PDA

Zobacz pełną wersję : Galeria: KOLOROWE Bieszczady



Strony : 1 [2] 3

Pierogowy
17-01-2012, 11:26
hallo,

Bartolomeuszu :)...polubiłeś zimę....pomimo....
ja też lubię...
http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=913acaa4118ca5eb4884503dc1e4dcb3.jpg&q=75
zacytuję sobie dowolnie mistrza : "Różnica pomiędzy bardzo dobrą,a dobrą odbitką jest...drobna i ciężko ją opisać przy pomocy słów.Możemy poczuć satysfakcję w przypadku dobrej odbitki, natomiast ,gdy odbiega ona od optymalnej jakości odczuwamy ...niepokój" ANSEL ADAMS 1940 r.
( słowo "odbitka" oznacza powiększenie wykonane na papierze srebrowym-barwnikowym -powszechnie stosowane w ubiegłym stuleciu :lol::lol::lol: ).

Pierogowy
18-01-2012, 11:39
hallo,

"[...]Właśnie tutaj w 1929 roku podczas ekspedycji geologicznej jeden z jej uczestników poszedł rano umyć się w potoku i przy okazji nazbierał całą czapkę złotych samorodków...[...]"Dzień xiv. Debin.448.kilometr Traktu Kołymskiego( Jacek Hugo-Bader "Dzienniki kołymskie")
http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=bf689c523f4f4c6887974739997ffc18.jpg&q=75
chciałoby się napisać to samo o Bieszczadach :-D:-D:-D

Piskal
18-01-2012, 17:30
Bieszczady składają się z samych takich złotych samorodków. Trza tylko dobrze się przyglądać, niekoniecznie oczami...

Pierogowy
18-01-2012, 17:58
Bieszczady składają się z samych takich złotych samorodków. Trza tylko dobrze się przyglądać, niekoniecznie oczami...

A CO TAM ...PRZEMĄDRZAŁOŚĆ SIĘ ODEZWAŁA WE MNIE I NAPISZĘ...
"Zawinąłbym" tą alegorią do ...caluśkiego życia.
Amen.
;)

asia999
18-01-2012, 19:21
Asiu - jadalne to? Zrywać czy zostawić? :wink:
a najesz się taką kwaśną porcyjką? ;) lepiej zostawić - taki ładny kontrast z resztą leśnego świata :)

asia999
18-01-2012, 19:27
hmmm...świstak zawija w sreberka a Pierogowy w złotka.. :wink:
czyżby to rzeka Paktol? ;)





...śliczne

maciejka
18-01-2012, 19:35
Jasne, takich samorodków w życiu nie brakuje:)

Ale patrząc na to foto natychmiast mi się przypomniało opowiadanie bieszczadzkie Wiktorowicza "Mosiężny zlot" jak Waliszku zasilił w samorodki rzekę przy swoim obejściu, żeby turystów ściągnąć :mrgreen:

Małe sprostowanie, tak naprawdę pofatygował się do źródeł, ale okazało się to żyłą złota dla jego domostwa;-)

Pierogowy
23-01-2012, 23:40
hallo;
Asia 999-
hi,hi,hi... przekleństwo...taaak, a matka moja to Ida... ;),dzięki;
maciejka-
a samorodki z Wisły to ,kto wydobywał ?
jak poziom opadł ,to nawet złoto zrabowane przez cywilizowanych [sic] Szwedów (potop szwedzki)można było grabiami( oczywiście ruchami do siebie,do siebie...) zbierać! :)

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=532156cd17fd5bcb647429183d391024.jpg&q=75



Czy ktoś wie ,co się dzieje w cerkwiach po zmroku...dlaczego rygluje się tak starannie drzwi ?
ja wiem.

długi
24-01-2012, 07:10
opowiedz
i zilustruj kolorowo
proszę

Pierogowy
29-01-2012, 21:24
opowiedz
i zilustruj kolorowo
proszę

hm;

wymagasz ode mnie rzeczy ...trudnej;
nie dość ,że musiałbym stanąć naprzeciwko siebie-siebie mam na myśli osobę ,która nie dotrzymała słowa -słowa tajemnicy(niestety, dałem się skusić i przyrzekłem!) to jeszcze pragniesz ilustracji .
Nie,nie ilustracja jest tutaj największym problemem...nawet karczemnie się pochwalę,że ołówek nawet lubi moją dłoń i nawet ją często odwiedza ...ale...
Nie szukając daleko,przy swojej elokwencji pewnikiem znasz historię fryzjera króla Midasa;...pozwolisz ,że przypomnę króciutko : otóż fryzjer ten , znając wstydliwą tajemnicę Midasa (" ośle uszy "patrz :spór Apollina i Dionizosa) nie potrafił udźwignąć ciężaru tajemnicy i podzielił się nią z ...głębokim dołem,będąc przeświadczony o swoim sprycie i braku konsekwencji...a tutaj niespodzianka...drżenie jego głosu pochwyciły trawy i przekazały wiatrowi a tutaj już tylko chwila dzieliła do momentu ,kiedy ów sekret króla Midasa poznał cały lud Frygii.
Nawiązując -rozumiesz,resztki szacunku bym utracił i możliwość przebywania w świątyniach po zmroku!
Co, pomimo mojej próżności do pochwał jest naprawdę dużym poświeceniem ;-)
Ale ...może chociaż troszkę podprowadzę Cię
(to niemożliwe ,żeby tak obeznany człowiek z tutejsza kulturą i ludźmi nie poznał takiego małego,zakamarka enigmatyczności zmierzchu w okolicach cerkwi??? a jeśli to słynna "nadmorska podpucha" to pamiętaj: zemsta nadejdzie od strony morza ;) )
pod... drzwi .:shock:

Drzwi -symbolizują oś kosmiczną(axis mundi) i dzielą przestrzeń na wewnętrzną -przyjazną (orbis interior) oraz na zewnętrzną (orbis exterior)-nieznaną i groźną.
Po zmroku ...bywa ...inaczej...odwrotnie... ?
A druga podpowiedź wg. Pierre de Roissy- tzn. wg. tego liturgisty :wejścia do świątyni od północy oraz od południa przeznaczone były dla ludu Bożego
...a inne ...komu służyły, ...służą ?
No,teraz wystarczy użyć kleju i pomieszać z wyobraźnią i misterium... poznane !!!
Ach ,wybacz mi łacinę na ustach bezbożnika ,jeszcze trochę pogmeram i greka mi zaskoczy !
(Jak już wspomniałem jam człowiek indyferentny to i pozwolę sobie głos w sprawie Św .Jana i akatystu zabrać. Przy całej miłości do gotyku XIVw.-cudnie remontowanego notabene -to akustyka pomimo pięciu naw ,wspomagana japońskim sprzętem nagłaśniającym -jest bardziej akustyką snobistyczną aniżeli foniczną ;) przypominam ,jam człowiek niekształcony i stąd moja odwaga wypowiedzi O:-) - a centrum kultury mające tak wspaniałe ściany wewnętrzne jak i sklepienia ---pozazdrościć )

pozdrawiam również serdecznie :-) :-) :-) ;
pierogowy
sługa uniżony forum-u

Pierogowy
29-01-2012, 22:56
hallo,

wróciłem ze Słowackich Tatr i inwersja przecudnej urody była:razz:
ale zazdrość mnie zżerała :evil: na myśl ,że właśnie ktoś w tak cudnym słoneczku patrzy w przeciwną stronę...np: z Wetlińskiej i podziwia Tatry ,przy tak cudnej słonecznej pogodzie...
Bazyl nie zmarzłeś zbytnio? a może i fotografie zdołałeś zmarzniętymi paluszkami wykonać ??:shock:

Mamcia DwaChmiele
29-01-2012, 23:37
wróciłem ze Słowackich Tatr i inwersja przecudnej urody była:razz:


Jak to możliwe, że byliśmy tam obydwoje, widzieliśmy to samo i się nie spotkaliśmy? Wstrzymałam wycieczkę na dobre 15 minut po to, żeby "napaść" oczy

don Enrico
30-01-2012, 09:53
hallo,

wróciłem ze Słowackich Tatr i inwersja przecudnej urody była:razz:
ale zazdrość mnie zżerała :evil: na myśl ,że właśnie ktoś w tak cudnym słoneczku patrzy w przeciwną stronę...np: z Wetlińskiej i podziwia Tatry
Hey ! przecież Ci machałem, stojąc obok Chatki, nie zauważyłeś ?

don Enrico
30-01-2012, 18:27
Trochę mało kolorów, ale jakżesz sugestywne te zimowe połoniny.
.
https://lh5.googleusercontent.com/-JWB4fJahHWY/TybSSQMF18I/AAAAAAAAAo4/MKbLiMBfH4I/s640/hm12_1157zim.jpg

Miejscowy
01-02-2012, 18:26
zadumałem się ostatnio nad dolą naszych cieni, które chcąc nie chcąc, razem z nami, wespół w zespół:
27400

Pierogowy
03-02-2012, 00:14
hallo,
Natalko-tak podejrzewałem...że ta smukła w bikini(,w kropeczki )to jakaś mi znajoma postać:razz: ,ale nie śmiałem podchodzić ...dzieliły nas przynajmniej... dwie doliny:razz:
Heniosławie-i znowu pomieszały Ci się fotografie...:shock: kiedyś widziałem coś podobnego w Indiach,w północnym Gudżaracie a i saliny w Ninie podobnie wyglądały...:-P
Miejscowy- a ty kolejną modyfikację powstania homo sapiens pokazujesz ! ;zastanawia mnie że istotą" najniższą "w Twojej hierarchii - ewolucji jest postać z aparatem(zdradził go pasek)...coś w tym prawdziwego jest ...:evil:

a jak komuś jeszcze ciepło to taki link od przyjaciółki z Katalonii dostałem:
http://vimeo.com/19320410

do czego to może posłużyć lustrzanka i dobre szkło:shock:

Mamcia DwaChmiele
06-02-2012, 13:56
Dumałam do którego zbioru to zdjęcie bardziej pasuje, wpatrywałam się w nie, porównywałam z innymi i doszłam w końcu do wniosku, że jeśli się wpatrzę, to jestem w stanie dostrzec na nim przynajmniej kilka odcieni brązowego, zielony i bladoniebieski... by finalnie, przez negację, wykluczyć go ze zbioru b&w, a co za tym idzie, zakwalifikować mimo wszystko do zbioru zdjęć kolorowych :)
Wczorajsza Chatka od śniegu puchata:

https://lh4.googleusercontent.com/-f6KBLi29B38/Ty70WjULhtI/AAAAAAAAOC4/1g5OXhe8h4Y/s800/DSC03591.JPG

Andrew
08-02-2012, 07:36
klimatycznie. Pięknie.

asia999
08-02-2012, 22:13
Trochę mało kolorów, ale jakżesz sugestywne te zimowe połoniny.
.
https://lh5.googleusercontent.com/-JWB4fJahHWY/TybSSQMF18I/AAAAAAAAAo4/MKbLiMBfH4I/s640/hm12_1157zim.jpg

i właśnie w ten piękny zimowy sposób logo "Teraz Polska" znalazło dzięki don Enrico biało-niebieski odnośnik "Teraz Bieszczady" :))))

Pierogowy
14-02-2012, 12:29
Dumałam do którego zbioru to zdjęcie bardziej pasuje, wpatrywałam się w nie, porównywałam z innymi i doszłam w końcu do wniosku, że jeśli się wpatrzę, to jestem w stanie dostrzec na nim przynajmniej kilka odcieni brązowego, zielony i bladoniebieski... by finalnie, przez negację, wykluczyć go ze zbioru b&w, a co za tym idzie, zakwalifikować mimo wszystko do zbioru zdjęć kolorowych :)
Wczorajsza Chatka od śniegu puchata:

https://lh4.googleusercontent.com/-f6KBLi29B38/Ty70WjULhtI/AAAAAAAAOC4/1g5OXhe8h4Y/s800/DSC03591.JPG

hallo,
Natalko,ja dostrzegłem jeszcze kolor ...zimna :)) brrrrrrąziak soplowaty

PaweleS
14-02-2012, 23:12
Wolny jak ptak.
https://lh4.googleusercontent.com/-0oA4jhUk-Dw/TzrbzDAR2JI/AAAAAAAACiY/FDz-TAGYTSY/s640/IMGP0517res.jpg

PaweleS
15-02-2012, 08:40
Z weekendu cudnego najcudniejszego z cudnych :wink:
https://lh4.googleusercontent.com/-ODJ7pGK9gAQ/Tzrhetq39TI/AAAAAAAACk8/iWv3OBYT5YI/s640/IMGP0181res.jpg

długi
16-02-2012, 07:17
coś mało kolorowa ta galeria się zrobiła. I taka bardziej "aktualne fotki".
Dla odmiany w tonacji sierpniowo - wieczornej

maciejka
17-02-2012, 13:26
Dość białego?
A co tam, jedno machnięcie pędzelkiem!:-D

HADAMLICZ
17-02-2012, 23:35
27543

mizar1177
18-02-2012, 09:49
piękny wschód słońca nad caryńską i tarnica tyż się załapała. pięknota brawo

mizar1177
18-02-2012, 12:30
troszkę niebiańskiści(niebieskości) http://www.panoramio.com/user/501786/tags/bieszczady%202011-11

HADAMLICZ
19-02-2012, 23:39
27570

HADAMLICZ
20-02-2012, 00:06
27572

sir Bazyl
23-02-2012, 16:59
Zdjęcie z ostatniego łikendu
27593
maja 2011 :)

Pierogowy
24-02-2012, 15:08
hallo,
widzę Bazylku, że paluszki nie zmarzły :mrgreen: i fotografię jakąś zawiesiłeś na ścianie...
w ogóle widzę tutaj- fajny twórczy ferment (plus cytryna i fernet -mmmmniam):-D

dodam coś w kolorze Becherovki ,gdyż ostatnio słabość mnie ogarniała na jej widok ,gdy wracałem z zimowych,tatrzańskich wspinaczek:roll:
przyroda się budzi w końcu...widziałem odlatujące pingwiny...i to w kluczu...:mrgreen:

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=986b779bd847974992a62ad48b5bacb4.jpg&q=75

aha,to bieszczadzkie i... ukraińskie kamyczki:-D

asia999
25-02-2012, 22:32
przyroda się budzi w końcu...
ciekawe czy coś z tego małego, jesiennego, ukrytego obudzi się na wiosnę...;)

no właśnie: schronienie czy pułapka?:roll:

maciejka
26-02-2012, 22:43
Dość białego?
A co tam, jedno machnięcie pędzelkiem!:-D

Jeszcze pędzelek z dłoni się wymyka i powstają...niezależnie kolorowe - Bieszczady;-)

phantom22
06-03-2012, 00:59
https://lh6.googleusercontent.com/-pc46kNO8lwc/T1Umy2opXoI/AAAAAAAAC7E/UFv_yJFJo7A/s800/fdfd-2.jpg

maciejka
08-03-2012, 09:07
Udało mi się w końcu przystanąć i ją poznać.

WUKA
08-03-2012, 21:19
O! Jeszcze wiersz w koszulce wisi? (Przy okazji - to nie ja powiesiłam!) A jeszcze jakieś aktualne zdjątka, Maciejko? Podrzuć coś, z kolejnych przystanięć - pociesz oko, serce i duszę!

maciejka
09-03-2012, 10:02
(..) A jeszcze jakieś aktualne zdjątka, Maciejko? Podrzuć coś, z kolejnych przystanięć - pociesz oko, serce i duszę!
Oj WUKO! bardzo chętnie się podzielę, często przystaję...
Ale bywa, że szuflada mi się zatrzaśnie i wspomnienia za długo leżą;-)
Ech, chciałabym, żeby te fotki miały taką moc sprawczą!
Już coś szykuję...
Tymczasem spaceruj po galerii, bo jest czym oko cieszyć...

Pierogowy
09-03-2012, 12:07
e viva Dziewczyny,
e viva !!!

WUKA,
a co do ...koszulek (czyt.bielizny) - jak Ty to czynisz ?
nie dość , że strofujesz poetycznie to jeszcze ...później dbasz ,tak po kobiecemu ...coby przeziębienie nie dopadło poezji - w dalszej wędrówce poprzez świat (,a zima miejscami była dotkliwa tego roku ,brr...)
rozumiem...że to nie twoja koszulka...na Kujawach zima ,przecież także nie odpuściła:-P

zbyszek1509
09-03-2012, 16:46
To jeszcze kilka kolorków z archiwum bieszczadzkiego.

asia999
11-03-2012, 20:18
leśny fast food
huboburger na miejscu raz;)

Pierogowy
14-03-2012, 19:28
hallo;

Czarnohora, zima, połonina, jakieś 1400 m.n.p.m., cztery budynki.
Jeden z nich to koliba, wchodzę do następnego. Zgrzyt lodu pod butami zamienił się w dźwięk stąpania po kamyczkach-zamarzniętych odchodach owiec,-więc jestem w owczarni...przynajmniej tak się to nazywa latem, gdy potomkowie Hucułów wypasają tu trzodę i bydło.
Ciemno, zamglone światło dociera spomiędzy nieszczelności belek w konstrukcji ścian.
Muszę odczekać chwilę, aż oczy przejdą z olśnienia śniegiem w stan widzenia piwnicznego.
Jeszcze chwila.
Widzę jakąś postać...człowiek...nie, to nie człowiek .
On.
Pasterz.

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=c3da93a82fb8b14d9c8271ff70a5ff02.jpg&q=75

Basia Z.
14-03-2012, 23:02
Widzę jakąś postać...człowiek...nie, to nie człowiek .
On.
Pasterz.



Jednak i Człowiek.

Piękne zdjęcie.

komisaRz von Ryba
27-03-2012, 23:41
https://lh4.googleusercontent.com/-IOuf--UhBAg/T3Is1NNZ_XI/AAAAAAAACHg/oNGCYpiCJKY/s640/ORL_2945.jpg?gl=PL

Anioł bieszczadzki
28-03-2012, 02:15
27967wybaczcie za jakoś (zdj. z tel) Konie huculskie Ryśka w Górzance :) polecam

Pierogowy
28-03-2012, 12:29
hallo,

Aniele bieszczadzki-odpoczywaj od machania skrzydłami w towarzystwie koni ,jak również w cieniu galerii,zapraszamy ,już maluję ścianę w "boskie" kolory:razz:;
komisarzu -hi,hi,hi mam nadzieję ,że w tak głębokim śniegu nie towarzyszyła Ci Ola w swoich bucikach;) ;

a ja znowu trafiłem na niskie światło i ...nie mogłem się powstrzymać ...
http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=e70cd16e89b0dfdf5ca96f8250aa5f0f.jpg&q=75

olgaa
29-03-2012, 19:39
Tak jakoś na niebiesko:)

Pierogowy
03-04-2012, 11:05
Tak jakoś na niebiesko:)

hallo,

świetne i nastrój... ,pomimo chłodu
:))

Miejscowy
05-04-2012, 15:08
nad Soliną. już za niedługo

28027

peruwianka
06-04-2012, 12:01
uwielbiam takie światło...też bym się nie powstrzymała...

phantom22
09-04-2012, 23:40
Dzięki za odwiedziny !

Teraz pójdziemy na kilkugodzinną niedzielną wyprawę po Podkarpaciu. Powiem tak , jak sprawa wygląda - wszystkie pejzaże poruszone :D Ale nic straconego , duże ISO, duża ogniskowa i poruszenie dało ciekawy efekt, efekt obrazu:

193.



https://lh5.googleusercontent.com/-bfS8KeO7adE/T4NVqyzCRpI/AAAAAAAAD44/CCS87hXYImA/s800/_DrrrSC0290-2.jpg

194.

https://lh4.googleusercontent.com/-VPrc5sX-uFI/T4NVo6AZTOI/AAAAAAAAD4o/8R_ulkiLNss/s800/_DSC0539.jpg

195.

https://lh5.googleusercontent.com/-CR64g0iR_a4/T4NVTxWGk9I/AAAAAAAAD1k/KFz3UNu40fM/s800/DSC_0053.jpg

phantom22
10-04-2012, 21:56
https://lh4.googleusercontent.com/-UNI9H672dDU/T4SPVrFReiI/AAAAAAAAD7I/iGHBsnQGn7A/s800/DSC_0007-2.jpg

196.

https://lh6.googleusercontent.com/-VmW0iOe9XGc/T4NVRzmjOlI/AAAAAAAAD1Q/a4ZgpdHkK6E/s800/DSC_0043.jpg

197.

https://lh3.googleusercontent.com/-JAcWTsrQDrg/T4NVdxQQuTI/AAAAAAAAD3I/AKx8At5IqBo/s800/_DSC0493.jpg

phantom22
10-04-2012, 22:32
https://lh4.googleusercontent.com/-hVS08DZBHmk/T4SYXYlWKFI/AAAAAAAAD7o/5gIZH3WbjWE/s800/jujj-2.jpg

phantom22
12-04-2012, 00:44
https://lh6.googleusercontent.com/-daA7ozZ4qIo/T4YBgvnhxbI/AAAAAAAAD8s/AxVp3Kifx1E/s800/piuiotrtrtriyi-2.jpg

PaweleS
12-04-2012, 07:22
Po prostu pięknie;)

Mamcia DwaChmiele
12-04-2012, 08:33
phantom22, dzięki za dzielenie się pięknymi widokami, aż mnie nosić zaczęło
A czy udałoby się znaleźć coś bardziej naturalnego w Twoich zbiorach, bez tych wszystkich czarów-marów graficznych? Tak, żeby nacieszyć oko krajobrazami, za którymi wszyscy tęsknimy zza biurek :)

Pierogowy
13-04-2012, 16:29
nacieszyć oko krajobrazami, za którymi wszyscy tęsknimy zza biurek :)

hallo
phantom 22 -wklejaj Swoje piktografie żywo,miejsca jest sporo ,a wiosna inspiruje...widzę,że jesteś już na drodze i wodzie...więc trzymaj się grzbietów i niedługo fotki z samiuskich Biesów zawiesisz ;),
Natalko( mam ci i ja dwa chmiele )- wiesz, każdy falę optyczną widzi indywidualnie,
to samo widmo dla jednych z Nas- za bardzo jest purpurowe,a ktoś inny twierdzi ,że raczej jest chłodne i wpada w niebieskości;
znowu inni, luminancję -dla mnie zbyt mocną i ostrą widzą jako pastelową i niepewną -więc wzmacniają suwakami...
i ta różnica ,to widzenie jest kwintesencją dialogu :))
(rozumiem Cię, fale optyczne jak radiowe- podobnie nie da się słuchać na jednym odbiorniku radiowym dwóch stacji równolegle ,w dobrej jakości:razz: )

Światłoczułość to emocja o którą trzeba dbać nieustannie,a to nie jest łatwe...a często jak się idzie pod wiatr, to można pobłądzić ...

no dobra,od pisania mamy pisarzy;)
to ,tak, na pożegnanie zimy ( pożegnanie? )

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=01724c1941007acd500f57da16cd9cc8.jpg&q=75

don Enrico
13-04-2012, 22:08
Cienka zaiste jest kreska oddzielająca sztukę od kiczu.

Basia Z.
14-04-2012, 16:09
Cienka zaiste jest kreska oddzielająca sztukę od kiczu.

I dla każdego przebiega ona w troszkę innym miejscu :)

maciejka
14-04-2012, 19:04
O ile, można taką linię w twórczości wykreślić...Bo czy, jest jedna obiektywna i ponadczasowa ocena? Gdyby tak było, to wielu artystów cieszyłoby się sławą jeszcze za życia...I przeciwnie, to co kiedyś wyniesiono na piedestał sztuki, dziś trąci kiczem. Czyż, na przykład rokoko nie było apoteozą bezguścia? A kogo dziś zachwycają rubensowskie kształty...?;-) No, hihihi...mogę się mylić;-) Zmieniają się mody, kanony, upodobania, spojrzenia i oceny...
A jeśli nawet kicz, to czy nie może być środkiem wyrazu? a nawet komunikacji z ludźmi...;-)
Kicz jest wymyślny, barwny i zabawny; manifestuje, zaczepia, zastanawia, zadziwia, irytuje, szokuje, drażni, przeszkadza lub daje poczucie bezpieczeństwa i szczęścia*
W kiczu jest wiele dziecięcej naiwności...a do dzieci ma się słabość;-)
28143 28142
*Nie wiem, co to ma do rzeczy;-) ale ja znakomicie sypiam w domu, gdzie jest na stałe bocian na dachu, jeleń na ścianie a krasnal w ogródku:) A przy „Damie z łasiczką” oka bym nie zmrużyła;-)))

Pierogowy
15-04-2012, 20:35
Czyż, na przykład rokoko nie było apoteozą bezguścia?


hi,hi,hi

mnie kiedyś fascynował glam rock który balansował na granicy awangardy , psychodelicznego rocka oraz kiczu (szczególne David Bowie i muzyczne okolice Briana Eno , niemiecka awangarda lat 70 i 80 z The Human League i Kraftwerk itd. )
o dzięki ci Panie za to ,że dorastałem w tym okresie rocka !!!

kicz jest dobry...myślę że istotą jest jego dawkowanie ...a co łączy się z tym -stworzenie pewnej oporności organizmu na jego przyjmowanie (szczepionka ?!) ...
ta swoista bakteria jest dla niektórych w ogóle nieszkodliwa ,a dla osłabionych organizmów wręcz zabójcza... dla rozwoju...

Ja na co dzień, pracuję w fabryce kiczu , a on (kicz) jest językiem komunikacji -czasami jedynym i zrozumiałym dla odbiorców produktu :)) ---to,taka dilerka kiczu---(ciekawie to nawet brzmi...)
niestety.

co do rokoko (hi,hi,hi przypadek i skojarzenie z rockiem ;) )
lubię złoto :razz:
to nie jest kicz ,tylko ostatni krzyk baroku (czasami zbyt jaskrawy) przed nadchodzącym systemem kanonicznych proporcji klasycyzmu
( oczywiście nie muszę przypominać ,proszę tą wypowiedź traktować nadzwyczaj poważnie !):
Giambattista Piranesi -przerysowania skali i wielość przekątnych w jego wedutach;
Fernando de Casas y Novoa -schowanie romańskiego portalu (Santiago de Compostela) w oflankowanej fasadzie ;
Karl Georg Merville -stiuk na ścianie chóru Michaelerkirche;
itd.
Mogę wymieniać troszkę ,a jeszcze nawet nie wspominam o malarstwie :))

Co wcale nie znaczy,że w sztuce późnego baroku -kicz nie jest obecny...(a nawet wręcz jest brutalnie wkomponowywany ).

Czasami jak bywam wewnątrz kościołów, może częściej w cerkwiach i monastyrach -zauważam cudną symbiozę --plastikowego kiczu z mistycyzmem ikony...
Może to jest naturalne.

phantom22
15-04-2012, 21:47
yyyy, to z tym kiczem to pewnie mnie się tyczy :D jak tak to pytanie do Was czy cienką linie przekroczyłem. Po za tym jak narazie chce ugruntować swój styl i czasem zabłądzę ;)

trzykropkiinicwiecej
15-04-2012, 23:31
Czasami jak bywam wewnątrz kościołów, może częściej w cerkwiach i monastyrach -zauważam cudną symbiozę --plastikowego kiczu z mistycyzmem ikony...
Może to jest naturalne.



[/FONT]
bez tego akurat nasze czasy straciły by wiele, uwielbiam ten stan , niebywale cienka granica, kruszy się przy próbie wejścia weń głębiej, lepszy odbiór z dystansu, coś jak szkiełko od słoika, tyle że w słoiku zacny trunek, bez dystansu nie wypijesz, albo pierogi ze skwarkami w knajpie wegetariańskiej, a skwarki z cebuli. Co tam Panie barokowe złoto, rzeźba, chór, organy, ambony jak okręty...

Basia Z.
16-04-2012, 08:20
Czasami jak bywam wewnątrz kościołów, może częściej w cerkwiach i monastyrach -zauważam cudną symbiozę --plastikowego kiczu z mistycyzmem ikony...
Może to jest naturalne.



Oj tak, oj tak. Też to zauważyłam - i bardzo mi się podoba :) , te jaskrawe plastikowe kwiatki przed kilkusetletnią ikoną. Do tego zapach kadzidła, starego drewna i "ruczniki" nad ikonami.
To oznacza że ikona nie jest eksponatem w muzeum, ale jest "żywa" tak jak żywa jest wiara tych ludzi, którzy się przed nią modlą.

A mam kolegę, któremu się bardzo nie podobają takie przejawy ludowej pobożności. "Jak oni mogą takie miejsce tak szpecić".

Mamcia DwaChmiele
16-04-2012, 09:04
pytanie do Was czy cienką linie przekroczyłem
Phantom, Tomek ma rację, dla każdego ta granica jest czymś indywidualnym. Wydaje mi się, że najważniejsze w błądzeniu i szukaniu drogi jest to, aby usatysfakcjonować samego siebie :)

Pierogowy
27-04-2012, 10:06
hallo,

troszkę glamu ...już prawie w maju !
:))

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=3814362a18e297f78c61dfc954da1726.jpg&q=75

asia999
08-05-2012, 20:48
no to po glamie :wink: troszkę błota - już całkiem majowego :)
(nie takie wyrafinowane stylistycznie jak Mistrza Pierogowego ale to w końcu tylko błoto :mrgreen:)

Pierogowy
15-05-2012, 01:26
hallo

asiu;
błoto...-od małego mnie fascynowało i chyba jego urok dalej i mnie trzyma :)

wiosna ornamentem stoi ?

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=a287a2c770a24ec7783e72dc1bec0727.jpg&q=75

Bamu
07-06-2012, 11:57
http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/s720x720/579512_412793638754095_1307287609_n.jpg

komisaRz von Ryba
07-06-2012, 13:16
https://lh6.googleusercontent.com/-pSAPZqpdXtA/T9BkTYS06aI/AAAAAAAACLU/6ioQPQcghls/s720/ORL_5697.JPG

Pierogowy
12-06-2012, 01:01
hallo,

Bamu- dmuchasz balon ? czyżby jakaś podniebna wycieczka ?
Komisarzu- fajne te stworzenia...straszne wieczorowa porą...wiec czym prędzej pomykam do łóżka. :))

Pierogowy
13-06-2012, 01:03
hallo,

retorty dymiące,retorty zakapiorskie,retorty -industrialny wtręt w krajobraz,retorty...

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=6x6&i=23e2ef55d7794ab70b86e3c9f6a4899e.jpg&q=75

Pierogowy
25-06-2012, 13:17
hallo,

aparaty są pewnie coraz cięższe...bieszczadzcy fotografowie dokładnie ważą osprzęt i...pewnie na aparacik nie ma już miejsca :))
hi,hi,hi

z nurtem potoku troszkę prościej nieść plecak :))

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=5f4827e8139b145a9d9c6fe3d9684425.jpg&q=75

kobieta_bieszczadzka
25-06-2012, 15:12
ano ciężkie ;) ... takie tam ostatnim pobytem... https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc6/208949_380510488663700_913233756_n.jpg

maciejka
25-06-2012, 22:17
Kolorowa, nadmuchiwana, powierzchnia samonośna;-)

Pierogowy
23-07-2012, 11:41
Kolorowa, nadmuchiwana, powierzchnia samonośna;-)

hi,hi,hi

powietrznie,zielono i ...duchowo lub dusznie
:)

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=80672a083b6d39474166a395b392133e.jpg&q=75

Pierogowy
23-08-2012, 15:13
List otwarty do Komisarza von Ryba:

Faćkov Mała Fatra Słowacja 23 sierpnia 2012

Drogi przyjacielu,

Wybacz mi proszę ten list ,ale czasami nurtuje mnie myśl ,która pulsuje w mojej głowie i czasami przeszkadza mi spać ...np.podczas codziennej drzemki popołudniowej,kiedy to na werandzie studzi się ciasto drożdżowe ze śliwkami ,a kawa w ekspresie trajkoce jak żołna o poranku.

Pięknie mi się włóczy to tu ,to tam i...jeszcze gdzieś.

Przede mną obrazy z ostatniego miesiąca: Istambuł ,pasmo Riły i Starej Płaniny, i jeszcze światła małych portów Morza Czarnego. Wiesz, że na urlop jeżdżę bez aparatu fotograficznego -te obrazy pamięci przywołuje trzask palącego się ognia w piecu i jeszcze coś ,ale zapomniałem co.

Potem uczę się Polski na nowo.(Chyba podobnie jak A.Lech (!).)
Przy pomocy swoich jak i fotografii innych fotografujących.
Toteż wracam w przeszłość i kadruję na nowo :pamiętasz zimowe Paciorki 1993 roku albo warsztaty w Przesiece.
Kiedy to każdy z nas drżącymi rękami wyciągał odbitki srebrowe z plecaków i pokazywał swoim mistrzom...czekał na słowa pokrzepienia i krytyki.

Ta myśl ,która mnie tak bulwersuje właśnie ma związek z tymi zdarzeniami.
Cenię sobie bardzo Twoją chęć pomagania innym w pokazywaniu fotografii,tworzenia zdjęć jak również brania na swoje barki kwestii organizowania wystaw i promowania fotografujących.

Wiem,że bardzo solidnie przygotowujesz swoje prace zanim zdecydujesz się je pokazać.
Wiem,iż jury różnorakich konkursów i biennale doceniają Twoje prace.

Toteż proszę Cię ,abyś nie traktował nas maluczkich " po macoszemu" i czasami pozwolił nam spojrzeć na Twoje Fotografie !!!
np: przy okazji forum ...

Nie każdy ma sposobność bywania w galeriach( np: koniec września w Jeleniej Górze... ),a słyszałem od zaufanych osób ,że ze swoimi "górskimi fascynacjami "nie mieścisz się już w żadnej domowej szufladzie.
Pamiętasz jak W. Zawadzki nazywa tylko fotografujących-oglądających ,a nie pokazujących swoich fotografii? Nie ?...będziesz miał okazję zapytać niebawem w Karkonoszach.

Ja jestem szczęśliwy ,że widzę ...myślę ,że powinieneś podzielić się i swoim szczęściem.

Ściskam Cię ;

Tomek.

komisaRz von Ryba
23-08-2012, 15:28
wiesz żem niegodzien statywu za Tobą nosić ....

cieszy mnie myśl że myślisz o mnie przy kawie :)

komisaRz von Ryba
25-08-2012, 20:24
https://lh3.googleusercontent.com/-9-Pt7M7-PU4/UDkXw-saufI/AAAAAAAACNc/sG5S79Nrb44/s720/1.%2520ranne%2520wstaja%2520zorze.JPG

Pierogowy
27-08-2012, 16:02
hallo;

och ta Holica...taka sobie górka,miejscami nawet skałkowa działa na aparaciki jak magnes...
dziękuje bardzo...od razu jaśniej na tym wątku...
:)
mam nadzieję,że nie zakończyłeś pokazu...
:)

asia999
27-08-2012, 20:43
przy kawie

https://lh3.googleusercontent.com/-9-Pt7M7-PU4/UDkXw-saufI/AAAAAAAACNc/sG5S79Nrb44/s720/1.%2520ranne%2520wstaja%2520zorze.JPG

ładnie poproszony komisaRz von Ryba zaserwował niczym foto-barista pysznie wyglądającą latte macchiato z syropem bursztynowego słoneczka :)

komisaRz von Ryba
29-08-2012, 08:54
kawie trudno sie oprzeć zwłaszcza o poranku :)
https://lh6.googleusercontent.com/-I2FP9FZX7Rw/UDkXw9RByhI/AAAAAAAACNU/iufmVW6pEPQ/s720/2.%2520magia%2520bieszczadzkich%2520po%25C5%2582on in.JPG

Pierogowy
29-08-2012, 11:05
latte macchiato

świetne...
gratuluję

mavo
29-08-2012, 21:16
Takie rozanielone te KomisaRzowe fotki.

asia999
30-08-2012, 20:50
Piękne są. :) Jak się takie poranki ogląda to chyba nawet najbardziej rogate dusze focące się rozanielają. :wink: Ale pewnie tupnąć kopytkiem i świsnąć batem komisaRz też potrafi ;)

phantom
02-09-2012, 22:26
https://lh5.googleusercontent.com/-MgZGXavjVlk/UEO3jdiMRmI/AAAAAAAAJes/SDMV5iNWuDw/s796/_DSC0185-2.jpg

luna19
03-09-2012, 19:45
http://x.garnek.pl/ga1111/1536a4247001ea22760749a3/owieczki.jpg http://x.garnek.pl/ga1957/559bbf7db72e4a22750715a3/22750715.jpg http://x.garnek.pl/ga2688/0fad1258fc1e4a22750227a3/22750227.jpg http://x.garnek.pl/ga9138/d7407df1773d0a22741035a3/22741035.jpg http://x.garnek.pl/ga4576/15f288c5619a7a22740037a3/kreta_drozka_przez_bieszczady.jpg http://x.garnek.pl/ga1651/fd0dced4c8800a22724735a3/22724735.jpg
http://x.garnek.pl/ga9900/1c67324e47c4ca22723841a3/22723841.jpg http://x.garnek.pl/ga43/3634b4240cde6a22723141a3/22723141.jpg http://x.garnek.pl/ga8912/67b90f42b8b56a22721633a3/22721633.jpg http://x.garnek.pl/ga1930/72809e6f6709fa22715419a3/22715419.jpg http://x.garnek.pl/ga1648/1217e24244de6a22709259a3/22709259.jpg http://x.garnek.pl/ga1405/5b94b95f7b4ffa22705927a3/22705927.jpg http://x.garnek.pl/ga3757/c9a0b287d8ea5a22682131a3/22682131.jpg http://x.garnek.pl/ga6356/6bc21a10c3c91a22678283a3/22678283.jpg

PaweleS
04-09-2012, 08:38
Świtowo:
https://lh6.googleusercontent.com/-UKKLNhG8FZk/T_3gN4s5tpI/AAAAAAAADBM/mj8Fi_Fk0FE/s800/IMGP2517copy.jpg

Zachodowo:
https://lh3.googleusercontent.com/-syVKrgghLp8/T_3gNexIt2I/AAAAAAAADBI/LPcFZUHQgdQ/s800/IMGP2495.jpg

Dziennie:
https://lh6.googleusercontent.com/-bTGEjKFkHQg/T_3gWDO0EOI/AAAAAAAADCg/iKsg02MqD2U/s800/IMGP2643copy.jpg

komisaRz von Ryba
04-09-2012, 09:12
piękne, kto rano wstaje

Konrad783
05-09-2012, 09:10
... ten idzie po bułki:wink:. Świetne zdjęcia, jeszcze kilka tygodni i eksplozja kolorów nastąpi. Oby jesień była tak ładna jak w zeszłym roku.

phantom
09-09-2012, 23:28
z dziś

https://lh3.googleusercontent.com/-HWnSiZRJmJg/UE0JGricu2I/AAAAAAAAJnQ/5SqBvsDk_UM/s1024/_DSC0695-2-2.jpg

asia999
10-09-2012, 20:03
piękne miałeś "dziś" phantomie :)

tomekpu
10-09-2012, 20:41
HDR, słodkie, jak krasnale w niemieckich ogródkach.

bartolomeo
10-09-2012, 21:02
Jeżeli HDR to całkiem zgrabny (nie ma tego paskudnego czernobylskiego efektu), ale ja i tak podejrzewałbym raczej ręczną pracę na warstwach :-P Tak czy inaczej mnie się takie widoczki podobają :mrgreen:

Mamcia DwaChmiele
10-09-2012, 21:02
Muszę Wam się przyznać, że Galeria Kolorowe Bieszczady ma na mnie zły wpływ. Ostatni piątek: patrzę na te Wasze wschodzące śliczności, żal mi duszę zaczyna ściskać do tego stopnia, że wciągam Bazyla do auta i w środku nocy gnamy na południe, aby załapać się choć na odrobinkę wymarzonego kadru... Zaczyna padać deszcz, więc żal ściska jeszcze mocniej. Z tego żalu Bazyl wypija 10 piw i zaczyna się łamać już w Ustrzykach, w Zajeździe pod Caryńską. Niesieni jednak siłą woli wydrapujemy się o piątej nad ranem na Tarnicę, wycierając pot z czoła... i co? i co? I przereklamowane to wszystko! Żadnych widoków na tej całej Tarnicy nie ma.

https://lh4.googleusercontent.com/-J-6gkOjjBPI/UE42aXG0m3I/AAAAAAAAUHo/MFJTyuTMfeo/s640/DSC07212.JPG

phantom
11-09-2012, 01:41
@obróbka w LR4 cienie/kontrasty/swiatla :) Żadne zdjęcie nie jest HDRem jednak bierzcie pod uwagę że zdjęcia są o złotej godzinie robione :) Do tego szeroki Fish który podbija kontrasty i kolory. Oświetlenie było magiczne wyglądało jak z jakiejś baśni.

https://lh4.googleusercontent.com/-BBbzMRpQicM/UE56AHYECAI/AAAAAAAAJoQ/XvpOzS0eHso/s1024/_DSC0433.jpg

bogdaneg
11-09-2012, 08:15
Z kolorami, jak z cyckami- najlepsze naturalne :mrgreen:

PaweleS
11-09-2012, 08:30
Z kolorami, jak z cyckami- najlepsze naturalne :mrgreen:

Się pod tym podpisuję obiema dłońmi ;)

Mamcia DwaChmiele Takie widoki to tyż fajne widoki;) Jeno żal wtedy tego porannego wstawania;)

phantom
11-09-2012, 11:43
382
https://lh3.googleusercontent.com/-XHL621ZZopE/UE78Ot6tfnI/AAAAAAAAJo8/lWhvMeSB2v0/s1024/_DSC0627.jpg

383.
https://lh4.googleusercontent.com/-F1w6dKGS9KY/UE79YdZzQbI/AAAAAAAAJpw/aomIe3WYAtw/s1024/_DSC0602.jpg

384.
https://lh4.googleusercontent.com/-UyIz3ZJ6qdQ/UE7-xnbqGBI/AAAAAAAAJqY/LCWLQoVIh2Q/s1024/_DSC0473.jpg

don Enrico
11-09-2012, 11:45
(...). i co? i co? I przereklamowane to wszystko! Żadnych widoków na tej całej Tarnicy nie ma.

Jak to nie ma ?
Mnie się ten widoczek podoba niesamowicie (przy okazji obala mit o zatłoczonej Tarnicy)

mpap
11-09-2012, 14:33
Ja na Tarnicy miałem taką samą pogodę jak MamciaDwaChmiele. Gdzie jakąś reklamancję można złożyć? :roll:
;)

luna19
11-09-2012, 15:01
A ja bylam na Tarnicy zaledwie dwa razy- rok temu i teraz i mialam cudne widoki



http://s3.flog.pl/media/foto/5536724.jpg
http://s3.flog.pl/media/foto/3523668.jpg

bartolomeo
11-09-2012, 15:09
Z kolorami, jak z cyckami- najlepsze naturalne :mrgreen:
To jeszcze ustalmy jakie to są te "naturalne". Czy kolory obrobione bez udziału fotografa przez oprogramowanie aparatu (odszumianie, podbicie kontrastu i nasycenia, ew. zabawy w światłach i cieniach, wyostrzanie) są naturalne? A może naturalne są te, które otrzymano wyłączając oprogramowanie aparatu a robiąc poniekąd podobne operacje ręcznie? Czy też może "naturalne" są te otrzymane drogą analogową, przez odpowiednie dobranie negatywu (pozytywu), wywołanie w konkretnych odczynnikach i temperaturach a potem zrzucenie tego na papier o odpowiednim ziarnie i kontraście?

Jakie to są te "naturalne"? Żeby była jasność pytam w kontekście fotografii. Nie cycków.

phantom
11-09-2012, 17:21
del

don Enrico
11-09-2012, 17:30
(...)
Jakie to są te "naturalne"? Żeby była jasność pytam w kontekście fotografii. Nie cycków.
To ja Ci wyłożę to bardzo prosto : naturalne - to są te które stworzyła natura, a wszystko inne jest przetworzone (obojętnie czy przez sprzęt, materiał lub człowieka)
Czasem mniej , czasem więcej a niekiedy odlotowo.

Basia Z.
11-09-2012, 20:23
Kolory natury jakie widzi nasze oko też są czasami niesamowite, tak że aż nierzeczywiste.
Nawet najlepsze zdjęcia nie oddadzą tego tak jak to wygląda w rzeczywistości.
(chociaż zdjęcia też ładne, ale inne)

Zresztą, co ja Wam będę takie oczywistości gadała.

Dlugi
11-09-2012, 20:34
A weźmy na ten przykład daltonistę...

phantom
12-09-2012, 22:44
https://lh3.googleusercontent.com/-j8PcJYziMnw/UFDz8I29oeI/AAAAAAAAJr4/_easoo_Tt4c/s1024/_DSC0695-2.jpg

HADAMLICZ
12-09-2012, 23:26
30062

HADAMLICZ
12-09-2012, 23:29
30063

długi
13-09-2012, 07:31
Takie lubię ;)

skylux
13-09-2012, 14:04
Dziki wschód o wschodzie. Kurcze, kolory mało naturalne jakby ;)

http://img507.imageshack.us/img507/6981/wschod.jpg

HADAMLICZ
13-09-2012, 18:26
30065

Pierogowy
13-09-2012, 21:44
dużo pytań,dużo...
padło (to ja sobie na końcu jeszcze jedno pozwolę zadać :lol:)

,, [...] Do prawdziwych cudów nie prowadzi żadna droga,nie są łatwe do zdobycia
Aby je poznać ,zejdź ze szlaku i wyjdź z cienia;
weź ze sobą światło i czas.
Smakuj zwycięstwo ,pot ,słońce,śmiech,
w kurzu i deszczu,z garstką przyjaciół.

Odkryj noc-jej przestrzeń,światło,muzykę.
Zobacz,jak ziemia zanurza się w ciemności.
Niech żaden dach nad głową nie zasłania ci księżyca.
Patrz,jak góry rodzą się z cienia przed świtem.
Obserwuj-wręcz poczuj-pierwsze światło i usłysz drżenie ciszy.
Wejdź w głąb lasu.
Dojdź tam,gdzie przed tobą był tylko wiatr.
Doświadcz ogromu i siły,
z jakimi odnawia się pierwsza natura.
Poznaj całość ,a nie tylko mały fragment życia,
dziwnego,cudownego,odchodzącego i odradzającego eis.

Staw czoło nieśmiertelnym wyzwaniom,stań śmiało,
z radością,odważnie i świadomie,
zmierz się z potęgą rzeczywistości.
Zanurz się w świetle,
i płyń miedzy chmurami.
Patrz,jak rodzą się burze; przemoczony i ogłuszony
raduj się nimi.
Bądź w samym sercu tworzenia
Szkoda tylko,że anielskimi,nie ludzkimi,
da się to opisać słowy..."

tekst pochodzi z ,,THIS IS THE AMERICAN EARTH" 1960 rok !!!Ansela Adamsa i Nancy Newhall w przekładzie Wojciecha Tkaczyńskiego.

hallo,
chciałbym tak wspaniale artykułować ale bozia nie obdarzyła złotymi ustami.
może to jakaś odpowiedź, a zarazem jakiś tam manifest ,sercu mojemu bliski.


HADAMLICZ - prawie słyszę muzykę :) np: Philipe'a Glassa
Mamcia ...- brak koloru to także kolor (podobno... rzecz ma się i do uczuć :) )
PaweleS -świetne ,
luna 19- lubię fotografie drugą od końca ...wybacz ,to wynika z natury żeglarskiej...świetny widok od oceanu na wynurzającą się wyspę z ciemnych fal sztormu :) piękna.
phantom- nie potraktuj tego co piszę jako zarzut.
nie o to mi chodzi,poza tym ja jestem jeszcze uczniem i jest to bardziej pytanie.
nie jest dla mnie ważna Twoja kolorycznośc fotografii ani saturalizacja barw-to jest indywidualna cecha spojrzenia każdego widzącego ,a poza tym, to ja jestem ślepak jakiś .
interesuje mnie wyrażenie,które kiedyś użyłeś :poprawna ekspozycja.
czasami mam wrażenie ,że Twoje prace są ...lekko fantastyczne ...ze względu na naświetlenie-ekspozycję .
tzn>gdy fotografujesz pod słońce (głównego sprawcę oświetlenia na naszej planecie) jakieś inne słońce doświetla ci jakiś zacieniony -normalnie-plan i to tak ,że luminancja tych elementów jest o 1 EV wyższa ...(!)...od miejsc bezpośrednich blisko słońca...,myślałem,że i może czasami flesz się zdarza, bo nie ma w ogóle światłocienia,ale raczej nie, gdyż lampa musiała by być o kilkusetnej liczbie przewodniej, albo flesz na poprzecznym generatorze bez asymetrii....
normalna matryca zmieści ok. 4EV ,pewnie znasz materiały diapozytywowe -Velvia mieściła 8EV.
często Twoje prace wybiegają poza normę i to przynajmniej o 3 - 4EV;piszesz że nie stosujesz hdr ,ale co masz na myśli? jakiś obraz wygenerowany przez program do tworzenia hdr ?,hdr oznacza zwiększenie efektywnej dynamiki obrazu...ale Twoje prace ukazują high dynamic range może uzyskany jakaś inna drogą (wskazują na to miejsca sklejenia nieba i ziemi,gdzie widoczne jest w formie cienkiego paska prześwietlonego ,który prawdopodobnie pochodzi ze zdjęcia -warstwy z przewalonym tłem-to już ktoś wcześniej zauważył) ,
ja uczę się światła,uczę się jego niuansów ...czasami bywam sprytny i stosuje strefowy system w ekspozycji...a tam pojawia się kurczenie i ekspansja światła...to takie niespodzianki które napotykają fotografowie składający poszczególne klatki-ekspozycje w celu podwyższenia zakresu tonalnego fotografii np: krajobrazu.To charakteryzuje osoby fotografujące w plenerze ,ale spędzających mało czasu na obserwacji światła( efekt zdjęć wyglądających jak intro do jakiejś gemplejstejszyn :) chociaż, ówcześnie ten rodzaj fotografowania jest trendy-owalny i stosowany nawet w fotografii portretu hi,hi,hi )
wracam do meritum... co to oznacza poprawna ekspozycja i jak ją wyznaczasz?
(pytam jako uczeń)> np: w galerii Bieszczady czarno-białej zamieściłeś fotografie gdzie kamyk leżący w cieniu (pod ławką) ma porównywalna luminancję jak białe prześwity w chmurach...a słońce jest wysoko...brak filtru połówkowego...dla mnie to coś niesamowitego ...(!)...
gdzie jest punkt ekspozycji?
ja się domyślam,ale suwaczki coś przekombinowały i punkt... poszedł sobie na spacer... na połoninę :)
(na pewno LR prawdę ci powie... i ... pasek na granicy chmur i wzniesienia ...wszak Bieszczady to... góry mistyczne .)
pozdrawiam serdecznie
:)
i wrzucaj swoje prace jak najczęściej (może czasami jak będziesz miał ochotę napisz coś o wybranej ekspozycji ...)
chętnie się czegoś nauczę

przepraszam wszystkich za dłużyznę,jest to wynik oczekiwania...
... w pewnym, znanym,południowym niemieckim kurorcie na realizację zamówienia...

przynajmniej ciemny paulaner z kija ma smak prawie jak na oktoberfescie
:)

asia999
16-09-2012, 18:50
i teraz po przemowie Mistrza Pierogowego : )))) , co to z wszelkimi "naturalnościami":wink: jest za pan brat, ciiisza zaległa w galerii... wszyscy teraz rozmawiają z tym LR-em co to prawdę ma powiedzieć, czy co?;)
to może ja - tak dla obniżenia poziomu:

maciejka
16-09-2012, 19:04
Ależ ślicznie na rudo zrobiły się te Bieszczady, już nie wiem czy to naturalne czy farbowane...?;-)

asia999
16-09-2012, 19:19
to z tamtego roku niestety bo w tym nie będzie mi dane :( akurat tak mnie naszło, żeby obejrzeć zdjęcia z poprzedniej jesieni. A na wszelkie kombinowanie wtórne ze zdjęciem jestem zbyt leniwa. Czasami nie chce mi się nawet ich oglądać :wink: Podziwiam tych, którym się chce obrabiać...i efekty też podziwiam :)

phantom
19-09-2012, 18:50
Mała zabawa w "artystę":

249.
https://lh4.googleusercontent.com/-J1KhSMX2EOA/UFn1AginECI/AAAAAAAAJtQ/fUtf9K9aOkE/s1024/_DSC0605-2-2-2.jpg

PaweleS
19-09-2012, 21:24
Sobota 15.09.2012. Ranek w deszczu ,popołudnie w słońcu.
https://lh5.googleusercontent.com/-wGv53UvgRz8/UFoYcQ9tmCI/AAAAAAAADHU/bzqUjARo9DE/s600/IMGP4239_res.jpg

piotrrz
19-09-2012, 22:15
W Bieszczady idą zmiany:
30163301623016130160

PaweleS
20-09-2012, 22:21
https://lh4.googleusercontent.com/-RIxEjMcr8eM/UFtu4P7gzQI/AAAAAAAADII/3LqG3Rc3H1o/s640/IMGP4236res.jpg

Pierogowy
24-09-2012, 10:35
hallo,

asiu 999
hi ,hi ,hi
czego to człowiek nie zrobi,ile się musi na-stukać w klawiaturę coby Cie nakłonić do zawieszenia fotografii w galerii...
trochę dymu w fotografii też czasami ma wpływ na jej wiarygodność...
a co do obniżenia poziomu...to faktycznie...patrząc na Twoją fotografię ...spadek jest dosyć raptowny...a nagła zmiana poziomic spowodowała u mnie kurczowe trzymanie się stołu (przytrzymanie się końcówek traw nic by nie dało...):)
tak na marginesie...to chyba widzę już forumowicza , pardonne-moi... forumowicz-kę roku 2013
PaweleS
bardziej polubiłem Twoją poziomą wersję (może dlatego ,że zbliżona proporcjami do mojego ulubionego formatu 4-5cala?...i ten podręcznikowy pierwszy plan -nie jest taki konfrontacyjny ...a jest raczej łagodny,gratuluję :)),
świetne.Kiedy fotografujemy na granicy dnia (świt,zmierzch )światło staje się motywem...
Piotrrz
masz słabość do czerwieni...i jej odcieni...:)

odnośnie... kamyczka... asi999, który wpadł mi pod statyw...tego kamyczka z ,,naturalnościami"...
Uważam ,że powinnością fotografa krajobrazu jest dochowanie wierności naturze. I tylko tyle.

pozdrawiam

asia999
24-09-2012, 19:17
Uważam ,że powinnością fotografa krajobrazu jest dochowanie wierności naturze. I tylko tyle.
Ja się na fotografii kompletnie nie znam więc się nawet nie staram z Mistrzem spierać...aaale...lubię kiedy zdjęcie jest "jakieś". Nie potrafię jednocześnie wytłumaczyć dlaczego jedno zdjęcie mi się podoba a inne nie. Myślę, że jeśli trzech fotografów stanie w tym samym miejscu i tym samym aparatem zrobi to samo ujęcie to za każdym razem będzie to inne zdjęcie. Myślę, że każdy fotograf (fotograf - nie pstrykacz fotek) wkłada w zdjęcie kawałek swojego postrzegania świata. Jeśli zdjęcie jest dodatkowo "obrobione" to dla mnie forma tego obrobienia jest również częścią tego co fotograf chciał pokazać, a więc częścią jego postrzegania świata, czasami nawet trochę nierealnego postrzegania. I dla mnie jest to interesujące - niuanse pozostawiam Mistrzom i pilnie czytam co piszą. :-D
Tak samo może mnie zachwycić zdjęcie na którym jest po prostu zielona łąka bez upiększeń jak i zdjęcie z łąką "podrasowaną". Czy nie mogę równocześnie zachwycać się van Gogh'iem i Millet'em ? I tylko tyle.


odnośnie... kamyczka... asi999, który wpadł mi pod statyw...tego kamyczka z ,,naturalnościami"...
a to nie był kamyczek :roll:. Tu o różnych naturalnościach była mowa a ja sobie czasami na stronę Mistrza zajrzę, i tak mi się skojarzyło, ze kto jak kto ale Mistrz Pierogowy o wszelkich naturalnościach w fotografii wie najwięcej...:wink:

PaweleS
24-09-2012, 20:40
Nie wiem czy już to pokazywałem.
Piernikowa Chatka Kubusia Puchatka
https://lh6.googleusercontent.com/-ybmfvqCzhEM/TzyimK7ZdxI/AAAAAAAACqw/9D7c5k6Q960/s700/IMGP0210res.jpg

Pierogowy
25-09-2012, 23:43
J...lubię kiedy zdjęcie jest "jakieś".

hallo;

może jest tak jak napisałaś.

Piktorialna fotografia jest mi znana ,ale w traktowaniu fotografii jako medium, bliżej mi do grupy f-64, ujęć Eugene Atgeta itd.
Fotografia krajobrazowa jako gatunek ,jest daleka od konfrontacji i chyba nie jest jej potrzebna" proteza" epatowania szokującymi ujęciami.
Ego fotografującego powinno zatrzymać się w odpowiedniej proporcji do piękna świata i ulotności chwili,...nie wystawać ponad ...
To wynika z szacunku i ciągłego zachwytu nad otaczającym nas ,zmieniającym się krajobrazem.

Tak jak pisałaś ...trzy różne pary oczu...trzy spojrzenia...trzy rzeczywistości.
Nie jesteśmy stworzeni jak szablon...z metra cięty.
Ale chyba nie to jest istotą...
Zanim zwolni się migawkę i światło popłynie przez obiektyw na materiał światłoczuły ,w tym samym momencie inne światło,światło wewnętrzne powinno przepłynąć od strony fotografującego ...poprzez wizjer.

Wspominasz o Van Goghu i Jean-Francois Millet.
Lubisz ich prace...a może reprodukcje ich dzieł (widziałaś obraz "The Angelus" przed i po renowacji !!!)...???
Zadaję pytanie gdyż tak było ze mną ...
Inny kolega po pędzlu jest moim ulubionym-Caravaggio.Czasami coś co wydaje się nijakie,widziane po tysiąckroć okazuje się poezją zmaterializowaną przy pomocy farb olejnych ,ale musi być widziane na żywo .

W 1608 r.Caravaggio namalował potężny(chyba ok.3,5m-5m) olej na płótnie " Ścięcie św.Jana Chrzciciela ".Widywałem go często w albumach jako reprodukcję lepszą lub gorszą ,większą lub mniejszą.Historia powstania tego dzieła jest pasjonująca,ale nie robił na mnie wrażenia jako płótno.Lubiłem inne.Aż... włóczęgowskie buty zawiodły mnie na Maltę do stolicy La Valletty,do oratorium katedry Joannitów -św.Jana.Obraz, który jest raczej jedną ciemną plamą i jedynie ludzkie postacie rozświetlają odbitym światłem ten półmrok.Poza tym płótno znajduje się w równie słabo oświetlonym miejscu świątyni,w komponowane jest wręcz w jego mrok...i scena ...,dramatyczna chwila...bezsilność i zarazem namacalność chwili...bycie jedynie świadkiem zdarzenia ,wiernym świadkiem...Jeszcze mi ciarki przechodzą na wspomnienie chwili.
I nie ważne jest, rozświetlenie równomierne lampami obrazu,coby fakturę pędzla uchwycić,czy reflektorami barwnymi podkreślać poszczególne tonacje płótna i potegować dramatyzm.

Adekwatnie jest przy fotografii krajobrazu;
Bycie tylko kolejnym wiernym świadkiem;
Natura.Światło.Chwila.To.
Toteż jeśli decyduję się na udział w misterium :bycia jedynie wiernym obserwatorem piękna natury...to nie widzę potrzeby stosowania środków służących spotęgowaniu i efekciarstwa.
Nie mi jest dane pisać co jest dobre ,a co gorsze,to także nieistotne.
Ale fotografowanie krajobrazu ociera się czasami bardziej ,czasem mniej o stronę duchową...wyzwala uczucia...trwałe.

A co do zabawy w klawiaturę...
Sądzę,że każda fotografia cyfrowa zanim zostanie pokazana powinna przejść przez program służący edycji.
To wynika ze skonwertowania Raw-a,a także z ograniczenia matrycy.
Używam także filtrów połówkowych,kolorymetrycznych,polaryzacyjnych.
Suwaczki "trickowe"używam w pracy komercjalnej i wręcz wyczuwam ich stosowanie jak głodny pies kości.

Ale...
Chcę oddać piękno i niepowtarzalność chwili albo decyduję się i odczuwam kompleks człowieka i pragnę "udoskonalać "krajobraz...
Czy istnieją jeszcze fotografowie ,którzy dla odpowiedniego kadru i światła w motywie, wędrują po kilkanaście razy w to same bezludne miejsca i ...czekają...? Nawet po kilka lat ?Na odpowiednią chwilę aby zluzować migawkę ?
Czy współczesny fotograf spędza jeden dzień pod chmurką i przy pomocy suwaczków uzyskują rezultat -czterech pór roku za jednym naświetleniem?

Heroizm i respektowanie natury w fotografii -czas przeszły.

Przecież [...]świat jest jedynie chwilowym zakłóceniem w swobodnym przepływie światła .[...] cytując za Stasiukiem.

maciejka
26-09-2012, 21:32
Całkiem miło w kieracie dziennym dopadły mnie refleksje Mistrza Pierogowego, więc podzielę się swoimi.



Fotografia krajobrazowa jako gatunek ,jest daleka od konfrontacji i chyba nie jest jej potrzebna" proteza" epatowania szokującymi ujęciami.
Ego fotografującego powinno zatrzymać się w odpowiedniej proporcji do piękna świata i ulotności chwili,...nie wystawać ponad ...
To wynika z szacunku i ciągłego zachwytu nad otaczającym nas ,zmieniającym się krajobrazem.

Tak jak pisałaś ...trzy różne pary oczu...trzy spojrzenia...trzy rzeczywistości.
Nie jesteśmy stworzeni jak szablon...z metra cięty.
Ale chyba nie to jest istotą...


A dla mnie to jest istotą. Nadajemy formę naturze, kształtujemy ją.
Jest taka, jak postrzegają ją nasze zmysły, nasza psychika, doświadczenia, możliwości...
Niewidomy poczuje ten krajobraz poprzez węch, temperaturę, ruch powietrza, dźwięk, fakturę. Barwa i kadr nie będą miały znaczenia, a przyroda nic nie straci na swojej wartości.
Powrócimy do fotografii, do rysowania za pomocą światła.
Czy krajobraz czarno-biały będzie bardziej naturalny od niebiesko-czerwonego?
Jaka będzie różnica czy fotografik użyje kliszy czy suwaka?
Czy czarna trawa jest bardziej wiarygodna od trawy niebieskiej?
Starsze pokolenie uzna za normę trawę szaro-czarną, bo tak ich wychowała technika.
Młodsze pokolenie znacznie trudniej przyjmie ten odbarwiony świat – toż, to jakieś dziwadło!;-)
Nasze ego i odbiór świata to spójna całość.

Zanim zwolni się migawkę i światło popłynie przez obiektyw na materiał światłoczuły ,w tym samym momencie inne światło,światło wewnętrzne powinno przepłynąć od strony fotografującego ...poprzez wizjer.
Właśnie tak to widzę:-)

Przykład z obrazem Caravaggio to potwierdza.
Obiektywnie rzecz biorąc powinieneś tak samo widzieć dzieło, czy było w postaci reprodukcji czy oryginału.
W każdym przypadku obraz przedstawiał to samo.
A jednak musiały zadziałać inne czynniki. Twoje nastawienie, że patrzysz na prawdziwe machnięcia pędzla mistrza (hi hi ciekawe jaką miałabyś minę, gdybyś dowiedział się, że to fałszywka;-), odpowiedni nastrój, świadomość sztuki, może jeszcze coś...
Cały czas zmierzam do subiektywnego odbioru i własnego modelowania świata.
Ty postrzegasz tak, a ja podobnie lub inaczej. I nawet gdybyśmy oboje byli wiernymi świadkami, to nasze obrazy zapewne by się różniły.

I jeszcze o „funkcji” fotografii...
Pewnie można by jej przypisać wiele znaczeń i zastosowań.
Tak jak z lasem, każdy potrzebuje czego innego: deski, opał, grzyby, chlastanie pokrzywami, terapię zielonym...
Asia i ja, ciekawie patrzymy na to „ego” wystające spoza ramek zdjęcia;-)))



Adekwatnie jest przy fotografii krajobrazu;
Bycie tylko kolejnym wiernym świadkiem;
Natura.Światło.Chwila.To.
Toteż jeśli decyduję się na udział w misterium :bycia jedynie wiernym obserwatorem piękna natury...to nie widzę potrzeby stosowania środków służących spotęgowaniu i efekciarstwa.
Nie mi jest dane pisać co jest dobre ,a co gorsze,to także nieistotne.
Ale fotografowanie krajobrazu ociera się czasami bardziej ,czasem mniej o stronę duchową...wyzwala uczucia...trwałe.
(...)
Ale...
Chcę oddać piękno i niepowtarzalność chwili albo decyduję się i odczuwam kompleks człowieka i pragnę "udoskonalać "krajobraz....

A czy jak użyłeś czarno-białej matrycy, żeby „podkręcić” chmury i uzyskać efekt nawałnicy czy burzy, to czy już było poprawianie natury czy wizja artysty?



Czy istnieją jeszcze fotografowie ,którzy dla odpowiedniego kadru i światła w motywie, wędrują po kilkanaście razy w to same bezludne miejsca i ...czekają...? Nawet po kilka lat ?Na odpowiednią chwilę aby zluzować migawkę ?
Czy współczesny fotograf spędza jeden dzień pod chmurką i przy pomocy suwaczków uzyskują rezultat -czterech pór roku za jednym naświetleniem?

Heroizm i respektowanie natury w fotografii -czas przeszły.



Heroizm...mówisz o technice, o środkach dotarcia do celu.
To znów subiektywne podejście, czyli jakie musisz ponieść koszty, żeby uzyskać określony efekt.
Gra jest warta świeczki, jeśli przede wszystkim niesie satysfakcję fotografującemu.
Ale równie wiele radości sprawia, dostrzeganie małych rzeczy w sekundach życia.
W jednym i drugim przypadku odbiorca będzie miał własną ocenę.

maciejka
26-09-2012, 21:37
W Bieszczady idą zmiany

Kolorowa rewolucja. I czemu tak narzekają na kolorki?

Anioł bieszczadzki
27-09-2012, 01:49
30178

asia999
27-09-2012, 20:25
Hmmm...właściwie Maciejka napisała większość tego co i mi przyszło do głowy... :wink:

jednak swoje trzy grosze dodam i ja:
to może na początek: wiem, że stara zasada mówi, iż porównywanie niczego nie udowadnia. Dlaczego więc przywołałam tu van Gogh'a i Millet'a? Bo właśnie to zestawienie skojarzyło mi się z dyskusją o fotografii tutaj. Ty przywołujesz Caravaggio. Owszem - rozumiem Twój zachwyt co do wykorzystania przez niego światła i cienia (chociaż z tego okresu wolę Holendrów) i zestawiając obok siebie obraz Caravaggia i van Gogh'a niechybnie doszlibyśmy do wniosku, że ten drugi to bohomaz. Dlaczego? Bo różni te dzieła wszystko - epoki, inspiracje malarza, technika, cel jaki chciał osiągnąć. Pytasz o drogę do zachwytu...jeśli tylko mam okazję, oglądam na żywo...wiele jeszcze chciałabym zobaczyć..."Anioł Pański" widziałam 10 lat temu. Przed renowacją? Po? Nie wiem. Przypuszczam, że przed. Dlaczego o to pytasz? Zyskał barwę po? A może poprawili niedoskonałą linię samego malarza...? Malarza, który chciał jak najwierniej oddać to co widzi i który stał się inspiracją dla van Gogh'a. Dlatego właśnie ich obu tu zestawiłam. Z jednej strony wierny obraz rzeczywistości - z drugiej ten wierny obraz poddany "rasowaniu". Van Gogh na żywo zachwyca mnie niezwykle. Mimo, że bohomaz właściwie, karykatura świata, złamanie zasad. Ale takie było właśnie założenie. I on i inni malowali tak bo chcieli właśnie tak malować. Bo tak widzieli świat. Nie dlatego, że nie umieli zrobić wiernego szkicu rzeczywistości. Biografia van Gogha, Gauguin'a, Toulouse-Lautrec'a - polecam wszystkim.


Adekwatnie jest przy fotografii krajobrazu;
Bycie tylko kolejnym wiernym świadkiem;
[/FONT]Natura.Światło.Chwila.To.
Toteż jeśli decyduję się na udział w misterium :bycia jedynie wiernym obserwatorem piękna natury...to nie widzę potrzeby stosowania środków służących spotęgowaniu i efekciarstwa.
Nie mi jest dane pisać co jest dobre ,a co gorsze,to także nieistotne.
Ale fotografowanie krajobrazu ociera się czasami bardziej ,czasem mniej o stronę duchową...wyzwala uczucia...trwałe.
(...)
Ale...
Chcę oddać piękno i niepowtarzalność chwili albo decyduję się i odczuwam kompleks człowieka i pragnę "udoskonalać "krajobraz...
Czy istnieją jeszcze fotografowie ,którzy dla odpowiedniego kadru i światła w motywie, wędrują po kilkanaście razy w to same bezludne miejsca i ...czekają...? Nawet po kilka lat ?Na odpowiednią chwilę aby zluzować migawkę ?
Czy współczesny fotograf spędza jeden dzień pod chmurką i przy pomocy suwaczków uzyskują rezultat -czterech pór roku za jednym naświetleniem?

Heroizm i respektowanie natury w fotografii -czas przeszły.

Przecież [...]świat jest jedynie chwilowym zakłóceniem w swobodnym przepływie światła .[...] cytując za Stasiukiem.



...Dla mnie żadna fotografia nie oddaje w pełni ulotności chwili. Nie oddaje w pełni piękna natury. Nie jest atrapą świata rzeczywistego. Nie oczekuję tego od fotografii. Oczekuję wrażenia. Wrażenia rozumianego nie jako tricki i efekciarstwo. Rozumianego zarówno jako "światła i cienie" Caravaggia, "łagodny realizm" Millet'a jak i "maźnięcia" van Gogh'a.
...Nie ma dla mnie znaczenia - przy oglądaniu zdjęcia - czy fotograf szedł po to jedno ujęcie sześć dni i sześć nocy czy tylko cztery godziny. Wierzę, że dla Niego ma znaczenie. Dla mnie na miejscu fotografa miałoby.
..."Chcę oddać piękno i niepowtarzalność chwili albo decyduję się i odczuwam kompleks człowieka i pragnę "udoskonalać "krajobraz..."
..."Nie mi jest dane pisać co jest dobre ,a co gorsze,to także nieistotne." ... dla mnie interesujące. O fotografii jako sztuce nie wiem właściwie nic. Jestem widzem "niewyedukowanym" :wink: .

asia999
27-09-2012, 20:30
Anioł bieszczadzki nasłonecznił, to ode mnie też słonko - dla wszystkich wędrujących, fotografujących lub nie. : )))

HADAMLICZ
28-09-2012, 01:03
30193Pięknie piszecie tutaj. I żeby było śmieszniej wszyscy macie rację. Dziękuję i pozdrawiam!

Anioł bieszczadzki
28-09-2012, 03:58
Az okulary przeciwsloneczne musialam ubrac tak nam slonkiem porazilas :]

Pierogowy
03-10-2012, 00:57
hallo;

Jakże się cieszę z faktu ,że różnimy się w postrzeganiu fotografii.
Cała przyjemność jest po mojej stronie i to w tak doborowym towarzystwie... kobiet.
Zazdroszczę wam czytelnego wyrażania myśli- poprzez słowo pisane,z czym ja mam problem już od dawna.
Nie zamierzam was namawiać ,aby moje okulary były waszymi.
Nie.

Ale ...o parę spraw ...wspomnianym przez Was wcześniej dopytam się bardziej,wybaczcie to wynika z mojego braku oczytania i braku obiektywnego spojrzenia.
Wszak piszę to z pierwszej osoby i subiektywnie postrzegam wynikłe okoliczności.;

Reprodukcja nie przedstawia obrazu tak samo.Nawet obiektywnie (poprzez obiektyw-jego krzywiznę,głębie,perspektywę,aberrację itd)
Portret osoby ,do której wzdycha Filon na portalu randkowym jest niekoniecznie odzwierciedleniem tej samej osoby w realu (obiektywnie itd...).Nawet poprzez fotografię tzw.numeryczną ,albo tym bardziej nie...
A jednak jest tą samą osobą .
Na bezpośredni kontakt z obrazem ,wiele składowych ma wpływ- weźmy na ten przykład jego ... wielkość tzn: wymiar .(wracam do mistrza Michelangelo Merisi i katedry Joannitów)
Nie muszę nikomu wspominać o działaniu i postrzeganiu wielkogabarytowych reklam.
Więc dane płótno ,jego oprawa,rodzaj zastosowanego światła jak i pomieszczenie do którego było przeznaczone
(lub też zostało specjalnie zaprojektowane ,aby uwypuklić jego oryginalność)
ma niebagatelne znaczenie w odbiorze .
Jeżeli obiektywizm jest przeznaczony do odbioru indywidualizmu ,to smakuje podobnie jak woda w odróżnienia od ...wina.
Moim zdaniem ,podziwianie np:Turnera nie widząc jego obrazów "na żywo" jest tekstem równie niewiarygodnym jak... przemowa o naprawie świata ,wygłoszona przez niedoszłą miss, w czasie konkursu piękności.;

(jeszcze odnośnie Caravaggia.... mina moja byłaby jeszcze bardziej poruszona ,gdyby okazało się ,że autorem był ktoś inny,ale
...Caravaggio dodawał swojej własnej krwi do farb,chyba do ugru i ochry ,więc ...
ale wprowadzając niepewność w postrzeganiu obrazu ,starasz się pomniejszyć jego odrębność...czyżby szyderczy uśmiech stał na przeszkodzie w prostym zachwycie w trakcie oglądania dzieła ?
... mam troszkę inaczej... );

przepraszam za te skoki ,brak składu i porządku w formie,ale próbuje zapisać potok myśli :))

wracam do fotografii...
[...]czarno-białej matrycy...podkręcić chmury i uzyskać efekt nawałnicy i burzy...[...]
po kolei: użyłem czarno białej błony AgfaPan50 ,efektu burzy nie stworzyłem ,gdyż ona ...była...;wyrównałem luminancję chmur poprzez twardego wrattena ,połówka 0,7 i polaryzację liniową,plus filtr green-a coby rozjaśnić purpurę ,która otoczyła krajobraz poprzez skok kolorymetryczny :)),błona niedowołana w rodinalu aby kontrast był nie za wysoki....aaa...suwaczki spały :)

[..]niebieska trawa
rozkład halogenków srebra poprzez absorpcję światła plus użycie bromu jako papieru niestety dało tylko odcienie szarości ...i tak to widziałem -gdy naciskałem wężyk spustowy...

[...]odbiorca będzie miał własna ocenę
pierwszym odbiorcą jestem ja sam,
czy pomiędzy fotografią strzeloną "z biodra" ,z pobytu przypadkowego na połoninie ,a tą wyczekaną przez parę kolejnych eskapad,wypełnioną strukturą światła ...ma postawić znak równości ?
oczywiście każdy śpiewać może ,ale czy moje uszy muszą czekać aż do refrenu ?

[...] nie ma dla mnie znaczenia ,czy fotograf szedł tam sześć dni czy tylko cztery godziny
w takim razie dlaczego mamy czytać biografie poszczególnych malarzy,jeśli mam odczuwać sztukę wrażeniowo ,przecież to nieistotne kim byli ,jak tworzyli itd...:))

i tutaj powinienem postawić kropkę...ale

pojawia się zagadnienie... interpretacji !!!

[...] Wydaje się ,że człowiek posiada głęboko zakorzenione sekretne pragnienia dotyczące wyglądu rzeczy.
Nie wie dlaczego,jednak wolałby,żeby wyglądały inaczej,niż ma to miejsce w istocie.
I chce czuc się szczęśliwy,gdy artysta stawia przed nim przedmioty,które są zgodne z jego pragnieniami[..]

Jose Ortega y Gasset

Interpretacja jak nowoczesna forma zrozumienia ?
ale przecież ona :
-niszczy prawdę sztuki,
-kryje się w niej zemsta rozumu nad wolną wyobraźnią odbiorcy,
-jest cenzurą nad spontanicznym spojrzeniem...

Każda moja fotografia jest interpretacją krajobrazu (a to przecież tylko dokument ).

ps.
świetnie, że się nie rozumiemy,smutek mnie ogarnia gdyby wszystko było takie same
....równina....
może,dlatego wspólnie przynajmniej lubimy góry :))

lubię też portret z 1887 roku kiedy to Henri Toulouse-Lautrec namalował V.van Gogha. ...:)

to malarze holenderscy odnaleźli w pejzażu sedno przyjemności wywołanej prze malarstwo,pejzaż stał się główną treścią ,a nie jedynie tłem !!!
a dla impresjonistów to Holendrzy stali się inspiracją (np.Jacob van Ruisdael),aby nadać kształt ich wizji świata :))

maciejko jam nieukształtowany człowiek i daleko mi do akademickiego obiektywizmu ,wybacz

dzięki

adekwatnie...zmierzch muzyki rockowej następuje poprzez zgaszenie gitary elektrycznej - instrumentami klawiszowymi ?
suwaczkami . :-)

asia999
03-10-2012, 22:01
[FONT=Tahoma] (...) twardego wrattena ,połówka 0,7 i polaryzację liniową,plus filtr green-a (...) skok kolorymetryczny :)),błona niedowołana w rodinalu (...)
czy to, że nie rozumiem z tego ani słowa przeszkadza mi czy pomaga w odbiorze zdjęcia? ...obiektywnie...


czy pomiędzy fotografią strzeloną "z biodra" ,z pobytu przypadkowego na połoninie ,a tą wyczekaną przez parę kolejnych eskapad,wypełnioną strukturą światła ...ma postawić znak równości ? oczywiście każdy śpiewać może ,ale czy moje uszy muszą czekać aż do refrenu ?
[...] nie ma dla mnie znaczenia ,czy fotograf szedł tam sześć dni czy tylko cztery godziny
w takim razie dlaczego mamy czytać biografie poszczególnych malarzy,jeśli mam odczuwać sztukę wrażeniowo ,przecież to nieistotne kim byli ,jak tworzyli itd...:))
pisałam wcześniej o fotografach, nie o pstrykaczach fotek (takich np jak ja). Nie porównuję historyjki obrazkowej z gumy do żucia do "Bitwy pod Grunwaldem".
Tak masz rację - do odbioru wrażeń (przynajmniej tych pierwszych) w zetknięciu z obrazem czy zdjęciem nie ma dla mnie żadnego znaczenia ani kim jest autor ani ile trudu włożył w stworzenie tego co widzę. Ale to pierwsze wrażenie często popycha do szukania dalej...do przekuwania wrażenia w poznanie...czasami w zrozumienie. Czy powinnam czuć się winna, ze bardziej podoba mi się zdjęcie zrobione ze szczytu góry przez mieszkańca pobliskiej doliny, który - widząc, że są doskonałe warunki do zdjęcia - wszedł tam sobie po obiedzie, niż fotografia wędrowca będącego tam w tym samym czasie, który włożył wiele wysiłku żeby dojść w to miejsce i trafić właśnie w ten moment? Jeśli ten drugi tego trudu nie przekuje na efekt to dla mnie - jako odbiorcy tego właśnie zdjęcia ten trud nie ma znaczenia.


Każda moja fotografia jest interpretacją krajobrazu (a to przecież tylko dokument ).
Jest. Piękną interpretacją. : )) Ale czy tak naprawdę chciałbyś mieć monopol na interpretację? przecież:

smutek mnie ogarnia gdyby wszystko było takie same
....równina....
może,dlatego wspólnie przynajmniej lubimy góry :))
:)


to malarze holenderscy odnaleźli w pejzażu sedno przyjemności wywołanej prze malarstwo,pejzaż stał się główną treścią ,a nie jedynie tłem !!!
a dla impresjonistów to Holendrzy stali się inspiracją (np.Jacob van Ruisdael),aby nadać kształt ich wizji świata :))
Wydawało mi się, że nasze "szepty w galerii" :wink: dotyczą bardziej formy lub techniki niż treści. Wszystko co było wcześniej jest w większym lub mniejszym stopniu inspiracją - przez przyjęcie lub odrzucenie. Postimpresjoniści odrzucili konieczność naśladowania w obrazie natury, przejęli od impresjonistów "zabawy" kolorami. Pewnie jakieś znaczenie w tym procesie miał fakt, że to jakoś wtedy właśnie rozpowszechniła się fotografia...
...a teraz rozpowszechniły się suwaczki...:wink:

adekwatnie...zmierzch muzyki rockowej następuje poprzez zgaszenie gitary elektrycznej - instrumentami klawiszowymi ?
suwaczkami . :-)


... a takie jakieś gorzko-szczypiące się zrobiły pierogi w tym wywarze dyskusyjnym...wolę te słodko-pikantne...;)
nie piszę już więc nic.
czekam na zdjęcia. : ))))

Pierogowy
06-10-2012, 15:16
Asiu trzy dziewiątki;
Ślicznie dziękuję za wymianę spostrzeżeń i jakiś tam dialog. ..
Odpiszę... ale ostatnio często trzymam kierownicę zamiast pióra. ..
Ale. ..niebawem
Dzięki. :!:

phantom
07-10-2012, 10:32
386.

https://lh5.googleusercontent.com/-Ia8GbtAWpQo/UHDSnwmp5OI/AAAAAAAAKYc/mVhtD2JF5f0/s969/_DSC0052-2.jpg

387,
https://lh4.googleusercontent.com/-PEKCApYTRaE/UHDSWWU7oRI/AAAAAAAAKX8/bSYFsaMmbss/s1024/_DSC0093-2.jpg

388.
https://lh3.googleusercontent.com/-_Xx5_ZS_jpE/UHDRmvvq-QI/AAAAAAAAKWk/iI58y7SWrHM/s1016/_DSC0960-2.jpg

maciejka
07-10-2012, 14:06
Ale ...o parę spraw ...wspomnianym przez Was wcześniej dopytam się bardziej
Naiwne te moje przemyślenia, postaram się więcej nimi nie dręczyć ludzi.
Ale żeby lepiej się porozumieć...


Uważam ,że powinnością fotografa krajobrazu jest dochowanie wierności naturze.
Próbowałam polemizować z tym stwierdzeniem, bo raz, że jest to trudne z przyczyn subiektywnych i choćby technicznych np. sole srebra spopielają trawę (absolutnie to nie minus, to fakt). Dwa, że nie widzę nic zdrożnego w interpretacji natury, dzieła. Mogę się mylić, mogę nie czuć tej cienkiej nitki, między prawdą sztuki a jej przedstawieniem.
Może rzeczywiście gdzieś po drodze zatraca się jej właściwa istota, a w odsłonie pozostaje karykatura...?
Stawiam pytania, słucham odpowiedzi.
Jestem ciekawa, jak widzi to ktoś siedzący mocno w fotografii, mający porównanie, wiedzę, doświadczenie , z „psim węchem” do tego;-)


Interpretacja jak nowoczesna forma zrozumienia ?
ale przecież ona :
-niszczy prawdę sztuki,
-kryje się w niej zemsta rozumu nad wolną wyobraźnią odbiorcy,
-jest cenzurą nad spontanicznym spojrzeniem...
Nowoczesna, bo teraz możliwa do ujawnienia. Wynika to z historycznych uwarunkowań, jeśli coś nie było zgodne z przyjętymi normami, było odrzucane i napiętnowane. Własny odbiór rzeczywistości żył gdzieś po cichu i w ukryciu. Był też pewnie tłumiony.
Czy interpretacja niszczy prawdę sztuki? Nie wiem, ale może raczej tworzy coś nowego, czasem niezrozumiałego dla innych. Równoległy świat. Tak działa wyobraźnia, spontaniczne spojrzenie, intuicja i pewnie szósty zmysł. Może właśnie wtedy rozum – logiczne myślenie jest wyciszone, gdyby miał funkcję przewodnią, to narzuciłby twórcy zieloną, obiektywnie mierzalną barwę trawy...;-)
(co ja się tak tej trawy czepiłam?;-)*


Każda moja fotografia jest interpretacją krajobrazu (a to przecież tylko dokument ).
Tak właśnie jest i bardzo dobrze, a efekty z radością konsumujemy;-)


Reprodukcja nie przedstawia obrazu tak samo.
Oczywiście, jeśli jest to obrazek w albumie. Ale ja pomyślałam o kopii.
Powrócę do Twojego przykładu. ...
Wyobraziłam sobie, że patrzę na dzieło Caravaggia - Ścięcie św. Jana Chrzciciela, wyeksponowane w odpowiednim miejscu (katedra wydaje mi się o niebo lepsza niż galeria), światłem i cieniem centrujące dramatyczną scenę.
Żyję tą jedną jedyną chwilą otarcia się o coś wielkiego i nieuchwytnego. A potem dowiaduję się, że to była tylko wierna kopia – ani jedna cząstka energii ni hemoglobiny mistrza nie spłynęła na to płótno...I co czuję?
Czar pryska, kwituję to uśmiechem nad pozorem świata, ale szyderstwo?...uchowaj Boże!


czy pomiędzy fotografią strzeloną "z biodra" ,z pobytu przypadkowego na połoninie ,a tą wyczekaną przez parę kolejnych eskapad,wypełnioną strukturą światła ...ma postawić znak równości ?
oczywiście każdy śpiewać może ,ale czy moje uszy muszą czekać aż do refrenu ?
Bywa, że ta „strzelona z biodra” może się bardziej podobać niż ta wychodzona, upolowana w pocie czoła;-)
Jednak taki przypadkowy a udany strzał trafia się rzadko, a wprawny myśliwy zawsze coś przyniesie:-) A jeszcze z wróbla zrobi orła;-)


w takim razie dlaczego mamy czytać biografie poszczególnych malarzy,jeśli mam odczuwać sztukę wrażeniowo ,przecież to nieistotne kim byli ,jak tworzyli itd...:))

do odbioru wrażeń (przynajmniej tych pierwszych) w zetknięciu z obrazem czy zdjęciem nie ma dla mnie żadnego znaczenia ani kim jest autor ani ile trudu włożył w stworzenie tego co widzę. Ale to pierwsze wrażenie często popycha do szukania dalej...do przekuwania wrażenia w poznanie...czasami w zrozumienie.
W moim przypadku biografia twórców ma wpływ na odbiór sztuki.
Inaczej też patrzę na dzieło, jeśli znam szczegóły jego narodzin.
Ostatnio wpadła mi w ręce historia życia Fridy Kahlo i chciałbym na żywo zobaczyć jej obrazy.
Można się zachwycić dziełem lub jego wizją jeszcze przed własnym doświadczeniem.
Dzięki interpretacji...
Tak mam z Amalią w „Dukli” Stasiuka, tak ją sobie wyobraził, tak stworzył i wskrzesił z martwych, że chciałbym ją przez chwilę zobaczyć jego oczyma...Bez tej opowieści zapewne przeszłabym obojętnie obok grobowca.


daleko mi do akademickiego obiektywizmu ,wybacz
Wybaczam Tobie i sobie:-)


świetnie, że się nie rozumiemy
Porozumienie się - też jest sztuką:) a słowo niedoskonałym narzędziem.

Ps.


Nie muszę nikomu wspominać o działaniu i postrzeganiu wielkogabarytowych reklam.

Fotografia w reklamie – to chyba największy przekręt świata? ;-)

*już wiem, to kompleks z przedszkola „maciejko, czemu narysowałaś niebieską trawę?”
;-)

phantom
07-10-2012, 22:14
co to oznacza poprawna ekspozycja i jak ją wyznaczasz?Dla mnie poprawna ekspozycja to taka gdzie później jestem w postprocesingu wyciągnąć każdy cień ale nie ukrywam ,że to też kwestia doświadczenia , wiele razy musiałem próbować żeby osiągnąć odpowiedni efekt i zajeło to przynajmniej 3-4 lata :) . Pamiętaj ,że RAW daje niesamowite możliwości. I tak patrze jak moi koledzy starają się wszytko naświetlić "jednakowo",a to błąd. Standardowo pomiar światła na najjaśniejszy punkt i wyciągnięcie "ciemności" w obróbce w naszym cyfrowym laboratorium do wywoływania zdjęć czyli np. LR. Nie ma się co przejmować zbytnio jak na naszym małym wyświetlaczu aparatu jest czarne zdjęcie. Nie stosuje HDRa w sensie kilka klatek w jedną i nie kleje też warstw , tylko i wyłącznie wyciąganie cieni. No i zauważ ,że zawsze czekam na złotą godzine stąd ten efekt renderu- zobacz 2 strony wcześniej, masz przed i po wywołaniu RAWa, wcale wiele nie namieszałem. Bieszczady są kolorowe aż nadto w określonych warunkach.

389.
https://lh4.googleusercontent.com/-7xRjuD548AI/UHDSDFBiT4I/AAAAAAAAKXc/Tc0Avi5MQjo/s1024/_DSC0825-2.jpg

399.
https://lh3.googleusercontent.com/-0R3QptI1bxU/UHHhO2iL_II/AAAAAAAAKcU/YzU_RT07P6I/s1024/_DSC0821-2.jpg

Gienia
09-10-2012, 20:42
Takie zwykłe zdjęcie....ale kolorki widać... :)

30315

phantom
09-10-2012, 23:13
https://lh3.googleusercontent.com/-K6l8LxvLCyY/UHNBCFFQDSI/AAAAAAAAKhY/vSc6iy6MhoQ/s768/_DSC0002-2.jpg

Pierogowy
25-10-2012, 22:37
Fotografia w reklamie – to chyba największy przekręt świata? ;-)

*już wiem, to kompleks z przedszkola „maciejko, czemu narysowałaś niebieską trawę?”
;-)

hallo,

chyba nie ...,to tylko jeden z elementów w fabryce mass- medialnego ściemniania
:))
ale ...co niektóre prace ,stawiam w rzędzie z najlepszymi pracami artystów !!!

jest wiele do powiedzenia ...jest wiele do napisania ...jest jeszcze więcej do przemilczenia...
pozwolisz maciejko,nieczuje sie na siłach,mój jezyk to język ,który jest słabym translatorem mysli na usługach narcystycznego osobnika
popełnię profanacje (a co tam ...,nie pierwszy raz to robię ...) i zacytuję noblistkę (w nawiązaniu do fotografii)

,[...] Poezje -
tylko co to takiego poezja.
Niejedna chwiejna odpowiedź
na to pytanie już padła.
A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego jak zbawiennej poręczy."

Wisława Szymborska ,,Niektórzy lubią poezję"


serdeczne ukłony

ha,...ja też Cię widziałem na niebieskiej trawce...
:))

Pierogowy
25-10-2012, 23:27
Dla mnie poprawna ekspozycja to taka gdzie później jestem w postprocesingu wyciągnąć każdy cień ale nie ukrywam ,że to też kwestia doświadczenia , wiele razy musiałem próbować żeby osiągnąć odpowiedni efekt i zajeło to przynajmniej 3-4 lata :) . Pamiętaj ,że RAW daje niesamowite możliwości. I tak patrze jak moi koledzy starają się wszytko naświetlić "jednakowo",a to błąd. Standardowo pomiar światła na najjaśniejszy punkt i wyciągnięcie "ciemności" w obróbce w naszym cyfrowym laboratorium do wywoływania zdjęć czyli np. LR. Nie ma się co przejmować zbytnio jak na naszym małym wyświetlaczu aparatu jest czarne zdjęcie. Nie stosuje HDRa w sensie kilka klatek w jedną i nie kleje też warstw , tylko i wyłącznie wyciąganie cieni. No i zauważ ,że zawsze czekam na złotą godzine stąd ten efekt renderu- zobacz 2 strony wcześniej, masz przed i po wywołaniu RAWa, wcale wiele nie namieszałem.


hallo,
Bardzo dziękuję za podzielenie się informacją i serdecznie dziękuje za rady ,wszak poparte nie lada doświadczeniem.

Od poczatku fotografii aspekt naswietlania łączył sie z procesem wywołania,to nie jest nic odkrywczego .To co dzisiaj nazywasz postprodukcją ,a polega to suwakowaniu cieni po wywołaniu Raw-a,jest niczym innym jak naswietleniem negatywu i wywołaniu go w odpowiedni sposób ( tzn: przewołaniu lub niedowołaniu -w zależności jakie warunki świetlne się napotkało ).
Cieszę się ,że przyjemność fotografowania wzbogaca Ci cyfrowe laboratorium.
Piszesz...:Laboratorium ...ciekawe czy korzystałeś kiedyś z fotograficznego laboratorium -organoleptycznie?...
Jeśli nie to polecam .
Dynamika matrycy w aparacie cyfrowym jest naprawdę rewelacyjna,potrafi zmieścić potężny tonalny zakres (ale chcę tylko wspomnieć ,że pewne działania podbijające parametry ekspozycji są....widoczne...! ) widoczne tzn: lekko niewiarygodne,co w zetknięciu z fotografia krajobrazu dają efekt niepokoju i fikcji.
Może zastosowanie trzech ekspozycji dawałoby lepszy wizualnie efekt ...strefowość mieszcząca się od 3 do 7 !!!
Nie,nie radzę...tak sobie tylko myślę.

Złota godzina...szara godzina ...świetlna godzina...zorzy godzina...hm....
To cenne ,że eksploatujesz swój sprzęt w takich warunkach...Powodzenia.

Nie oceniam,co tam się dzieje w fazie komputerowego renderowania ekspozycji,to nie jest istotne...dla mnie ważne jest zachowanie plastyczności i konsekwencja światła.
Ostatnio przeglądałem sporo fabularnych gier i brak cienia jest tam przejmującym elementem drugiego planu,taki świat...świat przyszłości...
hi,hi,hi UWIELBIAM " Blade Runnera" (wiecznie zamglony i deszczowy plener ).-mam na myśli ...film. Ridleya Scotta z 1982.:)

z ekspozycją jest podobnie jak z nauka języka obcego:
możesz poznać język i świetnie porozumiewać się nim nawet po roku...
lub też możesz być skazany na ciągłe używanie translatora google-a
:)

PaweleS
26-10-2012, 08:46
No to tak może Łopienkowo-bajkowo
https://lh6.googleusercontent.com/-LT9wxZWNk5Y/TnD-LM2NPfI/AAAAAAAACF4/sJmnzwGmFbI/s800/IMGP7656_res.jpg

Pierogowy
30-10-2012, 21:45
No to tak może Łopienkowo-bajkowo


hallo,
kurczę,zaczynam pić gorzką herbatę...
:)
czyżby , naswietlanie do lewej (histogram ) było zaraźliwe...
cieniu wróć!!! ,...obiecuję,że ...no właśnie ..co
:)

PaweleS
30-10-2012, 22:02
No to tak od strony cienia;)
Halicz tuż przed wschodem słońca
https://lh3.googleusercontent.com/-9Y_EgKSrF5Q/UIwaSMxOXeI/AAAAAAAADOo/wufncl5VkX4/s720/IMGP4527res.jpg

Pierogowy
30-10-2012, 22:06
hallo,

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=bd53a739d566352212aa7419ef23438a.jpg&q=75

mam takie odczucie ,
-odnośnie fotografowania Bieszczadów na jesieni...
że jest to działanie lekko obsceniczne i z lekka trącające o zboczenie...
te tabuny ludzików błądzące zamglonym wzrokiem po Bieszczadzkich wzniosłościach ...tuz przed zrzuceniem całości ...
czerwienie ,karminy,jaskrawości ...
uchwycenie momentu,kiedy jeszcze przeźroczystość barwna otumania wzrok...

cała nadzieja w tym ,że natura jest przyzwoita...
czym prędzej wysłoni to i owo -bawełnianą bielą

normalnie jestem zszokowany
i to takie szkraby ,nie mające lat 10 też zaglądają ...
a podniecenie i pot wysiłku- towarzyszy zaparowanym wizjerom aparacików...

gdzie pioruny i zmierzwione czoło Gromowładnego?

phantom
04-11-2012, 01:59
https://lh4.googleusercontent.com/-5Gw3wEj2Jno/UJW592o4oTI/AAAAAAAAKtI/Ox6YArGDMsg/s1024/_DSC0649.jpg

phantom
04-11-2012, 02:13
hallo,
Bardzo dziękuję za podzielenie się informacją i serdecznie dziękuje za rady ,wszak poparte nie lada doświadczeniem.

Od poczatku fotografii aspekt naswietlania łączył sie z procesem wywołania,to nie jest nic odkrywczego .To co dzisiaj nazywasz postprodukcją ,a polega to suwakowaniu cieni po wywołaniu Raw-a,jest niczym innym jak naswietleniem negatywu i wywołaniu go w odpowiedni sposób ( tzn: przewołaniu lub niedowołaniu -w zależności jakie warunki świetlne się napotkało ).
Cieszę się ,że przyjemność fotografowania wzbogaca Ci cyfrowe laboratorium.
Piszesz...:Laboratorium ...ciekawe czy korzystałeś kiedyś z fotograficznego laboratorium -organoleptycznie?...
Jeśli nie to polecam .
Dynamika matrycy w aparacie cyfrowym jest naprawdę rewelacyjna,potrafi zmieścić potężny tonalny zakres (ale chcę tylko wspomnieć ,że pewne działania podbijające parametry ekspozycji są....widoczne...! ) widoczne tzn: lekko niewiarygodne,co w zetknięciu z fotografia krajobrazu dają efekt niepokoju i fikcji.
Może zastosowanie trzech ekspozycji dawałoby lepszy wizualnie efekt ...strefowość mieszcząca się od 3 do 7 !!!
Nie,nie radzę...tak sobie tylko myślę.

Złota godzina...szara godzina ...świetlna godzina...zorzy godzina...hm....
To cenne ,że eksploatujesz swój sprzęt w takich warunkach...Powodzenia.

Nie oceniam,co tam się dzieje w fazie komputerowego renderowania ekspozycji,to nie jest istotne...dla mnie ważne jest zachowanie plastyczności i konsekwencja światła.
Ostatnio przeglądałem sporo fabularnych gier i brak cienia jest tam przejmującym elementem drugiego planu,taki świat...świat przyszłości...
hi,hi,hi UWIELBIAM " Blade Runnera" (wiecznie zamglony i deszczowy plener ).-mam na myśli ...film. Ridleya Scotta z 1982.:)

z ekspozycją jest podobnie jak z nauka języka obcego:
możesz poznać język i świetnie porozumiewać się nim nawet po roku...
lub też możesz być skazany na ciągłe używanie translatora google-a
:)

Z fotolabem obcuje od 3 lat Fujika z racji zawodu ale ostatnio wgryzłem się bardziej w tabelki exela z racji "awansu" w dużej korporacji. Również mam zestaw do wywołani analogu po cioci , prawdziwej artysce ś.p. ale boje się go dotknąć. Jestem młody analog to dla mnie wspomnienia jak przez mgłę ale pamiętam te krzyki jak otwierałem łazienkę (oplecona czerwonym światłem) bo chciałem wszystkiemu się przyglądać jako szczyl. Więc inspiracja foto wzięła się u mnie właśnie od procesu wywoływania a nie robienia zdjęć. Co do sprzętu - powiem tak jestem biednym człowiekiem (naprawdę) mimo że niby mam dobrą pracę wiąże ledwo koniec z końcem. Sprzętu nie żałuje bo tylko to z racji zawodu mam w naprawdę w niezłych cenach to raz , a nawet jak nie miałem to liczyło się dla mnie dobre zdjęcie bardziej niż sprzęt mimo ,że przez to mogłem nie zrobić następnego dnia. Pozdrawiam !

Pierogowy
07-11-2012, 20:11
Jestem młody
jestem biednym człowiekiem


hallo,

ja też !!!

tzn: kiedyś byłem gówniarzem teraz mogę napisać ,że jestem młody ,hi,hi,hi!
dzięki za odpowiedź!
co do analogowego sprzętu to...już Cię lubię !
jesień sprzyja pewnym ,myszkowatym zachowaniom (nie,nie myślę o tym...),
trzymam kciuki i kartony czas otworzyć ...

pozdrawiam i zapraszam do wieszania fotografii...
sam widzisz ,...wiatr hula po galerii :)

maciejka
07-11-2012, 22:41
Co do sprzętu - powiem tak jestem biednym człowiekiem (...)
Hi hi, bieda to zdaje się atrybut młodości;-)
A cóż ma powiedzieć stary, brzydki i biedny?
Nic, tylko przymknie oko;-))

Phantom lubię Twoje zdjęcia, może nie wszystkie bym kupiła (nie, nie z biedy;-)) ale jest tam wiele takich, które mnie urzekły m. in. cykl portretowy (choć, to chyba było w przemyskiej galerii).
A z tych ostatnich, kolorowych, to te ciepło trawkowo-skałkowe, oraz miodzio góry zarysowane i zdecydowanie te najświeższe foto – chłodno niebieskie, niby sierść smoka szczęśliwości w Niekończącej się historii. Czuję jakbym złapała go za uszy i unosiła się nad Bieszczadami...A i jeszcze konie na łące. Wszystko budzi pozytywne skojarzenia:-)
Dzięki.
Miło, że przywołałeś też wspomnienia z czasów samodzielnego robienia zdjęć.

Nie mam, jak podzielić się kolorowymi fotkami, ale na chwilę podłączę się w kontekście...
U mnie w domu było podobnie, cała szuflada zdjęć pochodzi z okresu, gdy rodzina okupowała łazienkę. Na podłodze pod drzwiami leżał kocyk zwinięty w rulon i nie daj boże, by się zapomniało i odruchowo zapaliło światło;-) W zasadzie wszystko odbywało się w nocy, ale rano trzeba było uważać na rozstawione kuwety i dyndające ze sznurka błony przylepiające się do włosów;-) Ale fotki też oglądałam ciekawie, wykrzywiając szyję w różne strony, bo na szczypcach wisiały.
Pamiętam złość oraz zazdrość, że nie miałam dostępu do tego tajemniczego świata. Ale cóż, smarkula wtedy byłam;-)
Aż nadszedł czas, gdy sama zamknęłam się w ciemnym pokoju i stanęłam przy powiększalniku. To były praktyki w czasie wakacji. W krótkim czasie i dużym skrócie musiałam opanować arkana tej sztuki. To było fajne wyzwanie. Musiałam wyczuć czas naświetlania, wywoływania, rodzaj papieru – kompletna magia...Cieszę się, że odkrywałam to sama. W świetle czerwonej żarówki czekałam na wyłaniające się kształty, kiedy je zatrzymać, przenieść do utrwalacza i na płukanie, suszenie. Do tego ta ciekawość na końcowe efekty. A przy tym wszystkim było lato, na zewnątrz zieloność, fale gorąca, kipiące życie.
Całe dnie spędzałam w ciemni, odcięta od świata, całkiem jak Nosferatu w trumnie;-)
Gdy wychodziłam raziło mnie światło i strasznie śmierdziałam chemikaliami;-)
A same zdjęcia, to był kosmos, były tak specyficzne, że bodaj raz ujrzały światło dzienne;-)
To był tylko jeden miesiąc życia z fotografią, kroki nowicjusza - szkoda, że tylko tyle, ale dobre i to:-)

jesień sprzyja pewnym ,myszkowatym zachowaniom (nie,nie myślę o tym...),

Chyba nie ma nic złego w gromadzeniu zapasów na zimę;-)

Pierogowy
20-11-2012, 21:54
hallo

maciejko...tak nie chcę się wcinać ,a raczej łokciami rozpychać coby fotografować...
tutaj chyba powinien pojawić się inny post...nie mój...
w ramach przeprosin dedykuję ci fotografię...

nie zawsze, to co jest widoczne na pierwszym planie, zarazem jest tym co jest widoczne również na pierwszym planie :lol:

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=4c215690a457f63d08b04de53a5334e4.jpg&q=75

mavo
nie,nie wiem także ,czyje to okienko,...może Edwarda od Potęgowej,..no nie wiem...:)

maciejka
21-11-2012, 19:15
Biję się z myślami...(może stosownie przerzucą mnie do "dojo":-)
Napiszę - zrobię zamieszania przy oknie Pierogowego, ech szkoda by było...
Nie napiszę - też wyjdzie źle i niegrzecznie...
:-(
Apeluję zatem, nie przeszkadzajcie sobie, zerkajcie w okno ile się da, a ja tak pocichutku odpowiem:

Pierogowy, ależ nie przepraszaj, wręcz przeciwnie zrobiłeś dobry uczynek (możesz doczepić na choince bożonarodzeniowej dużą bombkę;-)*
W końcu przestałam wisieć niczym ta mgła jesienna, zatykająca...
Twoja firanka faluje w szare poranki, a wszystko pcha się do wspomnień o zielonym:-)
Zgrabnie obejmujesz czas fotkami.

A jeszcze poczułam się jak na wczasach...:-)
Druga, trzecia bombka?;-)

*To wspomnienie z religii w podstawówce. Jeden dobry czyn - jedna ozdoba na papierowym drzewku.
Ileż to człowiek musiał się narobić, żeby choinkę wystroić na święta...;-)

asia999
24-11-2012, 23:54
Ja poproszę...bardzo...więcej takiego zielonego...
albo żółtego...
...niebieskiego
...wesołego...albo nostalgicznego...
(coś nie w szarościach i burościach)
Czy mają Państwo coś takiego w ofercie? :wink:
Bardzo poproszę... : ))))

zbyszek1509
25-11-2012, 12:50
Specjalnie dla asi999, czy w odcieniach złota może być?

asia999
25-11-2012, 20:24
Woooow!! Jestem zaszczycona. : )))))))) Rozświetliło mi ekran i pokonało listopadową siąpiącą ciemność za oknem. : ))
Odcienie złota przepiękne. Nawet ten szary onyks drogi oprawiony w złoto pięknie się prezentuje.
Ślicznie dziękuję!



(a jednak czasami warto poprosić :wink: )

Pierogowy
27-11-2012, 21:01
Woooow!! Jestem zaszczycona. : )))))))) Rozświetliło mi ekran i pokonało listopadową siąpiącą ciemność za oknem. : ))
Odcienie złota przepiękne. Nawet ten szary onyks drogi oprawiony w złoto pięknie się prezentuje.
Ślicznie dziękuję!



(a jednak czasami warto poprosić :wink: )



Asiu ,
zanim otworzysz to chciałbym ostrzec ,iż to są jołtubowe obrazki filmowe

yellow
http://youtu.be/1MwjX4dG72s

green eyes
http://youtu.be/QbAZiVRG6h0


the Scientist
http://youtu.be/EqWLpTKBFcU


tak mi się skojarzyło,
pierwszego cenię za mastershota,
drugiiiiii...,
a trzeci obrazek...no nie jest niebieski,ale ten czas przeszły...a może czas ...przyszły !

Ps:
Byłem wczoraj na Warmii,Kurpiach,Żuławach...
-Pogoda jak marzenie-
skąd ten jesienny skowyt ?

Ps2:
Komisarzuuuuu, Komisarzuuuu !

Pierogowy
27-11-2012, 21:08
zbyszek1509

hallo,
gratuluję i zapraszam pod skromny daszek
:)

Pierogowy
27-11-2012, 21:13
Druga, trzecia bombka?;-)


maciejko,

hm,może ...wystarczy jedna ...koło południa ?
:)
a może ...spotkanie na niebieskiej trafce?
:)

asia999
27-11-2012, 21:39
...tak mi się skojarzyło,
pierwszego cenię za mastershota,
drugiiiiii...,
a trzeci obrazek...no nie jest niebieski,ale ten czas przeszły...a może czas ...przyszły !

Ps:
Byłem wczoraj na Warmii,Kurpiach,Żuławach...
-Pogoda jak marzenie-
skąd ten jesienny skowyt ?
miłe te obrazki, bardzo miłe ... dziękuję więc ... po pierwsze...po drugie...i po trzecie... : ))))
Pogoda jak marzenie? :???: u mnie ssssiiiiąąąpiii nadal. :( (więc przynajmniej pogranicze Żuławskie jest siąpiące, nie wiem jak dalej i gdzieżeś Ty bywał ;))
a skowyt...to mój tradycyjny coroczny skowyt listopadowy. :sad:



Ps2:
Komisarzuuuuu, Komisarzuuuu !
a ten skowyt skąd? ;)

asia999
27-11-2012, 22:04
... dziękuję więc ... po pierwsze...po drugie...i po trzecie... : ))))
i jeszcze raz. : )) bo sobie słucham i słucham. : ))

maciejka
28-11-2012, 17:55
maciejko,

hm,może ...wystarczy jedna ...koło południa ?
:)
a może ...spotkanie na niebieskiej trafce?
:)

Spotkanie? Koło południa? Na niebieskiej trafce?
Czemu nie!
:-)

Ps. Mam nadzieję, że zasłuchanej Asi umknie szary obrazek.

maciejka
28-11-2012, 17:58
A może mały kompromis?
Trochę green, trochę yellow a trochę...bury;-)
Zachwyciłam się tym widokiem pewnego listopadowego ranka...

zbyszek1509
29-11-2012, 12:58
zbyszek1509

hallo,
gratuluję i zapraszam pod skromny daszek
:)
Dzięki za zaproszenie. Miło jest pobyć w tak sympatycznym towarzystwie.
Pozdrawiam.

asia999
11-12-2012, 20:16
..."Tam gdzie rosną poziomki"...
..."Tam gdzie rosną grzyby"...

czasami bywa tak, że spodziewając się co najwyżej grzybków...znajdujemy poziomki...
(a czasami bywa odwrotnie :wink: )

bieszczadzka, podpołoninna, październikowa poziomka :)

Pierogowy
12-12-2012, 20:57
bieszczadzka, podpołoninna, październikowa poziomka :)

słodka była ?
:)

asia999
14-12-2012, 22:46
nie wiem, nie zjadłam :roll:
te z czerwcowego słonka same się proszą, żeby jeść; takiej październikowej jakoś tak...szkoda mi było :wink: (dwa dni później spadł śnieg i z poziomki zostały pewnie tylko lody poziomkowe)

Pierogowy
21-12-2012, 09:41
nie wiem, nie zjadłam :roll:
te z czerwcowego słonka same się proszą, żeby jeść; takiej październikowej jakoś tak...szkoda mi było :wink: (dwa dni później spadł śnieg i z poziomki zostały pewnie tylko lody poziomkowe)

hallo,
ja bym zjadł :mrgreen:
może i nawet z ...korzeniami !

Pierogowy
21-12-2012, 09:47
wszystkim ,Wam ,którym się chce ;
wszystkim Wam ,którzy redagują tutejsze wątki fotograficzne;
wszystkim umiłowanym w bieszczadzkiej fotologii;
a także i Tobie...

z okazji Świąt -dziękuję
:)

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=inne&i=5671efa37545840b1815db2688313aab.jpg&q=75

komisaRz von Ryba
21-12-2012, 22:52
tak na dnia zakończenie

https://lh6.googleusercontent.com/-J3vr3XGkkFA/UDkXzI1QL1I/AAAAAAAACOE/n8XRrIqoP50/s720/9.%2520jeszcze%2520spojrzenie%2520ostatnie.JPG

zbyszek1509
22-12-2012, 21:22
Ośmielony zaproszeniem Naczelnego Fotografika Roku, proponuję obejrzeć "Jesienne Bieszczady". Jest to efekt kilku jesiennych pobytów w Bieszczadach i zatrzymania w kadrze ich uroków. Zaznaczam, że inspiracją do tej prezentacji, było obejrzenie w kinie, diaporamy Magdy Chudzik p.t."Spotkanie z Bieszczadzką magią", która dotyczy zimowej scenerii w Bieszczadach. Duży ekran i dobre nagłośnienie zrobiły swoje. Krótko pisząc, w trakcie po krzyżu przelatywały dreszcze a na koniec rozczarowanie, że ta uczta duchowa już się skończyła. Jako podkład muzyczny wykorzystałem utwory Vangelisa, które w/g mnie oddają nastrój tamtych miejsc. Pozdrawiam i miłego oglądania. http://youtu.be/b56EsRA55CI

maciejka
22-12-2012, 23:33
Jest to efekt kilku jesiennych pobytów w Bieszczadach i zatrzymania w kadrze ich uroków.

Cóż za miły prezent! Dzięki:-)
Feeria bieszczadzkich widoków, pejzaży i barw - jest się czym delektować i sycić:-)

Błogostanu w święta wszystkim życzę i dobrego Następnego Roku:-)

HADAMLICZ
23-12-2012, 16:07
30887

komisaRz von Ryba
30-12-2012, 22:37
trochę zimy na koniec roku
https://lh4.googleusercontent.com/-XiKagn_UjaA/UDkXzZDB4HI/AAAAAAAACOA/x13FeE2Y1pQ/s512/8.%2520niebieskie%2520po%25C5%2582oniny.JPG

Pierogowy
23-01-2013, 18:08
hallo,

Komisarzu ale mnie Twoja Fotografia zmmmmrrrozzziła;
:)
musiałem długo grzać rączki w puchowej osnowie...i dopiero teraz jestem w stanie coś powiesić w galerii...
żeby galerii ...nie zamknięto...
:)
konsumpcjonizm,konsumpcjonizm -alleluja !

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=09a03446b53e1462c2ab12c07b1cb550.jpg&q=75

Pierogowy
25-01-2013, 15:59
hallo

to tak na marginesie
KTO MA BLISKO W BIESZCZADY I OKOLICE -łikend 25-27 stycznia- WARUNKI NA FOTOGRAFOWANIE MAJĄ BYĆ BARDZO DOBRE!!!!

asia999
25-01-2013, 23:00
jestem w stanie coś powiesić w galerii...
żeby galerii ...nie zamknięto...
ja - jako zwiedzająca - zamknięciu mówię nie!
przecież nikt nie zamknie galerii z kimś zwiedzającym w środku...:wink:

a idąc z duchem konsumpcjonizmu - chętnie skonsumuję tutaj efekt tego foto-weekendu :-D

Pierogowy
27-01-2013, 22:58
hallo;
(jeszcze odnośnie Caravaggia....


czy ktoś oglądał dzisiaj na mezzo Hesperiona XXI -Muzyczna Europa w czasach Caravaggia pod batutą Jordi Savalla ?
Renesas miedzy innymi : Gibbonsa, Dowlanda i Cabezóna itd...
Fotografia

peruwianka
29-01-2013, 20:33
z ostatniego weekendu

komisaRz von Ryba
29-01-2013, 22:50
nie do końca wiem czy mogę w tych szacownych progach powiesić, tym bardziej że nie moje fotografie, ale to co na nich widać warte jest zobaczenia
http://www.wyso.pl/blog/category/dalekie-obserwacje/

Pierogowy
30-01-2013, 00:30
halo,

Peruwianko
to na pewno fotografie z Bieszczad ? a nie z Twoich ,rodzinnych stron np:SALAR DE UYUNI ?
niesamowite są Twoje zdjęcia i zazdroszczę ,oj zazdroszczę :)
Komisarzu
od dzisiaj zasłaniam okna w swoim domu,nawet gdy będzie stał pusty...
niepokoi mnie ten rodzaj fotografii :) ,a poza tym ,fajna zabawa i orientacja w przestrzeni :)
maciejko
nie zwiedzamy galerii w nocy...ostatnio przycięto nam budżet(ogólna tendencja w państwie środka) i oszczędzamy elektrikę
pozostaje czołówka ...uwaga na czoło...jeszcze się spotkamy i guz murowany...:)O

asia999
30-01-2013, 20:36
Peruwianko - dzięki za ten piękny, czysty, słoneczny śnieg bieszczadzki : )))

(Maciejko, Pierogowy - bez względu na budżet, proszę nie zapominać o zwiedzających!! Proszę wieszać!! : )))))))) )

krzychuprorok
31-01-2013, 00:10
Super widoki, tylko czy faktycznie "gołym okiem" zobaczy się Pietrosa oddalonego o 216 km?? To chyba zasługa zoomu i programu komputerowego a może się mylę.

uszatek_mis
01-02-2013, 09:21
Witam.
Fotki z wczoraj, z Turzańska, góra Suliła.

Więcej na http://picasaweb.google.pl/zdjeciauszego/201301Bieszczady

uszatek_mis
04-02-2013, 09:59
Parę zdjęć z soboty 2.02.2013 ze spacerku na Małą Rawkę i siodło pod Wielką R.

Więcej

http://picasaweb.google.com/zdjeciauszego/201302Bieszczady

asia999
04-02-2013, 20:48
Słupek jak śniegowy sękacz ;)

tym razem śnieg bez słoneczka ale tak samo piękny : )

goł
04-02-2013, 22:28
hallo

to tak na marginesie
KTO MA BLISKO W BIESZCZADY I OKOLICE -łikend 25-27 stycznia- WARUNKI NA FOTOGRAFOWANIE MAJĄ BYĆ BARDZO DOBRE!!!!

zaiste tak było ehhhh.... jeszcze złapać oddechu nie mogę

http://www.bmiller.pl/forum/2013/Biesy styczeń 2013 (40).jpg

http://www.bmiller.pl/forum/2013/Biesy styczeń 2013 (45).jpg

http://www.bmiller.pl/forum/2013/Biesy styczeń 2013 (53).jpg

http://www.bmiller.pl/forum/2013/Biesy styczeń 2013 (56).jpg

http://www.bmiller.pl/forum/2013/Biesy styczeń 2013 (93).jpg

Pierogowy
05-02-2013, 22:08
Czasami zastanawiam się i mam wątpliwości ...
dlaczego podporządkowałem swe życie rytmowi górskich i morskich wiatrów...
Twoje zdjęcia rozpraszają (oczywiście na jakichś czas... ) moje wątpliwości !
:)
pozdrawiam i gratuluję
i...dziękuję

phantom
05-03-2013, 22:24
https://lh6.googleusercontent.com/-eWb7EH2a-EU/UTPVgthtvUI/AAAAAAAANfs/9rNbOSdFWU8/s1024/_DSC5539-3-2.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-VxGdPO_7aXA/UTZf4d_-XjI/AAAAAAAANgY/SH8PEiw8Y_c/s1024/_DSC5533-3-2.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-c7FcRQbihTs/UTZgBBKASUI/AAAAAAAANgw/t86nYBAo_M0/s1024/_DSC5535-3-2.jpg

Dlugi
06-03-2013, 05:54
Fajnie część rodzimego Iwonicza w miniaturze zobaczyć - thx :-)

Pierogowy
10-03-2013, 22:02
halo,

zmarznięte , podpikujowe, przedpierogowe.
:)

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=084cbdfbbeafa278517e4bb6a128c409.jpg&q=75

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=8a0d98fa77c4f3a40c36d924354fee50.jpg&q=75

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=b35177a186b7d48db1110b8069085e48.jpg&q=75

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=54eede5a6e0897e515ffaf03ea3a6da4.jpg&q=75

Pierogowy
12-03-2013, 09:44
halo,

chciałbym uczestniczyć w rzeszowskim spotkaniu,ale...
cóż,
w takim razie dorzucam jeszcze trzy fotografie;
gdyż i ja ,chroniąc się przed wiatrem trzymałem się statywu;
trzymajcie się ciepło i odpowiednio nawilżajcie podniebienie;
Małgosiu, trzymam za słowo i fotografie swoje oczywiście pokażesz ?

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=a8da66ac1965403f7beb09057906f927.jpg&q=75

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=df201274f2b64b63429767cb2ffce9f0.jpg&q=75

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=4f8ab4af055a884fd9719aea112d3c68.jpg&q=75

pozdrawiam
:grin:

Miejscowy
28-03-2013, 15:15
lubię takie motywy
http://imageshack.us/a/img812/1048/dsc043882obok.jpg

Miejscowy
28-03-2013, 20:00
lubię też takie widoki z gór z ciemnym na górze jak jedno z powyższych.
też mam takie, może nie takie ładne, ale za to więcej czarnego na górze ;)
http://img543.imageshack.us/img543/5724/dsc037352.jpg
a te kropki na czarnym to świdowieckie krowy, które uczą mówić 'r' i lubią pierogi:
Czarna krowa w kropki bordo
gryzła trawę kręcąc mordą.
Kręcąc mordą i rogami
gryzła trawę wraz z jaskrami.
Czarna krowo, nie kręć rogiem,
bo ja pieróg jem z twarogiem,
gdy tak srogo rogiem kręcisz,
jeść pieroga nie mam chęci.
Jedz bez trwogi swe pierogi,
nie są groźne krowie rogi.
Jestem bardzo dobra krowa.
Rodem z miasta aż Rachowa.
Raz do roku tam w Rachowie
pieróg z grochem dają krowie.
Więc mi odkrój pół pieroga,
a o krowich nie myśl rogach.
Ja ci również radość sprawię:
jaskry, które rosną w trawie,
zręcznie ci pozrywam mordą.
Czarną mordą w kropki bordo.

asia999
01-04-2013, 12:44
Jak wiadomo wśród krów karpackich można wyróżnić: krowy prawobocznodostokowe (te mają krótsze nogi prawe) oraz lewobocznodostokowe (te z kolei krótsze mają nogi lewe). :mrgreen:
Czarne krowy świdowieckie wydają się być trzecim gatunkiem - krów wierchnich ;)

...czerń, antracyt, stalowy, błękit i biel...piękna kompozycja natury :)

Pierogowy
01-04-2013, 22:43
pieróg z grochem dają krowie.

jaskry, które rosną w trawie,


Slawciu
...
a co jest tutaj przystawką a co daniem głównym ?

pieróg czy jaskry ?

pozdrawiam
fajnie fotografujesz...

(a czy z fotografowania mobilkiem masz zamiar uczynić magię czy snobizm ?
jak dla mnie to bez różnicy,
Twoje dobre oko zdobi kadr:razz:
zwłaszcza te "oczko "21...
hi, hi, hi .)

asia999
03-04-2013, 21:24
Czarną mordą w kropki bordo.
kontynuując temat zwierzątek - tym razem również czarna (choć bez kropek bordo) uśmiechnięta morda ;), z trawką w tle:

Pierogowy
09-05-2013, 23:31
halo,

fotka dla bies-a;

-troszkę niebieskości (tej WUKOwej :) );
-troszkę smug >to dla Ciebie ...
(pewnie za tym stoją szeregiem fotony -czyt: niewidzialne duszki pomroczności );
-troszkę tęsknoty mojej za połoninami.

(świerk -widniejący na tej fotce -akcent paru moich fotografii-został spalony w czyimś piecu -tej zimy)
:(

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=362fc6a2e12920609b22929acc7f8301.jpg&q=75

michalN
10-05-2013, 08:50
No chemtrailsy jak nic. Teraz już nikt nie będzie wątpił :)

Miejscowy
27-05-2013, 16:18
z fotografowania mobilkiem
i tu zaszła zmiana; przez chrześniaka (lat 7) i przez kolejną zagubioną rzecz, ale zacznę od początku.
Bratanek chciał mieć aparat, więc dostał na Mikołaja taką idiotkamerę jaką lubią dzieci, czyli aparat z dużo ilością miliardów megapikseli, bo jak wiadomo, im więcej miliardów, tym aparat lepszy. Niestety, megapiksele chrześniaka nie zainteresowały i wypasiona cyfrówka leży prawie nieużywana w szufladzie. A leży, bo bratanek odkrył u mnie prastarą skórzaną torbę fotograficzną, a w tej torbie prawdziwy aparat, na punkcie którego dostał bzika. Jest to Zenit B, który został wyprodukowany w najwspanialszym roku w dziejach świata (oczywiste, że chodzi o 1970r.!).
Nie ma w tym aparacie ciuka prądu, ani nawet światłomierza, a jeśli przesłona nie jest otwarta, to trzeba ją zamykać na obiektywie. Czy jest gdzieś na świecie drugie dziecko, które samodzielnie zamyka przysłonę?.. (ja wiem, że nie każdy wie o czym piszę ja). No i z tym brakiem światłomierza właśnie problem, bo chociaż w torbie są dwa Leningrady, to chrześniak, chociaż z łatwością dźwiga ciężki samochodowy akumulator, to nie ma na tyle siły, by obsłużyć Leningrada, a mój Swierdłowsk mi gdzieś wcięło. Szkoda, był by idealny. No więc mierzę światło chrześniakowi moją starą lustrzanką, a jak już i tak muszę dźwigać aparat, to i z tego wszystkiego zdjęcia zacząłem robić. Ot i taka historia.


Od zawsze mam słabość do okien, to takie jakby portale, przez które można zerknąć w inny wymiar czasoprzestrzeni.
Bliska Rzeszowa Łemkowszczyzna:

http://imageshack.us/a/img842/4690/cnv0000432.jpg


http://imageshack.us/a/img43/5210/cnv0000492.jpg

Zdjęcia jak zdjęcia, ale zdjęcia są to prawdziwe, no prawie prawdziwe, bo skany z negatywu.
Pomyśleć, że rosną pokolenia, które nie znają przyjemności samodzielnego: naciągnięcia migawki, ustawienia ostrości, parametrów ekspozycji. A to takie fajne.
Na razie używałem aparatu głównie do zdjęć pamiątkowych (bo możliwa mała GO), ale niedługo założę Ilforda i w plener...

Miejscowy
27-05-2013, 16:22
..a po Bonarówce wrócę jeszcze do zdjęć telefonowych i w Bieszczady.

Browar jako pies ogrodnika; strzeże cnoty tej małej suczki:

http://imageshack.us/a/img402/3765/dsc044282.jpg


i kot dla równowagi; spaślak który jest najwyżej w województwie mieszkającym kotem:

http://imageshack.us/a/img22/4268/dsc044912.jpg

asia999
27-06-2013, 22:20
jakiś remont w galerii? :roll: ostatni artysta zaprezentował się przeszło miesiąc temu...

archie
28-06-2013, 06:27
No dobra, moje pierwsze zdjęcie w galerii:
32200

asia999
28-06-2013, 19:02
Kolorowy debiut udany :)
Rudbekie przyniosły już zapach lata....

Pierogowy
29-08-2013, 17:32
halo,

Zwabiony zapachem ,
ba,odurzony wręcz (witaj w galerii archie )porywam się na ...no właśnie...

[...]"czy to jest miłość... czy kochanie[...]"
trawestując powyższe słowa...
czy to jest fotografia czy ...fotografowanie...:shock:

http://tomeksinek.com/images/panoram...E_1248mnpm.swf (http://tomeksinek.com/images/panoramy_360_gory/LISTKOWANIE_1248mnpm.swf)

(plik ma ok.10 MB ) to info ,dla tych ,którzy internet mają limitowany.
Na urządzeniach nie czytających ADOBE flash-a ,nie ma sensu tego otwierać...
tzn:pod MAC-kiem jak również w urząd. w systemie androida (smart -fony i tablety),
chyba się nie da...ale!
:?:

archie
29-08-2013, 21:33
W linuksie dało się otworzyć ;-) .
To jest dopiero panorama!!!

januszcz1
30-08-2013, 08:58
super panorama, czy mógłbyś zdradzić szczegóły jak to wykonac , jakim programem do obróbki?

asia999
30-08-2013, 22:03
jak to wykonac

Otóż jestem w posiadaniu zaczarowanego ołówka (ewentualnie długopisu). (...) Zakres wykorzystania tego zaczarowanego ołówka jest niebywały....
pewnie Mistrz Pierogowy w piórniku nosi też kolorowe kredki panoramiczne :grin:

widoki przepiękne!

Pierogowy
02-09-2013, 22:28
hallo,

co do piórnika ...
cieszę się ,że mogę chociaż pokreślić sobie kredkami(nie zawsze zatemperowanymi-tu uśmiecham się do Bazylka :razz::
"[...]czemu te zdjęcia są tak nieostre?[...]"
ale ,
wciąż przyglądam się ,z niemałym podziwem fotografiom,
które rysowane są przez wspaniałych fotografów -wiecznym piórem...

co do techniki panoram ...
- najważniejsza to ekspozycja (oczywiście dla mających problemy -wykombinowano hdr),
Potem to :Bridge, Phs, Hugin, Pano.
Podejrzewam ,że najłatwiejszą formą informacji jest wejście na strony internetowe ludzi robiących 360o panoramki,a tam fachowców co do wykręcania panoram jest bardzo dużo.
I tam należy szukać przydatnych porad.(oczywiście z przymrużonym okiem)
O ile temat jest istotny to zapraszam do Nasicznego (pażdziernik),na spotkanie ludzi robiących fajne rzeczy jak i lubiących towarzystwo innych ludzików.
Niedługo będzie oficjalne pismo forumowe w tej sprawie.;)

HADAMLICZ
03-09-2013, 00:10
32530

32531

Pierogowy
11-09-2013, 19:24
halo,

no piękne chwile uchwyciłeś...
tak się zastanawiam...
nie... ,to bez znaczenia.
:)

pozdrawiam serdecznie i proszę: wieszaj ,wieszaj wiecej fotografii!
Ps.
Nie wiem dlaczego,ale ja widzę miniaturki,a po kliknięciu w nie -pojawia mi się obraz wprawdzie większy ,ale strasznie zpikslowany :(
Może wygodniej jest zamienić sobie wielkie fotografie na mniejsze :),samemu :)
ja np : umieszczam fotografie ,gdzie dłuższy bok ma 660pks a reszta jak wyjdzie,
nawet przy wysokiej liczbie określającej jakość ,cała fotografia nie zajmuje więcej niz 0,2 MB.

Ale po co wtedy mielibyśmy ukochanych modern-moderów.;)

archie
11-09-2013, 19:58
Tak kolorowo było w lutym na Jaśle.
32597

Miejscowy
25-09-2013, 15:00
Popraw się MACIEJKO!
32707

Tosia
25-09-2013, 19:26
3270832709

moje dwa:)

tidżej
26-09-2013, 00:37
czy to jest fotografia czy ...fotografowanie...:shock:


To jest poezja zobrazowana. Piękną panoramę wymalowałeś Tomku :)

Aleksandra
26-09-2013, 08:52
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/5,114944,14671561,Zwycieskie_zdjecia_9__Wielkiego_ Konkursu_Fotograficznego.html?i=22
IX Wielki Konkurs Fotograficzny National Geographic - Wyróżnienie w kategorii "Ludzie": Maciej Grzegorzek: "Naturalne jacuzzi". Opis autora fotografii: "Jeśli przyjąć, że proces twórczy, w wyniku którego to zdjęcie powstało, posiada znamiona sztuki, to jest to sztuka minimalizmu. Woda rozpędzona w wąskim korycie bieszczadzkiej Osławy, odważny model, kamień, o który można zaprzeć się stopami, aby wartki nurt go nie porwał, i naturalne jacuzzi gotowe. Aby podnieść na duchu modela, coraz dłużej wstrzymującego oddech przy kolejnych ujęciach, obiecałem półżartem, że ta sesja trafi do National Geographic"

32711

Aleksandra
26-09-2013, 13:43
IX Wielki Konkurs Fotograficzny National Geographic - Wyróżnienie w kategorii "Ludzie": Maciej Grzegorzek: "Naturalne jacuzzi". Opis autora fotografii: "Woda rozpędzona w wąskim korycie bieszczadzkiej Osławy, odważny model, kamień, o który można zaprzeć się stopami, aby wartki nurt go nie porwał, i naturalne jacuzzi gotowe. Aby podnieść na duchu modela, coraz dłużej wstrzymującego oddech przy kolejnych ujęciach, obiecałem półżartem, że ta sesja trafi do National Geographic"

32711

Ponoć ;) to sam Admin Bieszczady.pl ;)

archie
26-09-2013, 21:57
Jak kolorowe, to kolorowe, ale przede wszystkim zielone :smile: :
32714

Szkutawy
03-10-2013, 15:36
32743

trzykropkiinicwiecej
03-10-2013, 15:53
Ponoć ;) to sam Admin Bieszczady.pl ;) A nie jakaś Rusałka? Nimfa błotna?

bartolomeo
22-10-2013, 16:06
Kolory w górach coraz piękniejsze, idzie ku białemu :mrgreen:

http://www.bmiller.pl/forum/2013/sobota3_male.jpg

don Enrico
22-10-2013, 16:13
I bardzo dobrze że idzie ku białemu, bo te miodziki już mi się opatrzyły.
Ileż można oglądać tej pstrokatej jesieni.
Ja chcę mgiełki, ja chcę deszcze, ja chcę pluchę !
.
https://lh5.googleusercontent.com/-T8VCwCYUPvY/UmaGfKye12I/AAAAAAAAFgY/2GBjx1fBxXI/s720/hm13_9964.jpg

trzykropkiinicwiecej
22-10-2013, 16:25
I bardzo dobrze że idzie ku białemu, bo te miodziki już mi się opatrzyły.
Ileż można oglądać tej pstrokatej jesieni.
Ja chcę mgiełki, ja chcę deszcze, ja chcę pluchę !

O, nie jestem jedyny...

bartolomeo
22-10-2013, 16:27
Ja chcę mgiełkiSą i mgiełki.

http://www.bmiller.pl/forum/2013/sobota.jpg

stary zgred
25-10-2013, 23:03
Mgiełki....

33019

33020

3302133022

paszczak
07-11-2013, 00:01
Cześć, jakieś tam obrazki o aktualności szacowanej na ok. minus 2 tygodnie.
Pora to dla jednych nieciekawa, dla innych wyczekiwana.
Opustoszały kurorty, zamilkły gitary, goście wyjechali...takie oto moje "postkolorkowe" Bieszczady:

jakaś granica co tylko rudość od rudości oddziela:
33097
kilka godzin później startuje pokaz jasności i ciemności bieszczadzkiego nieba:
33095
we mgle noc przed dniem uchodzi:
33094
noc pogodna, poranek chmurny:
33093
a dzień jak w pełni lata:
33092
pusto, nikt tu dzisiaj nie zachodzi:
33090
i tutaj nikt,cisza i niesamowity spokój:
33089
na wszelki wypadek trzymane na dystans "gwoździe" wielu wycieczek:
33088
wieczór przychodzi wcześnie, a spać się nie chce:
33091

Jednak pora kończyć, dobranoc ;)

paszczak
07-11-2013, 08:54
Racja,zadziałała reguła: "Pliki niewykorzystane w ciągu jednej godziny zostaną usunięte".
Chyba aż tak się nie spieszyłem :mrgreen:
Opisy jak wyżej, obrazki te same lecz teraz kolejność ich inna:
Załacznik 33078, Załacznik 33070, Załacznik 33071,Załacznik 33072, Załacznik 33073,
Załacznik 33077, Załacznik 33074, Załacznik 33075, Załacznik 33076.

Pierogowy
07-11-2013, 09:06
halo,

oj dzieje się w galerii
dzieje.

Witajcie nowi i witajcie stałe wieszaki :)

Fotografie wasze to prawie ściąga dla stwórcy...przy projektowaniu kalendarzy.
Aby różnice ,wyjątki pogodowe były również uwzględnione.
:)

asia999
12-11-2013, 18:30
paszczakowe postkolorkowe Bieszczady u mnie się nie otwierają :(

bartolomeo
12-11-2013, 18:45
paszczakowe postkolorkowe Bieszczady u mnie się nie otwierają :(Już są z powrotem.

PS Czasem nie rozumiem jak działa to forum... :wink:

Pierogowy
11-03-2014, 23:47
hallo,

no nie wiem jak to opisać...?
obudziła się bestia ,bo wiosna...a może nie spała...tylko porywała dziewice (!?)
tym razem po stronie słowackiej,ale wciąż bieszczadzkiej :)

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=cbe0b7d01725bc1e58aafff50c5fdf0e.jpg&q=75

zbyszek1509
12-03-2014, 02:47
hallo,

obudziła się bestia ,bo wiosna...a może nie spała...tylko porywała dziewice (!?)


Śmiem twierdzić, że ta bestia aby porwać jakąś dziewicę, to miała poważny problem. Jednak wracając do fotki, co jest bardziej istotne, to dzięki swoim umiejętnościom i odpowiedniego sprzętu zaprezentowałeś dzieło sztuki. Z wielką przyjemnością ogląda się takie fotki, gdzie nie ma przypadkowości, tylko to, co fotografujący w danej chwili widział i chciał przekazać innym do przemyślenia, jak można robić super zdjęcia. Pełen szacunek i uznanie.

Radek
12-03-2014, 20:38
Zdjęcie faktycznie ekstra :) Ja w tym roku widziałem salamandre 2.03, tyle że w beskidzie niskim a nie w bieszczadach.

jest_gites
15-03-2014, 15:13
Zeszła niedziela na Bukowym Berdzie.

33803

asia999
15-03-2014, 21:18
no nie wiem jak to opisać...?

http://galeria.serwertomeks.nazwa.pl/zp-core/full-image.php?a=Bieszczady&i=cbe0b7d01725bc1e58aafff50c5fdf0e.jpg&q=75
Ta salamandra wygląda jak gangster napadający na bank - właśnie stoi przy kasie i syczy - "dawać pieniądze!" :mrgreen:


A najbardziej urocza w tej salamandrze jest jej łapka :)


I lodowe gałązki też są_gites :-P

Pierogowy
17-03-2014, 13:37
i odpowiedniego sprzętu .

hallo,

zbyszku numerkowy,
zaraziłem się fotografią mobilkową od Miejscowego ,z racji tego ,że jest zwykle pod ręką -jest niewielka a i nawet płazy czasami pozują do" słit focii"...
dzięki;
:)

Radku,
hm...to może być ta sama salamandra...moja fotka jest z 01.03.2014...pewnie w dolinie czekał na nią kierowca i tak dotarła w rejony Twego wędrowania (zapraszam do wieszania swoich fotografii)
:)
dzięki;

jest gites
witaj w galerii i poczynaj sobie
:)

asiu 999
a Jej imię to Bonnie Parker (Clyde Barrow czeka we wcześniej wspomnianym samochodzie Ford V800 (b-400) z '32 roku),
w drugiej łapce zapewne spoczywał Colt 38 ...
:)

Miejscowy
14-04-2014, 21:15
"Pomarańcze i mandarynki" dojrzewają w Mikowie
34196

Miejscowy
16-06-2014, 19:56
lubię taki nieład zastany
34817

Szkutawy
16-06-2014, 20:25
...fajna fotka... poczekalnia na zimę....

Gienia
20-06-2014, 19:57
Wklejacie tutaj piękne zdjęcia.... Te nie są doskonałe, ale może kogoś rozbawią...

Czas na herbatę....

34850

Telenowela bieszczadzka....

34851

partyzant
20-06-2014, 22:47
34852

Może kolega się nie obrazi, że konie wyszły lepiej od niego?

mirkaa
21-06-2014, 14:20
Ja nie wiem, czy dobrze odpisuję....nie znam sie za bardzo na forach, ale wiem jedno.....te ślimaki mnie rozkleiły:):) Brawo za bycie w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu:) Jeszcze tylko niespełna 2 tyg i ja bede zamieszczac tu bieszczadzkie fotki:)

Kamil.B
22-06-2014, 14:27
Pozwoliłem sobie wrzucić hurtem ;) to fotki z zeszłego roku. W tym roku również się wybieram więc pewnie jeszcze coś wrzucę :)

asia999
22-06-2014, 21:41
ptaszysko piękne :)))

i wcześniejsze ślimaki i koniki też urocze :)))

partyzant
24-06-2014, 08:51
Gienia prosiła o zdjęcia które mogą rozbawić ale czy mogą być nie na temat? np. trochę Ameryki na polskiej wsi(moja okolica):

34873

Gienia
24-06-2014, 08:58
No cudne....34874 !

DzikaRóża
25-06-2014, 11:28
Witam :) Ostatnie zdjęcie wygląda jak malowany obraz :) Piękne mamy te Bieszczady :))

coshoo
30-06-2014, 18:37
http://s1.bild.me/bilder/260513/9078245Rawka-small.jpg (http://s1.bild.me/bilder/260513/7271291Rawka-big.jpg)

długi
30-06-2014, 23:28
cudności ;)

asia999
05-08-2014, 19:28
często ,
wśród fotografii które przywożę z wypraw jest taka jedna,(czasami dwie albo często i żadna ) ...która nie opisuje niczego,nie udowadnia żadnej tezy,nie przeczy niczemu.
jest tylko fotografią.
KOLOROWĄ fotografią.
taką fotografią , gdzie fotografujący został poddany próbie...
próbie utrwalenia przerażającej urody życia...
toteż , zapraszam wszystkich fotografujących ( tym razem w kolorze ) do zawieszania fotografii na ścianach tej galerii.
Mistrz Pierogowy chyba zawiesił (miejmy nadzieję, że tylko chwilowo) działalność forumowo-fotograficzną poprzestając na poście nr 999 (noooo, jakże mi miło tak przycupnąć za fotelem Mistrza choćby w tej postaci ;) ) więc ja ZACHĘCAM i PROSZĘ. Bo tęsknię niezwykle za krajobrazami...i detalami...i wrażeniami...zwłaszcza kolorowymi.

Szkutawy
05-08-2014, 23:05
.... no to specjalnie dla Asi....
35225

don Enrico
06-08-2014, 09:01
Mistrz Pierogowy chyba zawiesił (miejmy nadzieję, że tylko chwilowo) działalność forumowo-fotograficzną poprzestając na poście nr 999 (noooo, jakże mi miło tak przycupnąć za fotelem Mistrza choćby w tej postaci ;) ) więc ja ZACHĘCAM i PROSZĘ. Bo tęsknię niezwykle za krajobrazami...i detalami...i wrażeniami...zwłaszcza kolorowymi.
Mistrz Pierogowy właśnie zmierza w stronę krainy bieszczadzkiej.
Asiu ! przekażę mu Twe tęsknoty, niech się weźmie do roboty