PDA

Zobacz pełną wersję : Główny znak graniczny na przełęczy pomiędzy Menczyłem, a Pliszką



wtak
13-01-2010, 15:39
Pytanie do bieszczadzkich łazików:

Przed II wojną światową, na przełęczy pomiędzy Menczyłem, a Pliszką znajdował się główny znak graniczny nr XI - z godłem polskim wz. 19 oraz lwem czechosłowackim (jaki w formie, jak do dziś znajduje się na Popadii w Gorganach). Przewodnik Rewaszu sugeruje, iż znajduje się tam do dziś.
Czy ktoś z Was może tam dotarł i posiada foty ?
Może pracownicy Bieszczadzkiego PN posiadają taką wiedzę ?

joorg
13-01-2010, 16:37
....Przed II wojną światową, na przełęczy pomiędzy Menczyłem, a Pliszką znajdował się główny znak graniczny nr XI - z godłem polskim wz. 19 oraz lwem czechosłowackim .....
Myślę ,że Witek (witia-..) Ci odpowie, bo kto może lepiej znać się tu na "starej granicy". :grin:

bartolomeo
13-01-2010, 19:56
Przewodnik Rewaszu sugeruje, iż znajduje się tam do dziś.To chyba po mojej sugestii wtak napisał, że Rewasz coś o tym pisze. Staram się teraz odnaleźć tę informację w przewodniku i nie potrafię. Może jakiś inny przewodnik o tym pisał? Kilka mam, wiem chyba co będę robił dziś wieczorem :wink:

wtak
14-01-2010, 07:42
To chyba po mojej sugestii wtak napisał, że Rewasz coś o tym pisze. Staram się teraz odnaleźć tę informację w przewodniku i nie potrafię. Może jakiś inny przewodnik o tym pisał? Kilka mam, wiem chyba co będę robił dziś wieczorem :wink:

:wink: robiliśmy więc chyba to samo. I faktycznie nie odnalazłem w rewaszowych Bieszczadach tej informacji.
Może Krygowski ? wtedy nie leżało to miejsce w parku narodowym, choć z drugiej strony unikano "tematów granicznych".
Czy witia-kotia to ten specjalista o którym myślę - uczestnik renowacji słupków na granicy polsko-rumuńskiej ?

Browar
14-01-2010, 13:20
Może Krygowski ?

Mam Krygowskiego z 1967 r wyd. IV,jest tam nawet osobne hasło "Menczył",ale o znakach nic.Można jeszcze sprawdzić przewodnik Pascal,wbrew pozorom tam jest mnóstwo "smaczków" wprowadzonych przez Motaka,świetnie uzupełnia Rewasza,niestety nie posiadam.

bartolomeo
14-01-2010, 16:37
Ja mam. Przeglądnąłem pobieżnie wczoraj wieczorem i nie znalazłem. Może dziś będę miał czas wrócić do niego i przeczytać dokładniej.

A jak nie znajdę to książki zacznę pisać, bo wizje miewam niezłe :wink:

joorg
14-01-2010, 16:53
....
Czy witia-kotia to ten specjalista o którym myślę - uczestnik renowacji słupków na granicy polsko-rumuńskiej ?
Wtak, nie wiem o kim myślisz i co się kryje pod Twoim stwierdzeniem "renowacja"

wtak
15-01-2010, 08:36
Wtak, nie wiem o kim myślisz i co się kryje pod Twoim stwierdzeniem "renowacja"
Miałem na myśli autora relacji w Płaju (36 lub 37) z wyprawy w Góry Czywczyńskie - ustawiono wtedy kilka wywróconych słupków i zinwentaryzowano te stojące na ganicy - notabene bardzo interesujące zabytki.

Przejrzałem Krygowskiego z 1961, 1967 i 1974. Nie ma nic.
Bez przekonania zajrzałem do Darmochwała. To już "czasy parkowe" - także nic o słupku.

joorg
15-01-2010, 08:43
Miałem na myśli autora relacji w Płaju (36 lub 37) z wyprawy w Góry Czywczyńskie .....
Tak to On, Witek G.

wtak
15-01-2010, 08:55
Świetna robota Witka. Te znaki graniczne w Czywczynach warto by zachować dla tzw "przyszłych pokoleń". Tym bardziej, że ich forma (żeliwne słupki) wydaję się dziś bardzo egzotyczna.

joorg
15-01-2010, 10:55
Świetna robota Witka. Te znaki graniczne w Czywczynach warto by zachować dla tzw "przyszłych pokoleń". Tym bardziej, że ich forma (żeliwne słupki) wydaję się dziś bardzo egzotyczna.
Warto i to bardzo,tylko czy ludzie tam mieszkający uszanują to, jak teraz coraz częściej usuwane są stare betonowe słupki.

wtak
15-01-2010, 11:06
A spotkałeś się obecnie z usuwaniem słupków, czy mówisz raczej o usuwaniu ich w latach 60-70-tych ?

joorg
15-01-2010, 12:03
A spotkałeś się obecnie z usuwaniem słupków, czy mówisz raczej o usuwaniu ich w latach 60-70-tych ?
Nie ,nie mam na myśli lat 60 - 70 ale obecny czas i ostatnie lata .Osobiście nie widziałem i nie stwierdziłem naocznie, za to rozmawiałem z osobami które widziały takie przypadki.
Może ktoś potrzebował słupka na nagrobek ?:mrgreen: jak to się już nie raz w przeszłości zdarzało,a może "inne" przesłanki kierowały tymi ........
Miejmy nadzieję ,że są to przypadki odosobnione i jednostkowe.

wtak
15-01-2010, 13:21
No to bulwersujące informacje. Myślałem, że takie poczynania należą do przeszłości

Basia Z.
15-01-2010, 21:57
No to bulwersujące informacje. Myślałem, że takie poczynania należą do przeszłości


Kiedy właśnie do początku lat 90 przetrwało ich bardzo dużo. W Czarnohorze w roku 1990 kiedy tam byłam pierwszy raz były praktycznie wszystkie słupki.
Zresztą obserwatorium też było w znacznie ale to znacznie lepszym stanie niz obecnie.
Zastanawiam się jak np. ściągnięto stamtąd żeliwne elementy kotłów CO, z których każdy ważył chyba tonę lub więcej.
A były jeszcze w roku 2003 zaś w 2005 już ich nie było.

B.

wtak
17-02-2010, 14:59
Trochę przeszukałem dostępną dla mnie literaturę i nic. Słupa pod Menczyłem w niej nie ma.
Nic także nie udało mi się dowiedizeć od witii-kotii.
Ktoś jeszcze ma pomysł gdzie poszukać ;) ?

bartolomeo
17-02-2010, 18:11
Ktoś jeszcze ma pomysł gdzie poszukać ;) ?Podobnież w najnowszym "Bieszczadzie" coś jest na ten temat.

A tej informacji i Menczyle i ja szukałem. I także nie znalazłem... To chyba jest moje największe życiowe osiągnięcie w dziedzinie puszczania plotek :-(

wtak
18-02-2010, 08:00
...tej informacji i Menczyle i ja szukałem. I także nie znalazłem... To chyba jest moje największe życiowe osiągnięcie w dziedzinie puszczania plotek :-(
Nie przejmuj się - teraz jeszcze gdzieś na papierze trzeba opublikować :mrgreen:
Zainteresował mnie ten słupek szczególnie, gdyż wędrując niegdyś granicą właśnie w tym miejscu schodziłem w kierunku Pliszki, więc mógłbym się o niego potknąć. Ale wtedy nie wiedziałem , że mogę ;)

Masz na myśli "Bieszczad" rocznik TONZ czy miesięcznik "Bieszczady" ?

bartolomeo
18-02-2010, 09:40
Miesięcznik.

Bogusław
16-06-2011, 13:31
Zajrzyjcie do Płaja nr 39.

sir Bazyl
16-06-2011, 18:10
Trochę przeszukałem dostępną dla mnie literaturę i nic. Słupa pod Menczyłem w niej nie ma.
Nic także nie udało mi się dowiedizeć od witii-kotii.
Ktoś jeszcze ma pomysł gdzie poszukać ;) ?


Zajrzyjcie do Płaja nr 39.

Faktycznie gdzieś wcześniej mogło być o nim napisane, że istnieje w terenie, gdyż we wskazanym Płaju, w artykule zatytułowanym "Bieszczadzki ślad przedwojennej granicy polsko-czechosłowackiej" autorstwa Pana Bogusława Tomaszewskiego możemy przeczytać, że:
"(...) Do 2006r. rolę monolitu dla pary słupków nr 150 pełnił kamień początkowy rozpoczynający następną, XI sekcję przedwojennej granicy polsko-czechosłowackiej. W celu zabezpieczenia przed dalszą dewastacją funkcjonariusze Straży Granicznej przywieźli go z granicy i złożyli na terenie placówki SG w Ustrzykach Górnych."
W tym numerze jest też jego zdjęcie zrobione w terenie (z roku 2005).
Czyli był tam, ludzie go widzieli, zdjęcia porobili - nie to co z Kapliczką Koło Lipomana :)

Bogusław
23-06-2011, 08:08
Tak od dwóch dni wygląda początkowy polsko-czechosłowacki kamień graniczny nr XI/1. Zdjęcie otrzymałem dzięki uprzejmości funkcjonariuszy SG.

wtak
24-06-2011, 07:49
A to zbliżenie jeszcze z czasów menczylskich. Ze strony SKPG Kraków.
http://images35.fotosik.pl/750/28ac95575d9f19e3m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=28ac95575d9f19e3)
Widoczne charakterystyczne uszkodzenia.
Ochrona takich zabytków przez przeniesienie ich do strażnic SG budzi jednak pewne wątpliwości. To trochę jak z żeliwnymi słupkami z przedwojennej granicy polsko-rumuńskiej... .

Bogusław
24-06-2011, 09:04
Nie do końca. Do polsko-rumuńskich nie strzelano. Natomiast na wielu kamieniach polsko-czechosłowackich są ślady kul. Z resztą i tak by został usunięty z granicy, jak te opisane w ww. atrykule. I kto wie dokąd by trafił...
23896