PDA

Zobacz pełną wersję : Senior na szlaku



neoslav
24-04-2003, 09:35
W czerwcu mam w planach wypad w Bieszczady po raz pierwszy w życiu.
Kiedyś bywałem na tym forum i też kombinowałem w temacie j.w. niestety nici z tego.Bardzo miło wspominam rozmowy z Markiem Hnatem doświadczonym Bieszczadnikiem.Niestety praca i jeszcze raz praca sprawiły że temat Bieszczad musiałem odłożyc na później.
Teoretycznie jestem b.dobrze przygotowany ale w Bieszczadach najważniejsza jest praktyka.Ponieważ jestem seniorem ( 50 wiosenek na karku ) więc chętnie
przyłączył bym się do grupy w przedziale wiekowym 35-50 lat.O kondycje się nie martwię.Godzę się nawet na warunki spartańskie tzn. namiot ,dechy itp.
Spałem kiedyś ,wędrując po Mazurach i Podlasiu w stodole ,stajni a raz nawet na ambonie myśliwskiej ! Ach ...to były czasy .... :))
Mam nadzieję że znajde kogoś o takich samych ( lecz nie koniecznie) upodobaniach...Pierwszy wypad proponowałbym na Otryt i okolice podobno najmniej zadeptany rejon..

Pozdrawiam

Michał
24-04-2003, 12:09
Witaj!
Na tym forum jest co nieco "seniorów" (sam się do nich zaliczam). Ale z pewnością nie polecałbym na pierwszy raz wypad z grupą. Prowadziłem już trochę grup po tych cudnych górach i wiem, że nastawienie indywidualnych uczetników, a konieczność podporządkowania celu grupie mijają się ze sobą.
Nie proponuję Ci wypadu z grupą - jeżeli sprecyzujesz dokładnie ( w miarę) swoje potrzeby, napewno otrzymasz na tym forum potrzebne Ci informacje.
Musisz uwzględnić jeden niestety dla mnie przynajmniej bolesny fakt - od 15 czerwca do 15 sierpnia góry te zalane są tzw. "stonką". Jest problem z noclegiem i ogólnie rzecz ujmując - ze spokojem i przeżywaniem. Jest to okres urlopowy i czas wielu obozów wędrownych szkolnych ( a to już jest masakra!!!).

Podaj w jakim terminie chcesz się tam pojawić i czy masz rezerwację!
Pewnie każdy z wielu forumowiczów (co za ohydne słowo) Ci pomoże.

A propos Otrytu - to zajmie Ci raptem 1 dzień. Chyba, że dodasz do tego wędrówki po "rezerwacie Doliny Sanu" (tak wiem - na razie to inny status, ale mam nadzieję, że niebawem stanie się rezerwatem)

Pozdrawiam serdecznie

neoslav
24-04-2003, 14:41
Witaj Michał
Jak juz wspomniałeś o "stonce" to moze termin 1-15.06 byłby lepszy.
Na pierwsza wyprawe przenaczam 1 tydzień.
No i moze nie będzie problemu z rezerwacją.
Potem to juz tylko wrzesień. Tak mówią doświadczeni Bieszczadnicy.
Jeżeli chodzi o grupę to masz rację . Zreszta dla mnie 10-12 osób to za duży tłok ale 2-3 osoby może być a napewno bezpieczniej niz solo.
Myślałem też o wyprawie do grobowca Hrabiny.
Moze konkretnie ...Ja napewno będe jechał swoim kaszlakiem.Własciwie to mógłbym juz umówić się z jedna osobą.Wiecej maluch nie da rady wliczając w to bagaż. :)) Wiec krótkie podjazdy n.p. z Otrytu do Mucznego byłyby wygodniejsze.No i daje to troche swobody w poruszaniu sie po Bieszczadach.
W każdym bądź razie jestem wstępnie przygotowany.Ja bede wyjeżdżał z Warszawy.Jeżeli ktoś by chciał sie zabrać ze mną to zapraszam ! :))
Najlepiej dla mnie byłoby, gdyby to była osoba,która ma jako takie bieszczadzkie doświadczenie.

neoslav
24-04-2003, 16:16
podaje mojego mail`a

Stały Bywalec
24-04-2003, 16:35
Jaki znowuż "senior" ? Mówi się: "młody inaczej". Masz po prostu tylko 30 lat (+VAT).
Pozdrawiam

asiczka
24-04-2003, 18:17
St. B;-) jesteś najlepszy! Tak trzymaj - ja też mówię, że wiek mierzy się otwartością czy jak kto woli elastycznościa umysłu. Nadaj nie ma szans na Twój wypad w Biesy? Co to za Kongres bez Ciebie?


Twoja

Stały Bywalec
24-04-2003, 21:06
Dziękuję Asiu.
Ja będę na pewno, ale na ... III KIMB.
Natomiast na II Kongresie będę reprezentowany przez dwoje pełnomocników - Anię i Adama (Żabki).
Adam to jest mój stary druh - przyjaźnimy się już od szkoły średniej. Zatem nasza znajomość sięga czasów ... Gomułki.
W B. wybieram się, tradycyjnie, we wrześniu. W tym roku jednak nieco później, być może nawet z lekkim zahaczeniem o październik.
Pozdrawiam

marekm
24-04-2003, 23:00
witam
Sławku sądziłem, że po ostatniej naszej rozmowie wyjechaleś do Łez Padołu i tam już pozostałeś, nie dając znaku życia./ hihihihi /
Pierwsza połowa czerwca to dobry okres na wypad w Bieszczady bo jeszcze nie ma " tłoku ", a i dzień długi , więc spieszyć się nie trzeba z powrotem do miejsca zakwaterowania. Mam nadzieję, że tym razem uda Ci się wybrać i dotrzec w Bieszczady.
pozdroowka

ps SB " 30 + Vat " to jest piękne, już wiem jak teraz podawać swój wiek, hihihihi