PDA

Zobacz pełną wersję : Jan Falkowski, Bazyli Pasznycki, NA POGRANICZU ŁEMKOWSKO-BOJKOWSKIEM



Marcin
25-11-2009, 10:10
W końcu... Jeszcze tylko Antoni B. Szczesniak, Wiesław Z. Szota, "Droga do donikąd" proszę...

NA POGRANICZU ŁEMKOWSKO-BOJKOWSKIEM

ZARYS ETNOGRAFICZNY



Jan Falkowski, Bazyli Pasznycki

Z 1 mapą, 29 rycinami i 9 tablicami

LWÓW 1935 ( reprint, Krosno 2009)



Stron: 128

Format: B5

Oprawa: twarda, szyta z obwolutą

Wydawnictwo: Ruthenus, Krosno 2009



Bardzo starannie wydana podstawowa monografia etnograficzna Bieszczadów bedąca podstawowym źródłem etnograficznym dla tego terenu. Autorzy w 1934 r. odwiedzili kilkadziesiąt bieszczadzkich wsi i zebrali mnóstwo materiału etnograficznego. Dzięki ich badaniom możemy dowiedzieć się sporo rzeczy o gwarze Łemków i Bojków, o ich kulturze materialnej, o tym co jedli, czym się zajmowali, jak wyglądały ich wesela i pogrzeby.

Książka opatrzona jest mapką pogranicza łemkowsko-bojkowskiego, wieloma rysunkami i tablicami. Całość uzupełniają teksty pieśni obrzędowych (weselne, kolędy, szczodrówki, postne, ballady, miłosne, kołysanki, żołnierskie). Zawarte są też przezwiska ludowe z powiatu leskiego i sanockiego oraz słowniczek.



Spis treści



OBSZAR ETNOGRAFICZNY



1. Wstęp

2. Granica łemkowsko-bojkowska

3. Szlak wędrówki, krajobraz, ludność, przezwiska lokalne

4. Różnica między Łemkami i Bojkami, dialekt, strój, budownictwo

5. Granica łemkowsko-bojkowska



KULTURA MATERIALNA

6. Zbieranie dzikich płodów roślinnych

7. łowiectwo

8. Rybactwo

9. Hodowla zwierząt

10. Uprawa roli

11. Przygotowywanie pożywienia, pokarmy

12. Obróbka surowców

13. Odzież kobieca i męska

14. Budownictwo – budynki mieszkalne, gospodarcze, mieszkalne, cerkwie, krzyże przydrożne i kapliczki

15. Sprzęty

16. Komunikacja i trasport



KULTURA SPOŁECZNA

17. Narodziny dziecka

18. Wesele

19. Pogrzeb

20. Życie towarzyskie

21. Zwyczaje domowe i gospodarskie

22. Obrzędy doroczne

23. Prawa ludowe



KULTURA LUDOWA

24. Wiara w duchy

25. Czary i wróżby

26. Lecznictwo

27. Wiedza

28. Opowieści

29. Pieśni

30. Sztuka ludowa

31. Tańce

Przezwiska ludowe

Słowniczek

Spis rycin i tablic



Książka jest napisana przystępnym językiem i ślicznie wydana: okładka pokryta jest sztucznym płótnem z napisami tłoczonymi w kolorze czerwonym i czarnym.

Dostępna na allegro

piotrrz
29-11-2009, 23:03
Gdzie to można dostać . Na allegro nie znalazłem

Marcin
29-11-2009, 23:54
dr google:
http://www.lideria.pl/Na-pograniczu-lemkowsko-bojkowskiem-Jan-Falkowski-Bazyli-Pasznycki/sklep/opis?nr=222900

http://www.olesiejuk.pl/baza-ksiazek/nowosci/single/295175.html

http://www.literia.pl/445347,Ksiazki_Kulturoznawstwo_Na-pograniczu-lemkowsko-bojkowskiem.html

http://www.petlaczasu.pl/na-pograniczu-bojkowskiem/b05063778

barszczu
01-12-2009, 21:38
Gdzie to można dostać . Na allegro nie znalazłem
po prostu źle szukałeś:

http://www.allegro.pl/item826574226_lemkowszczyzna_lemkowie_bieszczady_b ojkowie.html

piotrrz
04-12-2009, 21:36
Znalazłem.
Nawet na forum jest do ściągnięcia:
http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=5648

Derty
09-12-2009, 22:45
Nieco oftopic ale dla Barnaby niezła pozycja:
http://www.dbc.wroc.pl/dlibra/doccontent?id=2500&dirids=1

:)

WUKA
09-12-2009, 23:12
Sądzę,że byłoby więcej zainteresowanych.

Marcin
29-01-2010, 19:55
Bojki, czy Łemki

Odkąd wciągnąłem „Na pograniczu łemkowsko – bojkowskim”... spać mi nie daje jedna myśl: dlaczego na mapach poglądowych istniejących w Polskich Bieszczadach (np.: przy MBL, lub przy muzeum ekumenicznym w Myczkowcach) te granice między Bojkami, a Łemkami są tak ostre...?
Autorzy wyżej wymienionej książki nie dali jednoznacznej odpowiedzi co to była za grupa etnograficzna zamieszkująca teren współczesnych – polskich Bieszczadów. Określili ten teren jako „przejściowy”. Patrząc na ich mapę cech etnograficznych to tak od Sanu na wschód zaczynała się ta prawdziwa Bojkowszczyzna, z wszystkimi charakterystycznymi dla tej grupy cechami. Natomiast „czysta” Łemkowszczyzna zaczynała się od Osławy na Zachód.... Tak więc ten teren (patrząc od strony etnograficznej), który znajduje się między tymi dwoma granicznymi rzekami współczesnych Polskich Bieszczadów można by określić eufemistycznie „ni to pies ni wydra”. Jaką trzeba mieć odwagę żeby powiedzieć to wprost: tu nie ma Bojkowszczyzny, ani łemkowszczyzny.... bo czuchanie nie wszyscy tu noszą, bo cerkiew bojkowska to tak naprawdę w niewielu miejscowościach bieszczadzkich (w obecnej Polsce) występowała, bo różnice językowe na pograniczu są słabe do wychwycenia. Tak więc Pasznycki i Falkowski nie owijają w bawełnę tylko piszą wprost:


Łemkowie i Bojkowie posiadają nie tylko wspólne cechy (podłoże) językowe, lecz także wspólne cechy etnograficzne szczególnie w zakresie kultury materialnej. Różnice są często, zwłaszcza w pasie pogranicznym bardzo drobne i nierzadko tylko dobra znajomość chociaż jednej z grup (w tym wypadku zachodnich Bojków), pozwala stwierdzić, że ma się do czynienia z inną grupą etniczną.


W kilka lat później K. Pieradzka potwierdziła wersje granicy (a właściwie jej brak) pisząc:


Obszar pozostały do Sanu czyli Łemkowszczyzna wschodnia ma charakter przejściowy do obszaru Bojkowszczyzny.


Sami zainteresowani (mieszkańcy Bieszczadów Zachodnich) mieli to daleko gdzieś, albo używali określeń Łemko, Bojko, Hyrniak jako przezwiska o konotacji negatywnej... to tak jakby pewną część ludzkości określić jako grupa etnograficzna debili – bo ich tak przezywają.
Bardziej zależy na tym naukowcom jak się kto przezywa niż samym tubylcom. Naukowcy nie przeżyliby gdyby nie dokonali jakiegoś uogólnienia, wyindukowali jakąś prawdę, lub podsumowali jakiegoś zjawiska.

Podsumowując... :-)
autorzy tej książki uczciwie podeszli do tematu nie zamazywali różnic „dla dobra nauki” i jasności kresek na mapie. Czy Bojkowie byli solą tej ziemi...? nie wiem – zbyt duże uogólnienie jak dla mnie.

barszczu
29-01-2010, 23:01
Bojki, czy Łemki...
Podsumowując... :-)
autorzy tej książki uczciwie podeszli do tematu nie zamazywali różnic „dla dobra nauki” i jasności kresek na mapie. Czy Bojkowie byli solą tej ziemi...? nie wiem – zbyt duże uogólnienie jak dla mnie.

A wiesz, że Falkowski był Polakiem a Pasznycki(j) Ukraińcem?

Marcin
30-01-2010, 13:50
A wiesz, że Falkowski był Polakiem a Pasznycki(j) Ukraińcem?

nie wiedziałem, ale to chyba nie ma większego znaczenia....? obaj odwalili kawał dobrej roboty.