PDA

Zobacz pełną wersję : Logistyka II KIMB



Stały Bywalec
18-03-2003, 11:32
Z zainteresowaniem i z zazdrością czytam o Waszych przygotowaniach do II KIMB.
Niepokoję się trochę o stronę logistyczną Kongresu.

1. Czy podjęliście wszyscy starania o rezerwację miejsc noclegowaych ? Ośrodek w Sękowcu nie jest z gumy, a p. Basia miewa często "nadkomplet" gości w czasie długiego, majowego weekendu. Gdyby nie było już tam miejsc, a ktoś chciałby w ostatniej chwili załatwić sobie tani nocleg w samym Sękowcu, to radzę mu (jej) udać się do sklepiku "Pod Lipą" i tam się trochę popytać. Vis a vis tego sklepu są zakładowe budynki mieszkalne, a ich mieszkańcy wręcz marzą (serio !) o wynajmowaniu pokoi turystom. Byłem tam wręcz nagabywany, kuszono mnie niższymi cenami.

2. A co z samym miejscem obrad ? Piotr pisał o ławeczkach przed "Mini Barem". Wspaniały pomysł na ciepły, bezdeszczowy i bezwietrzny wieczór. Peter, dostałeś taką gwarancję od swojego świętego imiennika ?
Moja rada jest taka: zarezerwujcie sobie na jedno popołudnie i wieczór (1 maja) cały "Mini Bar". W zeszłym roku rozmawiałem na ten temat wstępnie z p. Basią - wyraziła zgodę. Możecie się na mnie powołać. Trzeba tylko (koniecznie !) zgłosić to Jej wcześniej (najlepiej już teraz !). Barbara przygotuje wtedy odpowiednio ten "lokalik" i zadba o jego zaopatrzenie. Impreza będzie miała charakter zamknięty. Barbara zgodzi się, jeśli uzbiera się Was nie mniej niż 10 osób. Nie obawiajcie się - ceny nie są tam wyższe niż w "Piekiełku" w Dwerniku.

Pozdrawiam. Ja niestety w maju nie przyjadę, ale coś mi się widzi, że będę miał silną reprezentację (Żabki !)

asiczka
20-03-2003, 10:08
Stały Bywalcze!
Czy jednak nie da się czegoś zrobić byś przybył???????????? Może jednak da... widzisz co sie dzieje na świecie... nie wolno odkładać niczego na "kiedyś". Bardzo proszę - postaraj się!

Co do logistyki - też się boję, że za mało miejsca rezerwujemy. Bartko, ile domków jest zaklepanych na 100%? Bo jak widać wielu ludzi będzie decydowało się do maja jeszcze... Wierzę w to, że jakby co - to domek może mieć gumowe ściany - ale bez przesadyzmu...

No i ten Mini bar... wiesz coś o tym? Piszę to na forum - bo temat logistyczny jest kluczowy. Reszta per @.

wasza

Piotr
20-03-2003, 10:51
>2. A co z samym miejscem obrad ? Piotr pisał o ławeczkach przed
>"Mini Barem". Wspaniały pomysł na ciepły, bezdeszczowy i
>bezwietrzny wieczór. Peter, dostałeś taką gwarancję od swojego świętego
>imiennika ?

Tjaa - mój święty imiennik nie tylko nie dał mi gwarancji, ale jeszcze dość często robi mi na złość. Próbowałem mu nawet to kiedys wyperswadować, ale nie dorzuciłem ;)
Majowy wieczór, nawet bezdeszczowy i tak będzie chłodny - nie da sie ukryć. Z drugiej strony, pomimo, że z zapowiedzi wynika że osób bedzie więcej, nikt jak sądzę na dzień dzisiejszy nie da gwarancji, że przyjedzie minimum 10 - róznie bywa, plany zawsze mogą pójść w rozsypke - ze mną na czele.
AFAIR oficjalny sezon w Sekowcu zaczyna się własnie 1 maja, mini-bar będzie wiec czynny tego dnia, tak czy siak - a zbyt wielu ludzi tam chyba nie będzie, chociaż kto wie. Miescowi tam jednak przychodza na piwo raczej sporadycznie, no ale to fakt że oprócz TWA ;) w ośrodku na pewno będą inni goście, którzy niekoniecznie muszą być zainteresowani naszym spotkaniem. Więc z jednej strony pomysł z rezerwacją jest niezły - z drugiej kto wie jak to sie wszystko ułoży. No i miejsce - w końcu mini-bar to mini-bar, nazwa jest adekwatna do jego wielkości i pojemności, więc przy wiekszej frekwencji, byłoby (będzie) tam stosunkowo ciasno.

>Nie obawiajcie się - ceny nie są tam wyższe niż w "Piekiełku" w Dwerniku.

Dokładnie, a przynajmniej nie bardzo :)

>Ja niestety w maju nie przyjadę, ale coś mi się widzi, że będę miał silną >reprezentację (Żabki !)

A może jednak sie uda? W końcu masz rzut beretem, hihi ;)
Pozdrawiam

Stały Bywalec
20-03-2003, 17:12
"AFAIR oficjalny sezon w Sekowcu zaczyna się własnie 1 maja, mini-bar będzie wiec czynny tego dnia, tak czy siak - a zbyt wielu ludzi tam chyba nie będzie, chociaż kto wie."

Piotrze, tak na 100% to nie liczyłbym na to, że bar będzie otwarty bez wcześniejszych uzgodnień z Barbarą. Poza lipcem i sierpniem bywa on otwierany sporadycznie (obsługa !).
Jak wcześniej tego nie uzgodnicie z B., to możecie przez szyby oglądać tylko ubiegłoroczny kurz na meblach i bufecie.
Reasumując - nie radzę pozostawiać rozwiązania tego problemu na ostatnią chwilę.
Pozdrawiam

Piotr
20-03-2003, 20:29
>Poza lipcem i sierpniem bywa on otwierany sporadycznie (obsługa !).

No tak, to mi jakoś umsknęło.

>Jak wcześniej tego nie uzgodnicie z B., to możecie przez szyby oglądać
>tylko ubiegłoroczny kurz na meblach i bufecie.

Wiesz, pani B. na pewno w razie czego zlituje sie nad nami i otworzy - choćby bez obsługi - jak juz pisałem: kto zagwarantuje że bedzie min.10 osób? W razie czego "Pod Lipą" jest blisko, a i lane "tyskie" tam mają po bardzo rozsądnej cenie :)

>Reasumując - nie radzę pozostawiać rozwiązania tego problemu na
>ostatnią chwilę.

Co racja to racja.
Pozdrawiam

Anka
20-03-2003, 23:07
Wydaje mi się, że należałoby złożyć nowy wątek 'Przyjadę na II KIMB ' (czy coś w tym stylu), w którym wpis byłby deklaracją przyjazdu i jednocześnie informacją, ile miejsc noclegowych życzy sobie zarezerwować uczestnik. Ktoś jednak musi zająć się organizacją imprezy, aby jak wskazał SB rezerwować, obliczać itp... .

As jeśli liczenie nie jest Twoją mocną stroną, to na pewno znajdą się koledzy, którym wychodzi to znacznie lepiej i rozpiera ich energia działania dla dobra i ku czci. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej zabawy.

??? Nie chcę, aby ktoś uznał że się wymądrzam, ale od założenia wątku przez przezornego SB minęło dwa dni i w dalszym ciągu brak konkretów. A niech tam wymądrzam się, bo mnie i tak tam nieeeee bbbbbbbęęędddddzzzzzieeeeeeee!!!!!!!

Przeczytałam wpis Zbyszka w 'II KIMB miejsce i czas', (coś chyba przeoczyłam i każdy rezerwuje miejsca dla siebie?) i tak pozostaje sprawa miejsca biesiady, ile osób i co do jedzenia i picia.



Wiadomość została zmieniona (20-03-03 22:30)

Szaszka
21-03-2003, 10:30
Rozmawialam z Bartko na czacie, powiedzial, ze bar jest zarezerwowany, a takze ze zamowil u p. Basi 50 litrów Żywca w beczce.
Tak wiec, moi drodzy, nawarzylismy piwa! Teraz je trzeba bedzie wypic - jesli chodzi o mnie, to z przyjemnością... ;)
Jesli chodzi o jedzenie - proponuje, zeby kazdy przywiozl to na co ma ochote. Jesli jest miejsce na ognisko - zrobimy sobie ognisko, proponuje wiec przywiezienie kiełbasy. I moze jeszcze kiszonych ogorkow. Do tego chlebek podpieczony na ogniu, lekko posolony, zimne piwo... mmmm... dobra, ide na sniadanie, bo cos sie glodna zrobilam... :)

Piotr
21-03-2003, 11:58
Moge się mylic, ale wydaje mi się, że każdy kto ma zamiar przyjechać, sam powinien zarezerwować sobie nocleg - bo w końcu kto to za niego zrobi, więc info odnośnie ilości potrzebnych miejsc noclegowych wydaje się zbędne, tym bardziej że chyba wiekszosć już sobie zarezerwowała.
Nowy wątek odnośnie liczby uczestników - świetny pomysł, przynajmniej bedziemy mieli jako taka orientację.
Ilość uczestników nie jest równa ilości noclegów w Sekowcu, bo nie wszyscy tam beda spać.
Zdrowia

Nul
21-03-2003, 23:42
Piotr napisał/a:

> Moge się mylic, ale wydaje mi się, że każdy kto ma zamiar
> przyjechać, sam powinien zarezerwować sobie nocleg - bo w końcu
> kto to za niego zrobi, więc info odnośnie ilości potrzebnych
> miejsc noclegowych wydaje się zbędne, tym bardziej że chyba
> wiekszosć już sobie zarezerwowała.

Racj, ale z drugiej strony - to są domki, a ja przyjadę sama - to jak, mam sobie caly domek zarezerwowac??? Jakaś koordynacja będzie miła choćby taka, że mi tu może ktoś zaoferuje przyjęcie do domku już zarezerwowanego... :) Rozumiem, że Sękowiec oznacza domki, a nie jakieś inne miejsce???

> Nowy wątek odnośnie liczby uczestników - świetny pomysł,
> przynajmniej bedziemy mieli jako taka orientację.
>
Aaa właśnie, a twórcy naleśników też powinni miec jaką taką orientację ilościową... Do ogniska to one się może nie nadają, ale prawie obiecałam, że będą... :)

Xiro
22-03-2003, 00:06
Pamietamy o naleśniczkach, pamiętamy.....

Nul
22-03-2003, 00:18
A już myślałam, że mi się... upieką!

Xiro
22-03-2003, 14:28
Upieką..... byle nie przypalą!!!



Wiadomość została zmieniona (23-03-03 16:33)

Zbyszek
24-03-2003, 00:26
Faktycznie rezerwacje domków można uzgodnić ale czas biegnie i dalsze pozostawianie tej sprawy bez jednoznacznego rozstrzygnięcia wywoła bałagan.
Problem tego typu jak zgłosiła A-Nul jest do rozwiązania tylko przy rezerwacji ogólnej a nie tak jak zrobiłem tj. zarezerwowałem na własną rękę.
Pytanie tylko kto nad tym zapanuje i jak szybko? (konieczność odwołania rezerwacji)
Na miejscu A-Nul nie obawiałbym się o nocleg mając naleśniki.

Pozdrawiam.
Zbyszek

Nul
24-03-2003, 02:08
Dzięki, Zbyszku, za pociechę!

Xiro
24-03-2003, 23:49
A może rezerwacja ogólna choć na tyle osób ile zadeklaruje się na 100% powiedzmy do początku kwietnia????
(o ile nie jest to za póżno)