PDA

Zobacz pełną wersję : NOWY ŁUPKÓW i OKOLICE



shrek
18-08-2009, 16:19
na początku sorrki jak powielam wątek albo podobnej treścoi sprawy były poruszane w postach (proszę o odesłanie w odpowiednie miejsce) ja osobiście nic nie znalazłem - wiem że są o wiele lepszejsi szperacze ode mnie . nie przeciągam juz i zadaje pytanie : a mianowicie jest możliwość zostawienia bezpiecznie samochodu na 5-6 dni w okolicach Nowych Łupków?? (a jeszcze lepiej może kogoś polecacie?? - oczywiscie jak trzeba zapłacić to za pewny parking nie ma problemu w rozsądnej cenie :pp jako że to wypad studencki :D ). poszukuje bezpiecznego schronienia dla naszego środka transportu (samochodzika) z przyczyny następującej: chcemy grupą przejść sie szlakiem granicznym bez pospiechu (możliwość zahaczenia o słowację) do UG i z tamtą dostać sie do samochodu. z góry dzięki za wszelkie informację.

andrzej627
18-08-2009, 17:33
Na Waszym miejscu przyjechałbym do Zagrody Chryszczata (http://www.zagrodachryszczata.for.pl/), tam spędził noc i tam zostawił samochód.

buba
18-08-2009, 22:01
mysmy zostawiali autko na skrzyzowaniu, jak sie pojedzie z nowego lupkowa w strone lupkowa starego i odchodzi droga w strone chatki, tam na tym skrzyzowaniu zazwyczaj pare autek stalo(zmotoryzowanych chatkowiczow) albo zostawialismy przy dworcu kolejowym stary łupkow, Zwykle autko tam sobie stalo pare dni i nikt go nie niepokoil :)

Leuthen
19-08-2009, 10:04
Potwierdzam słowa buby. Nocowałem w schronisku "Na końcu świata" 3 tygodnie temu. Widziałem samochody lokatorów chatki, tyle że stały nieco dalej - za opisanym skrzyżowaniem, a przed pierwszym przejazdem przez strumyczek - betonowe kręgi nie do sforsowania przez zwykłe autko... Nikt w chatce nie mówił, że obawia się o swój wehikuł :-)

Życzę udanej wędrówki granicznym - mi nie udało się dojść do UG z powodu załamania pogody. Jeśli nie czytałeś, polecam relację mojej dziewczyny z przejścia granicznym od początku szlaku (Grybów w Beskidzie Niskim), aż po Przełęcz nad Roztokami Górnymi. Adres: www.floydianka.blogspot.com (http://www.floydianka.blogspot.com)

don Enrico
19-08-2009, 19:32
Myślę że równie spokojnie można zostawić samochód u Krysi w Szwejkowie.
Jeden pies i koniec zabudowań i przychylne podejście.
http://www.bieszczady.net.pl/szwejkowo/