Ku Hnitessie na nartach -Góry Hryniawskie styczeń 2010

[Petefijalkowski]

Witajcie, w zeszłym tygodniu byliśmy z kolegą Michałem w tych górach, zrobiliśmy trasę z Werchowyny głównym grzbietem po Palenicę na granicy UA-ROM oraz na Hnitessie/Hniatysi. Na razie relacji nie skleciłem, chciałbym zaprosić do obejrzenia zdjęć:

http://picasaweb.google.com/PiotrekFijalkowski/KuHnitessieGoryHryniawskieNaNartach#

Grafika poniżej przedstawia miejsca gdzie byliśmy - na zółto z buta lub narty, na czerwono saniami zaprzęgniętymi w konie, na niebiesko - różnymi maszynami :lol:

http://gfx.efotek.pl/images/xqxyswphlwov318uj0z3.jpg (http://efotek.pl/)

pozdrawiam serdecznie, jak coś służę informacjami co i jak.

Piotrek

[dziabka1]

No panie, pięknie! Ale śniegu to tam za dużo nie ma, jak na góry. Spodziewałam się raczej trzymetrowych zasp, brnięcia po uszy, a tu proszę, ledwo do kostki.
Ale ładnie to wygląda. Bardzo was przymroziło?

[buba]

http://picasaweb.google.com/PiotrekFijalkowski/KuHnitessieGoryHryniawskieNaNartach#54316716032988 17202

gdzie to mile miejsce??? :)

albo to?
http://picasaweb.google.com/PiotrekFijalkowski/KuHnitessieGoryHryniawskieNaNartach#54316723404481 52706

[Petefijalkowski]

Dziabka - faktycznie, początkowo to była bardziej niż bieda ze śniegiem przez pierwsze 2 dni - że na zjazd leśny... zapodawaliśmy z buta :( :( :( Potem spadło jakieś powiedzmy 40cm + zaspy, więc już było normalnie. Ale śniegu tak naprawdę było tyle co napadało przez tydzień przed naszym przyjazdem, cieszyliśmy się że dało się w ogóle zrobić toto na nartach. Co do mrożenia - moim zdaniem nieszczególnie, wydaje mi się że była inwersja, bo ok, piz..ło, ale nie wierzę że było -20 tam u nas u góry tak jak poinformowali nas pogranicznicy. W sumie w namiocie spaliśmy tylko raz, ale za to z ogniskiem, resztę w bacówkach, ale nie mieliśmy szczęścia - tylko jedna bacówka - ta widoczna o wschodzie słońca (Hlistowaty/Hostów) była wypasioną.

Buba - ta bacówka jest powyżej Pzrełęczy Watoniarka, na samym początku Połoniny Łukawica, po lewej stronie. Full wypas. Z tym że... my poprzedniego dnia zamarudziliśmy coś tam z orientacją i o 17 mocno zmęczeni rozbiliśmy się na Watoniarce, zabrakło nam sił i jasności by jeszcze się te ok 200m w górę drapać :( A szkoda.

P.

[buba]

a ta? :)
http://picasaweb.google.com/PiotrekFijalkowski/KuHnitessieGoryHryniawskieNaNartach#54316732221719 30866

w czerwcu tam bede w rejonie to moze sie przydac :)

http://picasaweb.google.com/PiotrekFijalkowski/KuHnitessieGoryHryniawskieNaNartach#54316778043747 50914
a to ta zastawa gdzie spaliscie?? :)

http://picasaweb.google.com/PiotrekFijalkowski/KuHnitessieGoryHryniawskieNaNartach#54316793384813 95250

a jaka to wioska?

http://picasaweb.google.com/PiotrekFijalkowski/KuHnitessieGoryHryniawskieNaNartach#54316815616103 30930

dla takich momentow kocham jezdzic na ukraine!! :)

http://picasaweb.google.com/PiotrekFijalkowski/KuHnitessieGoryHryniawskieNaNartach#54316815561270 66194

tymi saniami jezdziliscie?

[Petefijalkowski]

Bacówka na połoninie Hlistowatym - pod Hostowem - na WIGówkach bez problemu znajdziesz. Już blisko Połoniny Chitanki - tam gdzie grzbiet zakręca w kierunku Palenicy Full wypas, trzy izby z piecami, jedna bez. w lecie prawdopodobnie mocno obsadzone pasterzami. Tak, to ta prikordonna zastawa w Perkalabie.

P.

[buba]

Bacówka na połoninie Hlistowatym - pod Hostowem - na WIGówkach bez problemu znajdziesz. Już blisko Połoniny Chitanki - tam gdzie grzbiet zakręca w kierunku Palenicy Full wypas, trzy izby z piecami, jedna bez. w lecie prawdopodobnie mocno obsadzone pasterzami. P.


aj faktycznie, latem tam bedzie tloczno od pasterzy..


. Tak, to ta prikordonna zastawa w Perkalabie.

P.


gdzie dokladnie jest ten perkalab? nie moge go znalezc na moich mapach.. miedzy ktorymi wioskami, albo przy jakiej drodze?

wigowek nie mam, bo za nimi nie przepadam..

[buba]

ale tereny przecudne- mam nadzieje ze w letniej szacie beda jeszcze sympatyczniejsze :)

[Petefijalkowski]

Na mapie Kartografii "Werchowyński Rejon" -znajdziesz. Zastawa jest na samym końcu doliny Perkałabu - Biały Czeremosz tworzy sie bodajże z Perkałabu i Saraty - czyli w górę od wioski Niżny Jałowiec prosto w kierunku na granicę. Od Niżnego Jałowca po drodze masz jeszcze leśniczówkę Perkałab - tam wynajęliśmy sanie z końmi oraz odejście szlaku w górę na Hlistowaty, a za kolejne powiedzmy 6-7km masz Zastawę która leży przy samej sistiemie, nie znaczy granicy - bo w tym przypadku sistiema i granica rozchodzą sie w okolicy Palenicy. My właśnie zjeżdżaliśmy z Palenicy w dół sistiemą do Perkałabu - od Palenicy na wschód.

http://gfx.efotek.pl/images/vc8lvfqzg7lfagk9fym3.jpg

tu masz zaznaczony orientacyjny przebieg trasy

Pete

[buba]

dzieki- na mapie kartografii znalazlam bez problemu :) na rosyjskiej sztabowce nie znalazlam bo mam dziure w miejscu lesnicziwki;) nawet z nazwy "łab" zostalo ;)

zatem zastawa nie bedzie lezec na naszej drodze bo przed lesniczowka bedziemy odbijac na sarate


i oraz odejście szlaku w górę na Hlistowaty,

nie mow ze tam tez juz sa szlaki??? :???:

a najbardziej to wam chyba zazdroszcze tej drogi przebytej saniami!!!!!!!!!!

http://picasaweb.google.com/PiotrekFijalkowski/KuHnitessieGoryHryniawskieNaNartach#54316777935457 89138
zatem glowny cel naszej czerwcowej wyprawy wciaz stoi :) dobrze wiedziec!!!
5 miesiecy jeszcze..jak ja wytrzymam?

a jak tam w tym perkalabie i niznym jaworniku ze sklepami? jest szansa na chleb, piwo czy wodke? ;)

[dziabka1]

Piotrek, zapodaj link do filmu tam, gdzie zbierają się takie linki! Wart wsadzenia do oglądania!

[Petefijalkowski]

szlak :) - na mapce kartografii są zaznaczone propozycje marszrut w terenie, tylko to miałem na myśli, zero kolorku czy znaków w górach będąc dokładnym.

Co do Perkalaby - to wygląda to że jest ileś tam budynków gospodarczych - wyglądających na wymarłe - typu stołówka nr 3 :mrgreen: jeżeli dobrze zrozumiałem. Jest ok 10-15chat, nie wiem na ile zamieszkałych. Widzieliśmy na zewnątrz kręcących się ok 10 osób. Sklepu tam raczej nie ma.

Niżny Jałowiec / Jawornik(?) - było coś co wyglądało na sklep, ale niestety - śpieszyliśmy się, nie zatrzymaliśmy się tam, więc nie mogę udzielić Tobie odpowiedzi. W Wyżnim Jałoweczcu jest sklep z mini barem - ale nic klimatowego, taki typowy sklepik ze światełkami w nowym domu, z TV. Nie wiem jak zaopatrzenie bo nie wchodziliśmy do środka, przypuszczam że przynajmniej przyzwoicie.

P.

[Petefijalkowski]

Piotrek, zapodaj link do filmu tam, gdzie zbierają się takie linki! Wart wsadzenia do oglądania!

Kurcze dopiero obczailem Twojego posta - ze w ogóle jest :) Mogłabyś proszę wyjaśnić? jakiego linka, mam coś dziś zaćmę na umyśle :(

P.

[dziabka1]

Kurcze dopiero obczailem Twojego posta - ze w ogóle jest :) Mogłabyś proszę wyjaśnić? jakiego linka, mam coś dziś zaćmę na umyśle :(

P.
Linka do filmu o tej wiosce, w tej chwili zapomniałam, co to było, tez mam chyba zaćmę :). Podałes go w podpisie do jednego ze zdjęc.

[przemek p]

Linka do filmu o tej wiosce, w tej chwili zapomniałam, co to było, tez mam chyba zaćmę :). Podałes go w podpisie do jednego ze zdjęc.

Chyba chodzi o ten film z zespołem Perkałaba:
http://vid*eo.google.com/videoplay?docid=679278996373765482
(Piotrek podawał ten link pod jednym ze zdjęć). :)

[dziabka1]

Chyba chodzi o ten film z zespołem Perkałaba:
http://vid*eo.google.com/videoplay?docid=679278996373765482
(Piotrek podawał ten link pod jednym ze zdjęć). :)

Tak!
Perkałab.

[przemek p]

A zespół gra fajna muzykę. Ja go znam z audycji dr Wilczura w radiowej 3: "Strefa rock'n'roll'a wolna od angola" :-)

[Petefijalkowski]

zdecydowanie dobrą! A na żywo to w ogóle wymiatają :) Parę lat temu pod sceną folkową na woodstocku sobie spokojnie piję piwko z kuzynem i nagle jakiś zespół zaczyna grać.... Następne 1,5h to jeden wielki tan na karimatach przy samochodach, ech! Jeżeli ktoś ma ochotę to niech napiszę na priva, podzielę się muzyką.

Pete

[Petefijalkowski]

Witajcie, chciałbym Was zaprosić na pokaz slajdów z przejścia narciarskiego Góry Hryniawskich - z Werchowyny aż po Hnitessę oraz dolinę Perkalabu. Kolejne marzenie narciarskie udało się spełnić, jeżeli interesują Was takie ciut mniej znane góry pogranicza ukraińsko-rumuńskiego, gdzie kiedyś przed IIWŚ kończyła się na południu II Rzeczpospolita, to przyjdźcie i posłuchajcie, pooglądajcie, nie powinno być nudno :) Po pokazie możliwe że będziemy kontynuować wieczór w jednym z poznańskich pubów.

http://gfx.efotek.pl/images/7gizr3hfjazwsls7o4mw.jpg (http://efotek.pl/)

pozdrawiam, Piotrek