Petefijalkowski
26-03-2012, 10:40
Czesc,
w lato planuje zrobic traske rowerowa grzbietem Polonin Hryniawskich i Gor Czywczynskich, poczynajac od Worochty - dojazd do Werchowyny i dalej juz w gore, Hryniawami do Palenicy i Hnitessy, zjazd np. do Luhow i Bogdana. Dotychczas bywalem tam tylko zima, w sumie przeszedlem calosc, ale w lato bez sniegu nie bylem. Jezeli mielibyscie jakies rady gdzie np. bardziej sympatyczni pasterze sa lub cokolwiek to chetnie przyjme rady. Zgode na przejazd Czywczynami bede zalatwial.
Z rzeczy najbardziej mnie interesujacych to:
1. Czy wjazd w okolice gory Krenta jest optymalny przez Werchowyne-Magurke czy moze jest jakis lepszy podjazd?(od Krasnyka wydaje mi sie za ostry)
2. Czy w lato na grzbiecie Hryniaw jest duzo drog rozrytych koleinami po przejazdach lisowozow? (wiem ze kwestia bloto lub sucho to inna sprawa);
dzieki!
Peter
w lato planuje zrobic traske rowerowa grzbietem Polonin Hryniawskich i Gor Czywczynskich, poczynajac od Worochty - dojazd do Werchowyny i dalej juz w gore, Hryniawami do Palenicy i Hnitessy, zjazd np. do Luhow i Bogdana. Dotychczas bywalem tam tylko zima, w sumie przeszedlem calosc, ale w lato bez sniegu nie bylem. Jezeli mielibyscie jakies rady gdzie np. bardziej sympatyczni pasterze sa lub cokolwiek to chetnie przyjme rady. Zgode na przejazd Czywczynami bede zalatwial.
Z rzeczy najbardziej mnie interesujacych to:
1. Czy wjazd w okolice gory Krenta jest optymalny przez Werchowyne-Magurke czy moze jest jakis lepszy podjazd?(od Krasnyka wydaje mi sie za ostry)
2. Czy w lato na grzbiecie Hryniaw jest duzo drog rozrytych koleinami po przejazdach lisowozow? (wiem ze kwestia bloto lub sucho to inna sprawa);
dzieki!
Peter