PDA

Zobacz pełną wersję : Kizior - legenda dzikich ostępów



trzykropkiinicwiecej
12-10-2011, 10:15
Jakiś czas temu , gdy przypadło mi w udziale zwijanie tipi pod Rawkami, zasłyszałem legendę o Kiziorze Syberyjskim, który to rzekomo z dzikich wschodnich ostępów zachodzi aż w Bieszczady, ponoć był nawet organizowany obóz naukowy pod patronatem którejś z uczelni, mający za zadanie schwytać, lub co najmniej sfotografować Kiziora. Słyszał ktoś coś może? Jakieś anegdoty? Bo ja wtedy apogeum niemocy miałem po całonocnym składaniu żerdzi i innych płynów z podsufitki... a i pamięć nie ta. Wydaje mi się że temat wart poruszenia....


PS. Nie sugerować się kolejnym źródłosłowem słownikowym... jak w przypadku niejakiego zakapióra

trzykropkiinicwiecej
12-10-2011, 10:41
Potwierdziłem właśnie informacje u Ustrzyckiej Straży Granicznej, że jednak był spotykany ... i jest pierońsko drapieżny... mało tego .. zachodzą dwa stwory... Kizior i Fifaks!

Wojtek Pysz
12-10-2011, 19:33
... mało tego .. zachodzą dwa stwory... Kizior i Fifaks!
Ja mam uzasadnione przeczucie, że może ich być więcej :)

25762

Basia Z.
12-10-2011, 20:28
Czy On tak wygląda ?

http://img821.imageshack.us/img821/852/p9222583.jpg

WUKA
12-10-2011, 21:39
2576625765

Miejscowy
19-10-2011, 21:37
na mnie ostatnio czatowało to oto monstrum:

25891

zastygło w bezruchu, gdy podchodziłem, na szczęście w porę dałem tyły.