Zobacz pełną wersję : Rowerem w Bieszczadach
Witam Wszystkich!
Za niedługo wybieram się na wymarzone wczasy w Bieszczady. Mam zamiar zwiedzić je częściowo na rowerze. I tu kilka pytań do Was, ludzi, którzy te tereny znają jak własną kieszeń.
Mam kilka tras przygotowanych, ale są co do nich wątpliwości. Głownie chodzi mi o to czy i w jakim stopniu trasy zaproponowane przeze mnie są przejezdne, w jakich miejscach trzeba ominąć, gdzie może być źle jak popada, gdzie ew można od tych tras odbić (w niewielkim stopniu) aby zahaczyć o ciekawe miejsce itp.
Trasa nr1:
http://www.bikemap.net/route/1017001#lat=49.12467&lng=22.44507&zoom=11&type=1
interesuje mnie odcinek pomiędzy 45 a 65 kilometrem. Jak z jego przejezdnością?
Trasa nr 2:
http://www.bikemap.net/route/1015200#lat=49.20504&lng=22.59888&zoom=10&type=1
Tutaj znowu, największe obawy mam co do odcinka od Przełęczy Żebrak prze Chryszczatą czerwonym szlakiem i zjazd w kierunku Turzańska, chyba niebieskim szlakiem. Jeździłem tamtędy w maratonie z Komańczy i było genialnie. Pytanie tylko czy teraz trasa jest na tyle "czysta", że da się tamtędy jeździć z przyjemnością. No i czy tam nie obowiązuje jakiś zakaz jazdy rowerem. Ewentualnie, jeśli zjazd niebieskim nie byłby możliwy, czy da się zjechać przez Duszatyńskie Jeziorka?
Trasa nr 3:
http://www.bikemap.net/route/1012235#lat=49.17564&lng=22.34928&zoom=12&type=1
Co powiecie o tej trasie? Jaka jest możliwość podróżowania z rowerem, granicą BPN? całkowity zakaz wstępu, czy prowadzić można...?
Odcinki 1-2-4-5 i 1-2-3-6-7-8 to dla mnie wielka niewiadoma.
Pomożecie?
Nie wierzę.... nikt?
Ktoś tymi trasami na pewno chodził/jeździł w ostatnim czasie..
Pozdrawiam!
Wojtek Pysz
08-07-2011, 09:40
>> Pomożecie?
Pomożemy
>> ... chodzi mi o to czy i w jakim stopniu trasy zaproponowane przeze mnie są przejezdne ...
Większość z wymienionych tras przejechałem, a urodziłem się w połowie ub. wieku i jeżdżę z sakwami. W wielu miejscach musiałem rower pchać pod górę a w kilku miejscach zastosować "przeciąganie z przepychaniem" (zwalone drzewa).
Jeśli jeździłeś już rowerem po górach, i tutaj nie będziesz miał dużych problemów. Wszędzie - oprócz asfaltów i szerokich szutrów - mogą się zdarzyć przeszkody. Wszędzie może być źle, jak popada. Jeszcze gorzej może być, gdy wiatr parę drzewek poprzewraca.
To jest urok wędrówki po górach. Na asfaltach tego nie znajdziesz :)
A tak w podsumowaniu - narysowałeś sporo długich odcinków tras. Aby je dokładnie przeanalizować, musiałbym poświęcić na to więcej czasu, niż Ty na rysowanie. A ja nie mogę znaleźć czasu, żeby sobie narysować trasę, na którą sam się wybieram :) Gdybyś miał bardziej szczegółowe pytania dotyczące konkretnych miejsc, pogrzebię w pamięci, w zdjęciach, w notatkach i odpowiem.
Dziękuję za info.
Za 2h wyjazd więc nie będzie już czasu na doprecyzowanie :) ale po tych deszczach które nawiedzają tą część kraju w ostatnich dniach i tak trzeba będzie zweryfikować trasy i przestawić na szutrowo-asfaltowe. Ja bym jeszcze mógł się w błotku potaplać, ale nie jestem pewien co do chęci moich towarzyszy :) nie chce też żeby to była ich ostatnia ze mną wyprawa w Bieszczady :D
P.s. To rysowanie to nie takie do końca proste i szybkie... najpierw planowanie na mapie potem odnalezienie tego samego na monitorze i kilka h z głowy.
Pozdrawiam!
Trasa nr1:
http://www.bikemap.net/route/1017001#lat=49.12467&lng=22.44507&zoom=11&type=1
interesuje mnie odcinek pomiędzy 45 a 65 kilometrem. Jak z jego przejezdnością?
Trasa nr 2:
http://www.bikemap.net/route/1015200#lat=49.20504&lng=22.59888&zoom=10&type=1
Tutaj znowu, największe obawy mam co do odcinka od Przełęczy Żebrak prze Chryszczatą czerwonym szlakiem i zjazd w kierunku Turzańska, chyba niebieskim szlakiem. Jeździłem tamtędy w maratonie z Komańczy i było genialnie. Pytanie tylko czy teraz trasa jest na tyle "czysta", że da się tamtędy jeździć z przyjemnością. No i czy tam nie obowiązuje jakiś zakaz jazdy rowerem. Ewentualnie, jeśli zjazd niebieskim nie byłby możliwy, czy da się zjechać przez Duszatyńskie Jeziorka?
Trasa nr 3:
http://www.bikemap.net/route/1012235#lat=49.17564&lng=22.34928&zoom=12&type=1
Co powiecie o tej trasie? Jaka jest możliwość podróżowania z rowerem, granicą BPN? całkowity zakaz wstępu, czy prowadzić można...?
Odcinki 1-2-4-5 i 1-2-3-6-7-8 to dla mnie wielka niewiadoma.
Pomożecie?
Bardzo ciekawe trasy. Pozdrawiam Gdzie relacje z nich to? ;) Udało się je zrealizować? Kiedyś w Bieszczad z rowerem się wybiorę, może też z ekipą, ale to nie wiadoma jest :]...
Co do tematu "rowerem w Bieszczadach" oprócz tych tras, które są podane wyżej macie może jakieś swoje ulubione trasy które możecie polecić świeżym bieszczadzkim rowerzystom? Nie koniecznie muszą to być trasy po górach przecież w tej krainie można również "dołem" zobaczyć piękne miejsca.
Czekam na podpowiedzi:)
don Enrico
07-03-2012, 12:20
np tak :
http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/5112-P%C4%99telka?highlight=
don Enrico
28-02-2019, 13:19
Regionalne media trąbią o nowej atrakcji dla miłośników jazdy na rowerze jaka powstanie w Bieszczadach
Ta trasa będzie kosztowała ok 4 miliony zł, a ja nie rozumiem na czym ma polegać ?
Czy wytną las aby poprowadzić tą ścieżkę ?
czy też zostaną postawione tabliczki przy istniejących drogach ?
Starostwo Powiatowe w Lesku oraz nadleśnictwo w Cisnej i słowackie leśnictwo z Ulič otrzymają ponad 1,6 mln euro z programu Interreg Polska-Słowacja na budowę wspólnej trasy turystycznej. Szlak powstanie na historycznym transkarpackim trakcie handlowym Michalovce-Baligród. Będzie on przecinał Przełęcz nad Roztokami, zwaną niegdyś Porta Rusica. Inwestycje w turystykę dają nowe możliwości rozwojowe. Taką szansę zyskują szczególnie regiony, które mają unikalne walory przyrodnicze i kulturowe. Taki potencjał mają Bieszczady.
Nowy szlak turystyczny zachęci mieszkańców polsko-słowackiego pogranicza i osób je odwiedzających do aktywnego wypoczynku. Zwiększy się liczba turystów, co przełoży się na wzrost popytu na usługi. Przedsięwzięcie będzie także kolejnym impulsem do zacieśniania transgranicznej współpracy powiedział wiceminister Adam Hamryszczak.
W ramach projekt „Porta Rusica” - z Połonin w Bieszczady zostanie wytyczony i oznakowany ponad 50 km szlak rowerowy, biegnący na terenie powiatu leskiego (około 34 km) i nadleśnictwa w Cisnej (około 14 km). Ponadto wyremontowanych będzie niemal 5 km istniejącego szlaku rowerowego po stronie słowackiej. Będą to głównie leśne ścieżki, wzdłuż których powstanie 7 wiat i 2 wieże widokowe, dzięki którym turyści będą mogli wygodnie odpocząć i podziwiać walory bieszczadzkiego krajobrazu. Mapa całej trasy będzie udostępniona za pośrednictwem bezpłatnej aplikacji. Inwestycja będzie zrealizowana w ciągu 24 miesięcy.
*TVP3Rzeszów
p.s. swoją drogą, to myślałem że nadleśnictwo Cisna leży w powiecie leskim :mrgreen:
kulczyk1
28-02-2019, 23:23
Dobry! Od dłuzszego czasu zerkam w to forum i pewnie czas coś "mundrego " napisać.
Pewnie bym dalej zwlekał ale powyższy wpis zwrócił moja uwagę.
"Nowy szlak turystyczny zachęci mieszkańców polsko-słowackiego pogranicza i osób je odwiedzających do aktywnego wypoczynku."
Przecież kazdy kto w sobotnie popołudnie przechodził przez Ruskie musiał zauważyć , że mieszkańcy (uzytkownicy różnorakich wiat , dacz . wozów Drzymały ) jak najbardziej aktywnie spedzają czas.8-) Sa na tyle mili , że zapraszaja przechodzących turystów aby razem z nimi- no spedzali czas.:grin:
Najciekawsze jest "z Połonin w Bieszczady zostanie wytyczony..." tak sie domyślam (choć nic sobie nie dam odciąć) , że chodzi o PN Poloniny i przejazd na naszą stronę ale dla przecietnego rodaka brzmi to idiotycznie.
Na koniec - rowerzyści jeździli tam od lat ( w moim mniemaniu łatwiej tam było spotkac rowerzystę niż pieszego) więc po co to wyrzucanie niemałej kaski?
Wojtek Pysz
01-03-2019, 11:46
>> Nowy szlak turystyczny zachęci mieszkańców polsko-słowackiego pogranicza i osób je odwiedzających do aktywnego wypoczynku.
Na szczęście zdążyłem! Udało mi się przebyć tę trasę w obydwie strony, zanim "nowy szlak turystyczny zachęci".
Oceniam, że - w stanie obecnym - jest to jedna z najbardziej komfortowych dróg dla rowerzystów w Bieszczadach.
I takie "cóś" najlepiej uwzględnić w inwestycji z dofinansowaniem 1,6 mln euro. Więcej zostanie organizatorom na drobne wydatki uboczne.
don Enrico
01-03-2019, 20:07
(...)
Ta trasa będzie kosztowała ok 4 miliony zł, (...)
Sprostowanie : 1,6 mln euro po dokładniejszym przeliczeniu wychodzi 6,8 miliona złotych
Widzę że koledzy też są zadziwieni tym ulepszaniem, ale , ale może trzeba popatrzeć z perspektywy odleglejszej ?
Jeśli ścieżka ma zaczynać się w Baligrodzie (jeśli dobrze zrozumiałem) i ma biec zupełnie nową trasą, być może wymagającą wyrębów leśnych, kładek, mostów , estakad, plus wież widokowych i miejsc do parkowania rowerów wykonanych z rur chromoniklowanych , to w sumie może wygenerować taką gigantyczną kwotę.
Tylko że w tym szumnie ogłoszonym projekcie, skierowanym ponoć do realizacji , ukrywa się konkrety.
Dobrze, niech robią, im więcej infrastruktury dla rowerzystów i nie tylko tym lepiej. Tylko znając życie jak zrobią tak jak wszędzie indziej to na środku drogi zdarzy się słup i latarnia, na odcinkach z kostki będą takie szczeliny, że prawie każdy rozmiar opony się zmieści, a na krawężnik nie da się podjechać bez zejścia z roweru lub ryzykując kapcia. A jak już otworzą atrakcję to śmietników pod wiatami nie będzie widać spod hałd śmieci podrzuconych przez zaktywizowanych do ruchu na świeżym powietrzu miejscowych.
bartolomeo
02-03-2019, 17:57
Udało się komuś znaleźć czytelną mapę tej trasy? Ja dotarłem jedynie do mapek w bardzo niskich rozdzielczościach (https://kronika24.pl/wp-content/uploads/2019/02/Porta-Rusica.jpg) :sad: Zgaduję trochę bo niewiele udało mi się wyczytać, ale trasa ma w całości prowadzić albo istniejącymi drogami asfaltowymi (Zawóz -> Terka -> Dołżyca -> Cisna -> Roztoki Grn. -> granica PL-SK) albo równolegle do nich. O ile w terenie płaskim taką "równoległą" trasę jestem sobie w stanie wyobrazić, o tyle np. na trasie Terka -> Dołżyca nie bardzo widzę gdzie by to mogło być, bo często z jednej strony drogi zbocze a z drugiej potok. Czy ta trasa to nie będzie takie GreenVelo, w większości polegające na postawieniu słupków z oznaczeniem trasy i wiat co kawałek (mniejszy lub większy)?
Jedynie w okolicach Cisnej udało mi się znaleźć jakąś trasę zupełnie nową, po lesie, ale raczej nie dla turystów a dla jeżdżących "terenowo" (nie wiem jak się to nazywa: ostre i wyprofilowane łuki, przeszkody w postaci sztucznych fal na ścieżce i takie tam, gdyby to było z górki to nazwałbym to "downhill", ale jest i pod górkę).
No i z podlinkowanej mapki jakoś nie widać aby trasa miała prowadzić do Baligrodu.
Właśnie wróciłem z 10 dniowego urlopu w Bieszczadach i Beskidzie Niskim . Chodziłem i jeździłem rowerem wraz z żoną na rowerach trekingowych / jeden dzień rower , jeden dzień z buta / . Wycieczki rowerowe planowałem wg mapy Comfort map laminowanej na zasadzie zaznaczone ścieżki rowerowe na ,,białych drogach " /nie żółte bo za duży ruch /włącznie z końskimi szlakami , byle na ,,białych " i nie było problemu .
don Enrico
07-10-2019, 22:01
Czy będzie coś więcej ? znaczy szczegółowiej ?
Czy będzie coś więcej ? znaczy szczegółowiej ? Hmm , czy wyglądam na pisarza ? A tak na poważnie to nie ma się czym chwalić , trochę ruchu i tyle .
Patrząc na stronę projektu od 2019 roku sporo się zmieniło:
https://portarusica.sk/rekonstrukcia-cyklotrasy-ruske-sedlo-ruske-ukoncena/?lang=pl
Wygląda na to, że projekt zakończony.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.