PDA

Zobacz pełną wersję : Kilka konkretnych pytań



Wookasch
21-10-2009, 15:54
Witam serdecznie forumową brać!
Forum śledzę od jakiegoś czasu, doświadczenie górskie mam, wątków przeczytałem sporo.

W poniedzialek wybieramy się w Bieszczady (26.10-1.11). Byłem tam już kilka razy, jednak zawsze latem/wczesną jesienią i nocowałem pod namiotem.
Byłbym wdzięczny za odpowiedź/komentarz:

- Czy jest sens brać ze sobą rakiety śnieżne? Aktualnie jest odwilż, podejrzewam że do wtorku bedzie raczej wiecej błota niż śniegu.

- Jako wariant rezerwowy (pogoda, zdrowie) zastanawiamy się by ew. wybrać się do Lwowa. Czy ktoś się orientuje jak wygląda kwestia dojazdu po sezonie?

- Schroniska/Bacowki: Planujemy spać pod Honem, w Chatce, pod Rawkami. Jakie są godne polecenia (klimat :) ) możliwości noclegu w Smereku (nie znam), Wetlinie (tam znam pole namiotowe PTTK), Wołosatem i Ustrzykach (w Kremenarosie nie spałem, opinie są raczej mało euforystyczne).

Nasza planowana trasa (z grubsza, będziemy zmieniać zależnie od warunkow i ochoty)
- dojazd do Cisnej i nocleg pod Honem
- Cisna, Jasła, Fereczata, Smerek
- Smerek, Wetlińska, Chatka
- Chatka, Caryńska, Ustzyki
- Ustrzyki, Tarnica, Wołosate (jak dobre warunki ew. przez Halicz i Przeł. Bukowską)
- Rawki, Kremenaros,, Bacowka pod Rawkami

ew. z Caryńskiej zejście do Bacówki pod Rawkami i stamtad do Ustrzyk przez Rawki z wypedem na Kremenaros).

Po powrocie nie omieszkam podzielić się wrażeniami i zdjeciami :)



Pozdrawiam serdecznie,
Łukasz

joorg
21-10-2009, 17:24
Witam serdecznie forumową brać!...
W poniedzialek wybieramy się w Bieszczady (26.10-1.11)...
- Czy jest sens brać ze sobą rakiety śnieżne? ....
- Jako wariant rezerwowy (pogoda, zdrowie) zastanawiamy się by ew. wybrać się do Lwowa. Czy ktoś się orientuje jak wygląda kwestia dojazdu po sezonie?....
Nasza planowana trasa (z grubsza, będziemy zmieniać zależnie od warunkow i ochoty)
- dojazd do Cisnej i nocleg pod Honem
- Cisna, Jasła, Fereczata, Smerek
- Smerek, Wetlińska, Chatka
- Chatka, Caryńska, Ustzyki
- Ustrzyki, Tarnica, Wołosate (jak dobre warunki ew. przez Halicz i Przeł. Bukowską)
- Rawki, Kremenaros,, Bacowka pod Rawkami

ew. z Caryńskiej zejście do Bacówki pod Rawkami i stamtad do Ustrzyk przez Rawki z wypedem na Kremenaros)...

Witaj na forum
Nie ma co Ci za bardzo doradzać , trasy zaplanowałeś realnie i rozsądnie.
Rakiet nie bierz , chyba że lubisz dżwigać;)
Do Lwowa jak najbardziej jedżcie, nie wiem czy jedziesz swoim transportem , czy publicznym, nie ma różnicy . Podjedzcie do Medyki (tam można zostawić auto na strzeżonym parkingu) przejdżcie pieszo na Ukrainę(szybko to się ostatnio odbywa) do Szegini i stamtąd jest transport (za 15 Hrywna) do Lwowa ...Lwów wraca do dawnej piękności ..polecam .Powrót odwrotnie.
Życzę dobrej pogody ...a taka ma być w tym czasie, a załapiesz jeszcze "kolorki"

bertrand236
21-10-2009, 17:39
Witaj na forum. Możesz jeszcze się załapać na jakąś zorganizowaną wycieczkę do Lwowa. Jest kilka biur, które to organizują. Resztę joorg napisał
Pozdrawiam

Wookasch
22-10-2009, 13:26
Możesz jeszcze się załapać na jakąś zorganizowaną wycieczkę do Lwowa. Jest kilka biur, które to organizują.

Dobry pomysl, rozejrze sie w Internecie (choc po sezonie zapewne ciezko bedzie, ale to byloby najwygodniejsze rozwiazanie).


Nie ma co Ci za bardzo doradzać , trasy zaplanowałeś realnie i rozsądnie.

Chodzi mi glownie o ciekawe alternatywy noclegow (Wetlina, UG).


Do Lwowa jak najbardziej jedżcie, nie wiem czy jedziesz swoim transportem , czy publicznym, nie ma różnicy . Podjedzcie do Medyki (tam można zostawić auto na strzeżonym parkingu) przejdżcie pieszo na Ukrainę(szybko to się ostatnio odbywa) do Szegini i stamtąd jest transport (za 15 Hrywna) do Lwowa ...Lwów wraca do dawnej piękności ..polecam .Powrót odwrotnie.

Dzieki za rady. Jezdzimy komunikacja publiczna, sprawdze wiec polaczenia jak napisales (i wycieczki, ale po sezonie zapewne bedzie z tym cienko).
Ciekawostka: powrot z Lwowa do Berlina to tylko 18h z jedna przesiadka, wiec luksus :)

tomas pablo
22-10-2009, 16:44
Witaj !
propozycja Joorga jest sensowna-z przejściem w Medyce i samodzielnym dotarciem do Lwowa.Ale i na terenie Biesów działają biura , które organizują wycieczki , takie jednodniowe.Wadą jest to, że odbywa się to w ekspresowym tempie.A na to piękne miasto potrzeba troszkę więcej czasu-wg.mnie.
A NAPRAWDĘ WARTO ZOBACZYĆ LWÓW !!
pozdrawiam !

diabel-1410
22-10-2009, 22:25
nie chcę tu robić za antyreklamę-bacówkę w Cisnej pod Honem odradzam ze względu na bród.nie piszę tu o jakimś kurzu,ale o brudzie,gdzie np.chatka puchatka to warunki wręcz sterylne w porównaniu z ww.schroniskiem.być może to nie jest zbyt miłe ale tak to odebraliśmy na przełomie sierpnia i września

Fiaa
23-10-2009, 23:10
Dziwne. W Pierwszej połowie sierpnia była kultura. Zero zastrzeżeń, poza nadmiarem masy turystycznej.

iaa
24-10-2009, 01:15
Rzeczywiście dziwne. Spam dostał komentarz. Witaj "spamie".;-))

WUKA
24-10-2009, 08:31
Wydaje mi się,że post Diabła powinien być przeniesiony do "Zakwaterowanie i usługi" (?)