Zobacz pełną wersję : X KIMB - rozkład jazdy
X Kongres Internautów Miłośników Bieszczadów 20-22 maja 2011r.
Obrady Główne - sobota 21 maja, "Baza Ludzi z... Mgły" w Wetlinie, początek godz. 19.00.
PROGRAM OBRAD GŁÓWNYCH:
1. Wspólne zdjęcie wszystkich uczestników KIMB - godz. 19.00.
2. Powitanie i słowo wstępne - prowadzenie: Stały Bywalec,
3. Autoprezentacja uczestników KIMB,
4. Rozdanie nagród powsimordowych i losowanie nagród wśród zwycięzców Mordolotka - prowadzenie: Marcowy,
5. Punkt Niespodzianka - prowadzenie: Bertrand, Hero i Piskal,
6. Akcja dla Marcina: operacja "Nakrętka" oraz licytacja upominków - prowadzenie: mAAtylda,
- grafika Krzysztofa Wrutniaka,
- wiersz WUKI,
- kapliczka - fotografik: Pierogowy, oprawca: Don Enrico,
- "prawie" oryginalna wałaska-rąbanica (rodzaj ciupagi) ufundowana przez Pastora,
7. Dyskusja na temat organizacji kolejnych KIMB-ów - prowadzenie: Stały Bywalec / Piskal,
8. Oko w oko z Maguryczem - prowadzenie: Szymon,
9. Chwila z poezją piskalską - prowadzenie: Piskal,
10. Minirecital pasikonicki - prowadzenie: pasikonik.
11. Tańce, śpiewy, rozmowy - prowadzenie: każdy się sam prowadzi
CATERING:
Wzorem lat ubiegłych stosujemy pre-paidowy system płatności za żarełko - uczestnicy KIMB wykupują 3 talony na 3 dania, które realizują w dowolnym momencie wieczoru w dowolnej konfiguracji. W karcie mamy:
Wersja mięsna
- TALON 1: Żurek z jajkiem i kiełbasą
- TALON 2 A: filet z kurczaka z frytkami i surówką LUB TALON 2 B: schabowy z frytkami i surówką
Wersja wegetariańska
- TALON 1 VEGE: porowa z grzankami
- TALON 2 VEGE: frytki z surówkami
- TALON 3 VEGE: Pierogi ruskie lub pierogi z kapustę i grzybami
Ponadto na stołach będzie chleb, smalec i ogórki. Koszt wiktu wynosi 30 zł od osoby, płacimy w barze. Oczywiście obowiązku nie ma :-) Uprzedziłem także właścicieli, że na stołach pojawi się nasz alkohol z upominków. Gospodarze nie mają nic przeciwko, o ile wchodzi w grę ilość świadcząca o zamiarze degustacji, a nie libacji. W każdym razie zaręczyłem, że przegięć nie będzie, bo wiem, że na Wasze wyczucie mogę liczyć :-D
SPOTKANIE PRZEDKIMBOWE
Przypomina się także, że tradycyjne spotkanie kimbowo-wigilijne, czyli w przeddzień Obrad Głównych, odbędzie się w piątek 20 maja, początek o godz. 19.00 w "Bazie".
AKCJA DLA MARCINA:
Zachęcamy do udziału w akcji nakrętkowej prowadzonej przez Maatyldę, szczegóły tutaj (http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/6601-X-KIMB-rozk%C5%82ad-jazdy?p=116931&viewfull=1#post116931)! Fundacja opiekująca się Marcinem organizuje też akcje charytatywne, więc oprócz wpłat pieniężnych można również coś podarować - rzeźbę, obrazek, fotografię, pocztówkę, wiersz, piosenkę itp. - by wspomóc tę akcję.
Przy okazji - to wszystko powyżej pisałem ja, Marcowy, Piskal mi pożyczył post :-)
Ja chciałbym zrobić grupowe zdjęcie wszystkich uczestników tegorocznego KIMBu. W lokalu, albo przed nim. Ważne, żeby byli wszyscy, albo chociaż większość przybyłych. Czyli chyba najlepiej w sobotę, po rozpoczęciu i oficjalnej części, a przed obradami w podgrupach.
Hero, może przy okazji jubileuszowego KIMB-u ta sztuka się powiedzie. Jest ku temu wielka okazja, a wręcz konieczność. Jak do tej pory nie udało się zebrać wszystkich Kimbowiczów na danym zjeździe przed obiektywem, choć starań było wiele. Może to tylko wrodzona skromność i niechęć do upublicznienia swego wizerunku nie pozwalała na wykonanie tej jednej fotki ? Byłaby to wspaniała pamiątka. Myślę, że wykonanie wspólnego zdjęcia powinno być punktem programu X KIMB-u.
Ja proponuje zaprosić Szymona M. ze Stowarzyszenia Magurycz. Byłaby okazja poznać pracę Magurycza (a jest to ogromna, bardzo potrzebna praca). Wszyscy słyszeliśmy o Maguryczu,ja też, ale bardziej tak ogólnie,teoretycznie.
Tak się złożyło że dopiero niedawno miałem okazję spotkać i poznać Szymona osobiście (w Zawadce Rym.) i wysłuchać Jego prelekcji, bardzo ciekawej (w dosyć swobodnej formie). Wtedy zrozumiałem że warto dokładniej poznać i ewentualnie pomóc!!!
Szymon/Stowarzyszenie Magurycz jest jakby ostatnią instancją w temacie upamiętnien bo z "mowy" kamieni dużo się można dowiedzieć o przeszłości, jak napisał jeden z proroków "gdzie ludzie zamilkną, tam kamienie krzyczeć będą".
Dzięki Szymonowi/Maguryczowi ten "krzyk", ten przekaz, jest lepiej i szerzej słyszany.
W końcu kwietnia/początek maja Magurycz będzie pracował w Beniowej gm. Lutowiska. Możemy przynajmniej popatrzeć na ich pracę ale też i jakoś pomóc!
Moją propozycję traktuję bardzo wstępnie, nic w tej sprawie nie uzgadniałem (żeby nie wchodzić w kompetencje Rady Rad....), gdyby coś to chętnie pomogę, np mogę pojechać do Nowyci, przywieźć Szymona itd!
.................................. Pozdrawiam wszystkich + Pastor ręką własną
Hero, może przy okazji jubileuszowego KIMB-u ta sztuka się powiedzie. Jest ku temu wielka okazja, a wręcz konieczność. Jak do tej pory nie udało się zebrać wszystkich Kimbowiczów na danym zjeździe przed obiektywem, choć starań było wiele. Może to tylko wrodzona skromność i niechęć do upublicznienia swego wizerunku nie pozwalała na wykonanie tej jednej fotki ? Byłaby to wspaniała pamiątka. Myślę, że wykonanie wspólnego zdjęcia powinno być punktem programu X KIMB-u.
Były takie fotki na Kimb-ie w Dołżycy :)
Widzę, że powoli, sam z siebie zaczął ustalać się program KIMBu. Myślę, że nie będę długo zwlekał z powołaniem stosownego wątku. Pomysł z Maguryczem jest bardzo dobry, jeszcze może trzeba by pomyśleć o jakieś finansowej, choćby symbolicznej pomocy dla Magurycza.
Witaj Piskalu.Miło Cię widzeć.:razz:
Pomysł Pastora świetny.Zaprośmy Szymona.
Proponuję wernisaż satyrycznych rysunków Piskala !
mAAtylda
08-03-2011, 11:24
Ja ponawiam Apel MARCINA, myślę że KIMB jest dobrym czasem by jeszcze pozbierać i przywieźć co się udało zgromadzić.
Proszę o powstrzymanie się od wszelkich niepotrzebnych komentarzy, Marcin jest bardzo wdzięczny za każdą nakrętkę - a akcja idzie prężnie!
APEL O POMOC
Zbieram plastikowe nakrętki!!!!!!!!
Nazywam się Marcin Statuch, mam 25 lat. Mieszkam w Sandomierzu. 17 czerwca 2009 roku uległem ciężkiemu wypadkowi. Zostałem porażony prądem z trakcji kolejowej. Na skutek tego nieszczęśliwego zdarzenia amputowano mi obie nogi oraz dokonano przeszczepów poparzonej skóry na lewym ramieniu. Obecnie oczekuję na protezy kończyn, które umożliwią mi samodzielne funkcjonowanie i powrót do aktywności zawodowej. Rehabilitacja oraz zakup protez wymagają zebrania ogromnych nakładów finansowych.
Pokrycie tych kosztów przerasta moje możliwości, dlatego aby uzyskać fundusze zbieram plastikowe nakrętki. Nawiązałem kontakt z firmą Eko-Poldek, zajmującą się przetwarzaniem tworzyw sztucznych. Przez znajomych, szkoły i przedszkola staram się dotrzeć do jak największej liczby osób. Za każdy kilogram nakrętek Eko- Poldek płaci 1zł. Zebrane pieniądze zostaną przesłane na konto fundacji „Poza Horyzonty” Jaśka Meli, której jestem podopiecznym. Głęboko wierzę, że dzięki pomocy ludzi dobrej woli uda mi się zebrać 15 ton nakrętek i otrzymam protezy.
Za każdą zebraną ilość nakrętek będę bardzo wdzięczny!
__________________________________________________ _________________
Chcesz pomóc Marcinowi?
Przygotowaliśmy specjalne pudełka na plastikowe nakrętki, które znajdują się w sklepach p. Ślusarzów i p. Pietruszki oraz w Szkole Podstawowej w Kleczanowie.
Nakrętki, które nam są niepotrzebne, Marcinowi pomogą otrzymać protezy. Dlatego apelujemy o zbiórkę plastikowych nakrętek wszelkiego rodzaju.
http://www.kleczanow.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=307:apel-o-pomoc&catid=67:zwizek-modziey-wiejskiej&Itemid=82
tomas pablo
08-03-2011, 18:22
Widzę, że powoli, sam z siebie zaczął ustalać się program KIMBu. Myślę, że nie będę długo zwlekał z powołaniem stosownego wątku. Pomysł z Maguryczem jest bardzo dobry, jeszcze może trzeba by pomyśleć o jakieś finansowej, choćby symbolicznej pomocy dla Magurycza.
...też sądzę , że zaproszenie Szymona to świetny pomysł.. ten , kto Go do tych czas nie poznał, ulegnie Jego urokowi. Zapewniam was, że to świetny kompan i warto go posłuchać !
Wsparcie finansowe jak najbardziej- tym bardziej , iż Magurycz ma w tym roku parę miejsc w Bieszczadach do uporządkowania, chociaż by np. Kapliczkę na Skale , w Rajskim. /...pisałem o tym przedsięwzięciu w osobnym wątku.../
bertrand236
08-03-2011, 21:48
Pomysł zacny! Brawo Pastorze i podziękowania za deklarację. Patrzyłem w grafik Szymona. Czas KIMBowy jest teoretycznie wolny. Spróbuje się z Nim skontaktować.
Pozdrawiam
Pomysł Hero bardzo mi się podoba. Jak jeszcze doda opis osób to będzie rewelacja.
Nakrętki przywiozę - oby pomogły :) Kto dostarczy je do punktu docelowego? Ewentualnie mogę w drodze powrotnej przejechać przez Sandomierz i to uczynić.
bertrand236
08-03-2011, 22:40
Od dziś niewiele uzbieram. Nawet kilograma nie będzie, ale przywiozę.
Pozdrawiam
mAAtylda
09-03-2011, 07:44
Każda ilość się liczy, ziarnko do ziarnka............Ja je dostarczę, w Tarnobrzegu mamy punkt odbioru!
Ja ponawiam Apel MARCINA, myślę że KIMB jest dobrym czasem by jeszcze pozbierać i przywieźć co się udało zgromadzić.
Proszę o powstrzymanie się od wszelkich niepotrzebnych komentarzy, Marcin jest bardzo wdzięczny za każdą nakrętkę - a akcja idzie prężnie!
.....
http://www.kleczanow.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=307:apel-o-pomoc&catid=67:zwizek-modziey-wiejskiej&Itemid=82
Kontakt z Bazą pono utrudniony. Ale może ktoś wybiera się w Bieszczady? Mogę przygotować ładny plakat z powyższymi informacjami i przesłać na maila. Wydrukowanie, powiedzmy trzech sztuk, w formacie A-3 to mały koszt. Zawiesiło by się to w Bazie. Względnie więcej sztuk do rozwieszenia w innych miejscach. Kto jest chętny i kto jedzie? Czekam na PW.
Niech to będzie nasza forumowa KIMBowa akcja jak w zeszłym roku "Książka dla Komańczy"!
Basia Z.
09-03-2011, 19:54
Mam pytanie, ponieważ akurat w tym samym terminie będzie najprawdopodobniej Kermesz w Olchowcu, czy ktoś z dysponujacych pojazdem miałby chęć wybrać się w niedzielę rano na mszę do Olchowca ?
Wymagać to będzie zapewne samozaparcia i wstania z łóżka o 8 rano :)
Mi się w tej chwili parę rzeczy klaruje, jak na razie ten KIMB-owy weekend mam wolny, a być może uda mi się w poprzedni weekend coś zarobić, czyli sytuacja byłaby idealna.
Tylko nie mam samochodu, więc musiałabym znowu liczyć na uprzejmość kogoś innego z uczestników KIMB-u (za zwrotem kosztów paliwa) i najlepiej żeby jeszcze ten Ktoś tez chciał się wybrać na Kermesz.
Wszystko jednak mi się wyklaruje tak dopiero około 10 maja niestety.
Pozdrowienia
Basia
Może w sobotnich godzinach przed KIMB-owych udałoby się wręczyć nagrodę Pierogowemu.Ciężko to wlec do Wetliny
Pewno mało kto z Forumowiczów był na Kamieniu,wiedz jakiś mały spacer?Dam się coś napić:lol:
Szczęśliwie udało się mi nawiązać kontakt z Bazą, w przyszłym tygodniu podam szczegóły związane z cateringiem :-)
Pierogowy
09-03-2011, 23:53
.Ciężko to wlec do Wetliny
hallo,
mavo, nie martw się na zapas...dokładnie jeszcze nie jestem pewien ,czy będę na KIMBie,
---mam "majową" połówkę pomarańczy i w dodatku" okrągłą zwaną jubileuszową";
ale;
gdyby układ gwiazd się odmienił ...potrzebny będzie tylko dyszel ,coby pociągnąć tak rzeczone trofeum - zaprzęgniemy się sami tzn: ja i wielmożny komisarz von ryba
napoje mile widziane
Posty przeniesione. Żeby wątek miał sens, musiałem sobie "pożyczyć" od Piskala jego stary post i wstawić go jako pierwszy, uprzednio modyfikując.
Proponuję wernisaż satyrycznych rysunków Piskala !
Tutaj przewiduję problemy techniczne i miło by to sens, gdybym przyjechał na dwa tygodnie a nie dwa dni, a pewnie tak to się skończy.Miałem już wernisaże i sama oprawa prac to dużo roboty. Fotimbowcy to wiedzą.
Chyba, żeby zrobić wernisaż przechodni. Pomyślę, może zrobię coś w rodzaju albumu, który każdy chętny będzie mógł obejrzeć.O! może to niegłupie..
Oprawa???? Na KIMB???Po co? Właśnie taki przechodni miałam na myśli.A że warto, to wiadomo....!
Może KIMBowy śpiewnik? Przyznaję, że nie sprawdzałem czy był...
Jeśli ktoś z uczestników poprzednich spotkań poda kilka żelaznych tytułów, to mogę przygotować (a jeśli już był zaktualizować)...
Przyznaję, że nie sprawdzałem czy był...
Sprawdziłem - był. Jeśli ma ktoś wersję elektroniczną chętnie zaktualizuję.
komisaRz von Ryba
10-03-2011, 16:25
... że KIMB trwa dwa dni. Czekam więc również na propozycje wspólnych wycieczek i połazęgowisk....Czekam na dalsze sugestie.
z pewna dozą nieśmiałości zaproponuję OBOWIĄZKOWE wyjscie do Bacówki pod Rawką w celu wydania zbiorowego OHH i AHH oraz padnięcia na kolana przed pieknem FOTIM-bowej wystaw.
przypomnę ze były plany
....
w sensie co jakiś tam czas, a po zmianie ekspozycji dane zdjęcia wystawić na jakiejś aukcji...
znaczy gdyby ktoś miała czas wystaw jest warta czasu ...
znaczy gdyby ktoś miała czas wystaw jest warta czasu ...
eeee co?
Po polsku teraz proszę;-)
Może wyjście na wschód słońca na Wetlińską dla hardkorów?;-)))
Spieszę donieść, że w pierwszym poście tego wątku znajduje się najświeższy z możliwych program KIMB-u :-)
Nie widzę tam punktu wykonania wspólnego pamiątkowego zdjęcia. Będę obstawał przy tym pomyśle i forsował go do skutku :)
Nie widzę tam punktu wykonania wspólnego pamiątkowego zdjęcia. Będę obstawał przy tym pomyśle i forsował go do skutku :)
Na pewno jest. Tylko czasami nie rzuca się w oczy:-D
I jeszcze jedno. To na razie wstępne ustalenia. Np. pkt. 1 SB deklarował, że on otworzy KIMB, a potem oficjalnie mnie przekaże urząd. Od tego czasu sporo się zmieniło, ale mam nadzieję, że Kaziu będzie chciał coś powiedzieć, pożegnać się i takie tam,
Pkt. 3. Nie ustalałem jeszcze tego z Bertrandem, Hero i Piskalem, ale to oni najbardziej są zaangażowani w ten właśnie punkt i nie od rzeczy było by, aby zabrali głos. Podobnie z akcją nakrętkową-prosił bym mAAtyldę o słowo podsumowania, mam nadzieję, ze się zgodzi.
Wspólne zdjęcie dodane, moment chyba dobry :-)
Może udałoby się przygotować wspólny wieczór słownomuzycznoświetlny w przeplatanym wykonaniu WUKA/pasikonik/Piskal z pokazem zdjęć bieszczadzkich (wykonanych przez forumowiczów) w tle...
Tak sobie puściłem wodze fantazji...
Co na to Organizatorzy i Twórcy?
Pomysł dobry, ale czy BLzM posiada projektor i ekran ? Pokazy takie już się odbywały i polegały na odtwarzaniu zdjęć w kółko podczas innych punktów programu.
Może udałoby się przygotować wspólny wieczór słownomuzycznoświetlny w przeplatanym wykonaniu WUKA/pasikonik/Piskal z pokazem zdjęć bieszczadzkich (wykonanych przez forumowiczów) w tle...
Tak sobie puściłem wodze fantazji...
Co na to Organizatorzy i Twórcy?
Pomysł dobry, ale czy BLzM posiada projektor i ekran ? Pokazy takie już się odbywały i polegały na odtwarzaniu zdjęć w kółko podczas innych punktów programu.
Z postu Bazy do Recona:
Mamy w planach zakupienie projektora ale na razie nie mogę Panu na 100 % obiecać, że będzie to na maj.
Nie wiem, czy WUKA przyjedzie, a połączenie recitalu Pasikonika z poważną i, co tu dużo mówić, solidną poezją z moimi humorystycznymi wierszykami może nie zażreć.
Chciałbym przypomnieć, że rola osób zgłaszających fajne pomysły nie kończy się na wklejeniu posta :twisted: Tzw. Rada - jak niegdyś Prezydent - załatwia rzeczy elementarne, typu koordynacja programu czy wyżerki. Ergo - każdy pomysłodawca konkretnego punktu KIMB-owego staje się automatycznie jego organizatorem.
Basia Z.
15-03-2011, 12:08
Czy planowana jest jakaś wspólna wycieczka w teren ?
Nie koniecznie całą grupą.
B.
Nie wiem, czy WUKA przyjedzie, a połączenie recitalu Pasikonika z poważną i, co tu dużo mówić, solidną poezją z moimi humorystycznymi wierszykami może nie zażreć.
Po krótkim rekonesansie na priv już wiem, że pomysł raczej nie wypali.
Pomysł dobry, ale czy BLzM posiada projektor i ekran?
Jeśli jest potrzeba, chęć przeglądu zdjęć, czy innych prezentacji projektor mogę przywieźć. Ściana zawsze się znajdzie.
Przy okazji Hero doczytałem, że Ty zajmowałeś się śpiewnikiem, więc dalej tematu nie kontynuję, żeby się nie wcinać...
Chciałbym przypomnieć, że rola osób zgłaszających fajne pomysły nie kończy się na wklejeniu posta...
Też tak to zrozumiałem. Chciałem najpierw zapytać o zdanie Organizatorów i Twórców.
Czy planowana jest jakaś wspólna wycieczka w teren?
Przyjedziemy z Żoną prawdopodobnie w środę, żeby od czwartku troszkę pochodzić. Chętnie pójdziemy na szlak w większej grupie :)
Mam sugestię do wykonania wspólnej fotografii. Jest to w tej chwili punkt programu numer 8, sugeruję aby, fotografię wykonać jak najwcześniej na zewnątrz (jeśli pogoda dopisze), przy sprzyjającym świetle dziennym. Z lampą to już nie jest „to”.
Racja, ale z drugiej strony sporo uczestników dociera dopiero w trakcie imprezy... No nie wiem... Jak sądzą inni? :-)
mAAtylda
15-03-2011, 14:43
A może godzina 19.00 w sobotę 21.05.2011r. niech będzie godziną W!!!
Nie wiem czy przyjadę, a jeśli tak to swoje "pięć minut" miałam w ubiegłym roku...wystarczy! Pozdrawiam.
Jeśli jest potrzeba, chęć przeglądu zdjęć, czy innych prezentacji projektor mogę przywieźć. Ściana zawsze się znajdzie.
Przy okazji Hero doczytałem, że Ty zajmowałeś się śpiewnikiem, więc dalej tematu nie kontynuję, żeby się nie wcinać...
Też tak to zrozumiałem. Chciałem najpierw zapytać o zdanie Organizatorów i Twórców.
Przyjedziemy z Żoną prawdopodobnie w środę, żeby od czwartku troszkę pochodzić. Chętnie pójdziemy na szlak w większej grupie :)
Śmiało możesz się wcinać w sprawę śpiewnika. Po śpiewniku, którym się kiedyś zająłem nie zostały mi niestety żadne materiały.
Jeśli masz możliwość wzięcie projektora to weź, ja będę miał komputer, bo przyjadę wcześniej i chcę na bieżąco zajmować się zrobionymi w tym czasie zdjęciami.
Będę chyba już w poniedziałek przed KIMBem, więc jak się jakoś skontaktujemy na priv to możemy się udać gdzieś wspólnie.
Zdjęcie jeśli dopisze pogoda dobrze będzie zrobić na zewnątrz, czyli w miarę możliwości jak najwcześniej, przy dziennym świetle. Jeśli jednak będzie wiadomo, że zaraz ktoś jeszcze dotrze, to zaczekamy. Damy radę, nawet w środku.
W programie KIMB-u (zamieszczonym w pierwszym poście tego wątku) mamy aktualny program, pojawiła się także informacja o żarełku!
Proponuję wernisaż satyrycznych rysunków Piskala !
Po przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku, że w tym roku zawartość Piskala w KIMBie i tak została znacznie przekroczona, a co za dużo to nie zdrowo. Dzięki WUKA za pomysł i uznanie, ale odłóżmy to może do przyszłego roku. Chyba tak będzie lepiej.
mAAtylda
25-03-2011, 07:34
Dowiedziałam się ze fundacja opiekująca się Marcinem organizuje tez akcje charytatywne, idąc w ślady naszego kolegi - Pierogowego,Fotografika naszego - może ktoś z Was chce coś podarować, sprezentować, dać, by wspomóc tą akcję.
Może to być rzeźba, obrazek, fotografia,pocztówka, wierszyk, piosenka itp.
Dziękuję Pierogowemu za pierwszy podarunek i podsunięcie pomysłu!
Razem możemy więcej :)
Ja kiedyś proponowałam po prostu pieniądze, ale nie były chciane, no to nie.
mAAtylda
25-03-2011, 07:51
Pieniądze zawsze są chciane, zawsze możesz je wpłacić na konto i tj już kwestia dobrej woli.Ba nawet myślałam że je wysłałaś :)
Dowiedziałam się ze fundacja opiekująca się Marcinem organizuje tez akcje charytatywne, idąc w ślady naszego kolegi - Pierogowego,Fotografika naszego - może ktoś z Was chce coś podarować, sprezentować, dać, by wspomóc tą akcję.
Może to być rzeźba, obrazek, fotografia,pocztówka, wierszyk, piosenka itp.
Dziękuję Pierogowemu za pierwszy podarunek i podsunięcie pomysłu!
Razem możemy więcej :)
Marcowy! Proszę o uzupełnienie pierwszego postu o tę cenną informację.
Poza tym osoby, które nie zbierają nakrętek, bo nie chcą ich wieźć w Bieszczady mogą zorientować się, czy w waszej miejscowości nie ma takiej zbiórki i punktu, gdzie można nakrętki oddać. W Toruniu np. jest i tam oddam. Bez sensu było by wozić je przez całą Polskę, zwłaszcza, ze zaangażowałem inne osoby i mam ich dużo. A nie będę jechać samochodem. Za to coś przywiozę w podarunku.
Moim skromnym zdaniem nakrętki są przeznaczone konkretnej osobie. Przywiozę je i dam na cel, który opisała mAAtylda.
mAAtylda
28-03-2011, 11:16
Zbyszku, ale skoro jest w pobliżu ktoś kto też potrzebuje nakrętek to dlaczego by sie nie podzielic i rzeczywiście "tachanie" ich przez 1/2 Polski na koniec świata może być uciązliwe.
Mam nadzieję że ktoś z Was wykaże się hojnością i szczodrością i będzie tez chciał się pochwalić swoim talentem i przygotuje coś na licytacje, którą chciałabym uskutecznić na KIMB :)
Liczę tez na to że takie akcje będą kontynuowane co roku,gdyż okazuję się że potrzebujących i zbierających wśród naszych znajomych jest bardzo dużo!
Ciszę się że w końcu ta akcja ma pozytywny odbiór :)
Zbyszku, ale skoro jest w pobliżu ktoś kto też potrzebuje nakrętek
W moim, toruńskim, przypadku chodzi o tę samą akcję i tego samego Marcina (http://enjoybydgoszcz.pl/bydgoszcz/zbieramy-nakretki-dla-marcina-akcja-studentow-cm-umk). Ale mAAtylda ma rację- chodzi o to, żeby rozglądać się wokół siebie i nie pozostać obojętnym!
Na akcję mAAtyldy będę miał grafikę, której zdjęcie jest poniżej. Postanowiłem ją zamieścić, żebyście mięli czas się jej przyjrzeć i zastanowić się nad kupnem, cel jest szczytny. Zdjęcie niestety nie oddaje piękna pracy. Będzie ona oprawiona, z certyfikatem,wymiary bez obramowania 19,7 *26,2, autor Krzysztof Wrutniak (www.wrutniak.pl). (http://www.wrutniak.pl%29.zgod%c4%99/) Zgodę autora uzyskałem. Krzysiu prawdopodobnie będzie robił zdjęcia na chrzcie mojego maleństwa, zajrzyjcie na stronę chociażby dla samej przyjemności oglądanie jego zdjęć, a zobaczycie tam też przyszłego ojca chrzestnego mojego syna
.23023http://forum.bieszczady.info.pl/images/misc/pencil.png
a zobaczycie tam też przyszłego ojca chrzestnego mojego syna
Fotograf ślubny...
Hmmm...chrzciny chrzcinami, a co ze ślubem?;-)))tak przy okazji skoro już taki link;-)))))
Fotograf ślubny...
Hmmm...chrzciny chrzcinami, a co ze ślubem?;-)))tak przy okazji skoro już taki link;-)))))
Pewnie też będzie, ale kiedy? Nie wiem.
nie wiem, nie wiem...
szkoda
A grafika cudna!
Dzięki uprzejmości naszej kochanej WUKI na licytację marcinową otrzymaliśmy nie publikowany wiersz, który, specjalnie oprawiony i opracowany graficznie, oczywiście a autografem autorki, będzie można nabyć na KIMBie za ciężkie pieniądze! Dodam, że wiersz wyjątkowej urody, o co u WUKI nietrudno.
Tylko maleńkie sprostowanie. Wiersz publikowany i znany od dość dawna, został napisany do forumowego (planowanego ale bez rezultatu) folderu-informatora , czy coś w ten deseń. Mam nadzieję, że to Nabywcy nie zniechęci. Pozdrawiam.
Pierogowy
31-03-2011, 00:47
Dziękuję Pierogowemu za pierwszy podarunek i podsunięcie pomysłu!
Razem możemy więcej :)
hallo,
słowo się rzekło ...
więc ,to ta fotografia co na podglądzie...:
-odbitka 30-40 cm ;
-wykonana pod powiększalnikiem- na papierze barwnikowym-w celu poprawienia aksamitu czerni i głębi w bielach, dodatkowo wykąpana w kąpieli z żelazicyjankiem potasu i stąd lekko brązowy odcień;
-białe passe-partu 50-70 cm , 3mm tektura powlekana ;
-i sprawa najważniejsza (!) -to wszystko oprawione w prawdziwą ramkę z prawdziwego drewna, oraz pokryte prawdziwym szkłem , a to wszystko za przyczyną następnego człowieka dobrej woli -FORUMOWICZA ROKU 2011-Don Enrico-za sprawą firmy MARfot (mam nadzieję,że admin wybaczy tę chwilę słabości...:-D ) , która oprawia nie tylko fotografie - najlepiej w tej części globu...;
-aha- możliwa dedykacja dla szczęśliwego posiadacza;
Razem możemy więcej
Na akcję mAAtyldy będę miał grafikę, której zdjęcie jest poniżej. Postanowiłem ją zamieścić, żebyście mięli czas się jej przyjrzeć i zastanowić się nad kupnem, cel jest szczytny. Zdjęcie niestety nie oddaje piękna pracy. Będzie ona oprawiona, z certyfikatem,wymiary bez obramowania 19,7 *26,2, autor Krzysztof Wrutniak (www.wrutniak.pl). (http://www.wrutniak.pl%29.zgod%c4%99/) Zgodę autora uzyskałem. Krzysiu prawdopodobnie będzie robił zdjęcia na chrzcie mojego maleństwa, zajrzyjcie na stronę chociażby dla samej przyjemności oglądanie jego zdjęć, a zobaczycie tam też przyszłego ojca chrzestnego mojego syna
.23023http://forum.bieszczady.info.pl/images/misc/pencil.png
czy mozna jakos wirtualnie wziac udzial w jak rozumiem licytacji tej grafiki? :)
a.
czy mozna jakos wirtualnie wziac udzial w jak rozumiem licytacji tej grafiki? :)
a.
Przemyślimy sprawę, nie głupi to chyba pomysł, bo tak szansę na kupno wzrosną- nie wszyscy wybierają się na KIMB.
Przemyślimy sprawę, nie głupi to chyba pomysł
Przy większej liczbie zainteresowanych licytacjami można zrobić prostą licytację przy użyciu forum i 'moderatora licytacji' obecnego na miejscu. Ale jeśli na forum ma licytować tylko jedna osoba, to nie wiem czy to dobry pomysł.
bertrand236
05-04-2011, 18:23
Ja proponuje zaprosić Szymona M. ze Stowarzyszenia Magurycz. Byłaby okazja poznać pracę Magurycza (a jest to ogromna, bardzo potrzebna praca). Wszyscy słyszeliśmy o Maguryczu,ja też, ale bardziej tak ogólnie,teoretycznie.
Tak się złożyło że dopiero niedawno miałem okazję spotkać i poznać Szymona osobiście (w Zawadce Rym.) i wysłuchać Jego prelekcji, bardzo ciekawej (w dosyć swobodnej formie). Wtedy zrozumiałem że warto dokładniej poznać i ewentualnie pomóc!!!
Szymon/Stowarzyszenie Magurycz jest jakby ostatnią instancją w temacie upamiętnien bo z "mowy" kamieni dużo się można dowiedzieć o przeszłości, jak napisał jeden z proroków "gdzie ludzie zamilkną, tam kamienie krzyczeć będą".
Dzięki Szymonowi/Maguryczowi ten "krzyk", ten przekaz, jest lepiej i szerzej słyszany.
W końcu kwietnia/początek maja Magurycz będzie pracował w Beniowej gm. Lutowiska. Możemy przynajmniej popatrzeć na ich pracę ale też i jakoś pomóc!
Moją propozycję traktuję bardzo wstępnie, nic w tej sprawie nie uzgadniałem (żeby nie wchodzić w kompetencje Rady Rad....), gdyby coś to chętnie pomogę, np mogę pojechać do Nowyci, przywieźć Szymona itd!
.................................. Pozdrawiam wszystkich + Pastor ręką własną
Długo to trwało, ale udało mi się z Szymonem skontaktować. Jest duża szansa, że przybędzie na KIMB.
Pozdrawiam
..................Mam nadzieję że ktoś z Was wykaże się hojnością i szczodrością i będzie tez chciał się pochwalić swoim talentem i przygotuje coś na licytacje, którą chciałabym uskutecznić na KIMB :)
PPozwoliłem sobie przeznaczyć na licytację "prawie" oryginalną wałaskę-rąbanice (rodzaj ciupagi z nieco krótszym ostrzem).
Pracę odtworzeniowe wykonali znani artysci:
1) artysta kowal z Podstolic, Sebastian N.
2) artysta stolarz z Nowego Rybia Krzysztof B.
3) artysta rzeźbiarz z Pasierbca Stanisław Górka z przydomkiem Magnaciarz (zawinszował sobie za to trochę reklamy, o wódce nie wspomnę).
Zapraszam do licytacji!
W razie gdyby nie było chętnych, cenę wywoławczą - 150 zł - zobowiązuje się wpłacić osobiście, na ręce mAAtyldy jako koordynatorki tej pięknej akcji.
W/w rąbanica jest solidnie okuta, siekierzysko ma rzeźbione, ostrze również, jest zdobiona srebrnymi monetami z czasów panowania Najjaśniejszego Pana, Cesarza Austrii, Apostolskiego króla Węgier, Czech etc. etc. Franza Josefa.
Ma również zastosowania praktyczne, można nia narąbać drzewa na Dydiowej czy w okolicach Karolowa a nawet ...................... Ma znak jednego z braci Matejów, ostatnich zbójników.
Zdjęcia umieszczę nieco później.
.............................................. Pozdrawiam wszystkich + Pastor ręką własną
Hej, oświećcie mnie bo jestem na forum całkiem świeżutka :) czy KIMB jest otwarty dla każdego i ja też jako świeżak na tym forum znajdę tam dla siebie miejsce?
Oczywiście, na KIMB może przyjść/przyjechać/wejść z ulicy każdy, zapraszamy :-)
Fajnie, dzięki, być może się zjawię. A powiedz mi jak to wygląda? I gdzie najczęściej nocujecie?
Dużo by mówić ;) Poszukaj na forum relacji z poprzednich lat (dział KIMB).
Hmmm, a czy tym razem ciupaska może iść w kobiece ręce?
czy znowu jakieś obostrzenia co do licytujących?;-)))
Ta ciupaszka może się przydać do rozliczenia Rady z jej dotychczasowej działalności.
Jeśli będzie w miarę ciepło, a ja będę w Bieszczadach:D na KIMBie, to zamierzam zasmakować przedświtu gdzieś w dolinie Płaszynira lub w ogóle gdzieś tam w krzakach na Płaszy, Dziurkowcu itd. Kto chętny się przyłączyć?:)
Obiecane zdjęcia marnej jakości gdyby to kogos interesowało!
A jak z tą siekierką?
Może ją w końcu nabyć niewiasta?;-)))
I co to za data wyryta?oryginalna czy ściema jakaś?;-))))))
A jak z tą siekierką?
Może ją w końcu nabyć niewiasta?;-)))
I co to za data wyryta?oryginalna czy ściema jakaś?;-))))))
Przyznaj się, kogo chcesz wykończyć;)
Może niewiasta. Nabyć. Wyzbywamy się przesądów. A nawet jeśli takiego przesądu nie ma, to go natychmiast wymyślmy i wyzbądźmy się.
Otóż widzisz ja pamiętam jak z powodu tych przesądów, których się wyzbywamy moja siekiera powędrowała w ręce Marcina;((((
Dlatego teraz wolę się dopytać;-)
bertrand236
12-04-2011, 20:22
Możesz nabyć i podarować chłopu jakiemuś.... ;)
Pozdrawiam
Pchi!
Jeszcze czego!
To już grali i koniec!
Teraz to niech chłopy MI coś darują, a nie ja im.
A jak z tą siekierką?
Może ją w końcu nabyć niewiasta?;-)))
I co to za data wyryta?oryginalna czy ściema jakaś?;-))))))
Otóż widzisz ja pamiętam jak z powodu tych przesądów, których się wyzbywamy moja siekiera powędrowała w ręce Marcina;((((
Dlatego teraz wolę się dopytać;-)
Witaj Krysiu!
Ja mogę się wypowiedzieć tylko co do szczegółów technicznych w/w sprzętu. Pozwolę sobie przywołać pierwszy mój post w tym temacie, gdzie zaznaczyłem że ów sprzęt jest "prawie" oryginalny z naciskiem na "prawie". Oryginalne jest żelazo i punca kowalska,także pieniądze pochodzą z lat 1893-95 , reszta to żmudna praca odtworzeniowa.
Możesz więc w sposób jak najbardziej uprawniony twierdzić że jest to ściema czy też "prawie" ściema.
Nie mam żadnego wpływu na to w jaki sposób ów sprzęt będzie licytowany bo ja zrzekłem sie wszelkich praw, zastrzegając sobie tylko udział w licytacji na ogólnych warunkach.
Poniewaz nie będę mógł być na KIMB-ie, poprosiłem Marcina S. o pomoc i On sie zgodził reprezentować na KIMB-ie moje zobowiązania.
Jedynym motywem mojej inicjatywy była chęć niesienia choćby tylko minimalnej pomocy młodemu człowiekowi tak ciężko doświadczonemu kalectwem.
To już jest ostatni przejaw mojej aktywności na tym Forum.
Z powodu pogarszającego się stanu zdrowia a także z powodu pewnych problemów osobistych, zmuszony jestem zaniechać wszelkiej aktywności. Problemy te nie są tego rodzaju żeby o nich pisać publicznie, przedstawiłem je Adminowi i On je potraktował ze zrozumieniem. Mam oczywiście nadzieję że zdrowie się poprawi a problemy znikną ale na razie jest jak jest.
Forum bez Pastora może spokojnie funkcjonować, w razie czego jest jeszcze Arcybiskup!
.................................................. .....................Pozdrawiam wszystkich ciepło i serdecznie + Pastor ręką własną
bertrand236
16-04-2011, 22:05
Ja proponuje zaprosić Szymona M. ze Stowarzyszenia Magurycz. Byłaby okazja poznać pracę Magurycza (a jest to ogromna, bardzo potrzebna praca). Wszyscy słyszeliśmy o Maguryczu,ja też, ale bardziej tak ogólnie,teoretycznie.
Tak się złożyło że dopiero niedawno miałem okazję spotkać i poznać Szymona osobiście (w Zawadce Rym.) i wysłuchać Jego prelekcji, bardzo ciekawej (w dosyć swobodnej formie). Wtedy zrozumiałem że warto dokładniej poznać i ewentualnie pomóc!!!
Szymon/Stowarzyszenie Magurycz jest jakby ostatnią instancją w temacie upamiętnien bo z "mowy" kamieni dużo się można dowiedzieć o przeszłości, jak napisał jeden z proroków "gdzie ludzie zamilkną, tam kamienie krzyczeć będą".
Dzięki Szymonowi/Maguryczowi ten "krzyk", ten przekaz, jest lepiej i szerzej słyszany.
W końcu kwietnia/początek maja Magurycz będzie pracował w Beniowej gm. Lutowiska. Możemy przynajmniej popatrzeć na ich pracę ale też i jakoś pomóc!
Moją propozycję traktuję bardzo wstępnie, nic w tej sprawie nie uzgadniałem (żeby nie wchodzić w kompetencje Rady Rad....), gdyby coś to chętnie pomogę, np mogę pojechać do Nowyci, przywieźć Szymona itd!
.................................. Pozdrawiam wszystkich + Pastor ręką własną
No to napiszę tak.
Pozmawiałem z Szymonem. Chętnie pojawi się na obradach głównych. Ucieszył się z zaproszenia i z tego, że Pastor po niego pojedzie. Niestety Pastor po nie go nie pojedzie, więc... chyba nici ze spotkania z Szymonem na KIMBIE. Chyba, ze ktoś inny może po niego podjechać jadąc z /z różnych kierunków można jechać przez Nowicę/ Niestety ja nie pojadę, bo mnie też nie będzie na KIMBIE. Gdyby jednak ktoś śmigał przez Nowicę to namiary ma tu: http://www.magurycz.org/
Pozdrawiam
Obecnie mamy 10 lub 11 (jeśli Szymon dojedzie) punktów programu, to bardzo dużo. Proponuję zamknąć program Obrad Głównych Kongresu Internautów Miłośników Bieszczadów a skupić się na planowaniu wspólnych wycieczek, marszrut i łazęgowisk.
bertrand236
17-04-2011, 14:19
Obecnie mamy 10 lub 11 (jeśli Szymon dojedzie) punktów programu, to bardzo dużo. Proponuję zamknąć program Obrad Głównych Kongresu Internautów Miłośników Bieszczadów a skupić się na planowaniu wspólnych wycieczek, marszrut i łazęgowisk.
Wszystko wskazuje na to, że Szymon dojedzie. Właśnie rozmawiałem z Pastorem. Pastor jest człowiekiem poważnym i wszystkie swoje zobowiązania dotrzymuje. Powiedział, że skoro zobowiązał się dostarczyć Szymona na KIMB, to Szymon będzie dostarczony i nie mamy się tym przejmować.
Też jestem za zamknięciem programu. A może warto zacząć obrady ciut wcześniej?
Pozdrawiam
Dyktatorze Marcowy, proszę o poprawienie postu i umieszczenie informacji o początku Obrad Głównych o godz. 18.30. To z uwagi na napięty program i ew, spóźnialskich. Wcześniej chyba nie ma sensu, bo każdy będzie chyba chciał gdzieś się wybrać a potem przygotować się do KIMBu.
Ja bym nie przesadzał z tym przyspieszaniem... Rok temu startowaliśmy później, bo o 19.30, ale i tak sporo osób się spóźniło ze względu na powroty z sobotnich wypraw. Punktów programu jest w tym roku niby więcej, ale większość z nich potrwa pewnie kilka-kilkanaście minut, więc część (powiedzmy) oficjalna nie będzie trwała godzinami. Co sądzą pozostali KIMB-owicze? :-)
mAAtylda
17-04-2011, 22:02
19.00 jest w sam raz, może niech każdy ma DOSŁOWNE swoje 5 minut, bez przesady, nie rozgadujmy się, tylko działajmy!!
Pół godziny w jedną czy drugą nie ma pewnie znaczenia. Ważne żeby ustalić jednoznacznie i potem tego się trzymać. 19 jest ok. można tak zaplanować wędrówki by wrócić na tę godzinę, punkty obrad nie wyglądają na czasochłonne, a i tak zapewne najciekawsze będą wieczorno/nocne Forumowiczów rozmowy/śpiewanki :) Ja tam jadę, żeby Was poznać ;-)
Dobra. Zostaje 19 i nie wracajmy do tego. Najwyżej przesuniemy nieco w czasie wspólną fotografię. Amen.
mAAtylda
25-04-2011, 19:40
Byłam, rozwiesiłam plakaty, rozpowiedziałam, akcja z bardzo pozytywnym nastawieniem została przyjęta, mam nadzieję że nakrętek będzie tyle, ze nie zabiorę się w swój samochodzik :)
diabel-1410
11-05-2011, 21:41
Wszystkim którzy nie znależli jeszcze noclegu na KIMB wyślę na priv numer telefonu do kwatery dośc bliskiej-kwatera niesamowicie czysta,gospodarz zasadniczy ale do rany przyłóż-oczywiście jeśli ktoś uzna to za reklamę proszę o usunięcie posta
W I poście aktualizacja danych cateringowych. Ponadto wiadomo, że będzie rzutnik do laptopa.
Przy okazji - w sobotę KIMB-ową rano zapraszamy na spacer po okolicach Łopienki. W programie odwiedziny cerkwi oraz kapliczek: na Hyrczy i Szczęśliwych Powrotów. Możliwe lajtowe chaszczowanie :)
Ponadto wiadomo, że będzie rzutnik do laptopa.
Marcowy, możesz uściślić ten rzutnik? Czy to będzie jakiś miejscowy? Bo ja kiedyś zadeklarowałem, że przywiozę, ale jeśli potrzeby nie ma to pakować nie będę.
mAAtylda
15-05-2011, 17:00
Pytanie na wyrost mam, czy jeśli będzie dużo nakrętek - zakładają że będzie nas ok. 50 osób i każdy przywiezie ok. 1 kg to będzie już bardzo dużo - to ktoś mi pomoże dostarczyć je w okolice Sandomierza/ Tarnobrzega?
Pytanie na wyrost mam, czy jeśli będzie dużo nakrętek - zakładają że będzie nas ok. 50 osób i każdy przywiezie ok. 1 kg to będzie już bardzo dużo - to ktoś mi pomoże dostarczyć je w okolice Sandomierza/ Tarnobrzega?
Mówisz masz:) Mogę wracać przez Sandomierz /to tylko odrobine od mojej trasy/
W I poście aktualizacja danych cateringowych. Ponadto wiadomo, że będzie rzutnik do laptopa.
Przy okazji - w sobotę KIMB-ową rano zapraszamy na spacer po okolicach Łopienki. W programie odwiedziny cerkwi oraz kapliczek: na Hyrczy i Szczęśliwych Powrotów. Możliwe lajtowe chaszczowanie :)
Bardzo chętnie się wybiorę na taki spacer:)
Marcowy, możesz uściślić ten rzutnik? Czy to będzie jakiś miejscowy?
Tak jest. Mam informację od Pani Olimpii, że w Bazie będzie miejscowy rzutnik.
Bardzo chętnie się wybiorę na taki spacer:)
Super :) Wiesz, że rok temu minęliśmy się tam o włos z Miśką? :-D
Tak jest. Mam informację od Pani Olimpii, że w Bazie będzie miejscowy rzutnik.
Dzięki za info. Do zobaczenia na wigilii ;-)
Ja też piszę się na spacer łopienkowy. Jeśli znajdzie się kawałek miejsca dla mnie.
Chętnie się wybiorę z waszmościami tylko gdzie zbiórka i o której? Mogę po drodze jadąc z UG chętnych zabrać, 2 miejsca do dyspozycji.
No to z taką ekipą Miśka nie ma szans ;) Proponuję zbiórkę przed Bazą o godz. 10.00.
mAAtylda
16-05-2011, 22:13
A ja chciałam wyrazić publiczne ubolewanie i żal, że nie będzie na KIMB Andrzeja i Wojtka Braci Cyferek :( z którymi jest zawsze wesoło i ciekawie.
W Bazie będzie miejscowy rzutnik.
Tytułem uzupełnienia - żeby podłączyć rzutnik, laptop powinien mieć wejście HDMI. Zasadniczo wszystkie lapki je mają, ale na wszelki wypadek precyzuję.
Druga informacja - w Bazie nie ma nagłośnienia, więc jeśli ktoś ma mikrofon podłączany do laptopa, to jest proszony o zabranie. Oczywiście, jeśli to nie kłopot, bo bez elektroniki też sobie poradzimy :-)
Zasadniczo wszystkie lapki je mają, ale na wszelki wypadek precyzuję.
Zasadniczo nie wszystkie lapki mają wyjście HDMI, więc to ważna informacja dla ewentulanych podłączaczy.
Zasadniczo nie wszystkie lapki mają wyjście HDMI, więc to ważna informacja dla ewentulanych podłączaczy.
Mój nie ma, więc jakiś inny trzeba mieć.
andrzej627
17-05-2011, 22:46
A ja chciałam wyrazić publiczne ubolewanie i żal, że nie będzie na KIMB Andrzeja i Wojtka Braci Cyferek :( z którymi jest zawsze wesoło i ciekawie.
Nie będziemy na KIMBie, ale musimy się przecież zobaczyć. Postaramy się wpaść do Wetliny w czwartek po południu. Czy Kasia też będzie?
mAAtylda
17-05-2011, 22:47
Hm, ja dojadę na około 20/21. Będzie
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.