admin
04-04-2009, 22:37
Rozglądam się po sklepach i w necie w związku z planami wakacyjnymi.
Mam zamiar kupić namiot. Pomijając to, że wybór jest ogromny i każdy producent opisuje swój produkt jako najlepszy. Ja nie mam na ten temat zielonego pojęcia i wraz z lekturą kolejnych www czuję się lekko jak zwierzyna łowna.
W jednym sklepie sprzedawca powiedział mi żeby wogóle nie patrzeć na namioty, których powłoka (tropik) ma przepuszczalność mniejszą niż 1000 mm słupa wody.
W innym sklepie pan zachwalał mi namiot z powłoką o wytrzymałości 1200 mm jako wystarczający dla 99% ludzi (różnica w cenie między namiotem 1000 mm i tym 1200 była około 100% - w górę oczywiście, zapewne za sprawą znanej marki).
Wakacje mam zamiar spędzić na krotkich 2/4 dniowych biwakach. Nie chciałbym wydać na namiot zbyt wiele, nie zależy mi na wadze namiotu, nie zależy mi na łatwości/szybkości składania i rozkładania, zależy mi natomiast na tym by po np. godzinnych opadach deszczu nie kapało mi na głowę :)
Moje pytanie brzmi: czy wspomniane wcześniej 1000 mm (tropik) firmy "no name" będzie dla mnie wystarczające?
Namiot wygląda na solidny, starannie uszyty, nie różni się jakością wykonania od powiedzmy Marabuta z którym stosunkowo niedawno miałem do czynienia.
Mam zamiar kupić namiot. Pomijając to, że wybór jest ogromny i każdy producent opisuje swój produkt jako najlepszy. Ja nie mam na ten temat zielonego pojęcia i wraz z lekturą kolejnych www czuję się lekko jak zwierzyna łowna.
W jednym sklepie sprzedawca powiedział mi żeby wogóle nie patrzeć na namioty, których powłoka (tropik) ma przepuszczalność mniejszą niż 1000 mm słupa wody.
W innym sklepie pan zachwalał mi namiot z powłoką o wytrzymałości 1200 mm jako wystarczający dla 99% ludzi (różnica w cenie między namiotem 1000 mm i tym 1200 była około 100% - w górę oczywiście, zapewne za sprawą znanej marki).
Wakacje mam zamiar spędzić na krotkich 2/4 dniowych biwakach. Nie chciałbym wydać na namiot zbyt wiele, nie zależy mi na wadze namiotu, nie zależy mi na łatwości/szybkości składania i rozkładania, zależy mi natomiast na tym by po np. godzinnych opadach deszczu nie kapało mi na głowę :)
Moje pytanie brzmi: czy wspomniane wcześniej 1000 mm (tropik) firmy "no name" będzie dla mnie wystarczające?
Namiot wygląda na solidny, starannie uszyty, nie różni się jakością wykonania od powiedzmy Marabuta z którym stosunkowo niedawno miałem do czynienia.