PDA

Zobacz pełną wersję : Nauka języka ukraińskiego [wątek wydzielony]



Krysia
26-04-2010, 22:46
Dziękuję!
Kiedyś się może nauczę tych krzaczków, na razie bezskutecznie szukam nauczyciela. Niby po Akcji Wisła Ukraińców wysiedlili do nas, a nikt nie zna już na tyle języka, żeby nauczyć, kursów żadnych też nie ma w 200 tys. mieście...dziwne

marcins
26-04-2010, 22:51
Krysia jak się chce można się samemu nauczyć przynajmniej liter, a słownik i kilka wyjazdów na Ukrainę sprawi, że opanujesz język w stopniu komunikatywnym. Zawsze możesz potrenować, bo w Płaju czasem są artykuły w oryginale.

orest
26-04-2010, 23:17
Dziękuję!
Kiedyś się może nauczę tych krzaczków, na razie bezskutecznie szukam nauczyciela. Niby po Akcji Wisła Ukraińców wysiedlili do nas, a nikt nie zna już na tyle języka, żeby nauczyć, kursów żadnych też nie ma w 200 tys. mieście...dziwne

No, niby na wielu uniwersytetach wydziały, katedry ukrainistyki lub chociażby lektoraty j. ukraińskiego są, ale zbyt mało jest ogólnodostępnych kursów. Ideałem byłoby, aby w ramach promocji rząd Ukrainy takowe organizował, bezpłatnie. Ale cóż oczekiwać od rządu, którego premier ukraińskiego nie zna, i nie za bardzo chce się go nauczyć :cry: Zresztą to, co napisał Marcins jest poniekąd prawdą. Wystarczy "krzaczki" oswoić, parę wyjazdów, a reszta pójdzie już gładko (przynajmniej jeśli chodzi o opanowanie języka w stopniu biernym, rozumienie pisanego i mówionego). Wszak - jak twierdzą lingwiści - istotnych różnic pomiędzy językiem polskim a językiem ukraińskim jest coś tylko 30%, 70% już na wejściu masz zatem z głowy :smile:

Pozdrawiam.

Krysia
26-04-2010, 23:22
Sęk w tym, że te krzaczki są najważniejsze, a jak się człowiek sam źle czegos nauczy to potem już nie wyplenisz. Rząd Ua to ma to w nosie, myślę, że rząd RP też ma w nosie np Polaków na Białorusi, więc mnie to nie dziwi, ale już Związek Ukraińców mógłby się zorganizować, a oni mi wprost powiedzieli-jak się zbierze grupa to będzie kurs. Czyli młodzi po prostu nie bardzo chcą się uczyć, szkoda.

marcins
26-04-2010, 23:26
Krysia w każdym słowniku, rozmówkach i podręczniku masz alfabet, również na końcu każdego Rocznika Bieszczadzkiego on jest, więc jak tylko chęci będą to się go dobrze nauczysz.

Krysia
26-04-2010, 23:30
Taaa, żeby znać byle jak to chęci wystarczą masz rację, ale żeby znać prawidłowo , a nie jako tako, to niestety ale samemu się nie da. Dużo prościej jest się nauczyć od razu dobrze, niż źle, a potem to źle spróbować zamienić na dobrze. Tak jak z jeździectwem-samemu też się nauczysz skakać przez przeszkody, ale w jakim stylu?A potem, żeby zmienić styl i skakać ładnie to lata świetlne mijają i czasem się nie da od złych nawyków wyleczyć, naprawdę.

marcins
26-04-2010, 23:32
Krysia nie filozuj. Wyglądasz na w miarę pojętną istotę, więc zapewniam Cię, że dwadzieścia parę liter przyswoisz w godzinkę, a może nawet trzy kwadranse ;)

orest
26-04-2010, 23:46
Ale popatrz, Krysiu. Mówisz, że w mieście 200 tys. i to z oddziałem ZUwP nie ma, a w takiej Kazimierzy Wielkiej (miasteczko w świętokrzyskiem trochę ponad 5 tys., gdzie Ukraińców to może ze dwóch przy dużej dozie szczęścia znajdziesz) jest:

http://www.zdz.kielce.pl/aktualnosci/8-wydarzenia/912-pierwszy-w-polsce-bezplatny-kurs-jezyka-ukrainskiego.html

I to finansowany ze środków unijnych. Ale faktycznie, opisany jako "pierwszy bezpłatny". Popytaj jeszcze u siebie.

Pozdrawiam.

Basia Z.
26-04-2010, 23:52
Krysia nie filozuj. Wyglądasz na w miarę pojętną istotę, więc zapewniam Cię, że dwadzieścia parę liter przyswoisz w godzinkę, a może nawet trzy kwadranse ;)

Moim dzieciom (nastolatkom) do nauczenia się cyrylicy wystarczyło kilka dni na Ukrainie i czytanie rozkładów, afiszy, reklam itd.
Pokazałam im też czym cyrylica ukraińska się różni od rosyjskiej.

Ja znam ze szkoły rosyjski a z lektur słowacki i niestety w czasie pobytu na Ukrainie te trzy języki mi się bardzo mieszają.
Rozumiem z 90 % tego co do mnie mówią ale ciągle próbuję mówić po słowacku.

B.

tomas pablo
26-04-2010, 23:54
Krysia w każdym słowniku, rozmówkach i podręczniku masz alfabet, również na końcu każdego Rocznika Bieszczadzkiego on jest, więc jak tylko chęci będą to się go dobrze nauczysz.
"Bukwy" łatwo przyswoić .A język z jego wymową i akcentem zbliżony do polskiego, chyba wg.mnie najbardziej ze słowiańskich.

Krysia
27-04-2010, 08:22
Orest ja nie chcę bezpłatnych, mogę płatne, chcę nawet normalnie na prywatne lekcje chodzić i kanał :-(

vovk
30-12-2013, 20:58
Polecam ten bezpłatny e-kurs języka ukraińskiego: www.porteuropa.eu/ukrainski