PDA

Zobacz pełną wersję : [Wetlina] Tydzień w maju



echis
10-04-2010, 19:01
Witam, z zapytaniem sie klaniam a mianowicie czy w drugiej polowie maja mozna z rodzinka w ciemno jechac do Wetliny?znajdzie sie wolne miejsce?jak z pogoda w tym okresie? i drugie pytanko gdzie mozna zjesc dobrze w Wetlinie?jako ze jedziemy z niemowlakiem nie bedzie nam sie chcialo gotowac;)dzieki pozdrawiam

Marcowy
10-04-2010, 20:18
Nie piszesz o preferencjach noclegowych, ale i tak odradzam. Z niemowlakiem na tydzień w ciemno?! :shock: Dobrze zjecie w "Karczmie Wędrowca" przy głównej drodze. Po długim majowym weekendzie będzie już na pewno czynnych parę innych punktów, w których nie powinni Was otruć :wink: A pogoda, jak to pogoda. .. Np. rok temu była niezła :-)

PS. Podobno w "Zajeździe pod Caryńską" w UG można nieźle zjeść. Wpadnijcie na KIMB ;)

PS. 2. Z ciekawości - jak transportujecie pociechę? Na plecach?

echis
11-04-2010, 19:19
dzieki, preferencje raczej wysokie warunek zony:wink: tzn lazienka w pokoju i osobny ankes kuchenny byloby milo miec:grin:, moze cos polecisz?trudno mi wybrac w ciemno ogladajac jedynie pare fotek w ogloszeniu, az tak zle z miejscami w maju?a dzieciaka no coz deuter nosidelko z niemiec sprowadzane gdyz u nas wogole wyboru nie ma, chodz na szlak z nim raczej nie wyrusze:grin:

Marcowy
12-04-2010, 17:33
Jeśli komfort ma być nieco wyższy, to sprawdź nazwy Rydlówka i Łuka w samej Wetlinie, a także Osada BiesCzad w Kalnicy. Co do wolnych miejsc w maju, to im masz większe wymagania, tym jest większa szansa, że będzie problem ze znalezieniem czegoś odpowiedniego i to na cały tydzień. Dramatu być nie powinno, ale dla Waszego komfortu odradzam, chyba że lubicie tłuc się po nocy z dzieckiem od drzwi do drzwi i pytać o nocleg ;)


deuter nosidelko z niemiec sprowadzane gdyz u nas wogole wyboru nie ma

Łomatko, a gdzie szukałeś?! :shock: Przecież tego stuffu pełno, w każdej cenie, kolorze i standardzie. Co do dzieci w nosidełkach, to nasza Młoda przewędrowała na naszych plecach prawie całe Bieszczady. Niestety, teraz jest w "głupim" wieku - za duża do nosidełka, za mała na samodzielne łażenie 8)

echis
12-04-2010, 19:07
myslalem jeszcze o gawra, u boguszow, roh, andreasik goscinne - jesli ktos byl moze polecic tudziez odradzic prosze o pw ;)dziekuje ps nosidelka hm az tak takiego bogatego wyboru to nie widzialem;)

echis
13-04-2010, 18:09
jesli ktos moglby udzielic mi informacji na temat willi Łuka rowniez bylbym zobowiazany:mrgreen:

Krzysiek40
14-04-2010, 15:58
Łuka, tez dobre miejsce, nie wiem czy mają dostęp do kuchni. Ale prowadzą wyżywienie dla gości.
Rozważ możliwość wynajęcia samodzielnego domku, może "zielone wzgórze" w tym okresie mogą ci wynająć dla mniejszej ilości osób, możesz liczyć na niższe ceny a ile swobody.

Recon
15-04-2010, 02:16
jesli ktos moglby udzielic mi informacji na temat willi Łuka rowniez bylbym zobowiazany:mrgreen:
Dużo informacji masz tutaj http://www.willaluka.pl/ . Można zamówić całodzienne wyżywienie lub tylko śniadanie lub obiadokolację (jedzenie przy wspólnym duzym stole), w pokojach są lodówki, dostępu do kuchni nie ma. Ja śniadania sam robiłem a inne posiłki konsumowałem gdzie popadło. Podaję link gdzie coś można zjeść w Wetlinie lub w pobliżu http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=5725 . Dwa sklepy są dobrze zaopatrzone w Wetlinie i długo otwarte.
Łuka jest na tzw. Manhattanie, trzeba mocno pod górę dojść... tak 5-10 minut z centrum Wetliny, co zwłaszcza po ostrym wędrowaniu i zjedzeniu na dole obfitego posiłku trzeba wykrzesać jeszcze trochę sił na dojście. Asfaltową dróżką można też dojechać samochodem (jest parking). Polecam wstać przed wschodem słońca przejść maleńki kawałek drogą w strone Połoniny i poczekać tam na słoneczko... mgły w dolinie, budzenie się przyrody, pierwsze błyski słońca :)
Gospodarze pod wieczór rozpalają na tyłach willi ognisko i przy dobrym winku (sprzedają na miejscu) można pogawędzić z nimi i innymi którzy się dosiądą. Obok Łuki jest druga willa gdzie też można wynająć pokoje.
Pokoje są mocno oblegane i trzeba poczynić wcześniej rezerwacje telefonicznie lub mailem a później dokonać wyznaczonej wpłaty na konto bankowe. Gospodarze to bardzo mili ludzie. Chętnie jeszcze kiedyś tam zawitam.

echis
15-04-2010, 10:57
dziekuje Wam;)

Viperaberus
18-04-2010, 14:06
Heh nie zbieraj informacji tylko dzwoń. I tak już może być po zawodach. Maj jest popularny bardzo w Bieszczadach. :)