Czarnohora - nowa mapa

[barszczu]

Wczoraj ukazała się u nas nowa mapa Czarnohory (1-60.000)

[Basia Z.]

Wow !

Wreszcie !

Jak tylko wrócę z Rumunii to kupuję :-)

[agnieszkaruda]

Ja już zakupiłam czekam na przesyłkę będę ja w sierpniu testować :)

[Doczu]

Ja jestem po pobieznych oględzinach mapki. Niepokoją trochę zaznaczone pola namiotowe pod Gutin Tomnatykiem i przy Jez. Niesamowitym - nie wiem czy się coś zmieniło, ale jesli mnie pamięć nie myli, to tam oficjalnie był zakaz biwakowania (choć co do pola pod Gutinem pewien w 100% nie jestem).
Ktoś wie obecnie jaki jest status tych miejsc ?

[Basia Z.]

Pod Gutin Tomnatykiem wolno, nad Jeziorkiem Niesamowitym - nie.

(no chyba żeby ostatnio coś się zmieniło)

B.

[Doczu]

No tego Gutina pewien nie byłem bo zdaje się nawet jakiś drogowskaz widziałem na "odbiciu" żółtego szlaku, ale co do Niesamowitego to taka informacja na mapie może kogoś wpędzić w kłopoty.

[marcins]

Nie znam miejsca poza otoczeniem jeziorka pod Gutinem, które na przestrzeni ostatnich 10 lat zostałoby tak zdewastowane przez turystów w Czarnohorze. Nie mam zielonego pojęcia, co autorzy mapki mieli na celu znacząc te "pola namiotowe". Trochę szkoda, że ludzie, niby inteligentni i zaawansowani w ochronę gór popełniają takie gafy...

A kosówka wokół jeziorka znika arami co roku. Szkoda.

[Doczu]

Nie mam zielonego pojęcia, co autorzy mapki mieli na celu znacząc te "pola namiotowe". Trochę szkoda, że ludzie, niby inteligentni i zaawansowani w ochronę gór popełniają takie gafy...
W przypadku miejsca pod Gutinem to żadna gafa - to jest wyznaczone miejsce do biwakowania. Trudno oczekiwać, żeby Redakcja mapy kierując się jakimś swoim interesem pomijała miejsca tak istotne jak pola namiotowe, ale w przypadku Jez.Niesamowitego trochę chyba zagalopowano się, bo jednak jest różnica poza miejscem prawnie wyznaczonym do biwakowania, a dzikim polem namiotowym.
No chyba że Redakcja wie coś więcej w tej sprawie niż my.
Chętnie wysłuchałbym jakiegoś stanowiska w tej sprawie.

[buba]

mape nabylam.... troche kota w worku kupilam bo nie rozwinelam w sklepie i w domu troche sie zdziwilam... bardzo mi sie nie podoba ze jest wylacznie w polskiej wersji jezykowej (albo to tylko ja mam taki wybrakowany egzeplarz???)

mapy np. gorganow czy bieszczad wschodnich byly dwustronne, po polsku i ukrainsku... a tu dupa... juz nie posiedzisz nad nia z miejscowym.. tylko legenda laskawie po ukrainsku, na trzecim miejscu po polskim i angielskim :shock::shock::shock:

[barszczu]

mape nabylam.... troche kota w worku kupilam bo nie rozwinelam w sklepie i w domu troche sie zdziwilam... bardzo mi sie nie podoba ze jest wylacznie w polskiej wersji jezykowej (albo to tylko ja mam taki wybrakowany egzeplarz???)

mapy np. gorganow czy bieszczad wschodnich byly dwustronne, po polsku i ukrainsku... a tu dupa... juz nie posiedzisz nad nia z miejscowym.. tylko legenda laskawie po ukrainsku, na trzecim miejscu po polskim i angielskim :shock::shock::shock:

Mapa "Czarnohory" w wydaniu obecnym jest przeznaczona do sprzedaży w Polsce i jej treść jest przygotowana w języku polskim. Być może w przyszłym roku ukaże się wersja tylko w języku ukraińskim (cyrylicą) - wtedy będziesz mogła nabyć taką mapę i "posiedzisz nad nią z miejscowym" - zależy to tylko i wyłącznie od dystrybutorów mapy na Ukrainie. Na razie będziesz musiała miejscowym przetłumaczyć, chociaż wielu z nich potrafi przeczytać "po polsku". Mapa Bieszczadów Wschodnich miała wersję polsko-ukraińską wydaną na zlecenie pewnego stowarzyszenia, a wersja "handlowa" nie posiadała takiej wersji ze względu na znikome zainteresowanie handlowe takową.
Mapy Czarnohory i Bieszczadów Wschodnich są bardzo "ciężkie" (zawierają wiele szczegółów na 1 cm kw.) i wersja ukraińska nie zmieściłaby się równocześnie obok polskiej, jak w przypadku "lekkiej" mapy Gorganów.

Pozdrawiam