PDA

Zobacz pełną wersję : Bieszczadzka wyprawa wiosenna 2011-kwiecian -Maj-Ustrzyki G -Krynica G



janusz0222
18-01-2011, 13:02
Wyprawa wiosenna kwiecien -maj 2011-Trasa Ustrzyki.G-Krynica.G-chętni mile widziani ! czas 8 dni

janusz0222
18-01-2011, 14:34
wymarsz 23 Kwiecień Ustrzyki G do 2 Maja

Petefijalkowski
18-01-2011, 16:37
Janusz, ja tam nie mam czasu, ale jak dajesz takie ogloszenie to fajnie by bylo sie przedstawic, napisac jakie masz zalozenia co do wyjazdu, jacy uczestnicy, noclegi, jedzenie, wstepny plan ;);) To takie minimum ;)

Wiesz, przy tak postawionym watku to ... no, zadaj sobie pytanie czy Ty bys sie decydowal ;)

P.

janusz0222
18-01-2011, 20:08
Janusz, ja tam nie mam czasu, ale jak dajesz takie ogloszenie to fajnie by bylo sie przedstawic, napisac jakie masz zalozenia co do wyjazdu, jacy uczestnicy, noclegi, jedzenie, wstepny plan ;);) To takie minimum ;)

Wiesz, przy tak postawionym watku to ... no, zadaj sobie pytanie czy Ty bys sie decydowal ;)

P.
Tak ja jestem zdecydowany -jestem w trakcie kapletowania odpowiedniego sprzętu co do uczestnikow wstepnie jest 6osób 20-45l

janusz0222
18-01-2011, 20:11
Oczywiście nocleg w namiotach lub pod chmurką,a jak zdarzy sie schronisko lub jakiś szałas to luksus

janusz0222
18-01-2011, 20:19
Trasę mam opracowaną z GPS i mapami terenowymi -dzenny limit km po szlaku 20km -różnica wisokości szlaku 150m-

janusz0222
18-01-2011, 20:26
Co do prowiantu każdy uczestnik organizuje się sam -prawdopodobnie trzeba shodzić co 3 dni do wioski

sturnus
18-01-2011, 22:00
Trasę mam opracowaną z GPS i mapami terenowymi -dzenny limit km po szlaku 20km -różnica wisokości szlaku 150m-

To będziesz miał problem z tą różnicą... Przy takim dziennym limicie wysokości, to na Caryńską będziesz podchodził ca. 5 dni. No chyba że rzeczywiście chodziło o "wisokość" a nie wysokość. :D

Pozdrawiam

janusz0222
19-01-2011, 12:40
witaj kolego-sądze że najgorszy odcinek bedzie od Ustrzyk G -szlak niebieski do granicy szlak czerwony zazwyczaj miejscowości są w dolinkach-wtym etapie nie trzeba wchodzć na Cyrenska-dalsza trasa wiedzie po wierchach -tam roznica wysokości z jednego wierchu na drugi nie jest duża

janusz0222
19-01-2011, 12:47
Jeżeli ktoś ma jakięś doświadczenie z wyżej wymienioną trasą to bardzo proszę o o komentarz i podpowiedz co jest nie tak -wszystkie podpowiedzi bedę analizował-i skoryguję plan-z góry dziekuję !

joorg
19-01-2011, 17:57
....dalsza trasa wiedzie po wierchach -tam roznica wysokości z jednego wierchu na drugi nie jest duża
Janusz, (imienniku) ładna trasę sobie wybrałeś. Pisząc o " roznica wysokości z jednego wierchu na drugi nie jest duża" masz na myśli przewyższenia ? ( 150 m jak pisałeś wcześniej).Na szlaku granicznym są znacznie większe, (nie piszę między UG a Rawkami) np. między przeł. Pod Czerteżem a Rabią S. to jest ok 270m na ok 2 km.O ile mogę napisać, w przewyższeniach nie chodzi wyłącznie o wysokość , ale ile metrów w górę na jakim odcinku drogi. Tuż przed Krynicą będzie Lackowa (najwyższy szczyt BN), gdzie na odcinku 300m jest do góry 100m , to są już "schody"
Trasę , którą wybrałeś jest dobra i w sumie nie trudna , ale nie można podchodzić do tego, "wyjdę na wierchy (grań , dział) i już polecę sobie po płaskim",bo tak w rzeczywistości nie jest.Albo ..zejdę ze szlaku skocze do wioski po prowiant i wrócę za chwilę;)
Mam jeszcze pytanie do Ciebie , czy wcześniej chodziłeś po górach na krótszych odcinkach, czy od razu startujesz na graniczny ?
Nie traktuj mojego pisania jako zniechęcania do wyjścia na ten szlak.
Życzę powodzenia i zrealizowania planów , a po powrocie napisz relacje tu i podziel się spostrzeżeniami.

janusz0222
19-01-2011, 18:35
[QUOTE=joorg;114176]Janusz, (imienniku) ładna trasę sobie wybrałeś. Pisząc o " roznica wysokości z jednego wierchu na drugi nie jest duża" masz na myśli przewyższenia ? ( 150 m jak pisałeś wcześniej).Na szlaku granicznym są znacznie większe, (nie piszę między UG a Rawkami) np. między przeł. Pod Czerteżem a Rabią S. to jest ok 270m na ok 2 km.O ile mogę napisać, w przewyższeniach nie chodzi wyłącznie o wysokość , ale ile metrów w górę na jakim odcinku drogi. Tuż przed Krynicą będzie Lackowa (najwyższy szczyt BN), gdzie na odcinku 300m jest do góry 100m , to są już "schody"
Trasę , którą wybrałeś jest dobra i w sumie nie trudna , ale nie można podchodzić do tego, "wyjdę na wierchy (grań , dział) i już polecę sobie po płaskim",bo tak w rzeczywistości nie jest.Albo ..zejdę ze szlaku skocze do wioski po prowiant i wrócę za chwilę;)
Mam jeszcze pytanie do Ciebie , czy wcześniej chodziłeś po górach na krótszych odcinkach, czy od razu startujesz na graniczny ?
Nie traktuj mojego pisania jako zniechęcania do wyjścia na ten szlak.
Życzę powodzenia i zrealizowania planów , a po powrocie napisz relacje tu i podziel się spostrzeżeniami.[/QUO

Dzięki za spostrzerzenia co do mnie to przeszedłem i przejachałem rowerem całą Jurę Krakowsko-Częstochowsko -Wieluńską -w bieszczadach nie byłem nigdy i traktuję jako wezwanie-pozostali uczestnicy sa zupełnie zieloni ale od niedzieli robię im szkolenie-początek przejście dystansu 20km z lekki plecakiem żeby sprawdzić ich predyspozycje i ubiór

sturnus
19-01-2011, 21:58
Nie pisałeś którym szlakiem chcecie zacząć wędrówkę, więc przyjąlem że przez połoniny. Nie mienia to faktu że przewyższenie z Ustrzyk jest prawie takie same na Caryńską jak i na Rawkę. Więc moja uwaga pozostaje aktualna. Poza tym, to co powiedział Joorg, wędrując granicznym (a w zasadzie po górach) musisz sumować wszystkie podejścia. A w Bieszczadach sporo się tego uzbiera. Większe podejścia czekają Cię co chwilę, na Rawkę, przełęcz pod Czetreżem, dalej podejście Rabią, Płasza, Roztoki itd. itd. Jeśli wziąść pod uwagę że chcecie wyprawowo wędrować więc obciążenie większe. No i niestety nie masz na tym szlaku "wiosek w dolinach". Trzeba ekstra odbić. Latem można uzupełnić zapasy w małym sklepiku u Wojtka Judy w Balnicy. Ale w kwietniu zapomnij. Schronisko jedyne w części bieszczadzkiej znajdziecie dopiero w Łupkowie (o ile zamierzacie przejść tamtędy). Ale są wiaty: Pod Czerteżem, pod Rabią, na Roztokach. Pamiętaj, że teraźniejsze "szkolenie" o którym piszesz, może zwieść w górach. Niestety, wędrowanie po płaskim, to nie to samo co wspinanie się. Zwłaszcza gdy doda się plecak. A w ogóle skoro nikt z Was nie był w Bieszczadach to polecałbym szlak czerwony. Bardziej widokowy, w kwietniu mało uczęszczany i bardziej schroniskami usiany przez co bardziej przedeptany. Na obydwu w tym okresie możecie spotkać sporo śniegu.. Pamiętaj o małym doświadczeniu ekipy i Twoim również. Bo góry to nie rower. I Jeszcze jedna sprawa. By montować jakąś wyprawę, przydałoby się jakieś doświadczenie. Bierzesz odpowiedzialność za tych ludzi! W tamtym roku w maju, nagłe załamanie pogody mało co nie doprowadziło do tragedii. Na szczęście śmigło było "na miejscu". No i przy większej zorganizowanej grupie wymagany jest przewodnik!

Pozdrawiam

vm2301
20-01-2011, 08:57
Pomijając słuszne uwagi dotyczące organizacji, to jednak ta grupa "zorganizowaną" w myśl prawa nie jest.

Markela
20-01-2011, 09:30
Szkoda, że w tym terminie bo chętnie wybrał bym sie z wami -może ktos wybiera sie w Czerwcu w okolicach 23-28.

janusz0222
20-01-2011, 09:39
Co do doświadczeniu trochę go mam 21dni w trasie -po Jurze-ale z zaopatrzeniem bylo łatwo i cywilizacja blisko

janusz0222
20-01-2011, 09:45
Markela-nie wiem ile nam sie uda przejść,wiosną -planuję dalszy ciąg trasy koniec czerwca -krynica do tatr- póżniej od granicy zchodniej do tatr na koniec jak ekipa nabierze doświadczenia ,tatry wysokie

Markela
20-01-2011, 10:06
O.K trzymam za was kciuki

janusz0222
20-01-2011, 11:57
Sturnus !-dzieki za podpowiedzi -miejsca podane przez ciebie uwzglendnie na mapie gps-co doszlaku to chcemy iśc ustrzyki g-niebieski do granicy dalej czerwonym do orlika dalej niebieskim caly czas przy grnicy aż do krynicy G -jeżeli masz informacje gdzie można dokupić zaopatrzenie (żywność )-( i nie nachodzić sie? ) na tym szlaku to bardzo prosze o info-wody w górach nie powinno zabraknać

janusz0222
20-01-2011, 12:26
Sturnus-jeszcze mam pytanko jak w bieszczadach z łacznością (komórki) jaki operator ,bo mamy - era .i orange,prm

dziabka1
20-01-2011, 15:04
Z zasięgiem w Bieszczadach na szczytach nie ma problemu. Na granicy łapie łatwiej zasięg słowacki. W dolinach moze być kłopot - bo głęboko.
I mała uwaga techniczna:
spokojnie możesz odpowiadać na posty różnych osób w JEDNYM poście. Możesz też post swój edytować i dopisywać co chcesz - przez godzinę. Nie musisz mnożyć ośmiu postów w odpowiedzi. No, chyba ze zależy ci na natrzaskaniu dużej ilości postów w krótkim czasie...

pozdro
madzia

janusz0222
20-01-2011, 18:10
O posty mi nie chodzi ,o informacje, dzięki za twoja
Pozdrawiam! janusz