PDA

Zobacz pełną wersję : Początki z bieszczadami



gorol
16-06-2011, 13:57
Witam!

W tegoroczne wakacje wybieram się wraz z żoną pierwszy raz w bieszczady. Prócz znanych wszyskim szlaków oraz zabytków szykamy miejsc magicznych i niesamowitych. Czy ktoś z Państwa zna takie miejsca?
Krislex opinie
Z góry dziękuje za wskazówki!

Derty
16-06-2011, 14:05
Temat podobny do kilku innych ale przesunąłem go z Oftopiku tutaj, aby był lepiej widoczny i zachowałem jako samodzielny. Witam na Forum i zapraszam innych do wyczerpujących odpowiedzi:).
Pozdrawiam Bieszczadolubów i Bieszczadołazów
Derty

asia999
16-06-2011, 19:09
szykamy miejsc magicznych i niesamowitych. Czy ktoś z Państwa zna takie miejsca?

oczywiście! :mrgreen:
ostatnimi czasy najbardziej niesamowitymi miejscami są mostki bieszczadzkie - budzą grozę, wstręt, wywołują gęsią skórkę, zaburzają błędnik, odbierają apetyt i ditku jedyny wie co jeszcze podstępnie czynią. :twisted:

a w razie gdybyście jeszcze nie byli gotowi na takie ekstremalne doznania, to jedyna wskazówka, jaką daję wszystkim "nowym" w Bieszczadach:
odetchnijcie głęęboko, zwolnijcie krok, otwórzcie oczy szeeeeroko, nie spinajcie się, że coś tam.., gdzieś tam... - pomyślcie, że nic NIE MUSICIE, uśmiechnijcie się sami do siebie i do tych co dokoła Was, a wtedy każda trawka, każdy potoczek, każdy kamień, każdy zakręt i każdy zagajnik mogą być magiczne i niesamowite a fajne chwile i fajni ludzie będą Wam się zdarzać codziennie. Miłych wakacji życzę.:grin:

długi
17-06-2011, 06:20
Każdy ma takie "swoje" miejsca. Najczęściej związane z jakimś wspomnieniem. Np. dolina Łopienki oglądana z łąk pod amboną, albo polanka na Fereczatej. Dla mnie widok na Smerek ze Stołów
Tylko się nie śpiesz. Zdążysz następnym razem;)

curik
19-06-2011, 20:35
Polecam okolice Chmiela i Zatwarnicy. Cisza i spokój, niedaleko Chmielowe Kaskady, Cerkiew w Chmielu, wodospad Szepit na potoku Hulskim no i na Dwernik-Kamien "rzut beretem". Hotel w Zatwarnicy jest idealnym miejscem na nocleg. Napewno znajdziecie jeszcze więcej atrakcji. Z czystym sumieniem polecam to miejsce dla dwojga

bertrand236
19-06-2011, 20:53
Zadałeś trudne pytanie. To Bieszczady są magiczne. Dla mnie najbardziej magiczne w magicznych Bieszczadach są zapomniane przez ludzi cmentarze.
Pozdrawiam

don Enrico
19-06-2011, 21:15
Curik :

Z czystym sumieniem polecam to miejsce
To co dla Ciebie jest superowe, dla innych wcale nie musi.

Wojtek Pysz
20-06-2011, 20:21
Prócz znanych wszyskim szlaków oraz zabytków szykamy miejsc magicznych i niesamowitych. Czy ktoś z Państwa zna takie miejsca?
Ja sobie tak myślę, że każdy ma swoje miejsca magiczne. I najczęściej informacje o nich trzyma dla siebie i ew. przyjaciół.
Z dwóch powodów.
Drugi, to ten, że gdy o miejscu magicznym dowie się cała Polska i ćwierć Europy, miejsce magiczne może zmienić się na niemagiczne.
A pierwszy powód jest trudniejszy do opisania. Często moje magiczne miejsce jest magiczne tylko dla mnie. Nie przyprowadzam tu nikogo. Bo pewnie bym usłyszał: To jest ten twój największy wodospad na (tu nawa potoku)? Te 17 centymetrów? To są te twoje groźne skały? Te trzy półmetrowe kamienie? I to jest ta twoja dzika puszcza? Te dwa drzewa i cztery krzaki? Rozglądam się i widzę, że …. mój interlokutor ma rację. I w ten sposób znika jeden z punktów na mapie moich magicznych miejsc.
Jeśli natomiast miałbyś ochotę na poszukiwanie miejsc magicznych, to podpowiem Ci. Ale nie gdzie je znaleźć, tylko jak ich szukać :)

Derty
22-06-2011, 10:51
Zgadzam się z Wojtkiem. Trzeba wiedzieć, jak szukać. Miejsce magiczne to jest czasem takie miejsce, w którym bywało się i sto razy, aż nagle przyszedł ten moment, gdy wszystko ułożyło się w jakąś szczególną kompozycję barw, dźwięków, zapachów i skojarzeń i miejsce się zaczarowało. Trzeba OTWORZYĆ się na góry. Trzeba IŚĆ przez góry, WRACAĆ tam, PLANOWAĆ te powroty, MARZYĆ o nich, trzeba góry ŻEGNAĆ, na jak najkrócej, choć czasem na cały rok albo i na wiele lat. Ale trzeba wrócić. Trzeba skręcać z utartych ścieżek, trzeba szukać TAJEMNIC gór, trzeba poznawać LUDZI i nie pytać o nic tylko iść z nimi dalej. Cała zabawa z tym... A czasem na drodze spotkasz kogoś, kto Ci powie 'chodź, pokażę Ci miejsce magiczne'. Ale na Forum nie będą ogłaszać gdzie jest magicznie, bo jak pisał Wojtek - zaraz zniknie magia tych miejsc.
Pozdrawiam,
Derty

PS: Zapomniałem ujawnić 1 magiczne miejsce: początek żółtego szlaku z BB do Mucznego, wśród czernic, z twarzą ku zachodzącemu słońcu, majową porą. Potrzebny do tego sztafaż. Jaki? Instrukcji nie będzie:)

WUKA
22-06-2011, 11:56
Derty, masz absolutną (i wyczerpującą) rację. Magia to jest to co nieustannie przyciąga, do czego się tęskni, wraca (to jest właśnie magiczne działanie magii). Dla mnie Michniowiec, Łopienka ale też co najmniej kilka urokliwych drobiazgów. A wszędzie LUDZIE, ich historie, doświadczenia i marzenia.

Gandalf
22-06-2011, 13:52
Curik :

To co dla Ciebie jest superowe, dla innych wcale nie musi.

Trzeba przyznać, że takie teksty niewiele wnoszą do dyskusji. Dla mnie okolice Mucznego są najciekawsze, zawsze polecam ten rejon.

don Enrico
22-06-2011, 14:27
Greandalf dziękuję za zwróconą uwagę :

... takie teksty niewiele wnoszą do dyskusji.
W przeciwieństwie do Twojego posta który wnosi BArdzo WIELE.
Skoncentruj się raczej na sensownych wypowiedziach Wojtka, Dertego i Wuki i podążaj tym tropem w poszukiwaniu.

curik
23-06-2011, 11:07
Curik :

To co dla Ciebie jest superowe, dla innych wcale nie musi.
Wtedy przyjmę zasłużona krytykę od Gorola.

curik
26-06-2011, 20:52
PS: Zapomniałem ujawnić 1 magiczne miejsce: początek żółtego szlaku z BB do Mucznego, wśród czernic, z twarzą ku zachodzącemu słońcu, majową porą. Potrzebny do tego sztafaż. Jaki? Instrukcji nie będzie:)

Sztafaż zawsze się w takich okolicznościach znajdzie...

beatawyrwas
27-06-2011, 20:58
Mnie mój najmilszy zabrał najpierw do Mucznego...i tam pokochałam Bieszczady...radzę nie zaczynać od znanych szlaków i wspinania się na Tarnice...warto posiedzieć nad Sanem,posłuchać gadania wody i pomyśleć co w życiu ważne...I jak pisali poprzednicy-bez pośpiechu.To inna jakość niż Tatry(jeśli po nich łaziliście),nie musicie nigdzie doleźć na czas bo jutro też wstanie dzień.Miłego milczenia i do zobaczenia gdzieś,kiedyś na szlaku.