Wieńce

[don Enrico]

Tradycyjnie w święto Matki Boskiej Zielnej które w tym roku wypadło 15 sierpnia w wielu wiejskich kościółkach pojawiły się delegacje z wieńcami.
Ten zwyczaj podziękowań za uzyskane plony jest powszechny na Podkarpaciu, a takie miasteczka jak Jaśliska wiodą prym w jakości i ilości składanych wieńców.
Czy w dawnych Bieszczadach Bojkowie i Łemkowie też robili wieńce i zanosili je do cerkwii ?
Nie spotkałem się z tym,
a może ktoś ma wiedzę na ten temat ?

[Wojtek Pysz]

Tradycyjnie w święto Matki Boskiej Zielnej które w tym roku wypadło 15 sierpnia ...
Tak się składa, że w ubiegłym roku też wypadło 15 sierpnia. I podobno w przyszłym roku tez ma być 15 sierpnia 8)
A czy Ty także byłeś wczoraj w Jaśliskach???

[don Enrico]

Wczoraj włóczyłem się rowerem po okolicy, ale nie były to okolice Jaślisk.

[Wojtek Pysz]

Wczoraj włóczyłem się rowerem po okolicy, ale nie były to okolice Jaślisk.
To i bardzo dobrze. I że się włóczyłeś, i że nie w okolicy Jaślisk. Bo to by głupio było, jakbyśmy obaj w Jasliskach byli i się nie zauważyli :-P
A wracając do tematu głównego: o wieńcach nie słyszałem, co nie znaczy, że ich nie było.
Były natomiast na pewno piękne bukiety. Na przykład takie, jak u Łukasza Łuczaja: http://www.luczaj.com/zielna.htm (Bartne, Nowica, Komańcza).

[KFranczak]

Tradycyjnie w święto Matki Boskiej Zielnej które w tym roku wypadło 15 sierpnia w wielu wiejskich kościółkach pojawiły się delegacje z wieńcami.
Ten zwyczaj podziękowań za uzyskane plony jest powszechny na Podkarpaciu, a takie miasteczka jak Jaśliska wiodą prym w jakości i ilości składanych wieńców.
Czy w dawnych Bieszczadach Bojkowie i Łemkowie też robili wieńce i zanosili je do cerkwii ?
Nie spotkałem się z tym,
a może ktoś ma wiedzę na ten temat ?
Zarówno Bojkowie jak i Łemkowie byli innego wyznania. Witam po przerwie:-)

[joorg]

Tradycyjnie w święto Matki Boskiej Zielnej które w tym roku wypadło 15 sierpnia w wielu wiejskich kościółkach pojawiły się delegacje z wieńcami.
Ten zwyczaj podziękowań za uzyskane plony jest powszechny na Podkarpaciu, a takie miasteczka jak Jaśliska wiodą prym w jakości i ilości składanych wieńców.
Czy w dawnych Bieszczadach Bojkowie i Łemkowie też robili wieńce i zanosili je do cerkwii ?
Nie spotkałem się z tym,
a może ktoś ma wiedzę na ten temat ?

Enrico ….. coś mnie zainspirowało ,robiąc 14.08 zdjęcia święcenia zielnej , tak jak bym przewidział Twoje pytanie. Zastanawialiśmy się tylko ,dlaczego 14 w niedzielę , a nie 15 .08 ..nie wiem czy dlatego, że nie mieli świątecznego dnia w poniedziałek ?

Gdzieś ;) w malutkiej bojkowskiej cerkwi
http://img849.imageshack.us/img849/5730/img0046hu.jpg

stół z przygotowanymi do święcenia wieńcami zielnymi , z przewagą czosnku , oraz wody do świecenia
http://img833.imageshack.us/img833/8515/img0044xe.jpg

ps. jak "poukładam" wszystko po powrocie to napiszę więcej

[don Enrico]

Witaj Krzysztofie (po przerwie). Piszesz :
Zarówno Bojkowie jak i Łemkowie byli innego wyznania
Dlatego zapytałem :

zanosili je do cerkwii ? a nie do kościoła.
Dzięki Joorgu za pierwszą podpowiedź (mam nadzieję że będą kolejne) , ależ przy okazji wyprowadziłeś w pole Wojtka P. pytaniem :

Zastanawialiśmy się tylko ,dlaczego 14 w niedzielę
a on nie wiadomo skąd, taki pewniak wie wszystko z góry

I podobno w przyszłym roku tez ma być 15 sierpnia 8-)

[iaa]

W tych bańko - wiadro - garach znajduje się woda czekająca na poświęcenie, a w koszyczkach i taszkach, uwaga, ciekawe połączenie: czosnek i miód, który ma być poddany tej samej popiej procedurze. Czynności owe odbywały się w niedzielę - 14 sierpnia.

[Wojtek Pysz]

... Czynności owe odbywały się w niedzielę - 14 sierpnia.
Zachodnie Wniebowzięcie NMP 15.VIII => wschodnie Zaśnięcie Bogurodzicy 28.VIII.
14 sierpnia to było w kalendarzu juliańskim 1 sierpnia.
Zagmatwane to:)