PDA

Zobacz pełną wersję : Bieszczadzkie cztery pory roku. Zapiski z Siekierezady.



michalN
22-05-2012, 19:17
http://www.bosz.com.pl/index.php?s=karta&id=404

Bieszczadzkie cztery pory roku. Zapiski z Siekierezady
Rafał Dominik
Agnieszka Słowik-Kwiatkowska (ilustr.)
Tadeusz Nuckowski (proj. graf.)
Anna Chudzik (red.)

od wydawnictwa:
"Bieszczadzkie cztery pory roku. Zapiski z Siekierezady to codzienne notatki z życia Rafała Dominika, właściciela i barmana knajpy-galerii „Siekierezada” w Cisnej. Zza kontuaru baru obserwuje dole i niedole mieszkańców bieszczadzkiej wsi i odwiedzających ją turystów, z wyczulonym uchem (uwaga! wulgaryzmy!) i przenikliwym okiem uczestniczy w życiu społeczności, a spostrzeżenia swoje i refleksje przelewa na papier. Spotkamy na kartach tej książki i stałych bywalców „Siekierezady”, i duchy Zmarłych, i towarzyszy tej człowieczej wędrówki przez życie – wierne zwierzęta i piękną przyrodę…
Autor wiernie rejestruje otaczającą go rzeczywistość, nie ubarwia jej, nie cenzuruje, nie stara się jej na siłę „poetyzować”. Wiedziony intuicją i wewnętrzną potrzebą, tworzy realistyczny obraz ciśniańskiej Prawdy – bywa że siermiężnej, brutalnej i obscenicznej, ale takiej, której nie można podważyć. Wydawca także zdecydował sie nie ingerować w tekst – bo przecież nie o ugładzoną opowieść o sielskich Bieszczadach tu chodzi, a o Prawdę Autora.
Od radości życia do nostalgii przemijania, od zdrowia do śmierci, od uśmiechu do łez, od wiosny do zimy – Rafał Dominik prowadzi kronikę swojego świata."

ISBN 978-83-7576-164-1
EAN 9788375761641
Format 143 x 205 mm
Stron 112
Rok wydania 2012
Wydanie I
Oprawa twarda
Język tekstu polski

asia999
23-05-2012, 22:11
Język tekstu polski

nooo...czasami do bólu polski:mrgreen:
albo się te opowieści lubi albo nie. Ja lubię.:wink: