PDA

Zobacz pełną wersję : Dojazd na Ukrainę



mala
12-07-2009, 20:28
Witam,
Jako początkujący traper chciałam prosic o pomoc...chciałabym dostać sie na Ukrainę pokonując przejście w Krościenku a następnie do Sianek. Czy ktoś wie czy na tej trasie kursują jakieś pociągi, autobusy, itp? Jeśli tak to może orientuję się w jakich godzinach i skąd?
Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie informacje :smile:

buba
12-07-2009, 22:05
z sanoka do chyrowa jedzie pociag przez kroscienko, 4:30 i 14 :30
http://rozklad-pkp.pl/traininfo.php/pn/446571/381052/968552/335419/4095/?q=pl/node/146&ld=pkp&seqnr=3&ident=o1.02246829.1247425063&
http://rozklad-pkp.pl/traininfo.php/pn/626925/441171/601926/91988/4095/?q=pl/node/146&ld=pkp&seqnr=3&ident=o1.02246829.1247425063&

z tego co wiem autobusow kursowych tam nie ma na tym przejsciu, pieszego tez nie ma , wiec jak nie pociag to mozna tez stopa zlapac

z chyrowa jezdza marszrutki do starego sambora- odjezdzaja sprzed dworca kolejowego, ciezko powiedziec w jakich godzinach ale w miare czesto, trzeba pytac miejscowych, rozkladu nie widzialam

ze starego sambora jedzie pociag do sianek, tez nie pamietam w jakich godzinach, ale wyjezdzajac z sanoka tym pociagiem o 4 rano, w chyrowie jakas godzina przerwy na zakupy, wymiane kasy, a potem na marszrutke to w starym samborze lapalismy pociag ze w siankach bylismy kolo 16-17

przemek p
14-07-2009, 00:36
Rozkład jazdy elektryczek: http://www.railway.lviv.ua/index.php?id=21 .

mala
14-07-2009, 18:47
bardzo dziękuje za pomoc :)

don Enrico
15-11-2010, 13:37
Wygląda na to że słynny przemytniczek odchodzi do przeszłości

minister infrastruktury zgodził się na likwidację z dniem 10 listopada pociągów Jasło – Chyrów - Jasło i Ustrzyki – Chyrów - Ustrzyki przede wszystkim z uwagi na ciągłą dewastację wagonów, w których przemytnicy ukrywali papierosy. Stan techniczny wagonów zagrażał bezpieczeństwu pasażerów, co potwierdził Urząd Transportu Kolejowego

buba
28-03-2011, 08:01
Wygląda na to że słynny przemytniczek odchodzi do przeszłości

jest nadzieja na nowy przemytniczek!!!
http://www.rynek-kolejowy.pl/22024/Lubelskie_Marszalek_doplaci_do_pociagow_przygranic znych.htm

http://lc24.pl/index.php/wiadomoci/wiadomoci-z-regionu/2260-pocigiem-z-chema-do-kowla

fajnie by bylo!!

krzychuprorok
28-03-2011, 08:56
Czytałem to. Dla ludzi jeżdżących w góry będzie nie przydatne, ale za to będzie się łatwiej wybrać na Polesie ukraińskie.

tomas pablo
28-03-2011, 17:16
Polesie Ukraińskie też warte jest , by się tam wybrać

buba
28-03-2011, 17:36
jesli ten pociag ruszy to znam takich co pojada w gorgany przez kowel ;)

wtak
30-03-2011, 10:04
Bo to najlepsza opcja bubo :D

mAAtylda
30-03-2011, 10:28
A jaką walutę się teraz opłaca brać na Ukrainę?Euro czy dolary??

joorg
30-03-2011, 10:56
A jaką walutę się teraz opłaca brać na Ukrainę?Euro czy dolary??
Mati , środkiem płatniczym na Ukrainie jest Hrywna (jako bankowiec chyba wiesz ;) ) i taka walutę trzeba brać .Kup w Medyce w kantorach przed przejściem granicznym , najlepsze kursy i potargować można jak więcej kupujesz.
Też dobrze się "wychodzi" jak wybierasz np. we Lwowie w bankomacie.
Na przejściu granicznym w Krościenku , można Hrywne kupić po drugiej stronie granicy w sklepach za PLN
Kiedy i gdzie się tam wybierasz ?

mAAtylda
30-03-2011, 11:08
Wiem, wiem, ale wiem że tez opłaca się mieć walutę obca i na miejscu wymieniać, z tym że któraś z tych walut obcych jest lepiej opłacalna.
Jadę na majówkę na zamki i twierdze: Kamieniec Podolski, Chocim,Lwów, Żółkiew.

krzychuprorok
30-03-2011, 11:23
Niegdyś tak się robiło, że się kupowało dolary a potem wymieniało na hrywny. Teraz ja tak nie robię, ani znajomi, ani nawet nie słyszę, żeby ktoś tak robił.

Krysia
30-03-2011, 11:45
Przy tak małych sumach to naprawdę bez znaczenia co się wymienia;-)

Marcowy
30-03-2011, 13:43
Też dobrze się "wychodzi" jak wybierasz np. we Lwowie w bankomacie.


Przelicznik walutowy to jedno, ale warto sprawdzić, jaką prowizję pobiera bank za wypłatę za granicą. Np. PKO za każdą wypłatę na Białorusi kasuje po 20-30 zł, niezależnie od pobieranej kwoty, choć np. taki Alior nie bierze nic :-)

coshoo
30-03-2011, 15:34
Pamiętam jak dziesięć lat temu na Ukrainie częściej płaciłem dolarami niż hrywnami (taksówki, różne opłaty "specjalne" itp).
:)

tomas pablo
30-03-2011, 19:37
ja jesienią płaciłem to co miałem...hrywny, dolary , euro......jakoś nie marudzili. :grin: ,,,,zauważyłem , że milicja WOLI pobierać opłaty w euro

don Enrico
30-03-2011, 20:03
A jakie jest dzienne zapotrzebowanie na hrywnę ?
Ja dawniej potrafiłem stracić nawet do 100 hr, ale teraz już zdrowie nie to.
- często o to pytają osoby jadące pierwszy raz -

Krysia
30-03-2011, 21:20
100 hrywien???
Matko jedyna NA CO???
Jak tam kielonek tańszy od piwa i w Krasnej kosztował...1hrywnę.
Przy założeniu, że 50 jednak normalnie przejadłeś, to 50 pięćdziesiątek???jaaaaa;-)))Mistrzu!;-))))

don Enrico
30-03-2011, 21:32
Mówię Ci Krysiu , teraz już zdrowie nie to.
A i smaki się zmieniły, teraz wolę Szustowa od Chlibnego Daru.

krzychuprorok
30-03-2011, 21:37
To zdrowie miałeś pierońskie :-)

buba
04-04-2011, 12:13
A jaką walutę się teraz opłaca brać na Ukrainę?Euro czy dolary??
ja tam zawsze zabieram tylko i wylacznie hrywny i jakos nigdy nikt ode mnie dolarow ani euro nie chcial.. (no moze raz na zorganizowanej wycieczce zmusili nas do noclegu u polakow we lwowie ktorzy "tylko dolary przyjmowali" jako zaplate i skonczylo sie malo przyjemna awantura :(

tomas pablo
04-04-2011, 17:43
:roll:....to nie miałaś bliższego kontaktu z milicją ? :mrgreen:...mi wyszło O WIELE taniej w euro niż w hrywnach

buba
04-04-2011, 18:48
:roll:....to nie miałaś bliższego kontaktu z milicją ? :mrgreen:...mi wyszło O WIELE taniej w euro niż w hrywnach

Mialam- ale zwykle pieniedze nie byly nam potrzebne do rozmowy.. raz jak spowodowalam stłuczke na rondzie to szkody pokrylismy w hrywnach..
Innym mundurowych np. pogranicznikom to dawalo sie "piatku" bo tyle chcieli- tzn 5 UAH ale byli i tacy turysci ktorzy dawali 5 euro- pogranicznicy zwykle bardzo sie cieszyli.. Ja wogole troche sie brzydze waluta zwana "euro" i wole nie miec z nia kontaktu jak nie musze...;)

Krysia
04-04-2011, 19:27
Poczekajcie poczekajcie, Buba ale ile razy byłaś autem na Ua;-) bo zawsze to jakoś bez auta, poza tą nieszczęsną Osmołodą i chłodnicą na wodę;-)

buba
04-04-2011, 21:03
Buba ale ile razy byłaś autem na Ua;-)

Skodusia 3 razy (2008-2009) , ładusią gdzies z 5 razy (w latach 2000-2004), tavria na ukrainskich blachach z kilkanascie, ale to ostatnie moze sie nie liczy ;) no ale raczej byly to niezbyt dalekie wyprawy (najdalej to do kamienca podolskiego), bo dalej np.na krym sie autem jak na razie nie wypuszczalam.
No i z miejscowa milicja mialam przyjemnosc jedynie pare razy rutynowych kontroli, czepiac sie jakos na szczescie nigdy nie czepiali ale tez mocno sie zawsze staralismy nie łamac przepisow i jak trzeba to jechac 30km/h za ciezarowka jak zakaz wyprzedzania ;) Raz nas tylko milicjanci mocno pouczyli zeby umyc tablice rejestracyjne bo jak dalej beda tak wygladac to oni dadza znac kumplom stojacym dalej zeby nas zgarneli


bo zawsze to jakoś bez auta

przez sympatie do elektriczek, plackartnego zycia wagonowego, terenowych marszrutek, GRUZAWIKOW, i innego lokalnego transportu, sympatie ktora istniala zawsze a w ostatnim roku mocno sie spotegowala to my chyba niepredko na ukraine autem pojedziemy!

jadac autem troche oglada sie swiat jak w telewizorze, nie ma sie takiego namacalnego kontaktu z rzeczywistoscia jak podrozujac zapchana marszrutka z koza na kolanach ;) no chyba ze sie auto rozpadnie na czesci pierwsze to wtedy sie dostaje bonus za wszystkie czasy braku kontaktu z lokalnym swiatem ;)


bo zawsze to jakoś bez auta, poza tą nieszczęsną Osmołodą i chłodnicą na wodę;-)

bo owa osmoloda jako jedyna z samochodowych wypraw doczekala sie relacji ;)

Krysia
04-04-2011, 23:01
No to na tyle razy nie mieć przygód pieniężnych z policajem to ja nie wiem JAK Ty to zdziełała, ale tak samo nie wiem jak Heniek potrafił "przejeść" 100hrywien dziennie;-)))
Ja to zawsze muszę bulić za granicą jak tylko autem pojadę, niezależnie czy to Litwa, Ukraina czy Słowacja;-)))))

buba
04-04-2011, 23:56
ale tak samo nie wiem jak Heniek potrafił "przejeść" 100hrywien dziennie;-)))
)
oj mozna... mozna i wiecej... ;)

Krysia
04-04-2011, 23:57
To chyba z wątrobą wieloryba!;-)

buba
05-04-2011, 00:15
To chyba z wątrobą wieloryba!;-)

dzień jest długi... jak sie dobrze "zakąsza".... ;)

Krysia
05-04-2011, 09:15
To ja może się do Was na jakiś kurs zapiszę;-)))

tomas pablo
05-04-2011, 17:29
To ja może się do Was na jakiś kurs zapiszę;-)))
ale kurs CZEGO ? ...powiększenia wątroby ? mocnej głowy ? czy wydawania ponad 100 hrywien ? :-?

Krysia
05-04-2011, 17:51
"przejedzenia" 100 hrywien dziennie;-)

tomas pablo
05-04-2011, 21:49
"przejedzenia" 100 hrywien dziennie;-)
w sumie to nie takie trudne....zależy kto jest jakim GŁODOMOREM :mrgreen:....no i apetyt się liczy / a 100 h. to aż taki majątek ? /

Krysia
05-04-2011, 22:49
No!!!
weź przepij 50 hrywien tylko. DZIENNIE!
;-))
Rzeźnia normalnie;-)))

buba
05-04-2011, 23:09
No!!!
weź przepij 50 hrywien tylko. DZIENNIE!
;-))
Rzeźnia normalnie;-)))

Nie przesadzaj.. :mrgreen:

Np. wino kag(h)or- moje ulubione. Ceny kojarze srednio 15-25 UAH (sa tez drozsze ale ja jestem skąpa ;) ) Chyba nie ma problemu wypic 3 butelki w przeciagu calego dnia.. Jak to sie robi systematycznie na wycieczce, przegryzajac co nieco, a nie gul gul gul to nawet czlowiek nie jest za bardzo narąbany ;)

bardzo dobrze sie pije "na trzy rece" ;)
https://picasaweb.google.com/116445619969002655585/201009_karabi_jajla#5519119842249832322

A jak suma do przepicia wieksza i sie ma trudnosci to zawsze mozna postawic lokalsom :-)

Krysia
05-04-2011, 23:16
Aaaaaa wina się zachciało;-)))
to ja nigdy wina na Ua nie piłam dlatego się dziwię;-)))
bo dwadsat' pjat' kosztowało w lecie 1 hrywnę;-)))

buba
05-04-2011, 23:41
Aaaaaa wina się zachciało;-)))
to ja nigdy wina na Ua nie piłam dlatego się dziwię;-)))
)
samogonu za 100 hrywien ja rowniez w dzien nie wypije ;) (chyba ze z cala wioska ;) )

tomas pablo
06-04-2011, 18:16
samogonu za 100 hrywien ja rowniez w dzien nie wypije ;) (chyba ze z cala wioska ;) )
w sumie samogon samogonowi nie równy....czasem trafi się jakiś badziew okrutny i morderczy...
patent z pobieraniem z 3 flaszek - REWELKA :mrgreen:

Petefijalkowski
06-05-2011, 21:47
Chmm, możliwe że będę potrzebował się szybko przetransportować ze Lwowa do Szegyni lub nawet do Przemyśla taksówką, macie jakieś doświadczenia w tym zakresie?
Najprościej to pewnie cena Lwów - Szegynia,
ale dalej - cena do Przemyśla i co ważne czy w praktyce te taksówki mają ekstra układy z pogranicznikami na przejśćiu że ma to sens?

dziękuję, Piotrek

don Enrico
06-05-2011, 22:27
Nie ma takiej OPCJI , aby taksówka szybciej przekroczyła Medykę niż pieszo.
Jeśli kiedyś się tak zdarzy, to zostanie to wpisane do rejestrów cudów.
Sprawdzone rozwiązanie czyli do Szegini - dalej pieszo - potem bus/jak zapłacisz za 10 pasażerów to pojedzie jak taxi

Petefijalkowski
06-05-2011, 22:38
Dzięki Enrico, sęk w tym że to może być pora bez busów(noc).
Za taksę bez koguta z Medyki do Przemyśla płaciłem rok temu chyba 30zł, nie wiem czy to dużo czy nie, mi odpowiadało bo się śpieszyliśmy na pociąg(5min przed odjazdem, hehe).
Ile może kosztować taksa zatem ze Lwowa do Szegyni?

P.

don Enrico
06-05-2011, 23:15
ponad rok temu płaciłem, więc nie posiadam aktualnych stawek.
Jak wiesz na dworcu we Lwowie kręci się mnóstwo naganiaczy i trzeba zachować spokój aby nie dać się przekręcić (a potrafią krzyknąć kosmiczne ceny)
30 zł z granicy do Przemyśla (w nocy) to chyba normalka (14km)

krzychuprorok
08-05-2011, 02:52
Ile może kosztować taksa zatem ze Lwowa do Szegyni?

100 hrywien

Petefijalkowski
09-05-2011, 07:00
dziękuję bardzo, nie ukrywam że jestem ciut zdziwiony że "tylko tyle" :)

wadera
09-05-2011, 13:09
100 hrywien
chyba za osobę bo od nas to żądano tyle łącznie oczywiście za podwiezienie 20 km.

tidżej
09-05-2011, 13:28
Ile może kosztować taksa zatem ze Lwowa do Szegyni?

Bus na tej trasie kosztuje 18 hr za osobę. Ale 100 za taksówkę też wydaje mi się za mało. 60 hr płaciliśmy za taksówkę z centrum Lwowa na dworzec autobusowy...

Qbajot
11-06-2011, 20:01
Zastanawiam się nad najlepszym dojazdem do przełęczy Użockiej. Czy po likwidacji pociągu z Sanoka do Chyrowa najlepszym wyjściem jest dojazd autobusem z Przemyśla do Sambora? A może lepiej jechać do Drohobycza? W którym mieście najlepiej wsiąść do elektriczki, aby dojechać na przełęcz Użocką?
Czy oprócz PKS [http://www.pks-przemysl.pl/index.php?url=strony/rozklad_jazdy_miedzynarodowy] jakaś jeszcze firma obsługuje przejazdy z Przemyśla do Sambora/Drohobycza/Stryja?

krzychuprorok
11-06-2011, 21:44
Zastanawiam się nad najlepszym dojazdem do przełęczy Użockiej. Czy po likwidacji pociągu z Sanoka do Chyrowa najlepszym wyjściem jest dojazd autobusem z Przemyśla do Sambora? A może lepiej jechać do Drohobycza? W którym mieście najlepiej wsiąść do elektriczki, aby dojechać na przełęcz Użocką?

Drohobycz nie po drodze. Najlepiej jest dojechać do Sambora i tam wsiąść w elektriczkę do Sianek. Poza tym, to nie wiem skąd jesteś, bo jak np. z Ustrzyk Dolnych to dla Ciebie najlepiej będzie przejechać na stopa granicę w Krościenku. Poczytaj forum i na www.karpatywschodnie.pl (http://www.karpatywschodnie.pl). (widzę, że tam się też zarejestrowałeś) Wielkokrotnie już było o dojeździe do Sianek.

buba
12-06-2011, 21:38
Bus na tej trasie kosztuje 18 hr za osobę. Ale 100 za taksówkę też wydaje mi się za mało. 60 hr płaciliśmy za taksówkę z centrum Lwowa na dworzec autobusowy...

mysmy placili 200 hrywien za taksowke ze lwowa do szegini w 2009, jechalo nas 4 osoby +wiosło ;)
https://picasaweb.google.com/uchate.paciatko/200910_UA_wioslo#5400015501492739682

Petefijalkowski
14-06-2011, 14:22
no to ceny poszly w gore, albo my sie dalismy zrobic. Choc raczej poszly w gore, bo z dwoch zrodel znajomych ze Lwowa dostalem informacje o podobnych cenach. W zeszly weekend bylem z kumplem na zawodach Gorgany Race (www.gorganyrace.com) i zalezalo nam na fajnym powrocie na granice wieczorem ze Lwowa, po tym jak przywiezli nas autobusem z rejonu Mysliwki.

Od organizatora dostalem informacje ze ok 400UAH, a juz bedac w piatek na kawie ze znajomym zalatwil nam takse za 350UAH. Czyli 100zl.
Wzielismy, poniewaz nam zalezalo, ale tanio to zdecydowanie nie jest.

P.

krzychuprorok
18-06-2011, 14:02
100 hrywien to faktycznie mało, ale tyle powiedział mi facet w tamtym roku, gdy stałem w Szegini z rowerem i chciałem złapać busa. Może wcześniej miał kurs ze Lwowa i spieszyło mu się z powrotem, więc nie zależało mu żeby dużo zarobić.

Basia Z.
28-06-2011, 16:59
Całkiem nagle i niespodziewanie dostałam zlecenie na prowadzenie do Lwowa grupy autokarowej (na miejscu będzie przewodnik).
W związku z tym pytanie - ile mniej więcej oczekuje się teraz w Medyce na odprawę autobusu / samochodu - tam i z powrotem ?

W tamtą stronę - niedziela przed południem, z powrotem - dzień powszedni.

Pozdrowienia

Basia

asia999
28-06-2011, 23:27
może troszkę pomoże:
http://granica.gov.pl/index_czasy.php?p=u&v=pl&c=f&d=1309280400&z=1 (http://granica.gov.pl/index_czasy.php?p=u&v=pl&c=f&d=1309237200&z=0)

Basia Z.
29-06-2011, 00:20
może troszkę pomoże:
http://granica.gov.pl/index_czasy.php?p=u&v=pl&c=f&d=1309280400&z=1 (http://granica.gov.pl/index_czasy.php?p=u&v=pl&c=f&d=1309237200&z=0)

O super, dziękuję.

B.

Petefijalkowski
29-06-2011, 10:43
Chmm wlasnie przegladalem rozklad jazdy i... czyzby zmieniono godzine odjazdu tradycjynego pociagu z Lwowa do Czerniowcow? Kiedys odjezdzal ok 21:30, obecnie znalazlem w rozkladzie 23:10. Czy wiecie cos na ten temat, faktycznie nastapila zmiana? Tak, daaawno nie korzystalem....

P.

krzychuprorok
29-06-2011, 23:40
Też to zauważyłem kilka dni temu przeglądając rozkłady internetowe, widocznie nastąpiła zmiana. Teraz ten pociąg jedzie chyba krócej.

wtak
02-09-2011, 09:03
Pocieszające informacje z granicy Medyka-Szegini.
Tam przekraczałem rankiem 26 sierpnia- piechotą. Odprawa trwała tyle co przejrzenie paszportów i przybicie pieczątek. Tuż za przejściem rozpoznałem auto, które godzinę wcześniej wyprzedzałem po polskiej stronie, więc czas odprawy w aucie nie przekraczał godziny.
Spotkałem polskich turystów, którzy mówili, iż na wejście do Polski czekali niecałą godzinę.

Z powrotem przekraczałem 29 sierpnia wieczorem. Odprawa trwała tyle co przejrzenie paszportów i przybicie pieczątek. W Przemyślu rozpoznałem auto, które godzinę wcześniej widziałem po ukraińskiej stronie, więc czas odprawy w aucie również nie przekraczał godziny.

Petefijalkowski
02-09-2011, 10:16
Jak najbardziej mam takie same doswiadczeniaz pieszego przejscia w Medyce

24.08.2011 ok 10 polskiego czasu: 20min calosc (z rowerem, bez problemu)

28.08.2011 ok 11.30 polskiego czasu: 15min calosc (z rowerem, bez problemu)

P.

Basia Z.
02-09-2011, 13:07
A ja "tam" niestety około 2 godz. ale to był 13 sierpnia przed "długim weekendem". Z powrotem 28.08 około 14 - w 20 min.
Piotrek - szkoda żeśmy się nie spotkali :)

Wracałam pociągiem o 17.03 z Przemyśla, m.in. do Poznania i Wrocławia.

A tak w ogóle byłam znowu na Krymie, m.in w Pszczelinoje i chciałam podziękować Bubie za namiary na to niesamowite miejsce.
Muszę jeszcze tam wrócić !

Relację obiecuję przygotować.

Pozdrowienia

Basia

wadera
02-09-2011, 13:52
A ja wracając 16 sierpnia rano stałam aż 3 h i to był mój rekord jak narazie.

don Enrico
09-02-2012, 14:32
Czy ma ktoś wiedzę o której w Szeginiach ostatnia marszrutka odjeżdża w kierunku Lwowa ?

krzychuprorok
09-02-2012, 20:39
Jeśli się nic nie zmieniło to o 21.
27473

don Enrico
09-02-2012, 21:30
Dzięki

krzychuprorok
09-02-2012, 21:36
Jakbyś nie chciał się tłuc w ciasnym busie to o 20.05 masz elektriczke z Szechyni do Lwowa.

wadera
12-02-2012, 11:51
Może ktoś się orientuje czy we Lwowie zlikwidowano już dworzec marszrutkowy mieszczący się pod głównym kolejowym?Bo słyszałam ,że mają robić porządki na euro 2012 i przenieść go na rogatki miasta.

buba
12-02-2012, 19:56
Może ktoś się orientuje czy we Lwowie zlikwidowano już dworzec marszrutkowy mieszczący się pod głównym kolejowym?Bo słyszałam ,że mają robić porządki na euro 2012 i przenieść go na rogatki miasta.

i uwazaja ze przeniesienie marszrutek na rogatki miasta usprawni komunikacje???

wadera
12-02-2012, 20:11
Ponoć to szpeci dworzec

buba
12-02-2012, 20:36
Ponoć to szpeci dworzec

aha.. no tak.. powalone czasy gdzie rzeczy takie jak praktycznosc nie sa zadna wartoscia.... tak samo jak szpecily budki z jedzeniem a teraz nie ma co do gęby na dworcu włożyc i juz jest ok.. zapewne osoby ktore beda zapierdzielac pieszo z rogatek miasta od marszrutki docenią "estetykę" dworca...

wadera
12-02-2012, 21:18
Niewątpliwie docenią........ ale miejmy nadzieję ,że pochłonięci przygotowaniami do euro nie zdążą tego wcielić w życie

Petefijalkowski
20-02-2012, 21:25
Czy ma ktoś z Was pomysł jak się najlepiej dostać komunikacją do Łutska? (Łuck). Sytuację komplikuje sprawa że chciałbym wyruszyć z Poznania :)

No ale przyjmijmy że z np. z Lublina lub Zamościa bym chciał jechać, co byście doradzili? dziękuję.

Piotrek

krzychuprorok
21-02-2012, 23:50
Z Lublina albo z Warszawy może być autobus do Łucka.

Petefijalkowski
22-02-2012, 10:28
Dzwonilem do Lublina. Codziennie o 11.40 i 16.00, obsluga przewoznika Ukrainskiego.

P.

andrzej627
27-03-2012, 00:47
Samolotem w godzinę z Krakowa do Lwowa (http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11417947,Samolotem_w_godzine_z_Krakowa_do _Lwowa.html)



Rafał Romanowski
26.03.2012 , aktualizacja: 26.03.2012 12:29

Lwów i Kraków po raz pierwszy w historii zostaną połączone bezpośrednimi lotami pasażerskimi. Od kwietnia samolotami Eurolotu przebędziemy ten dystans w godzinę.

PKP do Lwowa - minimum osiem godzin, rekordowo nawet półtorej doby przez Lublin i Kowel. Cena - wielka niewiadoma, internetowa strona PKP nadal nie podaje cen połączeń międzynarodowych. A może samolot? Przez Warszawę lub Kijów za minimum 1,3 tys. zł, maksymalnie nawet 3,5 tys. Autobus? Lepiej nie mówić.

- To jakiś XIX wiek. A w przededniu Euro 2012 te dwa historycznie ze sobą związane miasta zasługują na ofertę spójną z rozwojem infrastruktury i cywilizacji - zapowiada Jacek Balcer, specjalista ds. mediów linii Eurolot, która rozpoczyna podbój lotów międzynarodowych na średnich i krótkich dystansach z regionalnych lotnisk w Polsce. Samoloty Eurolotu połączą Kraków z Lwowem od końca kwietnia. Dopinany jest właśnie szczegółowy rozkład kilku połączeń tygodniowo samolotami ATR-72 i Embraer 175. Ceny mają się zaczynać od 99 zł.

- Będziemy latać w przystępnych dla pasażerów godzinach. Chcemy wykorzystać potencjał turystyczny między oboma miastami. Liczymy też na turystów z Europy Zachodniej i krajów azjatyckich, którzy dotąd mieli spory problem w dotarciu do Lwowa w cywilizowany sposób - zapowiada Balcer.

Niemal milionowy Lwów, jedno z miast gospodarzy piłkarskiego turnieju Euro 2012, w ostatnich latach przeżywa gwałtowne przyspieszenie. Skazywany na porażkę i niemający silnego lobby wśród ukraińskich elit polityczno-biznesowych, raz po raz zaliczał organizacyjne wpadki. Wskutek niezadowalających postępów w budowie 30-tysięcznego stadionu oraz zapóźnień w przebudowie archaicznego lotniska lwowiakom groziło nawet odebranie praw do organizowania mistrzostw. Jednak miasto pod wodzą burmistrza Andrija Sadowego pokonało trudności. Lwów może się pochwalić nie tylko odremontowaną Starówką czy nowymi ulicami, lecz także gotowym stadionem (już w listopadzie grały tu reprezentacje Ukrainy i Austrii). A przede wszystkim prawie ukończonym lotniskiem, które 12 kwietnia oficjalnie otworzą prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz oraz prezydent UEFA Michel Platini.

Samoloty z Krakowa do Lwowa polecą więc na jedno z najnowocześniejszych lotnisk współczesnej Europy. Połączenie Eurolotu powinno cieszyć się sporą popularnością wśród Polaków niepotrzebujących ukraińskiej wizy na wjazd za wschodnią granicę.

- Gorzej w drugą stronę. Ukraińcy muszą mieć wizę Schengen, a to już duże ograniczenie. Opieranie się na ruchu tylko w jedną stronę jest dość ryzykowne - komentuje "Gazecie" Paweł Cybulak, redaktor naczelny portalu o lotnictwie Pasazer.com. - Z pewnością jest potencjał na uruchomienie połączeń do Lwowa na okres Euro 2012. Czas jednak pokaże, czy jest sensowne latanie tam także po mistrzostwach - zastanawia się Cybulak.

- Na pewno nie jest to połączenie tylko na Euro. Tak mocno związane historią miasta jak Kraków z Lwowem czy Lwów z Wrocławiem zasługują na takie loty - zaręczają przedstawiciele Eurolot.

Krysia
27-03-2012, 08:33
A propos wspomnianej, tajemniczej ceny pociągu Kraków-Lwów, ktoś może wie skolko stoit?;-)

wtak
27-03-2012, 10:14
Gdzieś pisano, że jakieś 150 zeta w 1 stronę

krzychuprorok
27-03-2012, 10:27
A propos wspomnianej, tajemniczej ceny pociągu Kraków-Lwów, ktoś może wie skolko stoit?;-)

Około 200 zł. Musiałabyś zapytać się w kasie międzynarodowej, to Ci dokładnie powiedzą, albo zadzwonić do jakieś informacji kolejowej. Z Krakowa jest też nocny autobus do Lwowa, koszt 110 zł.

Krysia
27-03-2012, 11:18
Aha, dzięki.

luki_
27-03-2012, 17:10
Ja w zeszłym roku płaciłem 179 zł (Wrocław - Lwów, sypialny). To dosyć sporo, ale kiedy człowiekowi zależy na czasie, to połączenie to jest bezkonkurencyjne - jest się we Lwowie o 6.03 tamtejszego czasu i dzięki temu można się od razu przesiąść na "elektryczkę" np. do Sianek (6.40) lub do Mukaczewa (7.01 - dzięki tej opcji dostanemy się np. do Sławska, lub do Wołowca - pod Połoniną Borżawą) i jeszcze tego samego dnia przed południem ruszyć w góry. A jak to mówią time is (one more) mountain.

Krysia
27-03-2012, 17:31
No te loty to choćby ze względu na gaz odpadają.
W lecie zabieram ze sobą grupkę i część tej grupki jest z południa, dlatego tak się pytam. Bo ja to z Wawy busem jadę do Lwowa i dalej już wiadomo-jakkolwiek.

buba
27-03-2012, 18:25
Ja w zeszłym roku płaciłem 179 zł (Wrocław - Lwów, sypialny). To dosyć sporo, ale kiedy człowiekowi zależy na czasie, to połączenie to jest bezkonkurencyjne - jest się we Lwowie o 6.03 tamtejszego czasu i dzięki temu można się od razu przesiąść na "elektryczkę" np. do Sianek (6.40) lub do Mukaczewa (7.01 - dzięki tej opcji dostanemy się np. do Sławska, lub do Wołowca - pod Połoniną Borżawą) i jeszcze tego samego dnia przed południem ruszyć w góry. A jak to mówią time is (one more) mountain.

te pociagi to super sprawa dla kogos z zachdniej Polski.. Tylko one potem zaczely jezdzic co drugi dzien i teraz chyba tez tak jezdza- przez to jak akurat nie jada w piatek to staja sie mocno bezuzyteczne...

luki_
27-03-2012, 19:07
te pociagi to super sprawa dla kogos z zachdniej Polski.. Tylko one potem zaczely jezdzic co drugi dzien i teraz chyba tez tak jezdza- przez to jak akurat nie jada w piatek to staja sie mocno bezuzyteczne...
No zdaje się, że właśnie w piątki jeżdżą (wyjeżdża z Wrocławia w piątek po południu, jest na rano w sobotę we Lwowie, po czym w sobotę przed północą wyrusza w drogę powrotną, aby w niedzielę przed południem zajechać do Wrocławia i tak w koło Macieju), a w soboty nie (mnie np. czasem bardziej pasowała by sobota, bo często w soboty pracuję, a ponieważ pociąg z Wro wyjeżdżał coś koło 16-tej, to mogłem spokojnie na niego zdążyć po pracy). Tyle, że teraz, ponieważ ten skład kursuje co dwa dni, nie ma szans wyskoczyć sobie (jeśli by już człowieka dopadła kompletna kicha z urlopem) np. z Wrocławia na weekend w ukraińskie Karpaty ( poprzednio można było sobie, dzięki temu połączeniu zaliczyć np. Bieszczady Wschodnie od Sianek po Pikuj, albo Połoninę Borżawę w jeden weekend jeśli zdążyło by się na pociąg powrotny do Wrocławia wyruszający w niedzielę przed północą z dworca głównego we Lwowie). Teraz i owszem, w piątek z Wrocławia wyjedziemy, ale szans na powrót tym składem w niedzielę już nie ma.

don Enrico
10-07-2012, 21:15
Dla planujących wyjazd pociągami we wschodnie rejony, pomocnym może być instrukcja jak kupić bilet przez internet
http://e-kvytok-pl.blogspot.com/
.
ale nie mogę znaleźć informacji z jakim wyprzedzeniem można kupować bilety (coś mi się kojarzy że 60 dni, ale nie wiem, może ktoś ma większą wiedzę.

qbek
11-07-2012, 00:57
Przedsprzedaż na pociągi międzynarodowe to dokładnie 60 dni, na krajowe 30 dni. W przypadku pociągu Lwów - Wrocław można kupić bilety do 31 sierpnia. Od 1 września sprzedaż jest zablokowana.

El_Chupacabra
24-10-2012, 09:20
Witam,
ponieważ ostatnio opętała mnie myśl przejścia ukraińskiego odcinka GSB chciałbym się dowiedzieć jak obecnie kształtują się możliwości dotarcia do Sianek.
Szczerze powiedziawszy to rozpuszczony jak dziadowski bicz łażeniem po Beskidach Żywieckim i Śląskim oraz Sudetach, gdzie nie ma żadnych problemów z przekraczaniem granicy trochę się zdziwiłem że tak ciężko jest wejść pieszo na Ukrainę.

don Enrico
24-10-2012, 09:30
Dzień Dobry ! Witaj na forum !
To nie prawda że ciężko jest wejść pieszo na Ukrainę. Wejść można, tylko wrócić trudniej a starają się o to obie służby graniczne bo mają nagrodę za każdego takiego delikwenta. Dla przypomnienia - granica PL-UA jest granicą strefy Schengen

El_Chupacabra
24-10-2012, 09:42
Wiem wiem, że tradycyjnie jesteśmy obrońcami zachodu przed hordami ze wschodu, ale po prostu tak dawno nie widziałem pograniczników że zdążyłem o tym zapomnieć.
A poważnie... jest szansa na jakiś bus w Krościenku byleby tylko przewiózł przez granicę, czy lepiej to zrobić pociągiem w Przemyślu?

tomas pablo
24-10-2012, 10:23
w Krościenku musiałbyś do kogoś się dokleić ...radzę przez Medykę jednak

jojo
24-10-2012, 22:27
Jeżeli możesz dojechać samochodem do granicy to można rozważyć wariant przez Słowację,
Przejście Słowacja/UA w UBLA, samochód można zostawić w miarę bezpiecznie na parkingu przy samym przejściu, przejście na piechotkę - działa sprawnie (na ogół brak większej ilości 'klientów"), potem ok. 4 km do stacji Malyj Bereznyj, a potem elektriczką do samych Sianek w niecałe 2 godzinki (i tu bonus - nieasmowite widoczki, tunele, wiadukty itp.).
Powodzenia

jojo
24-10-2012, 22:38
A jeszcze warto dodać że elektriczek w strone Sianek z M.Bereznego jest tylko 4 na dobę i odjeżdzają
tak mniej więcej o 9.35, 11.50, 19.00 i 21.25 (+/- 5 minut). Oczywiście czasu "Ukraińskiego".

Miejscowy
25-10-2012, 21:17
marszrutki ze Smolnicy też są, ale mało i trudno o rozkład.
a przejście do przejścia, tylko trzeba kogoś zmotoryzowanego zagaić

krzychuprorok
22-02-2013, 10:19
W Krościenku w tym tygodniu wieczorową porą przy wjeździe i wyjeździe na Ukrainę kolejek brak, odprawa na bieżąco. Droga do Chyrowa częściowo nowa o czym już kiedyś było pisane, ale dalej do Sambora dziury a w okolicach Doliny, Bolechowa tragedia!

krzychuprorok
15-11-2014, 12:40
Przeglądając rozkład jazdy na stronie rzeszowskiego PKSu http://web.pks.rzeszow.pl/tabliczki_przystankowe.php zauważyłem nowy autobus na Ukrainę. Jedzie z Wrocławia do Czerniowców przez Opole, Katowice, Kraków, Rzeszów w piątki i poniedziałki. Przewoźnik polski.

Petefijalkowski
15-11-2014, 21:02
I za tą wiadomość chciałbym bardzo podziękować :) Wygląda sensownie dla osób z zachodnich dzielnic Polski. Co prawda nie jest tak dobrze by być we Wrocku, ale
urwanie się z pracy o 12, dojazd do Wrocławia i o 16 wsiąść w busa by o 7.30 być w Kałuszu to było połączenie dotąd nieosiągalne "przez noc" z naszych rewirów.
Trza by zadzwonić czy to nie autobus widmo :D

don Enrico
16-11-2014, 12:50
Dziwną i szokującą wiadomość usłyszałem; ponoć został podpisany kontrakt na remont drogi Krościenko - Stary Sambor
Już widzę protesty (niektórych forumowiczów) przeciw niszczeniu kolorytu ukraińskiego,
bo wiele osób chciałoby aby tam zawsze było tak, jak dotychczas
co słowami i obrazem pokazuje ten klip
.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6ZIYUTfuA7g

Jimi
16-11-2014, 13:05
Heniu zgadzam się w 100%. Takie podejście czasem jest zauważalne i nie tylko na Ukrainie. Przecież to jest takie naturalne, swojskie i jak przyjemnie jest przechadzać się takimi dróżkami przez długi weekend na urlopie. A drogę do pracy muszę mieć idealną. Spojrzenie typowego turysty.

partyzant
04-07-2016, 18:48
Podają wieści o zamieszaniu na granicy w związku z zawieszeniem ruchu przygranicznego. W Rawie około 200 m od przejścia podobno ludziska gromadzą opony. W takich sytuacjach ludziom mogą puścić nerwy. Może ktoś ma informacje z pierwszej ręki?

zbyszek1509
04-07-2016, 20:20
Podają wieści o zamieszaniu na granicy w związku z zawieszeniem ruchu przygranicznego. W Rawie około 200 m od przejścia podobno ludziska gromadzą opony. W takich sytuacjach ludziom mogą puścić nerwy. Może ktoś ma informacje z pierwszej ręki?

Bardzo proszę
http://www.rmf24.pl/goraca-linia/wasze-fakty/news-zamieszki-na-przejsciu-granicznym-hrebenne-rawa-ruska,nId,2230179

i z drugiej ręki

http://korrespondent.net/city/lvov/3708711-poliak-sbyl-trekh-uchastnykov-aktsyy-na-hranytse#4 (http://www.rmf24.pl/goraca-linia/wasze-fakty/news-zamieszki-na-przejsciu-granicznym-hrebenne-rawa-ruska,nId,2230179)

partyzant
04-07-2016, 23:29
Dzięki za dobre info.
No to konsul nie miał szczęścia. Chciałbym poznać także jego wersję bo nie wydaje mi się że szukał zaczepki, tym bardziej, że jechał z dziećmi .

calanthe
05-07-2016, 16:44
Mam nadzieję że do niedzieli sobie pójdą i się sytuacja uspokoi bo mam iść na drugą stronę... ;/

Jimi
05-07-2016, 18:18
ja to samo - tylko w sobotę ale mam nadzieję że piesze przejście będzie ok

krzychuprorok
07-07-2016, 15:51
O tym, że coś się działo na granicy dowiedziałem się tutaj. W poniedziałek było spokojnie, wjeżdżałem rowerem na Ukrainę około 8.30, zaciekawiła mnie jedynie obecność ukraińskiej telewizji, jakiś pogranicznik udzielał wywiadu.

Luka Talar
21-07-2016, 22:59
http://www.ewe.pl.ua/ polecam te linie :) Prawie z każdego dużego miasta można dojechać do Lwowa

wadera
22-07-2016, 16:36
http://www.ewe.pl.ua/ polecam te linie :) Prawie z każdego dużego miasta można dojechać do Lwowa

Czy to sprawdzone?wszystko działa?

don Enrico
18-02-2017, 12:31
Kolega jojo będzie zachwycony.
Pięć nowych, nowiutkich "elektriczek" będzie mknąć po ukraińskich torach , między innymi relacji Stryj - Stanisławów

П’ять нових поїздів для Львівської залізниці http://railway.lviv.ua/typo3temp/pics/ca12c00c59.jpg (http://railway.lviv.ua/typo3temp/pics/b3afa0ca32.jpg)
У приміському сполученні з’являться нові потяги. Відтак, поїзний парк Львівської залізниці отримав додатково 3 рейкові автобуси 620 М-003,004,025 та 2 дизель-поїзди 630М-001,002. Рейковий автобус 620 М-004 вже курсує чинним графіком поїзду №812/811 на дільниці Львів – Луцьк – Ківерці, щоденно крім вівторка та середи.
Ще один змінить вже раніше скасований Регіональний Експрес №704/703 із сполученням Львів – Ковель – Львів. Їздитиме у складі одного вагону із кількістю 91 місце для пасажирів.
Розклад руху розробляється таким чином, щоб пасажири із Ковеля зранку прибували у Львів, а у вечері зворотно повертались до Ковеля.
Маршрути Коломия – Чернівці, Коломия – Івано-Франківськ та Івано-Франківськ – Стрий будуть обслуговуватись дизель-поїздами 630М-001,002.
Нові потяги планують запровадити на маршрутах приміського сполучення вже до кінця лютого.

jojo
18-02-2017, 18:59
Kolega jojo będzie zachwycony.
Pięć nowych, nowiutkich "elektriczek" będzie mknąć po ukraińskich torach , między innymi relacji Stryj - Stanisławów

A widzisz Heniu, kolega jojo nie jest tak do końca zachwycony, bo się z wiekiem robi sentymentalny i lubi elektriczki
- ale takie jak na zdjęciach poniżej ....

42651


42652


A ty mi zaprezentowałeś jakieś wstrętnie nowiutkie szynobusy - nie ma rdzy, lodu i śniegu w środku, na pewno nie ma drewnianych ławek itd. itp......
Ale Twoje info jest fajne i kierunki zacne - niech sobie jeżdżą - może się kiedyś przejedziemy i takimi ....

don Enrico
18-02-2017, 21:12
Onegdaj dane mi było jechać pociągiem relacji Stróże - Chabówka . W składzie pociągu były wagony z drewnianymi ławkami.
Nie miałem wtedy świadomości że dotykam czegoś co odchodzi w przeszłość.
Kto chce zaznać niepowtarzalnych klimatów elektriczek powinien czym prędzej pojechać i przejechać się nimi ze świadomością że czasu nie można zatrzymać.

jojo
19-02-2017, 13:26
Onegdaj dane mi było jechać pociągiem relacji Stróże - Chabówka . W składzie pociągu były wagony z drewnianymi ławkami.
Nie miałem wtedy świadomości że dotykam czegoś co odchodzi w przeszłość.
Kto chce zaznać niepowtarzalnych klimatów elektriczek powinien czym prędzej pojechać i przejechać się nimi ze świadomością że czasu nie można zatrzymać.
ANO, właśnie o coś takiego mi Heniu właśnie chodziło :smile:.....
Myślę, że takie elektryczki Lwów - Sianki jeszcze z parę lat po szynach się be będą turlać ........

Wojtek Pysz
19-02-2017, 15:24
W składzie pociągu były wagony z drewnianymi ławkami.
Oprócz drewnianych ławek, niektóre typy wagonów miały ciekawy sposób wchodzenia do przedziałów. Wchodziło się wprost z peronu, przedział miał swoje drzwi i swoje schodki. Co drugi wagon był dla palących, ale w tych dla niepalących i tak wszyscy palili. Oprócz nas, młodzieży;-). Wagony ciągnął oczywiście parowóz.

http://ciekawe.tematy.net/2017/img/tl_dod_0036.jpg

don Enrico
19-02-2017, 19:56
Może taki skład pojedzie na Ukrainę jak odtworzą linię Przemyśl - Chyrów - Zagórz ?
Byłoby pięknie.

mercun
19-02-2017, 21:21
Może taki skład pojedzie na Ukrainę jak odtworzą linię Przemyśl - Chyrów - Zagórz ?
Byłoby pięknie.
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/kolej-na-trasie-przemysl--chyrow-znow-w-grze-zdjecia-79688.html
Niestety, nawet drezyna nie jest zabytkowa:sad: Może gdyby Najjaśniejszego nam z DNA reaktywować?

krzychuprorok
19-02-2017, 22:59
Kolega jojo będzie zachwycony.
Pięć nowych, nowiutkich "elektriczek" będzie mknąć po ukraińskich torach , między innymi relacji Stryj - Stanisławów


A widzisz Heniu, kolega jojo nie jest tak do końca zachwycony, bo się z wiekiem robi sentymentalny i lubi elektriczki
- ale takie jak na zdjęciach


Tak a propos "elektriczek". U nas mówi się tak na wszystkie lokalne pociągi na Ukrainie, ale czy prawidłowo? Wydaje mi się, że tak powinno się nazywać pociągi jeżdżące na liniach zelektryfikowanych "elektro-pojjizdy" np. Lwów - Sianki - Użgorod. Artykuł tyczy się " dizel-pojizdów" czyli po naszemu szynobusów, które jeżdżą po liniach niezelektryfikowanych.
Także kolega Jojo na razie nie ma się co martwić bo "elektriczki" (takie jak na jego zdjęciach) jeszcze chwilę pojeżdżą na kilku liniach, aczkolwiek i na nie przyjdzie czas...

jojo
20-02-2017, 21:08
Tak a propos "elektriczek". U nas mówi się tak na wszystkie lokalne pociągi na Ukrainie, ale czy prawidłowo? Wydaje mi się, że tak powinno się nazywać pociągi jeżdżące na liniach zelektryfikowanych "elektro-pojjizdy" np. Lwów - Sianki - Użgorod. Artykuł tyczy się " dizel-pojizdów" czyli po naszemu szynobusów, które jeżdżą po liniach niezelektryfikowanych.
Także kolega Jojo na razie nie ma się co martwić bo "elektriczki" (takie jak na jego zdjęciach) jeszcze chwilę pojeżdżą na kilku liniach, aczkolwiek i na nie przyjdzie czas...
No właśnie - Krzychu ma rację - my jeździmy po Ukarinie elektriczkami ,
a może jeszcze kolega Putin przykręci sąsiadom kurki z dizlem i będą jeździć tylko "elektro-pojjizdy"
a nie jakieś tam obrzydliwie nowoczesne " dizel-pojizdy".

don Enrico
20-02-2017, 21:35
Teoria tworzy teorię, a praktyka jest taka że nowe , niespełna dwa miesiące działające połączenie kolejowe z nowoczesnym składem relacji Przemyśl - Kijów bije rekordy popularności (w/g publikowanych danych)
Swoją drogą interesuje mnie jak odbywa się odprawa podróżnych , czy w cywilizowanych warunkach i jak długo trwa ?
Czy może ktoś z forumowiczów miał okazję i zechce się podzielić wrażeniami ?

krzychuprorok
22-02-2017, 12:17
Odprawa odbywa się komfortowo, w pociągu, między stacjami Mościska 2 i Lwów. Pociąg nie zatrzymuje się na granicy, tak wyczytałem w internetach. Jak ktoś jechał niech potwierdzi.

krzychuprorok
13-04-2017, 17:46
Podobno bilety na święta i na weekend majowy sprzedane... W dniach 12-14 i 17-18 kwietnia zostaną uruchomione dodatkowe kursy, odjazd z Przemyśla o 20.20.

bartolomeo
14-04-2017, 21:25
Miła :sad: wiadomość na stronie Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie:


Parlament Europejski i Rada Unii Europejskiej zaostrzyły przepisy Kodeksu Granicznego Schengen dotyczące zasad przekraczania granic zewnętrznych. Od 7 kwietnia wszyscy podlegają szczegółowej odprawie. Zmiany spowodowane są utrzymującym się zagrożeniem terrorystycznym.

Zmiana regulacji Kodeksu Granicznego Schengen nakłada na wszystkie Państwa Członkowskie obowiązek dokładnego sprawdzania każdej osoby, która wjeżdża na terytorium strefy Schengen lub je opuszcza. Nowelizacja jest reakcją Unii Europejskiej na utrzymujące się w Europie zagrożenie terrorystyczne.

Dotychczas osoby korzystające z prawa do swobodnego przemieszczania, czyli m.in. obywatele RP, podlegały tzw. odprawie minimalnej. Od piątku 7 kwietnia każda osoba przekraczająca granicę zewnętrzną we wszystkich przejściach granicznych, zarówno na drogowych, morskich, jak i w portach lotniczych, będzie poddawana szczegółowej odprawie.

Zaostrzenie przepisów będzie miało wpływ na czas trwania odprawy granicznej i może ją wydłużyć.

Dostosowując swoje działania do wymogów UE, polska Straż Graniczna podjęła działania, których celem jest zminimalizowanie negatywnych skutków wprowadzanych zmian.

W zależności od lokalnych potrzeb i uwarunkowań oraz w oparciu o analizy dotyczące natężenia ruchu granicznego i prognoz na dany dzień, stosowana będzie zasada elastycznego planowania funkcjonariuszy do służby. W sytuacjach tego wymagających będą uruchamiane dodatkowe stanowiska odpraw, a w przypadkach szczególnych również mobilne.

Sytuacja będzie na bieżąco monitorowana i odpowiednie kroki będą podejmowane stosownie do poziomu natężenia ruchu granicznego i występującego wydłużenia czasu oczekiwania podróżnych na odprawę.

Straż Graniczna dołoży wszelkich starań, aby kontrola przebiegała sprawnie i bez zakłóceń.

Oryginalna wiadomość: http://www.turystyka.wrotapodkarpackie.pl/index.php/56-aktualnosci-inne/2656-przygotujcie-sie-na-szczegolowe-odprawy-graniczne-od-dzisiaj-obowiazuja-zaostrzone-przepisy

potworek
28-04-2017, 13:07
Znam jedną, co tak jechała i potwierdza, że wszystko było sprawnie....

Jimi
04-05-2017, 10:26
42962

29 kwietnia kolejka na przejsciu pieszym w Medyce (w kierunku Ukrainy) była jakiej nigdy nie widziałam. Ukrainiec pytał czy to u nas wojna że tak wszyscy uciekają z Polski. 2,5 godziny stania choć wyglądała jakby stać trzeba było cały dzień. Powrót już z stosunkowo małą kolejką choć ze względu na zmianę celników o 7 rano trochę się stało. Podczas powrotu przeszukiwania bardziej szczegółowe niż stanardowo ale bez przesady. Otwieranie plecaka, wyjęcie kilku rzeczy z góry, oglądanie kosmetyczki, otwieranie kieszonek w plecaku i pasie biodrowym. Niektórych skanowali takim czyms jak szuka się narkotyków.

krawc
04-05-2017, 21:17
O której bylas na tym przejściu? Myśmy przechodzili tez 29 kwietnia ok 10ej i zadnej kolejki nie było
Bob

jojo
05-05-2017, 23:15
42962

29 kwietnia kolejka na przejsciu pieszym w Medyce (w kierunku Ukrainy) była jakiej nigdy nie widziałam. Ukrainiec pytał czy to u nas wojna że tak wszyscy uciekają z Polski. 2,5 godziny stania choć wyglądała jakby stać trzeba było cały dzień. Powrót już z stosunkowo małą kolejką choć ze względu na zmianę celników o 7 rano trochę się stało. Podczas powrotu przeszukiwania bardziej szczegółowe niż stanardowo ale bez przesady. Otwieranie plecaka, wyjęcie kilku rzeczy z góry, oglądanie kosmetyczki, otwieranie kieszonek w plecaku i pasie biodrowym. Niektórych skanowali takim czyms jak szuka się narkotyków.

I to taka kolejka do przejścia dla obywateli UE była ?

Jimi
06-05-2017, 10:06
Nieprawdopodobne!! Bylam o godzinie 12 czasu polskiego i taka kolejka utrzymywala się do popołudnia. Od strony polski na pieszym nie ma dwóch kolejek które by oddzielala barierka (tak jak po drugiej stronie) mimo ze są w budynku dwa okienka dla ue i reszty to i tak stoi sie w jednej kolejce i dopiero w budynku wchodzi się swojego okienka. Właściwie w tej kolejce bylo więcej Polaków akurat.

jojo
06-05-2017, 21:14
Nieprawdopodobne!! Bylam o godzinie 12 czasu polskiego i taka kolejka utrzymywala się do popołudnia. Od strony polski na pieszym nie ma dwóch kolejek które by oddzielala barierka (tak jak po drugiej stronie) mimo ze są w budynku dwa okienka dla ue i reszty to i tak stoi sie w jednej kolejce i dopiero w budynku wchodzi się swojego okienka. Właściwie w tej kolejce bylo więcej Polaków akurat.
No to rzeczywiście JIMI chyba jakiś trochę pech. Mam nadzieję że się tak nie pozmienia bo ostatnio zawsze przechodziłem w 5-10 minut w tę i z powrotem też i fajno by było żeby tak zostało .

Jimi
06-05-2017, 23:59
No ja też kilkakrotnie już razy przechodzilam na pieszym w Medyce (więcej razy niż autem) i zawsze raz dwa. Ukraińcy napotkani też mówili że takiego cyrku (kolejki) od Polskiej strony to nie pamiętają. Co ciekawsze -jak mówi Bob -zaledwie 2 godziny wcześniej nic nie było :D Z późniejszych rozmów dowiedzieliśmy się, że ta długa kolejka trwała jeszcze długo. Wynika to z weekendu majowego, w piątek ludzie pracują więc w sobotę ruszyła fala. A teraz Lwów jest w modzie -tanie i fajne miasto. Na szczęście mieliśmy odpowiedni zapas czasu i "na sardynkę" wcisnęłyśmy się z Izą do marszrutki do Lwowa i tam jeszcze 1,5 godziny czekałyśmy na pociąg do Odessy (jaki upał tam był i słońce!). Gdybyśmy nie wsiadły do tej marszrutki to byłaby opcja, żebyśmy na pociąg nie zdążyły (chyba że jakiś prywatny transport by nas zawiózł).

krzychuprorok
07-05-2017, 10:41
Pewnie się wszystko skumulowało. Polscy turyści ruszający na długi weekend, Ukraińcy - studenci i pracujący w Polsce jadący na długi weekend do domu i "przygraniczni" Ukraińcy wracający z sobotnich zakupów. Swego czasu wracając w sobotę z Ukrainy napotkałem dużą (ale nie aż taką) kolejkę po naszej stronie w oczekiwaniu na opuszczenie Polski. Prawie wszyscy to byli Ukraińcy obładowani zakupami. Ciekawe jak będzie wyglądać sytuacja na przejściu od czerwca.

krawc
07-05-2017, 22:32
Za to jak wracaliśmy w srode to tlum Polakow czekał w kolejce na prawo powrotu do Ojczyzny..

Krytyk Ludowy
08-05-2017, 08:07
... czekałyśmy na pociąg do Odessy (jaki upał tam był i słońce!). .

W Odessie na początku maja bywa nawet niebezpiecznie upalnie... wręcz można się usmażyć, niestety...

wadera
08-05-2017, 10:47
W Odessie na początku maja bywa nawet niebezpiecznie upalnie... wręcz można się usmażyć, niestety...
E tam niebezpiecznie rozkosznie słonecznie:grin:

Krytyk Ludowy
09-05-2017, 08:34
Ja akurat nie o słońcu....

wadera
09-05-2017, 08:58
Rozumiem akurat trafiłyśmy na rocznicę tych wydarzeń i miałyśmy okazję obejrzeć to koszmarne miejsce.

Arni
30-05-2017, 13:33
Pytanko mam, właśnie chciałem zakupić bilet na połączenie Lwów Sołotwino i niestety nie można. Najbliższą stacją którą znajduje ich wyszukiwarka na stronie:
http://booking.uz.gov.ua/en/
jest Teresva. Wiecie o co chodzi, jest jakiś remont torów? Poszukałem w inny sposób i pojawia się wpis, że niby kurs codziennie dopiero od 17 października!!! To by potwierdzało fakt braku możliwości rezerwacji biletu, ale czy to prawda?

No i od razu pojawia się kolejne pytanie, jak dostać się z tej Teresvy do Solotvino? Niby blisko, ale jak tam z marszrutkami wygląda temat?

jojo
04-06-2017, 23:16
Pytanko mam, właśnie chciałem zakupić bilet na połączenie Lwów Sołotwino i niestety nie można. Najbliższą stacją którą znajduje ich wyszukiwarka na stronie:
http://booking.uz.gov.ua/en/
jest Teresva. Wiecie o co chodzi, jest jakiś remont torów? Poszukałem w inny sposób i pojawia się wpis, że niby kurs codziennie dopiero od 17 października!!! To by potwierdzało fakt braku możliwości rezerwacji biletu, ale czy to prawda?

No i od razu pojawia się kolejne pytanie, jak dostać się z tej Teresvy do Solotvino? Niby blisko, ale jak tam z marszrutkami wygląda temat?

Cześć
Też się wybieram w połowie czerwca tym moim ulubionym "orient expressem" w południowo wschodnią część Czarnohory
- rzeczywiście pewnie coś tam remontują przed Sołotwino - bo biletów nie kupi.
Ale pewnie to nie problem - kursują tam drogą wzdłuż Cisy autobusy z Użgorodu i Mukaczewa do Stanisławowa i Kołomyi (tak ok. co 2,3 godziny coś tam jedzie). Ja pewnie kupię bilety do końca tj. Teresvy albo do Tiaczewa (bo to większe jest miasteczko) jeszcze pomyślę.
Kiedy się wybierasz ? - to ten co pojedzie pierwszy zda relację. Ja się muszę dostać do Rachowa, A ty?

Arni
05-06-2017, 09:06
Tak, znalazłem te busy, będę miał jak pamiętam o 10:30 z Teresvy, także spoko. Teresva ma 7tyś. mieszkańców więc taka mała nie jest.

Ja jadę dalej, do Rumuni. Wyjazd ok. 1/2 lipca.

jojo
06-06-2017, 08:28
Tak, znalazłem te busy, będę miał jak pamiętam o 10:30 z Teresvy, także spoko. Teresva ma 7tyś. mieszkańców więc taka mała nie jest.

Ja jadę dalej, do Rumuni. Wyjazd ok. 1/2 lipca.
To ja jadę wcześniej, jak wrócę wkleję fotkę z przystanku. Też mi się wydaje że tak po 10 jedzie Użgorod-Stanisławów.
W styczniu jechaliśmy nim w 7 osób ale z Sołotwino w stronę Rachowa, to pewnie w Teresvy też się zatrzymuje.
Przechodzicie na przejściu Sołotwino-Syget przez ten "mostek" na Cisie? Fajny pomysł na Rodniańskie i Marmarosze. Jechałem tam samochodem.
Można tam przejść na piechotkę?

Arni
07-06-2017, 22:29
Tak, tak, te przejście, można na piechotkę do Sygietu, zero problemów.

Gryf
15-06-2017, 15:29
Witać!

Czy jest poranne połączenie autobusowe Lwów - Rahów?
Może lepiej uderzyć do IF a potem celować na Rahów?

qubutek71
15-06-2017, 22:19
Chyba lepiej uderzyć porannym pociągiem do Frakivska a potem marszrutką. Ale jest też autobus do Rachowa bodajże z Bratysławy co jedzie przez PL. Jakoś przed północą jest w Rzeszowie i koło 11 do Rachowa dociera.

Arni
17-06-2017, 00:50
A patrzałeś elektriczki? Kiedyś wracałem z Rachowa do IF elektriczką właśnie, a potem autobusem do Lwowa. Kurna, odwrotnie też powinno się dać.

bieszczadzka kuna
27-06-2017, 08:45
Niebawem ma się ukazać dokładny rozkład jazdy
43258
http://rzeszow.tvp.pl/32955777/przejazdy-szynobusem-w-ramach-karpackiej-kolei-euroregionalnej

krzychuprorok
28-06-2017, 09:57
Czy Ukraina czy tylko Krościenko, zobaczymy.

Przekraczałem granicę dwa tygodnie temu pieszo w Ubli pieszo. Tam ekspres, nawet nie pytali gdzie i po co, z powrotem kilkanaście minut mimo, że byłem sam na terminalu pieszym. Trzeba było czekać aż jaśnie pan pogranicznik słowacki otworzy kołowrotek a potem jaśnie pan celnik przyjdzie i popatrzy do plecaka.

Jak niegdyś na Zakarpaciu były lepsze drogi, to teraz sytuacja się odwróciła. Kratery w drogach rosną, nie widać działalności drogowców tak jak w obwodzie lwowskim i nie tylko.

krzychuprorok
11-10-2017, 10:27
Od Starego Sambora do Przełęczy Użockiej nowa nawierzchnia. W drugą stronę do Lwowa - nie jestem pewien czy w całości, przejeżdżałem tylko przez Rudki i tam był nowy asfalt.

4364343644

Droga z Boryni do Matkowa w remoncie, przecinałem ją tylko w Niżnym Wysocku i był nowy asfalt. Do remontu ma iść droga z Sambora do Stryja, ale nie wiem czy cała. Poza tym na bocznych drogach po wsiach czasem można spotkać nowe dywaniki, kilkaset metrów, kilometr, czy dwa.

Petefijalkowski
12-10-2017, 22:19
Od Werchowyny do Usterik remontują (ciągle) nawierzchnię. Obecnie na długich odcinkach (kilometry) jest posypka kamieni różnej grubości - dramat. A że jechałem rowerem to podwójny dramat. No ale kiedyś skończą...

don Enrico
14-10-2017, 19:00
Od Starego Sambora do Przełęczy Użockiej nowa nawierzchnia. (...).
Fakt, potwierdzony przez parę osób
...

(...)W drugą stronę do Lwowa - nie jestem pewien czy w całości, przejeżdżałem tylko przez Rudki i tam był nowy asfalt.
(...).
Droga do Lwowa ma nową nawierzchnię pozbawioną romantycznych dziur
.

(...)
Droga z Boryni do Matkowa w remoncie, przecinałem ją tylko w Niżnym Wysocku i był nowy asfalt. (...).
Na całym tym odcinku jest nowy asfalt.
Kolega Bertrand jest załamany, gdzie on teraz rozwali sobie miskę olejową ?
Podpowiem , zostało jeszcze pare odcinków
...

(...)Do remontu ma iść droga z Sambora do Stryja, ale nie wiem czy cała. (...)
Droga Sambor-Drohobycz- Stryj składa się z dwóch odcinków.
Pierwszy (Sambor- Drohobycz)jest fatalny , ale można jechać boczną drogą przez Hruszów (tam jest nowy asfalt)
drugi odcinek (Drohobycz - Stryj) ma nową nawierzchnię od 4 lat ( to był program pilotażowy)

bertrand236
18-10-2017, 22:15
.

Na całym tym odcinku jest nowy asfalt.
Kolega Bertrand jest załamany, gdzie on teraz rozwali sobie miskę olejową ?
Podpowiem , zostało jeszcze pare odcinków
...



Czekam na podpowiedzi, bo ta miska już mi się znudziła. ;-)

Pozdrawiam

krzychuprorok
26-10-2017, 11:25
Niektóre dziury są dobrze oznaczone:smile:

43736

wowka
18-11-2017, 12:40
Na całym tym odcinku jest nowy asfalt.
Kolega Bertrand jest załamany, gdzie on teraz rozwali sobie miskę olejową ?
Podpowiem , zostało jeszcze pare odcinków
...
)

Jechałem tam ostatnio i droga Borynia Matków nie ma nowego asfaltu na całej długości, są miejsca gdzie dopiero zdejmują resztki starej nawierzchni i przygotowują podkład pod nowy asfalt. Myślę, że nowy dywan jest na około 2/3 tej trasy.

don Enrico
13-02-2018, 21:03
Czekam na podpowiedzi, bo ta miska już mi się znudziła. ;-)

Pozdrawiam
Znalazłem coś dla Ciebie.
Po przekroczeniu granicy w Krościenku możesz z Chyrowa jechać przez Felsztyn do Sambora (niezła wyrypa!)
a potem coś extra czyli droga Sambor - Drohobycz którą miejscowi nazywają drogą smierci

https://1plus1.ua/1plus1video/tsn/19-30/tsn-za-20180210-doroga-smerti-vodiyi-marshrutok-vidmovlyayutsya-yizditi-avtoshlyahom-drogobich-sambir
Z Drohobycza niestety gładko do Stryja i potem na południe nudną drogą przez Skole do Husnego

Miejscowy
05-03-2020, 18:12
Zona kordona, wtorek 030320, Krościenko. Kolejek niet.
Dodatkowa kontrola przy wjeździe na Ukrainę. Bezdotykowym termometrem skanowana jest temperatura z czoła, wiec jeśli ktoś ma podwyższoną temperaturę, to może mieć problem, ale od zamaskowanej mierniczej nie udało mi się dowiedzieć jaka jest procedura w przypadku gorączki.
Przy wjeździe do Polski nie ma takiej kontroli, ale za to od niedawna Unia dzielnie chroni nas przed plagami jakie może spowodować wwóz do Polski np. chryzantem.., brzoskwiń, pomidorów - nie wolno aktualnie wwozić roślin, nasion i prawie wszystkich owoców.

bacza
12-03-2020, 17:14
Chyba jednak coś się zmieni(ło) w tzw. międzyczasie... Jeśli wierzyć Interii, to Ukraina planuje zamknąć (lub już zamknęła) granice...
https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-koronawirus-ukraina-zamyka-granice,nId,4377407

Petefijalkowski
22-03-2020, 22:06
Jechalismy na koniec lutego na Ukrainę przez Budomierz (przekraczanie około północy) - całkowity czas 30min, wracaliśmy tak samo - około 13 w środku dnia, całkowity czas 60min. Po stronie ukraińskiej ok 10km katastrofy drogowej...

don Enrico
11-06-2021, 21:02
Ponoć już można jechać na Ukrainę (bez kwarantanny) , ... ale jakie ostre restrykcje obowiązują :mrgreen:
Trzeba mieć dwa paszporty na raz i w dodatku oba ważne !!
Toż to jawny apartheit - jak mawiają z grupy ANTY

kulczyk1
11-06-2021, 23:53
Heniu dawaj proszę szczegóły.
Ja telefonowałem wczoraj na przejscie i dowiedziałem sie , że przejazd bez testów a tylko na papier z szczepień tylko nikt nie wie jak ma on wygladac!!

krzychuprorok
12-06-2021, 09:49
Ten cały paszport covidowy, to papier, który dają po drugiej dawce i który można samemu wydrukować czy też ściągnąć plik z internetowego konta pacjenta. Mają to respektować wszystkie kraje unijne, ale jak widać nie tylko one. Polska jako jeden z pierwszych już to wydaje.

Arni
12-06-2021, 10:56
Wchodzimy na https://pacjent.gov.pl
logujemy się na IKP (można przez swój bank jak na mObywatel) i tam po potwierdzeniu w aplikacji bankowej wejdziemy na Unijny certyfikat Covid i z niego pobiera się i drukuje PDF z kodem QR. To jest ten nasz paszport Covidowy dający uprawnienia do przejazdów zagranicznych bez wszelakich badań itd.

jest jeszcze coś takiego jak międzynarodowa książeczka szczepień, to też można wydrukować lub zakupić oryginał i tam podbija lekarz przy drugiej dawce. Ponoć to tez jest respektowane. Córka mi mówiła, ze jeden z jej wykładowców wracając z Tunezji? jako jedyny pasażer samolotu przedstawił tę książeczkę i został wpuszczony do PL bez żadnych problemów, kwarantann itp.

don Enrico
12-06-2021, 21:05
Heniu dawaj proszę szczegóły.
Ja telefonowałem wczoraj na przejscie i dowiedziałem sie , że przejazd bez testów a tylko na papier z szczepień tylko nikt nie wie jak ma on wygladac!!
Już daję
Zresztą dziś rano otrzymałem sms-owe zapytanie od jednego z forumowiczów :
- co trzeba mieć aby uzyskać paszport ?
Jako że od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem wyjaśniam.
Na dzień dobry warto zaglądnąć do dotychczasowego paszportu, aby upewnić się jaki jest termin jego ważności.
Jeśli termin minął (albo wkrótce to zrobi) najlepiej udać się do fotografa i nie zważając na utratę oblicza, pozwolić się sfotografować
- można tą czynność wykonać w automacie za 20 zeta - ale nie ma gwarancji że sami się poznamy.
Gdy już mamy wizerunek swojej twarzy na zdjęciu trzeba udać się do biura paszportowego ( w Rzeszowie jest na parterze Urzędu Wojewódzkiego)
Dobrze zabrać ze sobą długopis czarnopiszący , bo trzeba będzie wypełnić wniosek , trzeba uiścić obowiązkową opłatę i trzeba mieć jeszcze palec wskazujący
aby nim potwierdzić że jesteśmy tą osobą , a nie inną .
W zamian otrzymamy "potwierdzenie złożenia wniosku"
Możemy sobie zażyczyć, aby informacja o odbiorze gotowego paszportu trafiła sms-em na komórkę , albo w formie mailowej - TAKA nowoczesność
Na odbiór czeka się ok 10 dni (albo dłużej)
Jest więc trochę czynności do wykonania, ale mając już taki aktualny paszport łatwiej przekroczyć granicę.
Ja osobiście (to moje prywatne zdanie) jestem z grupy ANTY.
Jestem przeciwny paszportom dla osób wyjeżdżającym na Ukrainę , powinno być normalnie jak w całej pozostałej Europie.
No cóż, .....
jak nie mogę czegoś zmienić, muszę to polubić
(i to samo radzę od-szczepieńcom)

Arni
12-06-2021, 22:34
jak nie mogę czegoś zmienić, muszę to polubić
(i to samo radzę od-szczepieńcom)
Niestety niektórzy wolą kopać się z koniem :cry: z którym i tak szans nie miają.

ArkadiuszRTS
13-06-2021, 13:09
Niestety niektórzy wolą kopać się z koniem :cry: z którym i tak szans nie miają.

Cóż Wolność to wartość za którą zapłacę wysoką cenę ale ją zapłacę i dla wygody podróżowania jej nie oddam w łapy nowego "lepszego" świata...
Żeby trzymać się tematu forum to tak też wiele osób zapłaciło przyjeżdżając w czasach prl w Bieszczady.

Gipsar
23-06-2021, 22:22
Otworzyli dziś wszystkie przejścia na Ukrainę.
Nareszcie. Ale niestety jak się nie ma paszportu Covid trzeba zrobić test w jedną i drugą stronę
http://www.bieszczadzka24.pl/aktualnosci/wznowienie-odpraw-w-kroscienku/7070

- - - Updated - - -

Planuję krótki wyjazd w sierpniu.
Jeśli ktoś w najbliższym czasie będzie się wybierał prosimy o informację jak poszło.
W Ustrzykach można zrobić szybki test i dają wersję po angielsku (jest podobno wymagana)
http://www.spzoz-ustrzyki.pl/index.php?p=2_29_laboratorium

Gipsar
23-06-2021, 22:33
Tu trochę więcej szczegółów:
https://www.gov.pl/web/dyplomacja/ukraina

Przy wjeździe na Ukrainę musisz posiadać przy sobie polisę ubezpieczeniową pokrywającą koszty związane z leczeniem COVID-19 oraz ew. obserwacją w placówce medycznej (kwarantanną). Ubezpieczenie musi pokrywać cały okres pobytu na Ukrainie. Strona ukraińska akceptuje ubezpieczenia wystawione przez firmy ubezpieczeniowe:


zarejestrowane na Ukrainie;
firmy ubezpieczeniowe posiadające swoje przedstawicielstwa na Ukrainie;
firmy, które mają podpisaną umowę o assistance z ukraińskim partnerem.

Arni
24-06-2021, 19:07
Na granicy wewnętrznej UE ze Słowacją prowadzona jest kontrola sanitarna.

A o co tu chodzi? Chciałem przejść górami (chyba przez Rostokę) na Słowację. Mam paszport Covidowy, zarejestruję się dzień przed na ichniejszej, obowiązkowej stronie (jest link na stronie naszego ministerstwa), ale jaka dalsza kontrola sanitarna mnie czeka?

don Enrico
24-06-2021, 22:17
A o co tu chodzi? Chciałem przejść górami (chyba przez Rostokę) na Słowację. Mam paszport Covidowy, zarejestruję się dzień przed na ichniejszej, obowiązkowej stronie (jest link na stronie naszego ministerstwa), ale jaka dalsza kontrola sanitarna mnie czeka?
A to ciekawe, chyba rozwaliłeś cały słowacki porządek, ale do rzeczy
Na stronce SG jest tekst
Na granicy wewnętrznej UE ze Słowacją prowadzona jest kontrola sanitarna.


i wszyscy to przepisują nie zastanawiając się czego/kogo dotyczy
Niespodziewajki czekają w dalszej części , bo aby legalnie wjechać/wejść na Słowację jak zauważyłeś trzeba się zarejestrować na specjalnej stronce tu (https://korona.gov.sk/en/ehranica/#)

Tyle tylko że tam trzeba podać adres pobytu, a jeśli idziesz przez Roztokę z namiotem to może być trudne
Nasze ministerstwo SZ wyjaśnia

należy w nim podać adres pobytu na Słowacji np. adres hotelu, schroniska lub muzeum, by otrzymać potwierdzenie rejestracji sms-em i na e-mail) i wpis
ale to jest wątek z kierunkiem na Ukrainę -> chyba żechcesz przez Słowację dostać się do Ubli i wkroczyć na Ukrainę (kurcze to dopiero wyzwanie)
(https://korona.gov.sk/en/ehranica/#)

Arni
26-06-2021, 16:43
A no właśnie, jest burdel. Próbowałem wypełnić ta kartę rejestracyjną i bez podania tego miejsca pobytu nie akceptuje. Tak, doczytałem o tym schronisku/hotelu/muzeum i tak generalnie chciałem zrobić właśnie, wpisać dowolny adres hotelu w miejscowości, gdzie akurat będę sobie przechodził. Tez nie przyjęło, bo można druk wysłać dopiero dzień przed wjazdem. Ale jak przyjdzie czas, to tak postąpię :)

Wątek o Ukrainie, wiem, ale kto wie gdzie nogi poniosą :D

don Enrico
05-07-2021, 10:46
Pozdrowienia z Ukrainy przesyła kolega Kulczyk
Wyjechali bez problemów, posiadając dwa paszporty (papierowy i covidowy) oraz ubezpieczenie
Mam nadzieję , że również bez problemów wrócą

kazikc
05-07-2021, 17:00
Witam.

Jeżeli można, jakie to ubezpieczenie, gdzie zawarte?

don Enrico
05-07-2021, 21:06
Witam.

Jeżeli można, jakie to ubezpieczenie, gdzie zawarte?


(...)
Przy wjeździe na Ukrainę musisz posiadać przy sobie polisę ubezpieczeniową pokrywającą koszty związane z leczeniem COVID-19 oraz ew. obserwacją w placówce medycznej (kwarantanną). Ubezpieczenie musi pokrywać cały okres pobytu na Ukrainie. Strona ukraińska akceptuje ubezpieczenia wystawione przez firmy ubezpieczeniowe:


zarejestrowane na Ukrainie;
firmy ubezpieczeniowe posiadające swoje przedstawicielstwa na Ukrainie;
firmy, które mają podpisaną umowę o assistance z ukraińskim partnerem.



Internety mówią, że wiele towarzystw oferuje takie ubezpieczenie.
Ja będę przerabiał w najbliższych dniach , więc rzucę konkrety

wowka
05-07-2021, 21:14
Ubezpieczenie można kupić przez internet np. na stronie https://visitukraine.today/

kazikc
06-07-2021, 06:34
Bardzo kolegom dziękuję. Mam nadzieję, że do września nic się nie zmieni na gorsze.

Gipsar
08-07-2021, 00:29
Z tego co słyszałem Warta i PZU na pewno

don Enrico
08-07-2021, 20:43
Dostałem propozycje . Allianz chce pobrać 33 zeta za 3 dni

bartolomeo
08-07-2021, 20:53
Internetowy kalkulator PZU w najtańszym wariancie (np. bez ubezpieczenia bagażu ale z wliczonym zdrowotnym obejmującym COVID) to około 15zł. Wersja wypasiona :wink: niecałe 30zł.

kulczyk1
10-07-2021, 17:51
Właśnie wróciłem i spieszę poinformować zainteresowanych jak to wyglada w praniu.
Pojechaliśmy dużą 15-sto osobową grupą. Przed wyjazdem zasięgaliśmy jezyka na przejściach u znajomych celników i pograniczników.
Generalnie dostaliśmy masę mylnych wzajemnie wykluczających się informacji. Np. że ubezpieczenie musi być na min. miesiąc , o okreslonej kwocie czy u konkretnego ubezpieczyciela a najlepiej ubezpieczyć się na przejściu. Wszystko to okazało się bzdurą.
Wjeżdżaliśmy pięcioma autami na różnych przejściach (Hrebenne , Budomierz , Korczowa i Krościenko) - paszport covid i ubezpieczenie na czas wyjazdu z zaznaczonymi kosztami leczenia wirusa (ja miałem z Wienera - 9dni kosztowało 22zł) , dwoje antyszczepionkowców wjechało na test antygenowy . Nigdzie nie było problemów. Na Krościenku wjazd i wyjazd z marszu.
Jedno co się nie zmieniło to nieśmiertelna kartoczka.:-P

Ogólnie ceny na Ukrainie wzrosły - niektóre odczuwalnie. Drogi się robią np. zaasfaltowano ten kawałek przy wiadukcie za Turką (Borynia bodajże) . Na bocznych po staremu góry i doliny.

don Enrico
12-07-2021, 19:19
Kulczyk1 napisał :

Jedno co się nie zmieniło to nieśmiertelna kartoczka.
???
Przecież w ostatnich latach jej nie było ,?
a może jakieś nowe wcielenie ?

Wojtek Pysz
12-07-2021, 19:47
Przecież w ostatnich latach jej nie było ,?
a może jakieś nowe wcielenie ?
Kulczykowi mogło chodzić o taką karteczkę, którą ja kiedyś zabrałem do domu a Ciebie urzędnicy za to strofowali;-)

Wojtek Pysz
20-08-2021, 12:22
Na przejściu Szeginie - Medyka pojawił się nowy rodzaj karteczki: "Karteczka do Karteczki". Dawniej, jadąc od Mościsk, wjeżdżało się do miejscowości Szeginie i tutaj, w okolicy punktu "2" otrzymywało się karteczkę, która była pieczętowana przez poszczególne służby ukraińskie i odbierana na ostatnim ukraińskim szlabanie.
Teraz pierwszy posterunek ze szlabanem jest w lesie przed Szeginiami (na mapce okolica punktu "1"). Tam ustawia się w lesie kolejka i samochody wpuszczane są dalej co jakiś czas po kilka. Tu dostaje się pierwszą karteczkę. Ma ona unikalny numer seryjny i hologram. Jest na niej wpisywany numer rejestracyjny oraz data i godzina. Z karteczką wjeżdżamy dalej i dojeżdżamy do punktu 2, czyli początek przejścia ukraińskiego. Tutaj dają drugą karteczkę a zabierają pierwszą.

https://ciekawe.tematy.net/2021/pokucie/900/medyka.jpg

Na drugiej karteczce jest wpisany (jak dawniej) numer i marka samochodu oraz liczba osób. Jeśli nie masz "pierwszej" karteczki, nie dostaniesz drugiej. Musisz wtedy wrócić do lasu na drogę z Mościsk, ustawić się na końcu kolejki i odstać swoje dwie godziny po pierwszą karteczkę.
W ten sposób kłopotliwa dla mieszkańców kolejka została przesunięta z terenu miejscowości do lasu:-)
Na teren miejscowości mogą wjechać z ominięciem kolejki pojazdy w ruchu lokalnym, także te, które dowożą ludzi na przejście piesze.

partyzant
31-08-2021, 15:34
(Dzisiaj przeczytane...i czy na granicy drobiazgowo sprawdzane?)
...Ukraina – co i ile można przewieźć przez granicę bez cła:Jedna osoba dorosła może wywieźć bez płacenia cła i akcyzy 40 sztuk papierosów lub 10 cygar lub 50 gram tytoniu.
Co do alkoholu – masz prawo do wywiezienia pięciu litrów piwa lub dwóch litrów wina niemusującego
lub jednego litra alkoholu wysokoprocentowego (powyżej 22 proc.).
A skoro wspomnieliśmy o wielu artykułach spożywczych, trzeba pamiętać, że łącznie nie mogą one przekroczyć wartości 200 euro
przy jednoczesnym zachowaniu limitu dwóch kg na jeden artykuł (lub jedno opakowanie jeśli jest większe niż dwa kg).
Czyli – jeśli kupujesz kawę – możesz wziąć na przykład dwa opakowania po jednym kg lub jedno opakowanie, jeśli waży ono, dajmy na to, trzy kg.

bartolomeo
05-10-2021, 23:10
Wraca połączenie kolejowe Przemyśl-Lwów-Kijów, od 10 października br dwa razy dziennie.