PDA

Zobacz pełną wersję : Którędy na Tarnicę?



mariel46
18-09-2010, 21:23
Witam. Witam tym bardziej, że znalazłem to forum i dziś się na nim zalogowałem po raz pierwszy.
Wycieczkę planuję na trzy osoby. Żona 12 letni syn i ja.
Wybieramy się pod koniec września w Bieszczady. Właściwie to będzie taka szybka wyprawa. Pojedziemy w piątek po południu. Nocleg w Ustrzykach Górnych i ... no właśnie. Którędy na Tarnicę, żeby jeszcze zapętlić czyli nie wracać tą samą trasą i jeszcze żeby była malownicza.
Mój plan to samotny start samochodem z Ustrzyk do Bereżek. Pozostawienie tam auta ( czy bezpieczne?}, powrót pieszo do reszty wyprawy i wymarsz. Trasę planuję Szerokim Wierchem na Tarnicę i zejście przez Bukowe Berdo do Bereżek.
Może jakaś porada lub sugestia. Chciałbym aby rodzina miała naprawdę co wspominać.
Może jakiś inny wariant z wejściem na Tarnicę. Kuba miał 7 lat gdy wyszedł na Połoninę Wetlińską i od Chatki puchatka doszliśmy chyba na Osadzki to ten szczyt po lewej widoczny od niej. Po prawej o ile się nie mylę jest Roch. Później byly Tatry: Kościeliska, Gąsienicowa, Rusinowa. teraz zatęskniliśmy za bieszczadzkimi krajobrazami.
Proszę o poradę.
pozdrawiamy wszyskich Forumowiczów i do zobaczenia na szlaku!

peterix
18-09-2010, 23:15
Witaj!
Wariant z podstawieniem samochodu do Bereżek dość ryzykowny, bo ogranicza do maximum pole manewru. A jak ktoś poczuje się gorzej, albo pogoda się załamie? Lepiej zrobić tak, by decyzję o skróceniu lub wydłużeniu przejścia podjąć już na trasie w zalezności od sytuacji i samopoczucia wycieczkowiczów. Poza tym nie jestem pewien czy w Bereżkach jest dobre (bezpieczne) miejsce do parkowania - nie praktykowałem.
Najłatwiej (wg mnie), bo w miarę łagodnie wejść czerwonym szlakiem z U.G. na Szeroki Wierch i potem Tarnicę. Następnie w zależności od chęci i możliwości uczestników wyprawy możecie z przeł. pod Tarnicą:
- zejść do Wołosatego (najkrócej ale stromo w dół) i liczyć na busa lub okazję do Ustrzyk G. ewentualnie max 1,5 godz z buta asfaltem
- pójść przez Halicz i Rozsypaniec na przeł.Bukowską (całodniowa wycieczka i wymaga dość dobrej kondycji) i powrót z Wołosatego j.w.
- przejść przez Krzemień i Bukowe Berdo do Bereżek (wariant taki średni) i powrót okazją lub szosą do U.G.
Rozważcie też może podjazd samochodem do Wołosatego (tam jest parking) i zrobienie pętelki Wołosate - Przeł.Bukowska - Halicz - Tarnica - Wołosate. Zawsze też możecie do Bereżek podjechać porannym PKS-em lub okazjonalnym busemi i stamtąd zaatakowac Bukowe Berdo a na deser Tarnicę i zejść Szerokim Wierchem. Możliwości jest kilka. A samochód najlepiej zostawić na kwaterze by.... nie przeszkadzał.
Wszystkie warianty są widokowe i niezależnie który wybierzesz, zapewne wrócisz tam jeszcze by przejść pozostałe.
Najważniejsze - wyjść w góry wcześnie rano, to wtedy spokojnie zdążycie przejść nawet najdłuższy wariant trasy.
Powodzenia !

tidżej
19-09-2010, 03:27
Nocleg w Ustrzykach Górnych i ... no właśnie. Którędy na Tarnicę, żeby jeszcze zapętlić czyli nie wracać tą samą trasą i jeszcze żeby była malownicza.
Proponuję zostawić samochód w spokoju, podjechać PKSem lub busem na Widełki, przejść Bukowym Berdem na Tarnicę i zejść Szerokim Wierchem do Ustrzyk. Trasa bardzo ciekawa widokowo, w sam raz na jeden dzień wędrówki w takim składze. Po zejściu nie musisz martwić się o transport. Przy założeniach wstępnych jak Twoje tak bym wybrał.
Ważne to co napisał peterix, aby wyjść wcześnie rano, bo wieczory coraz bardziej chłodne i ciemne ;)

wadera
19-09-2010, 12:08
Ja wziełabym też pod uwagę dosyć wyczerpujące podejście na Bukowe Berdo z Widełek dwunastolatek może być nieco znużony i zniechęcony prawie trzygodzinnym podejściem.

peterix
26-09-2010, 21:45
I jak mariel46 udala się wycieczka? Którą trasę wybrałeś i czy uczestnicy dali radę? Może jakaś króciutka relacja ;)
Pozdrawiam.

mariel46
02-10-2010, 11:43
Witam serdecznie. Wszystkie porady bardzo cenne. Wybieramy się już w nadchodzącym tygodniu. Prawdopodobnie będzie to sobota nad ranem.
Prawdopodobnie będzie to podejście na Tarnicę szerokim Wierchem z zejściem przez Bukowe Berdo. Na wszelki wypadek wezmę rower. wtedy nawet gdy będziemy schodzić do Wołosatego to do Ustrzyk z buta a dalej po rower już autem. To jednak są drobiazgi i takie gdybanie. Świetny widok prezentuje kamera z Przysłupu caryńskiego. http://www.bieszczady.pl/
Liczę na czerwone buki. Po powrocie wszystko opiszę.
Pozdrawiam z rodzinką.

Barnaba
02-10-2010, 18:02
Jakąś relacje potem trzaśnij, co było ok, co byś innym na zaśpotem odradził...