PDA

Zobacz pełną wersję : Stan techniczny drogi Dwernik - Zatwarnica



Stały Bywalec
16-03-2009, 15:47
Czy ktoś orientuje się nt. ew. planu naprawy drogi dojazdowej do Sękowca i Zatwarnicy ?
Mniej więcej kilometr za Dwernikiem kończy się dobra, zmodernizowana droga, a zaczynają liczne dziury, po deszczu szczególnie niebezpieczne, jako że udają wtedy kałuże. I tak jest aż do samego Sękowca i Zatwarnicy, poza wyjątkowo wyremontowanymi fragmentami odcinka Sękowiec - Zatwarnica.

Jeździłem tamtędy we wrześniu ub. roku i musiałem bardzo uważać. Jedna koleżanka z Naszego Forum nie uważała, więc z konieczności zaangażowała ... pomoc drogową.
Drogę tę można naprawić dwojako: albo ją modernizując (jak odcinek od obwodnicy do Dwernika, a nawet trochę dalej), albo prowizorycznie - zalewając dziury jakąś mazią przypominająca asfalt.
Boję się, że na to pierwsze nie ma pieniędzy.
To drugie jest znacznie tańsze, ale wymaga czyjejś lokalnej inicjatywy. Daje efekt (w zależności od jakości robót i jakości owego wypełniacza dziur) na jakieś 2- 3 lata.

Stan owej drogi we wrześniu ub. roku pozwala mi przypuszczać, że teraz, po zimie, przypomina ona trasę Dwernik - Brzegi Grn. via Nasiczne, oczywiście przed modernizacją. Albo drogę Polana - Lutowiska via Skorodne.

Czy ktoś z Was wie cokolwiek nt. ew. zamierzeń remontowych dot. odcinka Dwernik - Zatwarnica (drogi dojazdowej od obwodnicy) ?
:twisted:

Krzysztof Franczak
16-03-2009, 20:55
Nieprędko cokolwiek będzie robione. Niestety.

chris
16-03-2009, 23:58
Określenie "stan techniczny" - chyba lekko nie na miejscu. Stan jest pozatechniczny, zawitałem w rejon dwakroć w zeszłym roku i OK było, mi, w każdym 8) razie, poza tym, to troszkę "drogi donikąd". A o "remont", LOL, pytać najlepiej w stosownej gminie. Najlepiej osobiście. Żadne maile i telefony.
Się przedstaw jako potencjalny inwestor w coś tam, organy adm. publ. powinny (kiedyś miały obowiązek, dziś jest inaczej), poinformować o planach.

Stały Bywalec
19-03-2009, 09:30
Ja to osobiście dziwię się mieszkańcom Zatwarnicy, Sękowca i Chmiela. Przecież oni też mają samochody, codziennie tamtędy jeżdżą, tracą czas na powolną jazdę (slalom wśród dziur w jezdni), ryzykują awarie.

Pewnie zgłaszają ów "problem" władzom gminy, ale najwyraźniej czynią to anemicznie i nieudolnie. :twisted:

Gdybym ja tam stale mieszkał, przygotowywałbym nie rzadziej niż co kwartał kolejną petycję do Wójta Gminy Lutowiska i zbierałbym pod nią podpisy jak największej liczby mieszkańców. Następnie wysyłałbym ją nie tylko do Szanownego Pana Wójta, ale w kopiach kierowałbym ją również do lokalnych czasopism i stacji radiowych oraz TV. Tę samą treść słałbym za pośrednictwem e-mail do wszystkich radnych Gminy Lutowiska, Powiatu Bieszczadzkiego i Sejmiku Województwa Podkarpackiego (bez względu na ich przynależność partyjną). A także do posłów na Sejm RP, którzy o mandaty ubiegali się w tym okręgu wyborczym.
I dokumentowałbym to wszystko zdjęciami co większych dziur i in. uszkodzeń jezdni.

Równolegle słałbym także pisma do potencjalnych instytucjonalnych sojuszników, tj. tych podmiotów, którym stan drogi dojazdowej Dwernik - Zatwarnica utrudnia codzienną działalność. Mam na myśli BARR (hotel w Zatwarnicy), PKS, Lasy Państwowe i oczywiście ks. proboszcza. :-)
A kopie owych pism również bym kierował do wójta oraz lokalnej prasy, radia i TV.

Powyższą korespondencję redagowałbym z umiarem, nikogo osobiście nie obrażając i nie szukając winnych (tak, aby niepotrzebnie nie antagonizować odpowiedzialnych urzędników). Za to w dużej ostrości przedstawiałbym sam problem - w całej "okazałości" wskazując fatalny stan drogi oraz super pilną potrzebę dokonania chociażby doraźnej naprawy (zalania dziur jakimś wypełniaczem asfaltowym).

Po upływie co najwyżej pół roku takiej wrzawy korespondencyjno - medialnej odpowiednie czynniki miałyby już serdecznie dość owego społecznego protestu i jestem pewien, że znalazłyby się "siły i środki" na naprawę drogi.

A mieszkańcy Zatwarnicy, Sękowca i Chmiela to pewnie tylko teraz biadają sobie indywidualnie, jadąc samochodami klną na czym świat stoi i pewnie ... to już wszystko. No, przepraszam, być może na jakimś jednym czy drugim spotkaniu w urzędzie gminy przedstawili wójtowi ów problem, ten obiecał się nim zająć i oczywiście na tym się skończyło.
To nie o to, proszę Państwa, chodzi. W erze biurokracji, aby coś realnie uzyskać, potrzeba jak najwięcej dokumentów kierowanych do jak największej liczby odbiorców. Smutne to, ale aż do bólu prawdziwe.

Na zakończenie wyjaśnię, czego i kogo potrzeba do przeprowadzenia owej społecznej akcji. Naprawdę niewiele, bo tylko:
1) człowieka umiejącego redagować urzędową korespondencję (nie jest to żadna korespondencja specjalistyczna, więc wystarczyłby ktoś, kto po prostu potrafi poprawnie, bez błędów, napisać grzeczne ale stanowcze podanie),
2) trochę czasu na zebranie podpisów pod pismami; mozna to np. robić w niedzielę po nabożeństwie czy w sklepie w Zatwarnicy (pozostawiając pisma sklepowej),
3) co najwyżej łącznie kilkadziesiąt zł na papier do drukarki i znaczki na listy (koniecznie) polecone,
4) komputer z dostępem do Internetu.

I to naprawdę juz wszystko.
A redakcja jednego takiego pisma może nawet zająć mniej czasu niż było to potrzebne na napisanie niniejszego postu.:lol:

Recon
19-03-2009, 10:19
A my Forumowicze, nie możemy zrobić wrzawy medialnej??? Możemy przecież coś zrobić i dla Prezydenta Forum, i dla mieszkańców, i dla wielu turystów!!!
SB napisz jakąś petycję a my na własną rękę szukając różnych "dojść" będziemy ją słać mailami do prominentów, instytucji itp (sami szukając namiarów i tutaj będziemy je podawać). Warto spróbować?

buba
19-03-2009, 16:18
o to widze determinacja pelna ;) kiedys jeden zlot pewnego forum byl polaczony z akcja zbierania smieci na beskidzkim szlaku, a tu widze niedlugo powstanie jakas wizja zlotu polaczonego z akcja łatania dziur w drogach;)

Stały Bywalec
19-03-2009, 18:10
A my Forumowicze, nie możemy zrobić wrzawy medialnej??? Możemy przecież coś zrobić i dla Prezydenta Forum, i dla mieszkańców, i dla wielu turystów!!!
SB napisz jakąś petycję a my na własną rękę szukając różnych "dojść" będziemy ją słać mailami do prominentów, instytucji itp (sami szukając namiarów i tutaj będziemy je podawać). Warto spróbować?
Proszę bardzo, piszę od ręki, nic tylko kopiować i mailować::-)

Od:
Turyści bieszczadzcy,
nieformalnie zrzeszeni
w Internetowym Bieszczadzkim Forum Dyskusyjnym
www.forum.bieszczady.info.pl

Do:
każdy wpisuje adresata wg własnej inwencji
- może Recon1 kogoś podpowie
(stanowisko, adres e-mail)

Szanowny Panie / Szanowna Pani !

My, turyści bieszczadzcy, zakochani z wzajemnością w tych pięknych Naszych Górach i często odwiedzający Region Bieszczadzki, pragniemy zwrócić uwagę na pewien poważny problem utrudniający życie mieszkańcom wsi Chmiel i Zatwarnica w Gminie Lutowiska, Powiat Bieszczadzki (Ustrzyki Dolne).

Podczas niedawnej modernizacji drogi dojazdowej od obwodnicy bieszczadzkiej do Dwernika i Brzegów Górnych "zapomniano" o drugiej części (odnodze) owej drogi dojazdowej, prowadzącej od Dwernika do Zatwarnicy przez Chmiel i Sękowiec. Droga tamtejsza jest obecnie w stanie gorszym niż fatalny - przeważają na niej bardzo liczne dziury w jezdni, których łączna powierzchnia jest już chyba równa obszarowi nawierzchni jeszcze nie uszkodzonej.
Stwarza to poważne zagrożenie dla ruchu samochodowego oraz bardzo utrudnia mieszkańcom codzienne dojazdy do pracy i szkoły.

Dotychczasowe starania mieszkańców wsi Zatwarnica (wraz z przysiółkiem Sękowiec) i Chmiel nie przynoszą rezultatów. Przedstawiciele organów administracji publicznej przyjmują ów problem do wiadomości i na razie na tym się kończy.

Rozumiemy, iż modernizacja drogi jest przedsięwzięciem kosztownym i wymaga zgromadzenia odpowiednich środków budżetowych i pomocowych.
Ale stan owej drogi jest w tej chwili naprawdę taki, iż dłużej czekać już niepodobna !!!
Po prostu tamtędy już prawie nie można przejechać !!! Podróż samochodem osobowym jest obarczona dużym ryzykiem, a polega na powolnej jeździe na drugim biegu, slalomem pośród dziur w jezdni.

Uprzejmie prosimy - niezależnie od poparcia inicjatywy docelowej modernizacji opisanego odcinka drogi - o spowodowanie doraźnej i niedrogiej naprawy polegającej na zalaniu licznych dziur w jezdni odpowiednim wypełniaczem lepikowo - asfaltowym.
Z naszych obserwacji wynika, że takie niedrogie roboty drogowe (łatanie dziur) są na innych odcinkach dróg bieszczadzkich z powodzeniem wykonywane, np. na drodze dojazdowej od obwodnicy do Mucznego (odcinek Stuposiany - Muczne).

Pozostajemy z wyrazami szacunku.

chris
19-03-2009, 22:02
No to jak to w końcu jest - lać te dywaniki bitumiczne w Bieszczadach, czy nie lać ich, :lol:, bo już sam nie wiem ...
Pewnie padnie odpowiedź: "lać, ale w sposób :wink: zrównoważony".
Jakiś czas temu obwoziłem po Bieszczadach, zwykłą osobówką, małżeństwo, Amerykanów polskiego pochodzenia. Z wrodzonej mej grzeczności przeprosiłem za stan dróg, no ale, mówię, to góry są, no i Bieszczady w dodatku ... Usłyszałem: "słuchaj, u nas w Chicago większe dziury są, niż tu, i to w pobliżu centrum, nie wspominając o okolicy, byś widział stan autostrad, wypas tu macie" ...
Czy aby nie wymagamy zbyt wiele? 8-)

Recon
19-03-2009, 23:17
Wymagamy Chris... stąd akcja!
Ci co znają nazwiska radnych, posłów, wpływowe osoby z Bieszczad niech je wpiszą. Wpisujcie też sprawdzone adresy mailowe. Jeśli tutaj przetrzemy szlaki to może sie przydadzą i na inne akcje w szczytnym celu.

Piskal
20-03-2009, 08:30
Popieram tę akcję, znam tę drogę aż nazbyt dobrze i chociaż sam nie posiadam samochodu, to też nie chciałbym, żeby rozkraczyło się autko SB, albo naszego przyjaciela Pawła.
Szczęśliwie nie znam się na sprawach urzędowych, ale suponuję, że chyba należało by zacząć o gminy.

Urząd Gminy w Lutowiskach Lutowiska 14 38-713 Lutowiska tel.:(013) 461-00-13, (013) 461-00-73 fax.:(013) 461-02-34 e-mail: gmina@lutowiska.pl ...
www.lutowiska.pl/index2.php?id=11&a=5 - 14k -

vm2301
20-03-2009, 08:32
Nie lać!

Zedrzeć to co już wylane!

Miejscowym zakupić koniki polskie - nadleśnictwo Baligród chyba oferuje już pierwsze sztuki z hodowli.

Pozdrawiam;)

Recon
20-03-2009, 09:43
Vm2301, wiem osobiście (!), że czasami jak Ci się chce to fajnie potrafisz pomóc, ale czasami to najnormalniej w świecie lubisz popieprzyć! Zechciej znów pomóc! :)

Stały Bywalec
20-03-2009, 10:07
(...)
Ci co znają nazwiska radnych, posłów, wpływowe osoby z Bieszczad niech je wpiszą. Wpisujcie też sprawdzone adresy mailowe. Jeśli tutaj przetrzemy szlaki to może sie przydadzą i na inne akcje w szczytnym celu.
A zatem - wysyłamy !

Ja osobiście wysłałem już ów e-mail do Wojewody Podkarpackiego.

Adres: sekrwoj@rzeszow.uw.gov.pl

Tekstu "petycji" (zob. na 1 str. tego wątku) nie zmieniałem - poza, oczywiście, wskazaniem adresata. Należy tam tylko wpisać:
Wojewoda Podkarpacki
A potem już tylko: Szanowny Panie Wojewodo !
(Wojewodą Podkarpackim jest p. Mirosław Karapyta)

Zobaczymy, czy i jaki odzew znajdzie to u Was.
Obawiam się, że jeden mój e-mail może przejść niezauważony.
Ale jeśli będzie ich więcej, wtedy pani sekretarka na pewno pofatyguje się, wydrukuje treść korespondencji i włoży wojewodzie do jego codziennej teczki z pocztą. Ów przeczyta, zadekretuje na kogoś mu służbowo podległego i ... tym samym sprawie zostanie już nadany bieg urzędowy.:smile:
Oczywiście wiem, że budowa czy naprawa lokalnej drogi to nie są bezpośrednie kompetencje wojewody. Ale wojewoda jest przecież przedstawicielem rządu w terenie i jak zechce, to może sporo "namieszać" (w tym wypadku w sensie pozytywnym).

PS
Po wysłaniu e-maila proponuję nie kasować go, lecz zachować w folderze "wysłane". Gdy ktoś następny podpowie inny adres e-mail, łatwiej będzie wtedy tę korespondencję (już do innego adresata) powtórzyć.
I na adres podany przez Piskala: gmina@lutowiska.pl - również wysłałem ów e-mail.

Mam nadzieję, że z kolei teraz Piskal i Recon1 wyślą e-mail na adres i wojewody, i wójta.

A w ślad za Nimi pozostali członkowie Naszego Forum.

Recon
20-03-2009, 11:03
Chwilkę to potrwa aż skompletuję wszystkie dane do wszelkich władz by uderzyć do wszystkich. Oczywiście będą to dane nie objęte ochroną danych osobowych ze względu na pełnioną przez nich rolą publiczną. Oczywiście podam to też tutaj ku wiadomości powszechnej Forumowiczom.
Po skompletowaniu będę wysyłał ze swojego prywatnego adresu mailowego z podaniem swoich namiarów.
Panie Prezydencie, proszę więc o chwilkę czasu na zebranie danych. :)

vm2301
20-03-2009, 12:46
Vm2301, wiem osobiście (!), że czasami jak Ci się chce to fajnie potrafisz pomóc, ale czasami to najnormalniej w świecie lubisz popieprzyć! Zechciej znów pomóc! :)


Lubie pieprzenie.

Chciałem pomóc alternatywnym pomysłem...choć rozumiem, że nie znajdzie zwolenników.

Jeśli mogę w jakikolwiek sposób pomóc, to oczywiście to zrobię...jeno doczytam co i do kogo trza wysłać;)

Pozdrawiam;)

Recon
20-03-2009, 13:09
Podaję namiary:

Urząd Gminy Lutowiska:

Wójt Gminy Włodzimierz Podyma wojt@lutowiska.pl (wojt@lutowiska.pl)
Sekretarz Gminy Zofia Bacior-Michalska sekretarz@lutowiska.pl (sekretarz@lutowiska.pl)
Przewodniczący Rady Gminy Lutowiska Marek Wiktor Bajda gmina@lutowiska.pl (gmina@lutowiska.pl)

Starostwo Powiatu Bieszczadzkiego


Starosta - Krzysztof Gąsior starostwobieszczadzkie@pro.onet.pl (starostwobieszczadzkie@pro.onet.pl), powiat@bieszczadzki.pl (powiat@bieszczadzki.pl)
Wicestarosta - Zygmunt Krasowski starostwobieszczadzkie@pro.onet.pl (starostwobieszczadzkie@pro.onet.pl), powiat@bieszczadzki.pl (powiat@bieszczadzki.pl)
Sekretarz - Barbara Pasionek starostwobieszczadzkie@pro.onet.pl (starostwobieszczadzkie@pro.onet.pl), powiat@bieszczadzki.pl (powiat@bieszczadzki.pl)
Przewodniczący Rady Powiatu Bieszczadzkiego - Piotr Korczak starostwobieszczadzkie@pro.onet.pl (starostwobieszczadzkie@pro.onet.pl), powiat@bieszczadzki.pl (powiat@bieszczadzki.pl)

Teraz trzeba posłów wyszukać :)

Recon
20-03-2009, 13:28
Zarząd Województwa Podkarpackiego
Marszałek Województwa Podkarpackiego Zygmunt Cholewiński marszalek@podkarpackie.pl (marszalek@podkarpackie.pl)

Wicemarszałek Województwa Podkarpackiego Bogdan Rzońca b.rzonca@podkarpackie.pl (b.rzonca@podkarpackie.pl)

Wicemarszałek Województwa Podkarpackiego Kazimierz Ziobro k.ziobro@podkarpackie.pl (k.ziobro@podkarpackie.pl)

Recon
20-03-2009, 13:54
Posłowie z Okręgu Wyborczego nr 22

Piotr Babinetz Piotr.Babinetz@sejm.pl (Piotr.Babinetz@sejm.pl)
Jan Bury Jan_Bury@sejm.pl
Andrzej Ćwierz Andrzej.Cwierz@sejm.pl (Andrzej.Cwierz@sejm.pl)
Mieczysław Golba Mieczyslaw.Golba@sejm.pl (Mieczyslaw.Golba@sejm.pl)
Mieczysław Kasprzak Mieczyslaw.Kasprzak@sejm.pl (Mieczyslaw.Kasprzak@sejm.pl)
Marek Kuchciński Marek.Kuchcinski@sejm.pl (Marek.Kuchcinski@sejm.pl)
Tomasz Kulesza Tomasz.Kulesza@sejm.pl (Tomasz.Kulesza@sejm.pl)
Elżbieta Łukacijewska Elzbieta.Lukacijewska@sejm.pl (Elzbieta.Lukacijewska@sejm.pl)
Wojciech Pomajda Wojciech.Pomajda@sejm.pl (Wojciech.Pomajda@sejm.pl)
Adam Śnieżek Adam.Sniezek@sejm.pl (Adam.Sniezek@sejm.pl)
Piotr Tomański Piotr.Tomanski@sejm.pl

Recon
20-03-2009, 14:22
Jeszcze gdyby ktoś znalazł adresy mailowe do gazet lokalnych to by chyba było wszystko co potrzeba i można zaczynać Akcję "Stan techniczny drogi Dwernik - Zatwarnica".

Stały Bywalec
20-03-2009, 16:54
Jeszcze gdyby ktoś znalazł adresy mailowe do gazet lokalnych to by chyba było wszystko co potrzeba i można zaczynać Akcję "Stan techniczny drogi Dwernik - Zatwarnica".
Koledzy i Koleżanki z Regionu Bieszczadzkiego - proszę Was o podanie adresów e-mail lokalnych gazet (dzienników i tygodników) oraz działów regionalnych gazet ogólnopolskich.
Analogicznie - stacji radiowych i TV.

Jak już to wszystko będzie gotowe - założę odrębny temat (bo teraz może się to wszystko pokręcić tym osobom, które nie śledzą od początku niniejszego wątku), w którym już 1-szy wprowadzający post będzie zawierał proponowaną treść e-maila oraz adresy wszystkich odbiorców.
A potem wystarczy już tylko to skopiować i wysłać.

Browar
20-03-2009, 17:17
Tylko w swoich petycjach nie zapomnijcie o drodze Zatwarnica - Rajskie.
Prawdziwi turyści w też chcieliby zobaczyć Tworylne z okien swoich majestatycznych autokarów...

Recon
20-03-2009, 17:24
Dla pełnego obrazu danych władzy:
Podkarpacki Urząd Wojewódzki
WOJEWODA PODKARPACKI MIROSŁAW KARAPYTA
sekrwoj@rzeszow.uw.gov.pl (http://www.uw.rzeszow.pl/mail.php?mailto=sekrwoj@rzeszow.uw.gov.pl)

WICEWOJEWODA PODKARPACKI MAŁGORZATA CHOMYCZ sekrwice@rzeszow.uw.gov.pl (http://www.uw.rzeszow.pl/mail.php?mailto=sekrwice2@rzeszow.uw.gov.pl)

buba
20-03-2009, 22:19
tylko w swoich petycjach nie zapomnijcie o drodze zatwarnica - rajskie.
Prawdziwi turyści w też chcieliby zobaczyć tworylne z okien swoich majestatycznych autokarów...
tak... browar, wlasnie tak!! ;)

Stały Bywalec
22-03-2009, 20:24
Najpierw się spytam egoistów z Naszego Forum (niestety są tacy), czy jechali swoimi samochodami jesienią ub. roku (lub później) omawianym odcinkiem drogi. I jak im to poszło.

A następnie ich poinformuję, że w Zatwarnicy mieszka stale ok. 200 osób (nie wiem, czy ta liczba obejmuje również Sękowiec, bazuję na przewodniku Rewaszu z 2004 r.). W Chmielu zaś ok. 130 osób.
Codziennie zatem niszczy się tam kilkadziesiąt samochodów - bynajmniej nie należących do turystów.

Przecież ja nie apelowałem o naprawę drogi do Krywego czy innych słabo zaludnionych (lub już tylko historycznych) miejscowości.

Malkontentom zaś, którzy się ujawnili pod pretekstem ochrony Bieszczad przed cywilizacją, życzę aby podobną drogę dojazdową, jak ta do Zatwarnicy, mieli do swoich domów.
I aby podobni do nich inni malkontenci torpedowali starania podejmowane w celu naprawy takiej drogi.
:evil:

Browar
22-03-2009, 20:34
Najpierw się spytam egoistów z Naszego Forum (niestety są tacy), czy jechali swoimi samochodami jesienią ub. roku (lub później) omawianym odcinkiem drogi. I jak im to poszło.

A następnie ich poinformuję, że w Zatwarnicy mieszka stale ok. 200 osób (nie wiem, czy ta liczba obejmuje również Sękowiec, bazuję na przewodniku Rewaszu z 2004 r.). W Chmielu zaś ok. 130 osób.
Codziennie zatem niszczy się tam kilkadziesiąt samochodów - bynajmniej nie należących do turystów.


Jechałem tą drogą nieraz, jesienią również.
Nie wiedziałem że zostałeś rzecznikiem mieszkańców Zatwarnicy i Chmiela.
A jeśli chodzi o mój, jak go łaskawie nazwałeś egoizm, to i owszem - mój interes jest rozbieżny z interesem owych mieszkańców (daj im Boziu zdrowie).I żeby było całkiem jasne,te niszczone samochody są mi skrajnie obojętne, przyroda już nie.

Recon
22-03-2009, 20:40
Nie trzeba samochodu własnego, wystarczy wsiąść w Zatwarnicy do PKS-u (teraz to Veolia), usiąść blisko kierowcy i popatrzeć jak się męczy omijając te dziury. Wozi głównie miejscowych do pracy, przychodni zdrowia, urzędów, sklepów, dzieci do szkół a jest jeszcze transport do sklepu. My turyści sobie to jako atrakcję traktujemy, Oni... Ci miejscowi, już jako krzywdę władzy. Pomyślmy raczej o ich niedogodnościach niż o swoich filozofiach o dziurach.

Eggstwo
23-03-2009, 02:18
Witam się ze wszystkimi grzecznie.
Mój pierwszy post na forum po kilkumiesięcznym przyglądaniu dyskusjom.
Fakt - droga fatalna. Miałem przyjemność (tak, tak - przyjemność, ale po kilku latach bez Bieszczad sam ich zamglony widok jest źródłem wzruszeń) jechania tą drogą we wrześniu 2008. Dojazd z Dwernika do Zatwarnicy zajął mi sporo czasu. Chociaż na okoliczność dożynek w Zatwarnicy "naprawiono" drogę wypełniając dziury tłuczniem - czyli prowizorka, ale dało się. Wystarczyła planowana obecność "oficieli" :wink:.
Więc może oprócz słania maili - zorganizować w Zatwarnicy jakąś imprezę i zaprosić "znacznych" tej gminy. A w Dwerniku zająć miejsce szofera i: gaz do dechy :grin:. Takie wstrząsające przeżycie może wywrze odpowiedni skutek.

Rzecz jasna, petycja wysłana.

Stały Bywalec
23-03-2009, 06:26
Witam się ze wszystkimi grzecznie.
Mój pierwszy post na forum po kilkumiesięcznym przyglądaniu dyskusjom.
Fakt - droga fatalna. (...)
Więc może oprócz słania maili - zorganizować w Zatwarnicy jakąś imprezę i zaprosić "znacznych" tej gminy. A w Dwerniku zająć miejsce szofera i: gaz do dechy :grin:. Takie wstrząsające przeżycie może wywrze odpowiedni skutek.
Rzecz jasna, petycja wysłana.
Po pierwsze - witaj na Naszym Forum. Dziękuję za wysłanie naszej petycji. Co zaś do owej imprezy, to niech to rozważą sami bezpośrednio zainteresowani, czyli mieszkańcy Zatwarnicy.

Po drugie (do osób sprzeciwiających się inicjatywie pod pretekstem ochrony przyrody) - wy mnie chyba naprawdę nie zrozumieliście. Przecież tu chodzi o lokalną drogę dojazdową do wsi, w której mieszka kilkaset osób !!! O ułatwienie życia jej mieszkańcom.
Gdyby chodziło o taką np. trasę, o jakiej ironizuje Browar (przez Tworylne), to nawet przez myśl by mi nie przeszło, by poroniony pomysł popierać.

W tym kontekście ja, Stały Bywalec, uznaję za wielki błąd i niepotrzebny wydatek dokonaną już modernizację drogi na odcinku Nasiczne - Brzegi Grn. Nikt tam nie mieszka, mało kto z miejscowych tamtędy jeździ. Zmodernizowanie całej drogi Dwernik - Brzegi Grn. rzeczywiście przysłuży się do wzmożenia masowego ruchu turystycznego, co nie tylko Browarowi (bo np. i mnie również) się nie podoba.
Zamiast więc naprawiać drogę na odcinku Nasiczne - Brzegi Grn., należało (moim skromnym zdaniem) przeznaczyć zaangażowany w to potencjał techniczno - ekonomiczny w pierwszej kolejności na modernizację trasy Dwernik - Zatwarnica.

I to by bylo na tyle.:lol:
Nadal apeluję do wszystkich o wysyłanie e-maili z treścią wskazaną w sąsiednim wątku tematycznym dot. naszego pisma ws. drogi do Zatwarnicy.

tomas pablo
23-03-2009, 17:17
też znam w tej drodze każdą dziurę,lużny gruz,wybój, no i to wspaniałe osuwisko !! ..
cóż, osobiście poruszam się autkiem z dość dobrą amortyzacją i nigdy mi się nie spieszy tam ( wszak jestem na wakacjach..), myślę podobnie jak i Browar, ale czy swym myśleniem mam mieć w d..., że tam takie dziurska ?
Pamiętacie drogę Terka-Dołżyca ??.....To był czad tam !!
ta też "kiedyś się zrobi..". więc nic mi się szkodzi-ani boli...maila z petycjom wysłałem.I już.
Pozdrawiam !

Stirlitz
23-03-2009, 22:08
Pozwolę sobie dołożyć cegiełkę, czy jak kto woli, łatę drogową, do dyskusji. Za chwilę minie rok odkąd się zmotoryzowałem. Są minusy rzecz jasna - jadąc autkiem a nie poczciwym PKS obecnie zresztą Veolią, nie mogę napić się piwa w trakcie podróży. To znaczy mogę ale nie robię tego pomny zapisów kodeksu karnego :-) Wielce mnie owa niemożność czasami frapuje. Plusy są wielorakie - mogę w piątek po pracy dostać się w górki. Nie planowałem i nie planuję oglądać zza szyb Tworylnego. Wolę dojść tam z buta, usiąść, oprzeć się o resztki stodoły i napić się rzeczonego piwka. Autko nauczyłem się zostawiać gdzieś w tzw. cywilizacji a sam z garbem ruszam dalej. Cóż, bycie zmotoryzowanym ma ten minus także, że potrzebny jest parking, najlepiej bezpieczny i darmowy ew. tani (a contrario - Ustrzyki G.). Dodatkowo potrzebuję dróg na których nie zostawię oleju z miski bądź amortyzatora. Czy czyni mnie to mniej bieszczadzkim lub mniej turystycznym? Sądzę, że nie. Nie wjeżdżam autem tam gdzie jest to zakazane lub na zamknięte stokówki. Po prostu jestem turystą zmotoryzowanym. I sądzę, że ta droga woła o remont. Szkoda że zrobiono odcinek Nasiczne - Brzegi zamiast tego.

buba
23-03-2009, 22:16
. Przecież tu chodzi o lokalną drogę dojazdową do wsi, w której mieszka kilkaset osób !!! O ułatwienie życia jej mieszkańcom.
.



Codziennie zatem niszczy się tam kilkadziesiąt samochodów - bynajmniej nie należących do turystów.

:

taaaak!!! partia zawsze wie najlepiej co jest dobre dla robotnika! ;)

Stały Bywalec
24-03-2009, 06:55
taaaak!!! partia zawsze wie najlepiej co jest dobre dla robotnika! ;)

Ręce opadają. I nie tylko ręce.:lol:

Kiedyś Winston Churchill miał się jakoby wyrazić, że dla Polaków to czasem można coś zrobić, ale z Polakami to już nie. I miał niestety rację.

Bubo i Sturnusie, a nie pomyśleliście przypadkiem, że po prostu nam w tej inicjatywie przeszkadzacie, wypisując wyżej zacytowane bzdety ?
Załóżcie sobie może odrębny wątek tematyczny, w którym będziecie się przeciwstawiać jakimkolwiek naprawom dróg w Bieszczadach (którędy by one nie przebiegały), a stałym mieszkańcom życzyć tylko zdrówka - jak to już uczynił Browar.

A ja oczywiście już kończę z Wami polemikę na ten temat, jako że przytoczonego powyżej przez Bubę argumentu nie uznaję za merytoryczny w kontekście naszej dyskusji. :mrgreen:

Co nie oznacza, że - zupełnie przypadkowo - Buba nie ma racji. Ma ją bowiem. W Polsce robotnicy nigdy nie byli i już nie będą tak hołubioną przez władze grupą społeczną, jak to czyniła wobec nich nieboszczka PZPR w czasach "słusznie minionych". Ale to już zupełnie inny temat, którego nie zamierzam dalej rozwijać.
A zresztą ja osobiście wcale nie pragnę powrotu do dawnych czasów (w przeciwieństwie do np. znacznej części górników czy hutników, czyli - jak najbardziej - robotników).
:smile:

Browar
24-03-2009, 07:55
Bubo i Sturnusie, a nie pomyśleliście przypadkiem, że po prostu nam w tej inicjatywie przeszkadzacie, wypisując wyżej zacytowane bzdety ?
Załóżcie sobie może odrębny wątek tematyczny, w którym będziecie się przeciwstawiać jakimkolwiek naprawom dróg w Bieszczadach (którędy by one nie przebiegały), a stałym mieszkańcom życzyć tylko zdrówka - jak to już uczynił Browar.


Zanim przeczytałem ten post,napisałem w tym drugim wątku,o petycji.Jako że w wątek o petycji faktycznie nie powinienem się wcinać to sorry,poproszę o przeniesienie go tutaj.Natomiast w tym wątku pozwolę sobie pisać co o tej drodze myślę,chyba że uważasz (jak Lucyna) że to wyłącznie Twój wątek i można tu pisać na ten temat tylko dobrze lub wcale.Jeśli tak, to napisz to wyraźnie że nie życzysz sobie dyskusji tylko poparcia.
Socjalizm tak,wypaczenia nie! :twisted:

wp.krzysztof
24-03-2009, 09:45
Ot i zrobiła się dyskusja …..

Od razu na wstępie chcę zaznaczyć, że popieram inicjatywę wsparcia lokalnej społeczności w ich dążeniach cywilizacyjnych. Nie mamy prawa odmawiać im tego, co sami uważamy za standard (zwłaszcza, że byli tu przed nami, bo się tu urodzili, bo kochają te miejsca, albo są tu tylko z braku innych możliwości - ale to w sumie nic nie zmienia).

Jest oczywiste, że spora grupa ludzi zakochanych w Bieszczadach najchętniej urządziłaby tu skansen. Mieszkańców ubrać w bojkowskie haftowane ciuchy, postawić przed drewnianymi chałupami, jako element folkloru. To by nam dogadzało. I w ogóle jeszcze najlepiej Bieszczady otoczyć drutem pod napięciem (taki elektryczny pastuch dla tubylców, żeby nie uciekli), asfalt zwinąć i pogasić światło.

No i wtedy my, „prawdziwi turyści” porzucamy nasze wygodne apartamenty i przyjeżdżamy do tej głuszy oglądać dziewiczą przyrodę i tubylców.

To chyba jakaś paranoja.

vm2301
24-03-2009, 10:22
To, że osobiście wolałbym głuszę, to że nie lubię asfaltu, nie oznacza, że nie rozumiem i nie akceptuję dążeń miejscowych do cywilizacyjnego rozwoju.

I uważam, że nie jest paranoją, a wręcz zupełnie naturalną rzeczą, że ktoś, kto żyje w hałasie, smrodzie i brudzie szuka czegoś innego ...choćby podczas wakacji.

Pozdrawiam:)

buba
25-03-2009, 10:24
Bubo i Sturnusie, a nie pomyśleliście przypadkiem, że po prostu nam w tej inicjatywie przeszkadzacie, wypisując wyżej zacytowane bzdety ?
:

bo taki jest i nasz cel :) wy mozecie sobie walczyc o naprawe drog, a my o to by tych drog nie naprawiano :) wolny kraj!!

a kazdy watek jest chyba po to by uzytkownicy forum wypowiadali sie co sadza o temacie.. a nie tylko wykazywali i niemą i pelna zachwytu akceptacje..



że nie rozumiem i nie akceptuję dążeń miejscowych do cywilizacyjnego rozwoju.

)

dążenia miejscowych tak! turystow- zdecydowanie nie..

andrzej627
25-03-2009, 14:31
wy mozecie sobie walczyc o naprawe drog, a my o to by tych drog nie naprawiano :) wolny kraj!!

a kazdy watek jest chyba po to by uzytkownicy forum wypowiadali sie co sadza o temacie.. a nie tylko wykazywali i niemą i pelna zachwytu akceptacje..

Buba, w tym co napisałaś, masz 100% racji. Walcz o swoje poglady.

Uważam jednak, że dziurawe drogi trzeba reperować wszędzie: w Warszawie i w Bieszczadach, w Paryżu i w Chicago.

długi
25-03-2009, 20:57
Proponuję petycję przeciwko naprawom ulic w Oławie. Może też jeszcze zatrzymać rozbudowę fabryki SCA w Oławie. Ile to hektarów łąk poszło pod hale fabryczne. I co tam produkować będą - pampersy. To już prać pieluch nie można? I żeby to jeszcze jakiś uczciwy, katolicki i polski kapitał, ale to Szwedzi, pewnie kalwini. To jak Buba, piszemy petycję? Niech Szwed rozbije te swoje limuzyne na dziurach w Oławie
Długi

buba
25-03-2009, 21:09
Proponuję petycję przeciwko naprawom ulic w Oławie. Może też jeszcze zatrzymać rozbudowę fabryki SCA w Oławie. Ile to hektarów łąk poszło pod hale fabryczne. I co tam produkować będą - pampersy. To już prać pieluch nie można? I żeby to jeszcze jakiś uczciwy, katolicki i polski kapitał, ale to Szwedzi, pewnie kalwini. To jak Buba, piszemy petycję? Niech Szwed rozbije te swoje limuzyne na dziurach w Oławie
Długi

jestem za :) zwlaszcza jak bedzie to dotyczyc ruchliwej ulicy pod oknem gdzie wyją mi tiry!! przylacze sie z wielka checia do akcji dziurawienia tej drogi! jeszcze chetniej przylacze sie do petycji majacej na celu zaniechanie remontow mostu na trasie jelcz -olawa gdzie wali caly tranzyt na warszawe! jak most byl uszkodzony i stal znak ograniczenia do 3 lub 5 ton to bylo super!

łąk pod hale fabryczne rowniez mi szkoda i wolalabym by szumialy tam trawy.. acz chyba bardziej mi tych łąk szkoda tych gdzie stawiaja kolejne osiedla domkow jednorodzinnych dla nowobogackich..

do takich petycji chetnie sie przylącze :) zwlaszcza jak beda dotyczyc mojego miasta!

Orli.Gałąz
03-04-2009, 13:30
A ja podpowiadam usilne monity w sprawie zamontowania kamer na wszystkich najlepiej czteropasmowych drogach,tunelach i estakadach, wybudowania nowiuśkich i w jak największej ilości stacji benzynowych, europejskich ciągów pieszych, ogromnych platform widokowych, asfaltowych ścieżek rowerowych, potężnych supermarketów, a najlepiej czterech fabryk, dwóch kopalń, tylko jednej, ale za to dużej i najlepiej atomowej elektrowni. Nazwać to wszystko po angielsku lub niemiecku i nareszcie będzie tak jak wszędzie tylko bieszczad....... już nie będzie.

andrzej627
03-04-2009, 20:59
(...) i nareszcie będzie tak jak wszędzie tylko bieszczad....... już nie będzie.
Witaj na forum. Jest tu jeszcze parę osób, którym też zależy na tym, aby w Bieszczadach drogi były coraz bardziej dziurawe.

Stały Bywalec
03-04-2009, 21:45
A ja podpowiadam usilne monity w sprawie zamontowania kamer na wszystkich najlepiej czteropasmowych drogach,tunelach i estakadach, wybudowania nowiuśkich i w jak największej ilości stacji benzynowych, europejskich ciągów pieszych, ogromnych platform widokowych, asfaltowych ścieżek rowerowych, potężnych supermarketów, a najlepiej czterech fabryk, dwóch kopalń, tylko jednej, ale za to dużej i najlepiej atomowej elektrowni. Nazwać to wszystko po angielsku lub niemiecku i nareszcie będzie tak jak wszędzie tylko bieszczad....... już nie będzie.
Piszesz, tak piszesz, aby tylko zaistnieć. Zarejestrowałeś się w 2007 r. i wreszcie postanowiłeś "dać głos". I go dałeś.
Zupełny falstart na Naszym Forum.

Gdzie Rzym, a gdzie Krym ?
Nam chodzi tylko o zwykłą naprawę lokalnej drogi (zalanie dziur asfaltem) - istniejącej tam dosłownie "od zawsze".
Turyści sobie jakoś poradzą - te kilka razy podczas pobytu w Bieszczadach przejadą ostrożnie na drugim biegu.
Ale ludziom tam mieszkającym trzeba pomóc !!! To przeciez łącznie kilkaset osób mieszkających w Zatwarnicy, Sękowcu i Chmielu, dojeżdżających w swoich sprawach życiowych (nieraz codziennie) do Lutowisk i Ustrzyk Dolnych. Wczuj się w ich sytuację, pogadaj z nimi.

"Obrońca środowiska naturalnego" się znalazł. Co ma piernik do wiatraka ?
Większy efekt intelektualny daje pierdnięcie krowy, niż to, co Ty napisałeś (w kontekście pilnej potrzeby naprawy lokalnej drogi, oczywiście).
:twisted::twisted::twisted:

buba
06-04-2009, 00:02
Większy efekt intelektualny daje pierdnięcie krowy:

za to powyzsza wypowiedz wrecz ocieka intelektualizmem ;)

Krzysztof Franczak
06-04-2009, 08:40
Podobno w tym roku ma być naprawione osuwisko na tej drodze.

J.OLA
06-04-2009, 12:16
Witam.
A tak pisza w Gazecie Bieszczadzkiej:
Dwa miliony zł na usuwanie osuwiska

Powiat bieszczadzki przystępuje do likwidacji osuwiska przy drodze powiatowej Smolnik-Zatwarnica. Roboty te przede wszystkim zapobiegną dalszej degradacji tej drogi.
http://www.gb.media.pl/gazeta/gb7/4i-m.jpg (javascript:%20Otworz(317,500,'gb7/4i.jpg','')) - Koszt prac, które koniecznie trzeba wykonać, szacujemy na ok. 1,8 mln zł - mówi starosta bieszczadzki Krzysztof Gąsior. - Pozwoliłoby to zabezpieczyć teren od strony Sanu przed dalszym osuwaniem się i przed zniszczeniem drogi. Przeprowadzone badania geologiczne potwierdziły, że jest poważne zagrożenie, iż ta droga może całkiem zjechać.
Aby całe osuwisko kompleksowo zlikwidować, należałoby wyłożyć ponad 4 mln zł. Powiat uzyskał od MSWiA z tzw. osłony przeciwusuwiskowej promesę na 3,4 mln zł. Żeby tę kwotę w całości wykorzystać, musiałby ze swojego budżetu wyłożyć ok. 850 tys. zł. - Na dołożenie takich pieniędzy nie możemy sobie pozwolić, bo budżet mamy bardzo napięty, a możliwości zaciągania kredytów mocno ograniczone - stwierdza K. Gąsior.
Z pomocą powiatowi przyszła gmina…

Fot. Prace przy likwidacji osuwiska ruszą na wiosnę
Fot. spb

(więcej ,,GB" 7)

Barnaba
06-04-2009, 19:42
w lutym jechałem do Zatwarnicy, droga czarna, więc mi nie pisać ze po śniegu to równo sie jedzie. Z drogi nie zjechałem, dziury omijałem, i podróż minęła mi przyjemnie w obie strony. jak kto jedzie w Bieszczady wypoczywać i nigdzie się nie spieszy (bo wypoczywa)- to mu dziury na drogach nie straszne. A jak "panowie szlachta" jadą na weekend, żeby pozaliczać ile się da i lansować się przed znajomymi gdzie to oni nie byli to niechaj sobie jadą .... i nie narzekają.

Czyżbym wyczuwał potrzebę remontu drogi, po to aby ten czy owy mógł wygodnie podjechać do sklepu w Zatwarnicy? hot spoty, płatności bezgotówkowe, to teraz jeszcze autostrada sie do Zatwarnicy marzy? Jedźta do Wołosatego jak komu niewygodnie, albo zawracać przy Ustrzykach Dolnych.

Jak to jest, że człowiek wszędzie musi się wtrącić? Jak jest jakaś droga potrzebna, to ją się buduje i tyle. Tyle że to mieszkańcy sami muszą tego chcieć. Dochód z turystyki jest dochodem własnym gminy. Jeśli tych obleśnie bogatych i wygodnych turystów byłoby serio sporo, gminę stać byłoby na budowę /remont asfaltu. Ale tak nie jest

O miejscowych bym się nie obawiał, oni już sami dobrze wiedzą, jak i którędy do domu dojechać. Mnie sie widzi że oni tam mądrzejśi niż niejeden miastowy...

olkaa
06-04-2009, 22:10
[quote=Barnaba;78514]... jak "panowie szlachta" jadą na weekend, żeby pozaliczać ile się da i lansować się przed znajomymi gdzie to oni nie byli

...to teraz jeszcze autostrada sie do Zatwarnicy marzy?



To ja jeszcze raz powtórzę słowami SB .....,, chodzi tylko o zwykłą naprawę lokalnej drogi (zalanie dziur asfaltem) - istniejącej tam dosłownie "od zawsze"
Więc nie rozumiem po co i czemu służy ta błazenada .

buba
06-04-2009, 23:17
[
Więc nie rozumiem po co i czemu służy ta błazenada .

no wlasnie po co???... po co ten pokazowy altruizm i wsadzanie nosa w nieswoje sprawy..

Stały Bywalec
13-04-2009, 16:35
no wlasnie po co???... po co ten pokazowy altruizm i wsadzanie nosa w nieswoje sprawy..
Po pierwsze: wcale nie "pokazowy". Czy jak chesz komus pomóc, tak z odruchu serca, to jest to zawsze działanie "na pokaz" ?

Po drugie. Mam do Ciebie wielką prośbę. Poważnie.
Nie odpowiadaj na ten mój post od razu. Najpierw przejedź się samochodem (może być autobus, ale wtedy przez cały czas wyglądaj przez okno) na odcinku Dwernik - Zatwarnica. Uruchom wyobraźnię. Potem rozejrzyj się po Zatwarnicy i Sękowcu, pogadaj z miejscowymi. O ich codziennych problemach życiowych, bezpośrednio lub pośrednio związanych z dojazdem tą drogą.
A dopiero następnie mi odpisz.
Dobrze ?

chris
25-04-2009, 20:54
O ich codziennych problemach życiowych, bezpośrednio lub pośrednio związanych z dojazdem tą drogą.
A dopiero następnie mi odpisz.
Dobrze ?
Osobiście, bez żadnych złośliwostek, wątpię, by DROGA załatwiła wszystkie problemy "ich", napiszmy np, autochtonów, czy jak ich zwać .... :?: :wink:

zamabo
26-04-2009, 23:40
Dyskusja długa i zażarta, a tak naprawdę takich dróg w Bieszczadach pełno. Droga , o której trwa ta debata jest częściowo wyremontowana. Jechałam niedawno i kawałkami jest wylany asfalt. Są drogi o wiele, wiele gorsze i bardzo powoli ( bo tu nie będzie EURO 2012) remontowane. To są dość biedne gminy i mają wiele innych potrzeb.

Orli.Gałąz
27-04-2009, 17:19
Szanowny Panie ,,Bieszczadniku'' z... ha ha ha ,,NASZEGO'' forum. Tak się dziwnie składa, że mechanizm obrony interesów mieszkańców(też mi się obrońca znalazł....miastowy...i z Warsiawy) miałem średnią przyjemność poznać na mojej Świętej Warmji gdzie pomieszkuję. Po tych, pożal się Boże ,,adwokatach'' -Zasmarkanych faktorach i pseudo-obrońcach najczęściej z tzw. ,,Warszawki'', czkawka niejednego do dziś męczy, a jej echo tłucze się po pozostałych, nielicznych już dziś na Warmji, leśnych ostępach. Przemiany w Bieszczadach też śledzę, (a jeżdżę w nie od czasu kiedy to niejeden z tego forum na stojąco pod szafę wchodził) i nieutulony w żalu stwierdzić muszę, iż wg mnie zmiany w kierunku dobrym, ale nie idą. Chcesz Pan bronić spraw mieszkańców, to do Warsiawy zapraszam, a nie demagogię wśród Bogu ducha winnych mieszkańców Bieszczadów uprawiać. Jest tam, w NASZEJ stolycy i metro do skończenia i muzeum żydów do wybudowania, a i parę ulic na Pradze do remontu się znajdzie. Czuwaj!
P.s. No tak...zapomniałem. Z reguły wpisów na forach dokonuje się po to by zniknąć a nie by zaistnieć....Och, przepraszam Królu Złoty z,, NASZEGO'' forum i warszawskiej Ochoty.

Recon
27-04-2009, 19:02
Tak sobie myślę, że... ten co nic nie robi, nie ma zmartwień...
nie myli się tylko ten co nic nie robi...
zawsze przy jakiejś akcji odzywa się uśpiony demon i leczy swoje frustracje.

A teraz już bardziej oficjalnie
Wielce Szanowny Panie Orli.Gałąz, widzę naocznie, że po samym czasie rejestracji na "Naszym", jak to Pan ładnie nazwał, bo i czyim jak nie naszym (?), "wchodzę pod szafę". Przyznaję, że w tym porównaniu pod jakąś szafę wejdę, chociaż nie ze strachu. Zauważyłem, że Pański zamachowy szerokim łukiem nie ominął Pańskiej krainy (skadinąd pięknej) i ułomności zdrowotnej niektórych współmieszkańców, nie ominął i papugowej profesji, i Pańskiej wielkości a naszej maleńkości, i "naszej stolycy" wraz ze stosownymi budowlami do ukończenia, i mieszkańców Bieszczadów by na końcu przywalić Królowi Złotemu z warszawskiej Ochoty.
Widać, że siła jeszcze jest! Teraz pytanie... czy zostanie sparowany ten cios? Bo jak mniemam o sam cios chodziło, o przywalenie a nie o merytorykę? Jak na obudzonego, ze snu zimowego, niedźwiedzia ze Świętej Warmji nieźle to wyszło.
A teraz Panie kochany, jak się Pan już tak rozjuszył i obudził, to czas na jakąś swoją akcję pomocy. Tyle żeś chłopie, tfu niedźwwiedziu, spał, że pomysłów masz sporo. A może najpierw wolisz coś zeżreć i znowu pójść spać? Szkoda czasu na to i wnieś coś do gawry... "Wspólnej" gawry. Bo w Polsce mamy za dużo takich co się budzą, pojedzą, popiją, ponarzekają, pogrożą i g...o z tego jest.
Ufffff

mavo
27-04-2009, 20:49
A mnie od zawsze wydawalo sie ze to ja jestem najwiekszym swirem na swecie.

Stały Bywalec
27-04-2009, 22:19
A mnie od zawsze wydawalo sie ze to ja jestem najwiekszym swirem na swecie.
Pozory mylą - jak powiedział jeż, schodząc ze szczotki ryżowej. :-D

O ile początkowo mi było trochę głupio, że zbyt emocjonalnie zareagowałem na 1-szy post OG ws. drogi (co mi Buba wytknęła), to teraz kamień spadł mi z serca. Bynajmniej się nie pomyliłem. I w ogóle nie zamierzam z nim dyskutować.

Reconie, świetnie Ci idzie. Nie znamy się prywatnie. Czyżbyś był z zawodu adwokatem ?
:-D

Recon
27-04-2009, 22:52
O swej profesji nie będę się rozpisywał, w niej nie mogę okazywać emocji. Ale tutaj coś mnie ubodło i... nie zdzierżyłem.

długi
28-04-2009, 06:50
Cholera, znowu sitwa warszawiaków. Ochota z Ursynowem się dobrała. I jak ja z Wami sopociak mam mieć "po drodze"? Pół rodziny mam w Warszawie i nie lubię tego miasta i "Warszawiaków". Żaden ze znanych mi wcześniej nie zainicjował by takiej akcji. No może jeden Bogdan C. A tu proszę już co najmniej dwóch. Wygląda na to, że będę musiał zmienić swoje negatywne nastawienie. Brawo SB za inicjatywę.
Pozdrawiam
Długi

Piskal
28-04-2009, 07:29
Cholera, znowu sitwa warszawiaków. Ochota z Ursynowem się dobrała. I jak ja z Wami sopociak mam mieć "po drodze"? Pół rodziny mam w Warszawie i nie lubię tego miasta i "Warszawiaków". Żaden ze znanych mi wcześniej nie zainicjował by takiej akcji. No może jeden Bogdan C. A tu proszę już co najmniej dwóch. Wygląda na to, że będę musiał zmienić swoje negatywne nastawienie. Brawo SB za inicjatywę.
Pozdrawiam
Długi

Widzisz Długi, dziwna ta "Warszawka", ja znam trzech Warszawiaków, co jeden to inny i każdy inaczej zakręcony w pozytywną stronę. Inicjatywę popieram, bo znam tubylców, a nie tylko dlatego, żeby autko SB się nie rozkraczyło. Za dwa tyg. będę nim jechać(autkiem, nie SB), ale ludziom trzeba pomóc.

Marcowy
28-04-2009, 09:45
Zejdźcie już z tej Warszawy i wracajcie do Zatwarnicy ;)

asia999
30-04-2009, 22:00
a ja mam pytanie zasadnicze do obrońców "dziurawego stanu obecnego" - przecież ta droga na początku - kiedy została zbudowana była nowa i bez dziur. A przecież było to w czasach - kiedy jak sami często twierdzicie było w Bieszczadach pięniej i bardziej "dziko" (moje ulubione bieszczadzkie słówko...:mrgreen:). No to dlaczego nie chcecie przywrócenia jej stanu z czasów "dzikości"...;). W miastach jest pełno dziurawych ulic....niech Bieszcady nie będą wielkomiejskie...

tomekpu
30-04-2009, 22:41
Wreszcie jakiś normalny post w tym temacie. Pozdrawiam.:mrgreen:

chris
04-05-2009, 15:21
Kiedyś Winston Churchill miał się jakoby wyrazić, że dla Polaków to czasem można coś zrobić, ale z Polakami to już nie. I miał niestety rację.



A nie Wódz Narodu czasem, się tak wyraził? ;)) Nie jakaś tam w slangu kościelna górka, ale sam Pillllsudskiii :):):) a może to było nas odwrót? LOL

bertrand236
04-05-2009, 19:33
Jechałem tą drogą w sobotę. Daleko jej do drogi Terka Dołżyca sprzed niedawna. ;) . Dało się jechać 30 km/godzinę. Prawie... Nie ryzykowałem z Zatwarnicy do cerkwi w Hulskiem :lol:
Pozdrawiam

sir Bazyl
04-05-2009, 21:12
Czy ktoś orientuje się nt. ew. planu naprawy drogi dojazdowej do Sękowca i Zatwarnicy ?


Droga będzie łatana tą masą łatającą, na nową nawierzchnię nie ma co na razie liczyć.
P.S. Info z ust własnych Pana Starosty Bieszczadzkiego.

J.OLA
16-06-2009, 22:02
Witam.
Dziury w drodze z Dwernika do Zatwarnicy polatane.Miejscami odcinki nowej
nawierzchni i jedzie sie troszke przyzwoiciej.Podobno latanie bylo pare dni temu.
Ciekawe kogo z wladz sumienie ruszylo?
Pozdrawiam.

Stały Bywalec
17-06-2009, 08:39
Witam.
Dziury w drodze z Dwernika do Zatwarnicy polatane.Miejscami odcinki nowej
nawierzchni i jedzie sie troszke przyzwoiciej.Podobno latanie bylo pare dni temu.
Ciekawe kogo z wladz sumienie ruszylo?
Pozdrawiam.
Jeśli nawet "sumienie", to było ono stymulowane.
Poniżej link do pisma, jakie wysyłalismy e-mailem do "Wszystkich Świętych".

http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=5019

:grin::grin::grin:

Recon
29-06-2009, 23:09
Miłe zaskoczenie, że jednak ta nasza wspólna akcja nie leży odłogiem. Właśnie dostałem (inni są też tam jako adresaci) maila od Posła Prawa i Sprawiedliwości Piotra Babinetza "
> Dobry Wieczór!
> W odpowiedzi na Państwa maile w załączeniu przekazuję moje pisma oraz odpowiedzi od Starosty Bieszczadzkiego i Wójta Gminy Lutowiska w poruszanej przez Państwa sprawie remontu drogi Dwernik - Zatwarnica.
> Ponieważ Powiat Bieszczadzki przygotowuje się (jak wynika z pisma Starosty) do złożenia w czwartym kwartale br. wniosku o dofinansowanie, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2007-2013, przebudowy odcinka drogi Dwernik - Zatwarnica, będę wówczas występował do Zarządu Województwa Podkarpackiego o pozytywne decyzje w tej sprawie.
> Z pozdrowieniami
> Piotr Babinetz "

Recon
29-06-2009, 23:32
W jednej z odpowiedzi do Posła jest informacja o już prowadzonej doraźnej naprawie tej drogi. I to jest zgodne z prawdą.
Jest mi niezmiernie miło, że inicjatywa Wielu Ludzi z Forum jednak dała owoce, a będą jeszcze większe jak z tego pisma wynika.
Zresztą ja byłem, tak jak i inni popierający akcję, tylko jedną kostką domina a zaczął to Stały Bywalec i do niego też należy jakieś małe podsumowanie ;)

Stały Bywalec
30-06-2009, 21:15
W jednej z odpowiedzi do Posła jest informacja o już prowadzonej doraźnej naprawie tej drogi. I to jest zgodne z prawdą.
Jest mi niezmiernie miło, że inicjatywa Wielu Ludzi z Forum jednak dała owoce, a będą jeszcze większe jak z tego pisma wynika.
Zresztą ja byłem, tak jak i inni popierający akcję, tylko jedną kostką domina a zaczął to Stały Bywalec i do niego też należy jakieś małe podsumowanie ;)
Na podsumowanie to chyba jeszcze za wcześnie, najpierw chciałbym osobiście się tamtędy przejechać.

Reconie, nie bądź taki skromny. Pomysł pisma wysyłanego z Naszego Forum wyszedł przecież od Ciebie. Ja byłem tylko jego redaktorem.

A potem to już obaj forsowaliśmy ową ideę - pomimo przeciwności losu spersonifikowanych w postaci Buby, Orlej Gałęzi, itp. in. malkontentów
(Marcowy - piję teraz do Ciebie. Wśród "Powsimordów roku" masz również "Malkontenta roku").

Reconie - przyjmijmy zatem, że inicjatywa wykorzystania Naszego Forum w tej sprawie (jak widać, chyba skuteczna) to nasza wspólna zasługa, "po połam", 50:50.
:-P

PS
Też otrzymałem pismo od Pana Posła na Sejm RP, wraz z załączonymi plikami.
Wydrukuję sobie i będę się tym chwalił, siedząc pod kultową wiatą sklepu w Zatwarnicy.
A Piskal będzie potwierdzał.
I niech nam ktos tam spróbuje piwa nie postawić !
:razz:

Krzysztof Franczak
01-07-2009, 11:44
Ja też otrzymałem odpowiedź czym byłem mile zaskoczony. W grupie siła:-) to co teraz;-)? proponuję drogę do Czarnej Dolnej;-) przy ,której mieszkam.

WUKA
01-07-2009, 12:26
i dalszy ciąg drogi w Michniowcu (bezsensownie zostawiony!!!!!),który byłby bardzo mile widziany ze względu na ważne czynności tam wykonywane (w Michniowcu,niie na drodze) i na wyraźne życzenie autka,które cierpi straszliwie!

Krzysztof Franczak
01-07-2009, 14:05
No właśnie Gmina Czarna to taki skansen drogowy

czternastak
02-07-2009, 15:46
To ja glosuje zeby najpierw Krzyskowi wyremontowali ta droge bo ja to sie do naszej dolkostrady przezwyczailem.
Z ta droga to i tak juz jest duzo lepiej niz bylo po co te petycje.... madry Polak po szkodzie nie?
A w Chmielu to sa takie odcinki specjalne ktorych rekordy wynosza po 160 czy 180 nie pamietam co to sie tam miejscowi chwalili.
Droga Ustrzyki Dln -Zatwarnica to jakas porazka, zobaczcie sobie stara droge ktorej nikt nie remontuje start w Sekowcu final w Oblazach to jest przemyslana droga.
A nie to Ustrzycko-Zatwarnickie badziewie sa takie miejsca gdzie tej drogi nie naprawia choc by sie zesrali bo sie bedzie wkolko rozpierdalac bo jest zle zaplanowana bo... bo to Polska itd itp.
A tak wogle to czemu drogi mialy by byc zlej jakosci? Jak juz sa niech beda eleganckie. Co prawda jest w Bieszczadach kilka drog ktore bym zlikwidowal ale tylko kilka stokowki natomiast to bym polikwidowal prawie wszystkie.

Recon
14-04-2016, 09:13
Wizyta na wysokim szczeblu w Regionie zrobiła swoje, znalazł się też minister, który wsłuchał się także w problem (z jakiej partii to nie wspomnę). Jubileuszowy XV KIMB w tym rejonie też nie pozostaje sobie a muzom. Może nie zdążą by KIMB-owicze dojechali bez slalomów i z ograniczoną prędkością na maksa, ale... ale...

Ostatnia fobia końska w Polsce też miała jakieś znaczenie bo przecież w Zatwarnicy kino wszak nazywa się "Końkret" czyli końkretnie!

Władza obecna (sic!) też wsłuchała się w głos mieszkańców Czarnej, reprezentowanej przez tak znakomitego obywatela Krzyśka Franczaka z Baraku (już nie wiem czy sama Galeria Barak czy jego właściciele są bardziej znani w Świecie?)... i też coś dostali, bo ten epitet w postaci "skansenu drogowego" wcześniej przez całe ostatnie 7 lat jakoś poprzedników nie bolał.

Intryguje Kalnica na liście, bo choć droga tam dość kiepska, zwłaszcza od Seredni Wielkich to jednak budzi moją czujność. Od lat i wsłuchuję się w każdy głos czy aby tylko nie ruszyli z remontem drogi do Przełęczy Nad Turzańskiem czy po mojemu Pod Suliłą? Jak ruszą tam to znaczy czas... jednak nie powiem tego słowa by nożyce się nie odezwały.

By już nie jątrzyć zbytnio i nie wplatać polityki, zwłaszcza z poprzednich lat, to owo dofinansowanie nazwano dość pięknie, jak dla mnie (bo wielu się wzdrygnie!)... "zadanie z zakresu usuwania skutków klęsk żywiołowych". I tak trzymać!

Zresztą, przeczytajcie sami http://www.bieszczadzka24.pl/aktualnosci/bieszczady-dostaly-promesy-drogi-beda-remontowane/888