Zobacz pełną wersję : Gorgany w październiku 2012
W końcu doszedł do skutku nasz przełożony z września wyjazd w ukraińskie górki. Po zebraniu ekipy w Przemyślu, sześcioosobowym składem startujemy w niedzielę 7 października. Szybkie przejście przez granicę w Medyce, sprawny dojazd do Lwowa i próbujemy załapać się na marszrutkę która za kilka minut odjeżdża w nasze górki. Auto zapełnione, miejsc niet. Trudno, będzie następna... Piwko, jedzonko i czas mija. O 16.35 mamy kolejną marszrutkę, bilety kupione, kierowca kilkukrotnie poinstruowany gdzie co i jak...
Prognoza pogody na najbliższe godziny jest kiepska ale na razie nic nie pada. W Karpaty wjeżdżamy już po zmroku. W planach mamy wysiąść na przełęczy Wyszkowskiej. Niestety zorientowaliśmy się za późno gdzie jesteśmy i kierowca wysadza nas w Toruniu, czyli jesteśmy o 10 km za daleko. Jest po 21.00 i piłujemy te 10 km z powrotem pod górę na przełęcz. Żeby nie było za łatwo zaczyna padać deszcz i po okolicy walą pioruny. Po 2 godz marszu w deszczu w końcu dochodzimy na miejsce. Chronimy się w wiacie. Jesteśmy przemoczeni, zmęczeni, na usta cisną się różne @#*!%#@ pod adresem kierowcy. Przebieramy się w suche łachy, ktoś wyciąga flaszkę i zapada decyzja że śpimy w wiacie na podłodze. Po 1.00 kładziemy się spać, przed snem padają z czyichś ust słowa "O!, pada śnieg". Zasypiamy...
DZIEŃ 1
Budzę się o świcie. Deszcz nie pada, nawet trochę nieba widzę ale okolica jakby się zmieniła...
http://s1.bild.me/bilder/160512/7912115001---Prze____cz-Wyszkowska800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/9726950001---Prze____cz-Wyszkowska1600.jpg)
Łażę po okolicy, trzeba rozruszać gnaty. Sąsiedni cmentarzyk z I wś:
http://s1.bild.me/bilder/160512/4524077010---Prze____cz-Wyszkowska800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/3368847010---Prze____cz-Wyszkowska1600.jpg)
Wstaje reszta ekipy. Oceniamy straty, buty mokre, kurtki mokre, odpuszczamy dzisiejszy start w góry. Wspólnie zarządzamy akcję "wielkie suszenie". W mękach i bólach udaje się rozpalić ogień.
http://s1.bild.me/bilder/160512/3661016015---Prze____cz-Wyszkowska800.jpg
Bardziej niecierpliwi po przypalali nad ogniskiem to i owo. Pogoda bardzo zmienna, raz świeci słońce, raz pada deszcz. Śnieg powoli topnieje. I tak mija nam leniwie dzień na wygrzewaniu się koło ogniska, picia goriłki itp.
http://s1.bild.me/bilder/160512/4271243014---Prze____cz-Wyszkowska800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/7592524014---Prze____cz-Wyszkowska1600.jpg)
C.D.N.
pioabram
17-10-2012, 17:48
o kurcze tez sie tam niebawem wybieram,na kolorki,a to raczej narty i rakiety trzeba zabrac!Tak bywa w pazdzierniku,...:mrgreen:
o matko! poczatek pazdziernika i juz tyle tego bialego g....? :-(
DZIEŃ 2
Poranek z przymrozkiem, namiot oszroniony. Pogoda niezła, śnieg znika w oczach, czas ruszyć w końcu w góry.
http://s1.bild.me/bilder/160512/2523960020---Z-Prze____czy-Wyszkowskiej-w-Gorgany800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/2491557020---Z-Prze____czy-Wyszkowskiej-w-Gorgany1600.jpg)
Im wyżej tym więcej śniegu jeszcze leży. Idziemy dawną polską granicą w stronę serca Gorganów.
http://s1.bild.me/bilder/160512/1193519022---W-g____b-Gorgan__w800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/3133484022---W-g____b-Gorgan__w1600.jpg)
Gorgańskie lasy pokryte mchem...
http://s1.bild.me/bilder/160512/2676786023---W-g____b-Gorgan__w800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/8011738023---W-g____b-Gorgan__w1600.jpg)
Pokazują się pierwsze widoki na "właściwe" Gorgany. Dojdziemy tam pojutrze, mamy nadzieję że śnieg jeszcze trochę odpuści.
http://s1.bild.me/bilder/160512/6083870025---W-g____b-Gorgan__w800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/5506257025---W-g____b-Gorgan__w1600.jpg)
Ostatnia wyższa górka na dzisiaj przed nami. Gorgan Wyszkowski. Z daleka widać że zimowa szata ma się jeszcze bardzo dobrze.
http://s1.bild.me/bilder/160512/2501521027---Przed-Gorganem-Wyszkowskim800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/2762842027---Przed-Gorganem-Wyszkowskim1600.jpg)
Podejście na Gorgan daje w kość, prosta ścieżka stromo w górę. Po drodze stare polskie słupki graniczne.
http://s1.bild.me/bilder/160512/1511222031---Podej__cie-na-Gorgan-Wyszkowski800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/9882388031---Podej__cie-na-Gorgan-Wyszkowski1600.jpg)
Szczyt Gorganu Wyszkowskiego z wycinkowymi widokami i pokryty gorganem. Na fotce w tle majaczy ośnieżona Grofa.
http://s1.bild.me/bilder/160512/5924908PA091690-800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/3266937PA091690-1600.jpg)
Złazimy z Gorganu, zima ponownie ustępuje. Na zboczach mijamy pana z konikiem który starodawnymi sposobami oczyszczał leśną drogę z wiatrołomów. No może nie zupełnie starodawny sposób bo piłę spalinową posiadał. Biwak rozbijamy przy zamkniętym budynku gospodarczym na górce Tersa.
http://s1.bild.me/bilder/160512/1924228035---Tersa800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/4197685035---Tersa1600.jpg)
Trzy namioty pod lasem, ognisko, piękne widoki, jest dobrze.
http://s1.bild.me/bilder/160512/9161102037---Tersa800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/6448141037---Tersa1600.jpg)
C.D.N.
Ale żes się sprężył Coshoo z relacją.
Bob
don Enrico
18-10-2012, 11:33
Zaczęło się dramatycznie, ale w oczach nabiera kolorów Twoja relacja.
DZIEŃ 3
Noc była całkiem ciepła. Wstaje pogodny dzień.
http://s1.bild.me/bilder/160512/1037034046---Tersa800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/6961568046---Tersa1600.jpg)
Poranny rzut oka na okolicę naszego noclegu.
http://s1.bild.me/bilder/160512/2911636051---Tersa800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/9681072051---Tersa1600.jpg)
Dzisiejszy dzień bez większych podejść, musimy się przetransportować do podnóży wyższych górek. Schodzimy do doliny...
http://s1.bild.me/bilder/160512/8143415056---Dolina-Ma__ej-Meg__y800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/5619935056---Dolina-Ma__ej-Meg__y1600.jpg)
W dolinie Świcy, przy budynku robotników leśnych robimy sobie piknik.
http://s1.bild.me/bilder/160512/6489650058---Dolina-__wicy800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/7741465058---Dolina-__wicy1600.jpg)
Zanim ponownie zaczniemy wchodzić pod górkę idziemy kilka kilometrów doliną Świcy po torach kolejki wąskotorowej. Większość kolejek w tych terenach przestała kursować pod koniec lat 90tych gdy powódź poniszczyła torowisko.
http://s1.bild.me/bilder/160512/4092434059---Dolina-__wicy800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/4222173059---Dolina-__wicy1600.jpg)
http://s1.bild.me/bilder/160512/4818244061---Dolina-__wicy800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/8294417061---Dolina-__wicy1600.jpg)
Trzeba ponownie zdobyć trochę wysokości więc znowu mozolnie pod górkę przez las. Naszym celem na dzisiaj jest połonina Hycza i chatka...
http://s1.bild.me/bilder/160512/4145309062---Po__onina-Hycza800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/3855793062---Po__onina-Hycza1600.jpg)
Niestety chatka okazuje się zajęta przez Wasilija i Natalkę którzy siedzą sobie tu od kilku dni i remontowali ją trochę w tym roku. Na dzień dobry częstują nas gorącą herbatą. Rozbijamy namioty, rozpalamy ognicho...
http://s1.bild.me/bilder/160512/4139766064---Po__onina-Hycza800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/7432145064---Po__onina-Hycza1600.jpg)
http://s1.bild.me/bilder/160512/3586474065---Po__onina-Hycza800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/4113426065---Po__onina-Hycza1600.jpg)
I tak siedzimy sobie całą ekipą + Wasilij i Natalka przy ognisku gadając o wszystkim i o niczym. My częstujemy ich nalewkami, masłem oni nas zupą grzybową :)
C.D.N.
sir Bazyl
19-10-2012, 18:15
Śledzę Was cały czas, śledzę na mapie i nogami przebieram :) Jak widzę zdjęcia idących turystów obładowanych plecakami, od razu mnie nosi! Choroba jakaś?
DZIEŃ 4
Mam takie zboczenie że na wyjazdach wstaję zazwyczaj o świcie i tak jest i tym razem. Pogoda zapowiada się ładna. Aparat w dłoń i łażę po łące. Kolejny cukierkowy widoczek na wschodzące słoneczko.
http://s1.bild.me/bilder/160512/5065079068---Po__onina-Hycza800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/3018122068---Po__onina-Hycza1600.jpg)
Poranek na obozowisku.
http://s1.bild.me/bilder/160512/7643790071---Po__onina-Hycza800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/5656419071---Po__onina-Hycza1600.jpg)
Dzisiaj mamy w planach zdobyć coś wyższego niż dotychczas. Niestety jak już jesteśmy spakowani i gotowi do drogi pogoda się powoli pogarsza. Żegnamy się z Wasilijem i Natalką. Wasilij stwierdza że pewnie za 2h zacznie padać. No nic, my się tak łatwo nie poddajemy :)
http://s1.bild.me/bilder/160512/8842254076---W-drodze-na-So__otwink__800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/8535883076---W-drodze-na-So__otwink__1600.jpg)
Docieramy na połoninkę Sołotwinka. Krótka odpoczynek na złapanie tchu po ostrym podejściu. Obserwujemy niebo wcinając czekoladę. Chmury gęstnieją. Idziemy dalej w stronę Mołodej (Mołody?). W lesie spod nóg ucieka przed nami głuszec. Wychodzimy ponad granicę lasu, teraz już tylko kosówka i gorgan.
http://s1.bild.me/bilder/160512/8358461078---Stoki-Mo__ody800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/9298623078---Stoki-Mo__ody1600.jpg)
Kosówkowe schody...
http://s1.bild.me/bilder/160512/5868001080---Stoki-Mo__ody800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/8833985080---Stoki-Mo__ody1600.jpg)
I dla odmiany trochę kamyczków...
http://s1.bild.me/bilder/160512/2165374081---Stoki-Mo__ody800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/7507327081---Stoki-Mo__ody1600.jpg)
http://s1.bild.me/bilder/160512/8117912082---Stoki-Mo__ody800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/6478374082---Stoki-Mo__ody1600.jpg)
Z jednej strony naszej górki pogoda jako taka z widokiem na okoliczne szczyty które lekko szurają o chmury, z drugiej strony kotłują się chmury które zaczynają przykrywać szczyt. Czasami coś tam delikatnie popaduje zmrożonego, ni to deszcz ni to śnieg.
http://s1.bild.me/bilder/160512/4135894083---Stoki-Mo__ody800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/5352264083---Stoki-Mo__ody1600.jpg)
http://s1.bild.me/bilder/160512/3668439084---Stoki-Mo__ody800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/4070039084---Stoki-Mo__ody1600.jpg)
Panowie żołnierze w czasie I ww bawili się tu w wojnę i sporo spotyka się tu transzei i różnych okopów ułożonych z kamyczków.
http://s1.bild.me/bilder/160512/7881242088---Mo__oda800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/5656549088---Mo__oda1600.jpg)
W końcu szczytujemy i wyłazimy z chmury jednocześnie.
http://s1.bild.me/bilder/160512/6860540089---Mo__oda800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/2261201089---Mo__oda1600.jpg)
Schodząc trochę się rozpogadza i można cykać fotki.
http://s1.bild.me/bilder/160512/1868219092---Stoki-Mo__ody800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/9426644092---Stoki-Mo__ody1600.jpg)
Nocleg zaplanowaliśmy sobie w kolejnej chatce, o ile ją odnajdziemy. Odbijamy od utartej drogi i zasuwamy niewielką ścieżką przez las. Po jakichś 30min docieramy do polany i bramy...
http://s1.bild.me/bilder/160512/2524573094---Pod-Jajkiem-Perehi__skim800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/8300209094---Pod-Jajkiem-Perehi__skim1600.jpg)
Za bramą cel naszej dzisiejszej wędrówki...
http://s1.bild.me/bilder/160512/3929305095---Pod-Jajkiem-Perehi__skim800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/5513933095---Pod-Jajkiem-Perehi__skim1600.jpg)
Otwarta jest tylko jedna izba i niezbyt dużo miejsca dla 6 luda ale jest ganek i koza. Fajowo. Zerkam na powieszony termometr i jak na tą temperaturę to nie odczuwamy tego chłodu. Nie ma to jak ciągły ruch z garbem na plecach.
http://s1.bild.me/bilder/160512/4590571096---Pod-Jajkiem-Perehi__skim800.jpg
Ognicho rozpalone, w kozie napalone, resztki alkoholu wypite, coś zmrożonego zaczyna na zewnątrz padać. Czas w kimę...
http://s1.bild.me/bilder/160512/9073734PA111762-800.jpg
C.D.N.
znównajedziemyszoszonów?
22-10-2012, 20:21
Jeżeli chodzi o budowanie napięcia to...
...chyba odrobinę przesadzasz:mrgreen:
don Enrico
22-10-2012, 20:29
Czytam, chłonę i .... zazdroszczę.
Ciesze sie ze udalo sie wam odnalezc chatke pod Mołoda! :-)
Ciesze sie ze udalo sie wam odnalezc chatke pod Mołoda! :-)
Z twoimi wskazówkami było to proste :)
DZIEŃ 5
Wstaje pogodny dzień. Kręcę się po okolicy z aparatem. Widoczek na Mołodą nieopodal chatki:
http://s1.bild.me/bilder/160512/7172750103---Pod-Jajkiem-Perehi__skim800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/5864644103---Pod-Jajkiem-Perehi__skim1600.jpg)
I sama chatka o poranku:
http://s1.bild.me/bilder/160512/1216540102---Pod-Jajkiem-Perehi__skim800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/6354094102---Pod-Jajkiem-Perehi__skim1600.jpg)
Zmieniamy trochę plany dalszego marszu. Trzeba uzupełnić zapasy i się trochę odświeżyć więc dzisiejszy cel to Osmołoda. Idziemy niedużą ścieżką przez bajkowy gorgański las pełen mchów i porostów. Rośnie tu też w dużych ilościach sosna limba:
http://s1.bild.me/bilder/160512/4964164113---Stoki-Jajka-Perehi__skiego800.jpg
Schodzimy do doliny Mołody:
http://s1.bild.me/bilder/160512/5389807114---Stoki-Jajka-Perehi__skiego800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/8768822114---Stoki-Jajka-Perehi__skiego1600.jpg)
Kolejny rzut oka na Mołodą:
http://s1.bild.me/bilder/160512/5414721116---Stoki-Jajka-Perehi__skiego800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/5571662116---Stoki-Jajka-Perehi__skiego1600.jpg)
Ostatni odcinek kilku kilometrów to marsz doliną Mołody drogą szutrową. Osmołoda to osada żyjąca pozyskiwaniem i obróbką drewna więc i ruch wielkich samochodów ciężarowych w dolinach spory.
http://s1.bild.me/bilder/160512/7943886121---Dolina-Mo__ody800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/7403289121---Dolina-Mo__ody1600.jpg)
Potok Mołoda:
http://s1.bild.me/bilder/160512/1341619123---potok-Mo__oda800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/1048595123---potok-Mo__oda1600.jpg)
W końcu docieramy do Osmołody:
http://s1.bild.me/bilder/160512/5355087125---Osmo__oda800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/4641060125---Osmo__oda1600.jpg)
Piwko, zakupy i czekamy na Wiktora, gospodarza Arniki, kwatery gdzie zamierzamy spać. Dwójka polaków spotkana pod domem poinformowała nas że Wiktor jest w górach i wróci przez zmrokiem. Dzisiejszą noc śpimy w mięciutkich łóżeczkach...
C.D.N.
Świetna relacja,
choć przez chwilę "jestem" w Gorganach dzięki Wam
Dziękuję !!!
don Enrico
23-10-2012, 22:09
Świetna relacja,
choć przez chwilę "jestem" w Gorganach dzięki Wam
Dziękuję !!!
Jojo ! nieprawdaż że świetnie się czyta ?
a czy kiedyś doczekamy się Twojej relacji ?
Heniu, przecież wiesz że robię beznadziejne zdjęcia, a jeszcze gorzej piszę.
No i ostatnio jakoś tak się coś mało ruszam
Ale mnie pozytywnie mobilizujesz i się kiedyś przełamię i coś tam skrobnę!
Pozdrawiam
don Enrico
25-10-2012, 08:26
W przerwie poprzeszkadzaliśmy trochę autorowi wątku, ale teraz czekamy na obiecany cdn
DZIEŃ 6
Opuszczamy Wiktora i Osmołodę. Dzisiejszym celem są Płyśce, jedno z popularniejszych miejsc w Gorganach. Idziemy doliną Kotelca, początkowo wyraźną drogą gruntową...
http://s1.bild.me/bilder/160512/1055886137---Dolina-Kotelca800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/3487791137---Dolina-Kotelca1600.jpg)
Później robi się coraz ciaśniej...
http://s1.bild.me/bilder/160512/5862528142---Dolina-Kotelca800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/5403035142---Dolina-Kotelca1600.jpg)
W końcu ścieżka biegnie zboczem nad potokiem. Najbardziej malownicza część tej trasy.
http://s1.bild.me/bilder/160512/6807589145---Dolina-Kotelca800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/1974048145---Dolina-Kotelca1600.jpg)
http://s1.bild.me/bilder/160512/6797739151---Dolina-Kotelca800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/2331013151---Dolina-Kotelca1600.jpg)
Gorgański las...
http://s1.bild.me/bilder/160512/8835812149---Dolina-Kotelca800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/5564542149---Dolina-Kotelca1600.jpg)
Opuszczamy dolinkę potoku i przez las pokonujemy ostateczne podejście na Płyśce. Na Płyścach stoi kolejna chata w której zamierzamy przenocować. Nie widzieliśmy jej jeszcze wykończonej bo ostatnim razem była jeszcze w budowie.
http://s1.bild.me/bilder/160512/8736109158---P__y__ce800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/3702870158---P__y__ce1600.jpg)
Chata wolna więc zajmujemy jedną izbę na dole. Chata jest pojemna, ma ze 25 miejsc na pryczach z desek. Próbujemy napalić w piecu, niestety są jakieś problemy z kominem i pomimo różnych kombinacji nie udaję się nam go odetkać. Dajemy sobie spokój, nie jest w końcu aż tak zimno. Ognicho się pali więc na brak ciepła nie narzekamy. Widoczek spod chatki:
http://s1.bild.me/bilder/160512/8584170153---P__y__ce800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/1555545153---P__y__ce1600.jpg)
Kolejna noc w górach...
C.D.N.
A cdn .. jest dalej bajeczny.
I jeszcze ta chatka na Płyścach .....
Ja też Wam zazdroszczę tego wyjazdu !!!!
DZIEŃ 7
Budzi się kolejny dzień. Latam z aparatem o świcie po okolicy. Na słoneczko nie ma co liczyć bo pochmurno ale widoczność niezła. Poranny widok na Howerlę i Pietrosa (Czarnohora, jakieś 66 km).
http://s1.bild.me/bilder/160512/9227892164---P__y__ce800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/5729266164---P__y__ce1600.jpg)
O świcie na Płyśce przychodzi para turystów ukraińskich "na lekko". Idą z Osmołody, czyli musieli wyjść nieźle w nocy. Będą wchodzić na Grofę i wracać do Osmołody. W dodatku kobita zasuwa w gumowcach :)
Zbieramy się w dalszą drogę, ostatni rzut oka na chatkę.
http://s1.bild.me/bilder/160512/8866332167---P__y__ce800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/6447754167---P__y__ce1600.jpg)
My również idziemy w stronę Grofy. Widoczek z połoniny Płyśce.
http://s1.bild.me/bilder/160512/2354193169---P__y__ce800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/2407291169---P__y__ce1600.jpg)
Kończy się las i łąki, zaczyna się kosówka i gorgan.
http://s1.bild.me/bilder/160512/6996722170---Stoki-Grofy800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/9533233170---Stoki-Grofy1600.jpg)
Rzut okiem za siebie, w dole połonina Płyśce.
http://s1.bild.me/bilder/160512/8691210172---Stoki-Grofy800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/5045968172---Stoki-Grofy1600.jpg)
Szczyt już niedaleko...
http://s1.bild.me/bilder/160512/8109873174---Stoki-Grofy800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/5222977174---Stoki-Grofy1600.jpg)
Na szczycie spotykamy ponownie dwójkę ukraińców. Jest całkiem fajna widoczność. Od Czarnohory do Pikuja.
http://s1.bild.me/bilder/160512/4989145175---Grofa800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/2516148175---Grofa1600.jpg)
Napotkani turyści...
http://s1.bild.me/bilder/160512/6049456178---Grofa800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/7787820178---Grofa1600.jpg)
Widoczek na Borżawę:
http://s1.bild.me/bilder/160512/7850700186---Grofa800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/2000184186---Grofa1600.jpg)
Osmołoda z góry:
http://s1.bild.me/bilder/160512/9720740193---Grofa800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/2762744193---Grofa1600.jpg)
Czas złazić.
http://s1.bild.me/bilder/160512/9814622196---Stoki-Grofy800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/1468432196---Stoki-Grofy1600.jpg)
Widoczek w stronę Mołody. Biedne lasy gorgańskie, całe zbocza wycinane w pień :(
http://s1.bild.me/bilder/160512/1639768197---Stoki-Grofy800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/9329128197---Stoki-Grofy1600.jpg)
Na przełęczy pod Koniem Grofeckim kolejna chata. Rozważamy nocleg, wygrywa jednak opcja zejścia z powrotem do Osmołody.
http://s1.bild.me/bilder/160512/9630310200---Pod-koniem-grofeckim800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/9227122200---Pod-koniem-grofeckim1600.jpg)
Pomimo że to głównie lasy iglaste to miejscami było całkiem kolorowo.
http://s1.bild.me/bilder/160512/6513809213---Stoki-Konia-Grofeckiego800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/7849057213---Stoki-Konia-Grofeckiego1600.jpg)
W drodze mijamy Wiktora wiozącego grupę turystów:
http://s1.bild.me/bilder/160512/2402082224---Dolina-Mo__ody800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/4181076224---Dolina-Mo__ody1600.jpg)
Ponownie Osmołoda, ponownie nocleg u Wiktora. Mam dzisiaj urodziny więc jest i mała bibka z szampanem. Wiktor opowiada nam o "drugiej żonie" i puszcza na laptopie nagrany program telewizyjny z jego udziałem, reality show "Zamiana Żon" czy coś w tym stylu :)
http://s1.bild.me/bilder/160512/5859834230---Osmo__oda800.jpg (http://s1.bild.me/bilder/160512/1854119230---Osmo__oda1600.jpg)
Niestety następnego dnia przed świtem wsiadamy w marszrutkę i opuszczamy góry. Czas wracać do domu. Byłem tam nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz...
THE END
don Enrico
27-10-2012, 20:38
Dzień siódmy i ostatni, szkoda :-(.
ale dajesz nadzieję ,że będą kolejne.
Dzięki, miło się czytało i oglądało.
Basia Z.
27-10-2012, 22:12
A ja jak zwykle kilka pytań praktycznych, bo staram się coś nakręcić na przyszły rok.
Ile obecnie kosztują noclegi w "Arnice" ?
Czy kupowaliście może obiady i ile one kosztują ?
Ile tam jest (orientacyjnie) miejsc noclegowych ?
fajne to ..pozdrowienia dla Ekipy:) dzięki za relację ... tak na żywo
Ile obecnie kosztują noclegi w "Arnice" ?
Bez pościeli płaciliśmy 60 hr, z pościelą 75 Hr.
Czy kupowaliście może obiady i ile one kosztują ?
Nie mam pojęcia, nie korzystaliśmy.
Ile tam jest (orientacyjnie) miejsc noclegowych ?
Na piętrze z tego co się orientuję jest 3+2+2+1, nie wiem czy na dole nie ma jeszcze jakichś miejsc noclegowych.
Foto-filmik z wyprawy:
http://youtu.be/z5ksa4tuH40
Foto-filmik z wyprawy:
http://youtu.be/z5ksa4tuH40
Zdjęcia ładne, a filmik, szczególnie za muzykę - wprawia w dobry nastrój. Można prosić o dane utworów? :)
Można prosić o dane utworów? :)
Carter Burwell - Overture ( z filmu Rob Roy)
dikanda - staro nevestinsko
Clint Mansell - First Snow (z filmu The Fountain)
Loreena McKennitt - Kecharitomene [Instrumental]
Enya - Lothlorien
Hans Zimmer - Chevaliers de Sangreal ( z filmu Da Vinci Code)
James Newton Howard - london (z filmu blood diamond)
pioabram
01-11-2012, 13:25
Foto-filmik z wyprawy:
http://youtu.be/z5ksa4tuH40
Piekne,taki klimat to tylko w Karpatach..
Film też świetny i muzyka ...
Dzięki za relację i film.
Dzięki wam "wróciłem" w Gorgany.
maciejka
02-11-2012, 12:36
Z przyjemnością poczytałam, obejrzałam, odwiedziłam znajome miejsca, odkryłam nowe. A na deser filmik:-)
Wchodziłam na Grofę po mocnych deszczach, kolory były intensywne, ale sam szczyt spowity był we mgle. Teraz waszym spojrzeniem mogłam objąć góry.
Dzięki:-)
Ps. Basiu, tu znajdziesz wszystkie szczegóły dotyczące Arniki: http://www.osmoloda.bieszczady.net.pl/
Świetnie się czytało. Gratuluję udanego wypadu. Miło powspominać dawno nie widziane miejsca.
Bardzo przyjemne zdjęcia. Gratki.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.