PDA

Zobacz pełną wersję : W Sanoku powstanie restauracja McDonald`s



Marcin
03-11-2010, 20:41
to chyba ważna informacja dla jadących w Bieszczady.
http://beta.esanok.pl/2010/w-sanoku-powstanie-restauracja-mcdonalds-video.html


W Sanoku powstanie restauracja McDonald`s (VIDEO)

SANOK. Pod koniec października rozstrzygnięto przetarg na zakup trzech działek miejskich, przy ulicy Rymanowskiej oraz Słowackiego, o łącznej powierzchni 16 arów. W przetargu wzięła udział jedna firma – McDonald`s Polska – która właśnie w Sanoku wybuduje kolejną restaurację.

tomekpu
03-11-2010, 21:04
oczywiście, jak można jechać w Bieszczady nie zawitawszy do takiego przybytku, straszne.

dziabka1
03-11-2010, 21:07
No tego jeszcze brakowało..
Następny będzie w Dolnych, potem w Lutowiskach, w Górnych i Wetlinie a potem na Wetlińskiej..

Browar
03-11-2010, 21:26
to chyba ważna informacja dla jadących w Bieszczady.
http://beta.esanok.pl/2010/w-sanoku-powstanie-restauracja-mcdonalds-video.html

Hura! Nareszcie,bo z głodu w tych nędznie zorganizowanych górach można było zdechnąć :twisted:

andrzej627
03-11-2010, 21:27
A komu to przeszkadza?

Piskal
03-11-2010, 21:32
Oprowadzałem kiedyś wycieczkę po Toruniu- klasa ze szkoły średniej z Trzcianki koło Piły. Po wycieczce i zwyczajowym: Czy są pytania? usłyszałem: Gdzie tu jest McDonald?A ja głupi ciągałem ich przez gotyk zamiast od razu iść do McDonalda.

tomekpu
03-11-2010, 21:35
Z czasów jak jeździłem jako pilot, czy państwo chcą cos jeszcze zobaczyc? tak, monopolowy

mAAtylda
03-11-2010, 21:39
W Tarnobrzegu też będzie, więc jadąc z daleka można się po drodze porządnie posilić.

Marcin
03-11-2010, 22:17
aj tam aj tam... zjedzmy McBojka

WUKA
03-11-2010, 22:41
Nie przesadzajcie! Nikt nie każe nikomu tam bywać. Jeden z moich uczniów ( bieszczadzkich) opisał na kilku stronach największą frajdę wakacji pt. "Jadłem gyros"!Skoro nie korzystacie z tego przybytku w swoim mieście , to i w Sanoku nie trzeba zaglądać!

Krysia
03-11-2010, 22:47
A ja pamiętam jak McDonald był nowością w Polsce i był tylko w stolycy i też był częścią każdej szkolnej wycieczki.
Do dziś mam fotkę jak z klasa pojechaliśmy na Carmen, a fotka z Maca.
Co do Sanoka to ktoś się obudził, ja już od dawna mówiłam, że to dziwne, że jeszcze nikt Maca nie postawił. Strzał w 10tkę dla najemcy czy jak oni się nazywają.

bertrand236
03-11-2010, 22:53
A co na to wszystko Anyczka? Nie chce mi się wierzyć, żeby mnieszała w tym swoje palce :lol::lol:;).
Pozdrawiam

maciejka
04-11-2010, 22:13
Bardzo mnie to cieszy. Już wiem, gdzie się podzieję po godz. 22, pójde se na frytki i kolę zero procent, zamiast siedzieć na dworcowych schodach:grin:.

Ps.A jak by ktos był strasznie dociekliwy co robi maciejka po nocy w Sanoku, to odpowiem uprzejmie, że czeka na przesiadkę hen tam...:mrgreen:

Krysia
05-11-2010, 09:50
Fakt!;-))
to jest pomysł;-)

Basia Z.
05-11-2010, 10:24
McDonald to jest cały czas obowiązkowy punkt każdej wycieczki szkolnej, zwłaszcza dla kas niższych (włączając gimnazjum, liceum już nie) tak że mapę McDonaldów na trasach Zakopane - Śląsk, Kotlina Kłodzka - Śląsk, Beskid Śląski - Śląsk (tam gdzie najczęściej prowadzę wycieczki) mam opanowaną do perfekcji ;) Dziwię się że dopiero teraz wpadli na to, aby tego typu restauracja była w Sanoku. Następnym krokiem na pewno będzie powstanie jej w Cisnej, w Polańczyku i w Ustrzykach Górnych.

Ech ! (bynajmniej nie radosne) :(



Pozdrowienia


Basia

Marcin
05-11-2010, 10:37
W Cisnej, Ustrzykach Górnych i Wetlinie nie ma szans na mc... Jeżeli chodzi o dłużej otwarte gastronomie w Sanoku to u Greka nieopodal hali targowej można zjeść gyrosa nawet o 4 nad ranem.

Basia Z.
05-11-2010, 10:43
Jeżeli chodzi o dłużej otwarte gastronomie w Sanoku to u Greka nieopodal hali targowej można zjeść gyrosa nawet o 4 nad ranem.

Ale dobrze wiesz, że to nie o to chodzi.
Wycieczka szkolna (zwłaszcza podstawówka) kiedy tylko wsiada do autobusu to od razy pyta kiedy będzie McDonald.
Najczęściej ma obiecany za dobre zachowanie na koniec wycieczki ;)


W Cisnej, Ustrzykach Górnych i Wetlinie nie ma szans na mc...

Ale Polańczyka - nie wymieniłeś !

B.

Marcowy
05-11-2010, 11:22
Taaa, kolejny Czarny Lud do straszenia ortodoksów :P A Mc Donald's jak Mc Donald's - sam w sobie nie jest ani zły, ani dobry. Zależy gdzie postawiony, jak zaprojektowany i jak zarządzany.

Tak trochę offtopicznie - Maki funkcjonują przecież także w zabytkowych obiektach po renowacji. W Polsce przychodzi mi do głowy tylko ten przy dworcu w Krakowie, ale we Wiedniu przegryzaliśmy fast fooda we wnętrzach kamienic z CK Epoki. Lepiej, że takim miejscem opiekuje się jakaś korporacja, która - choćby ze względów PR-owskich - unika konfliktów z konserwatorem zabytków, a nie jakiś drobny producent gyrosa.

Się trochę czuję jak adwokat diabła, ale w końcu należę do tych rozpasanych sybarytów, co lubią dobrą kawę i czyste kible :-D

WUKA
05-11-2010, 11:56
O to to! Raz na jakiś czas, mając pełną świadomość jakie to fuj, robię sobie chińską zupkę i paczkę chipsów pochłaniam. Znam też takich zagorzałych (dorosłych) miłośników Maka, którzy pędzą tam wyrwawszy się z domowej i czują się wtedy jak....na wagarach. Nie rozumiem też, czy tzw "strefa ochronna Bieszczadów" ma sięgać aż po Rzeszów?

Basia Z.
05-11-2010, 11:59
Się trochę czuję jak adwokat diabła, ale w końcu należę do tych rozpasanych sybarytów, co lubią dobrą kawę i czyste kible :-D

To prawda, ze również na Ukrainie można tam liczyć na czysty europejski kibel ;)
Stąd nie wypieram się, że w Sewastopolu, Jałcie i w Odessie korzystałam (z kibla i z kawy).
Kawa nie jest może aż tak dobra (na Ukrainie w rożnych miejscach pijałam zdecydowanie lepsze, bo ogólnie na Ukrainie można w wielu miejscach wypić na prawdę dobrą kawę), ale ma wyrównany średni poziom i wiadomo, że nie otrują.

Wszystko ma swoje dobre i złe strony.

B.

admin
05-11-2010, 17:31
W Cisnej, Ustrzykach Górnych i Wetlinie nie ma szans na mc...

Zaprawde powiadam Ci ze mozesz nie miec racji :) Wszystko zalezy od tego jak bedzie zmieniala sie "kultura" jedzenia polakow i jak szybko konkurencja wymusi na inwestorach sklonnosc do ponoszenia wiekszego ryzyka inwestycyjnego. Dodam ze w MC tylko bodaj 3% to wlasne restauracje. Reszta to franczyzy.
Wielkosc miejscowosci mysle ze nie ma tutaj tak wielkiego znaczenia dla MC. Znam miasta 8 tys mieszkancow gdzie jest 5 fast-foodow (czyli srednio 1 na 1.6k mieszkancow)! Kazdy z nich jest otwarty 24/7/365. W nocy maja otwarte okienko drive-through gdzie siedzi 1 osoba i robi za cala restauracje.
Mysle ze Cisna, Gorne czy Wetlina pewnie szybko jeszcze MC nie zobaczy ale juz Sanok, Lesko czy Dolne beda je mialy juz w najblizszej przyszlosci.

trzykropkiinicwiecej
05-11-2010, 17:59
A komu to przeszkadza?
...mnie

Marcin
05-11-2010, 18:39
Nie zgadzam się z Tobą Darku bo:
- Natura 2000 o wiele bardziej wpływowym inwestorom odmawia
- żadna z wymienionych miejscowości Bieszczadzkich nie przekracza 500 osób (Solina, Polańczyk - się nadają)
- sezonowość turystyki jest bardzo widoczna w Bieszczadach

Podałem przykład gastronomi w Sanoku dla osób które się nudzą w środku nocy...

Krysia
05-11-2010, 19:09
Kropku a w sumie to w czym Ci przeszkadza?
Mac nie ściągnie nikogo do Sanoka samym sobą, on wykorzysta tych co i tak tam są.
Więc skoro rozwrzeszczane dzieciaki będą spędzały pewnie ze 2h w Macu to oznacza, że te rozwrzeszczane dzieciaki gdzie indziej tych 2h nie spędzą.
To chyba korzyść jest?;-)

trzykropkiinicwiecej
05-11-2010, 19:37
...nie mieści się w moich prywatnych normach estetycznych dla tego uroczego miasta... nie zabraniam go budować... ale do pikiety "anty" bym się dołączył jakby ktoś organizował ;) ...fakt... jak ktoś nie chce, to nie chodzi... wzrośnie atrakcyjność... ale nie w tej szerokości której bym dla Sanoka chciał... W mojej małej głowie jest raczej blisko dna szamba - ów "fantastyczna" firma "ratująca" młodzież przed zagładą...

Krysia
05-11-2010, 19:53
Nie wiem...nie rozumiem...ot żarłodajnia jak każda inna.
Jedyne co wkurza, że ja muszę zjeść ze 2 menu, żeby się najeść, bo po 1 jestem głodna, więc wychodzi całkiem nieekonomicznie.
Ale lody i frytki mają przepyszne.
No i wspomniana już kawa.
a i mięso mają z Morlin, to jest bardzo dobra rzeźnia u nas, przechodzi wszystkie kontrole od Amerykańców po Chińczyków, więc jakość na pewno jest dobra (dla zjadaczy mięsa oczywiście).

R20
05-11-2010, 19:54
A komu to przeszkadza?

...mnie

Po pierwsze nikt Ci nie każe bywać w tym przybytku, a co do walorów estetycznych to istnieje stanowisko "architekta miejskiego" w Sanoku - skoro wydał zgodę zgodę to możesz to zaskarżyć w odpowiednich instytucjach. Zrzędliwość niektórych forumowiczów jest powalająca...

Browar
05-11-2010, 19:58
Nie wiem...nie rozumiem...ot żarłodajnia jak każda inna.


Niesmaczne żarty.Watolina z mielonym szczurem,syf.Podobnej jakości to jest jeszcze "chleb" waciany z Carrefoura i Tesco.Ciekawe czym trzeba znieczulić kubki smakowe żeby to zeżreć?
Pozdrawiam smakoszy mielonej waty :twisted:

trzykropkiinicwiecej
05-11-2010, 20:00
Po pierwsze nikt Ci nie każe bywać w tym przybytku, a co do walorów estetycznych to istnieje stanowisko "architekta miejskiego" w Sanoku - skoro wydał zgodę zgodę to możesz to zaskarżyć w odpowiednich instytucjach. Zrzędliwość niektórych forumowiczów jest powalająca...
...dla jednych zrzędliwość... dla innych proste wyrażenie swojego zdania... powalająco zrzędzisz na wypowiedzi innych forumowiczów... :p
tu nie chodzi o architekturę... i tak już miasteczko zasypane plastikiem.... to potrzeba wstrzymania czasu i nie rozpędzania go w tę stronę, w którą pędzi reszta... cenię sobie niepowtarzalność rozłożoną w ludziach, czasie, przestrzeni..miejscach... nie mam potrzeby zaskarżać nic w odpowiednich instytucjach... ot serduszko się odezwało.. szkoda mi że w tym kraju nie docenia się oryginalności w takim stopniu w jakim bym chciał żeby to robiono...

Browar ma rację... wata z ketchupem...

ps, mówiąc o wstrzymaniu czasu nie mam na myśli zatrzymanie go i brak rozwoju (nie powiem zrównoważonego bo brzmi to już jak wulgaryzm) ale, jak mawiał mój dziadek... czas na pomyślunek!

Krysia
05-11-2010, 20:04
Niesmaczne żarty.Watolina z mielonym szczurem,syf.Podobnej jakości to jest jeszcze "chleb" waciany z Carrefoura i Tesco.Ciekawe czym trzeba znieczulić kubki smakowe żeby to zeżreć?
Pozdrawiam smakoszy mielonej waty :twisted:
a dziękuję;-)
Ja wszystko lubię zjeść, byle dużo!!!;-))))))))
A żeby zjeść w Macu dużo to i trzeba wydać dużo, to i wolę pójść w miasto na dużo i tanio;-)
No ale wata mi smakuje;-)

trzykropkiinicwiecej
05-11-2010, 20:12
No ale wata mi smakuje;-)
najlepsza jest z mielonymi gwoździami...

kufel
07-11-2010, 21:25
Następnym krokiem na pewno będzie powstanie jej w Cisnej, w Polańczyku i w Ustrzykach Górnych.

Ech ! (bynajmniej nie radosne) :(


Eee, i kto tam będzie jadł od września do kwietnia? Raczej ruchu dużego by nie było, więc bez szans :)

tomekpu
10-11-2010, 08:53
To tak na podsumowanie artykuł z Wyborczej:
Autorzy z portalu Organic Authority przeanalizowali skład serwowanej przez restaurację McDonald's popularnej potrawy McNuggets (mięso z kurczaka w panierce). Okazało się, że owo mięso zawiera... tylko 50 proc. mięsa. Reszta to wypełniacze i dodatki.
Wśród nich znajdują się woda, słodziki, skrobia i sól, ale też takie smakołyki jak:
- zabezpieczający przed zawilgoceniem produktu polidimetylosiloksan (polimer krzemu używany między innymi do produkcji kremów, dezodorantów, mydeł czy smarów)
- TBHQ (tert-butylohydrochinon), czyli zabezpieczający przed jełczeniem związek na bazie butanu (używanego np. do napełniania zapalniczek) używany szeroko w produkcji środków lakierniczych. Naukowcy zalecają daleko idącą ostrożność w wykorzystywaniu tego środka, gdyż może on sprzyjać rozwojowi nowotworów żołądka, czego dowiodły badania laboratoryjne
- pełniący funkcję zmiękczającą fosforan aluminiowo-sodowy (zbyt duża zawartość aluminium w organizmie powoduje odwapnienie kości i zaburzenia oddychania)

Chociaż wszystkie wymienione wyżej produkty są oficjalnie dopuszczone do użytku spożywczego w małych ilościach i nie zachorujemy zaraz po zjedzeniu kilku nuggetsów, ich częste spożywanie może mieć negatywne skutki zdrowotne. Zwłaszcza że większość niskotoksycznych dodatków do żywności ma tendencję do akumulowania się w organizmie i osiągania niebezpiecznych stężeń.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75476,8632482,Kurczak_w_McDonaldsie_pelen_chemii .html#ixzz14rbbZn2h

Wypada życzyć smacznego...

Krysia
10-11-2010, 09:08
Tomku a myślisz, że w wędlinkach, które spożywasz to masz mięso?
Jakieś tam mięso jest, ale...jakie było moje zdziwienie jak zobaczyłam z czego robiona jest polędwica sopocka!
Wcześniej naiwnie myślałam, że to jest uwędzony kawał mięsa...
Albo taka szyneczka jedna czy druga;-(

tomekpu
10-11-2010, 09:14
Wiem, ale zwykłe wyroby nie są raczej aż tak przetworzone. Tu mają być ładne przez długi okres..

Krysia
10-11-2010, 09:37
Raczej są;-)a często dużo gorsze świństwo nam serwują
przykro mi
Nuggetsy są przechowywane jako produkt mrożony, jakby były tylko chłodzone tak samo by się psuły jak i inne "mięsko" co jemy

tomekpu
10-11-2010, 09:50
A co to są te nuggetsy?

Krysia
10-11-2010, 09:57
No ten Twój artykuł co wkleiłeś to o nuggetsach.
Są mrożone, wrzucasz do gorącego oleju jak frytki i tak smaży się je, a potem wysypujesz do szufladki specjalnej i tam sobie czekają na klienta;-)
To takie kawałki kurczęcego mięcha (z dodatkami;-) ) w panierce. To zdaje się im Indykpol robi.
Ja nie przeczę, że to jest niezdrowe, przeraża mnie raczej to, że wkoło wszystko jest tak samo niezdrowe.
Po zajęciach w rzeźni z tydzień mięsa nie jadłam, jak zobaczyłam co ładują do szynek. Ja myślałam, że jak płacę dużo za wędlinę, to jem dobrze, a przede wszystkim wiem co jem.
Tiaaaa....

maciejka
10-11-2010, 10:07
A tak jakoś mi się skojarzyło:
http://pitupitu.tivi.pl/ogladaj_56851,medium,odcinek_20_kielbasa_z_wody_.h tml:grin:

tylko do końca trzeba obejrzeć!

buba
10-11-2010, 10:26
a mi sie najbardziej ostatnio podobalo "mleczko o smaku truskawkowym".. a w opisie "nie zawiera mleka i owocow" i jakies szeregi dziwnych kodow ;)

lazy_bear
06-01-2011, 18:45
Widać że licencjobiorca Gaweł ma chrapkę na kolejną restaurację. Otworzył dwie w Rzeszowie, przejął restaurację korporacyjną w Krośnie, przymierza się do otwarcia kolejnej w rzeszowskim Millenium Hall a teraz bierze się za Sanok. No chyba że ta ostatnia nie będzie franczyzą w co wątpię.

mAAtylda
12-07-2011, 10:26
Gdyby ktoś jechał w Bieszczady przez Tarnobrzeg to w końcu sobie podje!

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110712/POWIAT0304/884301356

Nipami497
09-09-2011, 14:06
Że niby pierwszy mac w Sanoku? oj to będzie oblężenie... zauważyłam że jak w Warszawie jest kilka restauracji do wyboru obok siebie to zawsze największa kolejka jest do maca .... nie rozumiem tego zupełnie, jest tyle dobrych restauracji w Warszawie, a oni wybierają kiepski fast food

Gandalf
14-09-2011, 15:52
kilka restauracji do wyboru obok siebie to zawsze największa kolejka jest do maca Po pierwsze, to dyskusyjne czy Mc to restauracja; po wtóre, to kwestia szybkości obsługi, w normalnej restauracji czekasz 1/2 h na zamówienie