PDA

Zobacz pełną wersję : Artur Bata



Marcin
05-01-2010, 22:33
Kiedyś był taki temat „"Bieszczady w ogniu"-kto czytał?na ile wiarygodne spojrzenie na owe czasy A. Baty?"

może 4 posty na 327 w tym wątku odnoszą się do tematu. W tym wątku mam nadzieje że obejdzie się bez ględzenia...
Na początek cytat z wiki:




Artur Bata (ur. 17 września 1940 w Laskówce) – polski historyk, archeolog i dziennikarz, prezes Oficyny Wydawniczej Apla. W latach 1972-1980 redaktor Tygodnika Regionalnego Podkarpacie, od 1980-1983 dziennikarz oddziału krakowskiego Telewizji Polskiej, w latach 1995-1998 dyrektor Muzeum Okręgowego w Krośnie. Wiceprezes Towarzystwa na rzecz Rozwoju Muzeum Kultury Łemkowskiej w Zyndranowej. Były członek kadry narodowej w biegach długodystansowych.

Maturę zdał w roku 1958 w liceum ogólnokształcącym Kańczudze. W roku 1964 ukończył studia w Instytucie Archeologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Praca magisterska nt. Datowanie ceramiki małopolsko-naddunajskiej II połowy I tysiąclecia w świetle ostatnich badań archeologicznych. Promotorem pracy magisterskiej był prof. Aleksander Gardawski. W latach 1965-1966 brał udział w pracach przy odnawianiu Zamku Królewskiego na Wawelu w Krakowie, a następnie był kierownikiem prac archeologicznych na zamkach w Niedzicy i Czorsztynie. W latach 1966-1969 sprawował funkcję kierownika Muzeum Regionalnego w Wiślicy a od 1969-1972 był powiatowym konserwatorem zabytków w Sanoku. Misje archeologiczne w Macedonii oraz badania nad wczesnym średniowieczem.

Autor ponad 20 książek w tym zbiorów historycznych m.in. "Wojna o pomnik" poświęconej wydarzeniom z lat 70. XX w., jakie miały miejsce w Zyndranowej i wysadzeniu w tej wsi pomnika ku czci ofiar Talerhofu oraz "Bieszczady – Szlakiem walk z bandami UPA" i "Bieszczady w ogniu", w której omówił szczegółowo zbrodnie popełnione przez ukraińskich nacjonalistów z UPA w Bieszczadach.

Pradziadkiem Artura Baty jest Tomasz Bata, założyciel firmy obuwniczej Bata.
Publikacje

* Artur Bata, Bieszczady – Szlakiem walk z bandami UPA. KAW 1984
* Artur Bata, Bieszczady w ogniu, Rzeszów 1987
* Benedykt Gajewski, Artur Bata, Na tropach Żubryda Podkarpacie. – 1987, nr 2,
* Artur Bata, Jabłonki. Miejsce śmierci generała Karola Świerczewskiego. Rzeszów 1987. Krajowa Agencja Wydawnicza. wyd.1. ss.72.
* Artur Bata, Anna Lawera, W Sędziszowie Małopolskim, gminie i okolicy. Sędziszów Małopolski 1997. ss.116
* Artur Bata, Szlakiem Bieszczadzkiej Kolejki, Krajowa Agencja Wydawnicza Rzeszów 1983 r.
* Artur Bata, Jasło i okolice, Krosno : ROKSANA, 1996. ss. 110 ISBN 83-903843-6-1
* Artur Bata, Bieszczady – Szlakiem walk z bandami UPA. KAW 1984
* Artur Bata, Brzozów i okolice KAW 1984
* Artur Bata, Żarnowiec i okolice KAW 1984
* Hanna Lawera i Artur Bata, Mielec i okolice, PUW "Roksana" w Krośnie 1998 r.
* Hanna Lawera, Artur Bata, Miasto i gmina Zwierzyniec, Krosno 2001.
* Hanna Lawera, Artur Bata, Powiat Janów Lubelski, Krosno 1999.
* Hanna Lawera, Artur Bata, Miasto i gmina Szczebrzeszyn, Krosno 2001.
* Hanna Lawera, Artur Bata, Zaklików – gmina na szlaku historii, Krosno 1999.
* Hanna Lawera, Artur Bata, Harasiuki – gmina nad Tanwią, Krosno 1999.
* Hanna Lawera, Artur Bata, Tomasz Brytan, Powiat Biłograjski, Krosno 2000.
* Artur Bata, Sanok i okolice. Roksana. Krosno. 1989, 1998
* Hanna Lawera, Artur Bata, Jerzy Harasimczyk, Gmina Stryszawa, Krosno 2002.

Artykuły

* Artur Bata: Kościół czy cerkiew? Profile 1983 nr 5 s. jeszcze o konflikcie w Polanach.
* Artur Bata: Jak zginął generał? Podkarpacie. 1989 nr 46
* Artur Bata: Na bieszczadzkim. szlaku. [Cisna]. Podkarpacie 1972 nr 32
* Artur Bata: W Myczkowcach. Podkarpacie 1972 nr 30
* Artur Bata: Z Grecji w Bieszczady. Podkarpacie 1990 nr 44



Jeszcze w necie:
http://www.lemko.org/pdf/pomnik.pdf
I dostępna w księgarniach leskich książka "Z biegiem Sanu" podejmująca tematy bieszczadzkie.
W ostatnim czasie Motyka w swojej najnowszej książce wyliczył co najmniej sześć poważnych przekłamań w jego najsłynniejszym "Bieszczady w ogniu".
Trochu dziwny ten Pan... jego stosunek do tematów związanych z południowo wschodnią Polską jest co najmniej ambiwalentny.

Misieg
06-01-2010, 00:05
Dokładnie, mi jego książka zionęła PRL-owską propagandą, zarówno w sprawie przedwojennych stosunków Polsko-Ukraińskich jak i roli samego PRL. Generalnie, uważam,że ta książka nie jest jakoś wybitnie godna uwagi czy polecenia.

tomas pablo
06-01-2010, 16:59
też nie polecam tego Pana... może lepiej by było , jakby do butów powrócił -jednak :wink: