PDA

Zobacz pełną wersję : Nowe cerkiewne odkrycia



Misieg
15-12-2009, 14:12
W kościele w Manastercu odnaleziono XIX-wieczne oleodruki z drogą krzyżową

Krzysztof Potaczała
Na strychu kościoła w Manastercu koło Leska leżał od lat i niszczał komplet XIX-wiecznej drogi krzyżowej. Oleodruki odkryła komisja sprawdzająca zabezpieczenia drewnianej świątyni.
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?Site=NW&Date=20091215&Category=BIESZCZADY&ArtNo=712774420&Ref=AR&border=0&MaxW=280 (http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/misc?url=/templates/zoom.pbs&Site=NW&Date=20091215&Category=BIESZCZADY&ArtNo=712774420&Ref=AR) Oleodruki, na których ukazano drogę krzyżową, mają wymiary 80 na 60 cm.
(FOT. ARCHIWUM POLICJI)

W poniedziałek rano policjanci, strażacy i przedstawicielka wojewódzkiego konserwatora zabytków oglądali kościółek w Manastercu.

– Weszliśmy do kościelnej wieży i tam, za stertą plansz, natrafiliśmy na czternaście obrazów drogi krzyżowej – informuje mł. asp. Katarzyna Antosz-Ulan, rzecznik leskiej policji.

Według Ewy Lorenc z krośnieńskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, oleodruki są w niezłym stanie, ale wymagają konserwacji.

– Trzeba je wpisać do rejestru zabytków i starać się o dotacje na zabiegi konserwatorskie – mówi.

Później zabytkowa droga krzyżowa mogłaby zawisnąć na ścianach kościoła w Manastercu. Jest on dość ubogi w cenne wyposażenie, chociaż podczas poniedziałkowej wizytacji zwrócono uwagę na eklektyczne ławki z okresu międzywojennego.

– Są mocno zniszczone, zjedzone przez robaki, ale warto je ratować – twierdzi Lorenc.

Kontrole cerkwi, kościołów i innych zabytków dopiero się na Podkarpaciu rozpoczęły. To inicjatywa dr Grażyny Stojak, wojewódzkiego konserwatora zabytków. W najbliższych dniach pod kątem zabezpieczeń antywłamaniowych i przeciwpożarowych zostaną sprawdzone świątynie w powiatach jasielskim i bieszczadzkim. Później – w kolejnych rejonach Podkarpacia.

– Towarzyszymy strażakom i policjantom po to, by zwracać uwagę na wyposażenie – tłumaczy Ewa Lorenc. – Przypadek Manasterca świadczy o tym, że w podkarpackich kościołach i cerkwiach może znajdować się wiele ciekawych elementów wyposażenia, o których nikt nie wie lub nie ma pojęcia o ich wartości zabytkowej.

Kościół pw. Przemienienia Pańskiego w Manastercu to dawna cerkiew z 1820 r. Do końca wojny użytkowali ją wierni wyznania greckokatolickiego. Od 1947 r., czyli od akcji "Wisła”, świątynia stała opuszczona. Zaczęto ją ponownie użytkować w latach 60., ale jako magazyn jabłek. W 1968 r. cerkiew przekazano Kościołowi rzymskokatolickiemu i odtąd służy miejscowym wiernym.


źródło: nowiny24.pl

jank
15-12-2009, 14:46
" Według Ewy Lorenc z krośnieńskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, oleodruki są w niezłym stanie, ale wymagają konserwacji.

– Trzeba je wpisać do rejestru zabytków i starać się o dotacje na zabiegi konserwatorskie – mówi."


Generalnie to super jak się coś ratuje, chroni i odnawia, ale czasem to trochę śmiesznie wygląda, kiedy faktycznie małowartościowe reprodukcje proponuje się w świetle jupiterów wpisywać do rejestru zabytków, a prawdziwe skarby po cichu niszczeją albo pozwala się na ich rozbiórkę.

No ale może to efekt oprawy medialnej wokół tego "wydarzenia", normalnie jakby zaginionego Rembrandta odnaleziono... :lol: