PDA

Zobacz pełną wersję : Nóż "stroporez"- ostrzenie



buba
11-02-2010, 21:37
zakupilismy ostatnio fajny noz: "stroporez"''

http://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%9D%D0%BE%D0%B6-%D1%81%D1%82%D1%80%D0%BE%D0%BF%D0%BE%D1%80%D0%B5%D 0%B7

ale ma jedna wade- jest dosc tępy, do smarowanie sie nadaje, upiłowac tez cos mozna ale krojenie chleba jest juz utrudnione ;) czy ktos moze wie czy takie noze sie ostrzy? czy ich uroda polega na tym ze sa tępe i ostra maja tylko piłke? czy ostrzac domowymi metodami sie go nie zniszczy? ja sie nie znam na tym za bardzo - wiem ze zwykle ostrzylam noze o kraweznik przed domem ;)

na jakims forum znalazlam jedynie informacje ze sa specjalne maszynki do ostrzenia ale sa drogie..
http://apox.ru/forum/index.php?showtopic=5357

moze ktos sie zna na takich sprawach albo potrafi znalezc na necie czy gdzies indziej jakies informacje.

andrzej627
11-02-2010, 21:47
zakupilismy ostatnio fajny noz: "stroporez"''

Buba, będziesz skakać na spadochronie?

buba
11-02-2010, 22:24
Buba, będziesz skakać na spadochronie?

jak na razie nie planuje ;) choc w pociagu do odessy jeden gosciu ,jak zobaczyl moj plecak ktory ledwo za soba ciagnelam przez pociag , to pytal czy mam w srodku spadochron ;) zwlaszcza jak zobaczyl ze toperz ma taki sam plecak to juz nie mial watpliowsci i zyczyl nam udanych skokow ;)

noz chetnie bym doprowadzila do stanu nadajacego sie na biwaki- coby chleb ukroil , patyk naostrzyl i galezie popilowal.. radzieckiej stali chyba sie nie da zepsuc ;)

Marcowy
12-02-2010, 09:37
zakupilismy ostatnio fajny noz: "stroporez"''

http://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%9D%D0%BE%D0%B6-%D1%81%D1%82%D1%80%D0%BE%D0%BF%D0%BE%D1%80%D0%B5%D 0%B7



Nie wiem, jak bardzo jesteś zdeterminowana, żeby się czegoś o ostrzeniu dowiedzieć, ale idąc po nitce od Twojego linka do kłębka doszedłem do tej strony i tego dziełka (http://www.chaconne.ru/viewitem.php?id=2352091). Może w książce o nożach oddziałów specjalnych będzie coś o ostrzeniu :)

Petefijalkowski
12-02-2010, 09:42
jako że jestem zdecydowanie niegeniuszem w tradycyjnym ostrzeniu czy to noży, czy zwłaszcza siekierki zainwestowałem w stosunkowo drogą maszynkę do ostrzenia fiskarsa, dla własnej wygody. Chodzi jak ta lala, ale fakt - kosztuje ok 35zł.

Pete

trzykropkiinicwiecej
12-02-2010, 12:52
...takie ostrzyc nalepiej na kamieniu olejnym i "cza umić" ..znalazłem w sieci kursy obsługi siekiery i ostrzenia noży, za jedyne 60 Funtów szterlingów od głowy... nie wiem czy ostrzącej czy ściętej... http://www.davebudd.com/Courses.html#anchor_220 ..(ciekawe noże ma ten kowal bajdełej)

długi
13-02-2010, 06:54
http://www.kowalstwo-samuraj.com/noze.html
nasi też coś kują
Pozdrawiam
Długi

Marcowy
20-05-2010, 10:12
Takie dziełko (http://www.ceneo.pl/288338) znalazłem, dotyczy noży w Wojsku Polskim, więc może komuś się nada.

diabel-1410
20-05-2010, 22:14
nie znam tego ostrza ale stary sposób wygląda tak-ostrze przeciągasz na grubym kamieniu,potem na cienkim(obydwie operacje na sucho) a potem gładzisz go na denku glinianego garnka zwilżonego wodą-noży nie wolno ostrzyć na szliierkach bo można spalić ostrze

Marcowy
21-05-2010, 14:43
Jak ostrzyć noże - filmowy poradnik w odcinkach (http://www.spryciarze.pl//zobacz/jak-ostrzyc-noze-1)

Krzysztof Franczak
25-05-2010, 00:13
Jako ,że swego czasu używałem dłut i noży do drewna polecam zwykłą osełkę do wstępnego ostrzenia i papier wodny(drobny papier ścierny) . Ostatni szlif można zrobić na pasku od spodni- skórzanym.

skyrafal
25-05-2010, 09:42
taka mała rada dla wszystkich chcących porządny nóż - noże z dobrej stali zaczynają się od 100zł w górę, choc są wielkości scyzoryka.

generalnie dobry nóż to stali minimum 420, a nawet 440. wszystko inne (z małymi wyjątkami na produkcję wojskową, bez oznaczeń) to zwykłe badziewie do zabawy w piaskownicy i nigdy się nie naostrzy, a jeśli nawet się naostrzy to momentalnie się tępi. nie mówiąc o wytrzymałości mechanicznej.

ten przedstawiony nóż to stary nóż spadochronowy do oswobodzenia się gdy człowiek podczas skoku zostanie owinięty czaszą lub linkami. to wszystko. to jest nóż do cięcia linek.

gdyby ktoś chciał kupic porządny nóż turystyczny to niestety trzeba przeznaczyc przynajmniej 200zł. jeśli ktoś nie dysponuje taką kasą to dosyc dobrym rozwiązaniem jest oryginalny bagnet do kałasznikowa za około 100zł

na wyprawach bardzo dobrze sprawdzają się noże typu multi-tool czyli te tak zwane scyzoryki z kombinerkami. ale to też minimum 150zł.

natomiast na wszelkich wyprawach, podróżach itd panuje taka jedna zasadza - nic i za żadne pieniądze nie zastąpi nam mózgu, zdrowego rozsądku i tak zwanego pomyślunku.
niby nic takiego, ale czasem bywa tak, że w plecaku jest gps za 2000zł, kuchenka za 500zł, kurtka za 600zł, nóż za 300zł, a brakuje zapałek za 1zł, sznurka za 5zł, kilku par skarpetek, majtek czy koszulek na zmianę za 50zł i człowiek chodzi zziębnięty, mokry.

buba
25-05-2010, 10:13
czy koszulek na zmianę za 50zł i człowiek chodzi zziębnięty, mokry.

jak jestem mokra i zziebnieta to bym tez niepogardzila taka koszulka za 5 zl ;)

joorg
25-05-2010, 18:33
taka mała rada dla wszystkich... chcących porządny nóż - noże z dobrej stali zaczynają się od 100zł w górę, choc są wielkości scyzoryka.
...dobrym rozwiązaniem jest oryginalny bagnet do kałasznikowa za około 100zł

Nie zgodzę się z Tobą , za 50 można już kupić nie zły nóż do użytku co dziennego na wędrówce.
A bagnet do kałacha po co Ci ? ...idziesz na wojnę , czy lubisz dżwigać ciężary..czy jadąc na Ukrainę chcesz mieć kłopoty na granicy?
Ja od 2 lat używam OPINEL 10 ..lekki , ostrze stal węglowa "brzytewka", oczywiście służy do krojenie chleba itp , ale nie jako "śrubokręt" ,bo stal węglowa ma to do siebie ,że jest twarda ale krucha.:)
http://allegro.pl/item1039525561_noz_skladany_opinel_10_carbon.html

skyrafal
26-05-2010, 00:10
no tak, tylko że na krojeniu chleba zastosowania się kończą.

z resztą - o co tu się spierac ? o 100zł oszczędności czyli 3-4 pizze w Polańczyku. czy nożyk będzie kosztował 50zł czy 150zł to jest między nimi właśnie taka różnica.

moim zdaniem problem leży zupełnie gdzie indziej, a nie w tej różnicy 100-150zł na nożyku.