PDA

Zobacz pełną wersję : Ciekawa trasa na tygodniowe przejście



madeleineh
21-02-2010, 22:32
Witam.
Od 3 lat goszczę w Bieszczadach przez około 2 tygodnie wakacji i również w tym roku planuję się wybrać z kilkuosobową grupą znajomych. Dotąd robiłam głównie jednodniowe wycieczki na najbardziej popularnych szlakach (połoniny, Tarnica, Rawka) i tylko jedno przejście z plecakami (Komańcza- Cisna).
W tym roku chciałabym zaplanować około tygodniowe przejście z namiotami i poznać szlaki, których dotąd nie odwiedziłam.
Czy moglibyście zaproponować ciekawą trasę, dzięki której uda nam się zobaczyć inne zakątki Bieszczad. Bardzo zależy mi również, aby gdy tylko się da uniknąć asfaltu.
Liczę na waszą pomoc :smile:

długi
21-02-2010, 23:00
Można zacząć np. w Stuposianach i tak bokiem przez Przysłup, Caryńskie, Nasiczne dalej Dwernik Kamień, Zatwarnicę, Krywe i Tworylne. A jak czasu starczy to kawałek dalej do Łopienki i przez Łopiennik do Jabłonek lub Cisnej. Z Jabłonek przez Rabe do Duszatyna i Komańczy, z Cisnej granicznym do Łupkowa.
Pozdrawiam
Długi

eldoopa
22-02-2010, 19:29
Bardziej typowo/widokowo; Sanok-Suliła (dzien1), Suliła-Chryszczata-Cisna (dzien2), Cisna-Jaslo-Rabia Skała-*Wetlina (dzien3), Wetlina/Rabia Sk.-Kremenaros-Ust Grn (dzien 4), Ust-Grn-Czarna-Chrewt-Polańczyk-Solina-Sanok (można to rozbić sobie jakoś na 2-3 dni, trochę stopem, trochę odpocząć lub mozna na dziko górkami)

madeleineh
26-02-2010, 20:47
Dzięki za podpowiedzi.
A co sądzicie o takiej trasie, jeśli uda nam się wybrać na dłużej niż tydzień?
Ustrzyki Dolne- Chrewt- Przysłup Caryński- Ustrzyki Górne (przez Bukowe Bredo)- Rabia Skała- Cisna (przez Jasło) -Wetlina (czarnym szlakiem przez Jaworzec) i krótki sentymentalny odpoczynek na ''Piotrowej Polanie'' u Ostrowskich ;)
Czy trasa Ustrzyki Górne- Rabia Skała są do przejścia w jeden dzień, czy lepiej to rozbić? I czy jest na tej trasie jakaś baza studencka, gdzie można by zanocować, żeby uniknąc rozbijania się na dziko w parku?

Fiaa
27-02-2010, 15:57
Czy trasa Ustrzyki Górne- Rabia Skała są do przejścia w jeden dzień, czy lepiej to rozbić? I czy jest na tej trasie jakaś baza studencka, gdzie można by zanocować, żeby uniknąc rozbijania się na dziko w parku?
Jest do przejścia. Aczkolwiek w ramach letniego lenistwa można zasiedlić wiatę na przełęczy pod Czerteżem, po słowackiej stronie (może być tłoczno).

azapala
05-03-2010, 19:02
Jako mieszkaniec Bieszczadów proponuję przejście trasą od Smolnika, poprzez pasamo Otrytu, Chmiel, Zatwarnicę, aż do Tworylnego. Dzika kraina, ślady dawnych miejscowości, a jak Ci się poszczęści spotkasz żubra albo niedźwiedzia, chociaż to ostatnie to raczej szczęście w nieszczęściu ;)