PDA

Zobacz pełną wersję : Łupków tajemniczy



don Enrico
23-11-2012, 10:06
Jest takie miejsce które nazywa się Łupków. To miejsce mgliste, niejasne , tajemnicze, wymykające się jednoznacznym definicjom.
Gdzie jest takie miejsce ?
Miłośnicy Bieszczadów twierdzą że to w Bieszczadach, a ci zakochani w Beskidzie Niskim upierają się że Łupków do nich należy.
Co to za miejsce ?
Kiedyś to była wieś, a dzisiaj ? Czy kilka(-naście) budynków, z czego bodajże 3 zamieszkałe można nazwać wsią ?
Dziwnych zjawisk znajdziemy tam więcej. Na początek zajmijmy się schroniskiem. Wielu z Was było zapewne już w Łupkowie i miało okazję zahaczyć o miejsca nazywane schroniskiem.
Ale o jakie schronisko chodzi ? czy to "Na Końcu Świata" ? czy może "Szwejkowo" ?
Oglądam ulotkę reklamową i czytamy tam że schronisko turystyczne prowadzone przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie w Łupkowie zaprasza przez cały rok i posiada 24 miejsca noclegowe w cenie 1,50 dla nie-członków. Położone jest 680 m.npm w odległości ok. 1 km od stacji kolejowej.
Tyle reklama.
Sięgam po mapę , zaglądam i rzeczywiście jest zaznaczone schronisko tuż poniżej tunelu po prawej stronie.
....ale zaraz, zaraz, na mapie jest tez adnotacja że przełęcz łupkowska ma 640 metrów.
Jeśli więc prawdą jest że schronisko jest na wysokości 680 to oznacza że jest 40 metrów wyżej a nie poniżej.
Wot kolejna tajemnica Łupkowa, jak naprawdę określić lokalizację tego schroniska ?
*reklamówkę schroniska przeczytałem w numerze 17 Bieszczadu

bieszczadzka_tęsknota
23-11-2012, 10:50
Polskie Towarzystwo Tatrzańskie???? W Łupkowie? hmmm...

don Enrico
23-11-2012, 11:30
Polskie Towarzystwo Tatrzańskie???? W Łupkowie? hmmm...
trochę dziwne, nieprawdaż ?

Browar
23-11-2012, 18:44
Późniejsza strażnica WOP była w miejscu dawnego schroniska.

sir Bazyl
23-11-2012, 18:57
(...)
Oglądam ulotkę reklamową i czytamy tam że schronisko turystyczne prowadzone przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie w Łupkowie zaprasza przez cały rok i posiada 24 miejsca noclegowe w cenie 1,50 dla nie-członków. Położone jest 680 m.npm w odległości ok. 1 km od stacji kolejowej.
Tyle reklama.
Sięgam po mapę , zaglądam i rzeczywiście jest zaznaczone schronisko tuż poniżej tunelu po prawej stronie.
....ale zaraz, zaraz, na mapie jest tez adnotacja że przełęcz łupkowska ma 640 metrów.
Jeśli więc prawdą jest że schronisko jest na wysokości 680 to oznacza że jest 40 metrów wyżej a nie poniżej.
Wot kolejna tajemnica Łupkowa, jak naprawdę określić lokalizację tego schroniska ?
*reklamówkę schroniska przeczytałem w numerze 17 Bieszczadu
Jeśli oglądamy tą samą mapę, to torowisko przebiegające tunelem jest zaznaczone na wysokości 609 m. n.p.m, schronisko natomiast tuż przy nim, mniej więcej w połowie odległości dzielącej wlot tunelu od stacji w Łupkowie. Czyli faktyczna wysokość jego położenia mogła wynosić 608 metrów. Ale żeby nie było tak pięknie, to trzeba zaznaczyć, że:
„Za stacyą Łupkowem, przekracza kolej w 642 m. długim tunelu na poziomie 650 m. n. m. granicę węgierską pod przełęczą Łupkowską i wyjeżdża na węgierskiej stronie w górnej części doliny Laborcy, poczem zjeżdża silnie w dół...”*
Czyli na Bugu we Włodawie, tzn. na tunelu w Łupkowie przybyło 41 metrów. A gdzie będzie wtedy przełęcz?
„(...) W grupie Wschodnich Karpat najpierwsze pod względem rozmiarów chociaż nie pod względem wysokości i postaci, zajmuje miejsce ich północny łańcuch, oznaczony ogólnie nazwą Karpat Lesistych. Rozpoczyna się on przy Łupkowskiej Przełęczy 685 m , a kończy się na granicy Galicji, Marmaroszu i Bukowiny...”**
Jak z tego wynika, schronisko wcale nie będzie 40 metrów wyżej od przełęczy a 5 m. niżej
;)


Polskie Towarzystwo Tatrzańskie???? W Łupkowie? hmmm...


trochę dziwne, nieprawdaż ?
Tu już bym żadnego spisku nie węszył, gdyż wg stanu na rok 1939 baza noclegowa Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego i jej rozmieszczenie, kształtowały się następująco:
Tatry: 6 schronisk + 4 stacje turystyczne;
Beskidy Zachodnie wraz z Zaolziem: 24 schroniska + 25 stacji turystycznych;
Beskidy Wschodnie: 23 schroniska + 47 stacji turystycznych***

*Dr. M. Orłowicz „Ilustrowany przewodnik po Galicyi” (Lwów 1919)
**Antoni Rehman „Karpaty opisane pod względem fizyczno-geograficznym” (Lwów 1895).
***dane wg W. Krygowski „Dzieje Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego” (Warszawa-Kraków 1988 ).

joorg
23-11-2012, 19:15
Jeśli oglądamy tą samą mapę,...
Tu już bym żadnego spisku nie węszył, gdyż wg stanu na rok 1939 baza noclegowa Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego i jej rozmieszczenie, kształtowały się następująco:
Tatry: 6 schronisk + 4 stacje turystyczne;
Beskidy Zachodnie wraz z Zaolziem: 24 schroniska + 25 stacji turystycznych;
Beskidy Wschodnie: 23 schroniska + 47 stacji turystycznych***

*Dr. M. Orłowicz „Ilustrowany przewodnik po Galicyi” (Lwów 1919)
**Antoni Rehman „Karpaty opisane pod względem fizyczno-geograficznym” (Lwów 1895).
***dane wg W. Krygowski „Dzieje Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego” (Warszawa-Kraków 1988 ).
No i spaliłeś ;)nie zle zapowiadające się Łupkowskie rozważania.


trochę dziwne, nieprawdaż ?

szymon magurycz
25-11-2012, 14:55
Myślę, że to właściwe miejsce: jesienią zniknął jeden z kutych krzyży z cerkwiska w Łupkowie! Jeżeli ktoś coś wie to proszę o wiadomość. Może jednak to nie złodziejstwo, a czyjaś dobra inicjatywa? Może ktoś wziął go do naprawy?

szymon magurycz
25-11-2012, 14:56
Może ktoś zna lepiej niż ja ekipę ze "schroniska" w Ł?

Browar
25-11-2012, 15:35
A który to krzyż? W październiku były chyba wszystkie. Zna Trzykropek.

szymon magurycz
25-11-2012, 15:45
Były dwa kute po bokach drewnianego. Jest jeden... Dzięki za "trop", napiszę do Stacha.

don Enrico
25-11-2012, 21:38
Tak, dziwne i tajemnicze rzeczy dzieją się w Łukowie. Szymon ! czy chodzi o te krzyże ?
.
30757

szymon magurycz
25-11-2012, 23:07
Tak, zniknął ten lewej...

szymon magurycz
26-11-2012, 09:11
Przepraszam za pomyłkę: brak krzyża widocznego po prawej stronie na załączonej powyżej fotografii, na pewno nie było go tam 4 XI b.r.

trzykropkiinicwiecej
27-11-2012, 13:05
Więc napiszę i w wątku to co i Tobie napisałem. W Łupkowie nikt nie słyszał, jakoby miałby ktoś brać do naprawy jakikolwiek krzyż, a ludzie ze schroniska nie wiedzą na ten temat nic. Jutro pewnie dotrę do Łupkowa, to wypytam miejscowych. Pamiętam że przed świętem, grupa więźniów porządkowała teren cmentarza, warto by zadzwonić do wychowawców może coś wiedzą, z tego co wiem, w ZK mogą mieć jakiś warsztat, ale to tylko gdybanie. Faktem też jest, że ostatnio sporo widziałem ludzi z wykrywaczami w okolicy, wysyp jakiś. Kopali coś przy zwalonych lipach koło cmentarza przez kilka dni i znikali jak tylko się ktoś pojawiał. Oj tajemniczy ten Łupków.
Co do schroniska, i owszem, ponoć było jakieś, też głowiłem się co do lokalizacji. Z tego co mi wiadomo, byłow miejscu strażnicy WOPu. W którymś "Bieszczadzie" jest artykuł na temat Łupkowa i są tam również zdjęcia z obozu narciarskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, w tymże schronisku zorganizowanego.

don Enrico
27-11-2012, 17:54
Tajemnicza jest sprawa tych krzyży.
Tajemnicze jest to (co opisał sir Bazyl) podnoszenie i opadanie tunelu - czy to ma związek z przypływami ?
Tajemnicza jest kwestia lokalizacji schroniska.
Browar napisał :

Późniejsza strażnica WOP była w miejscu dawnego schroniska.
Spójrzmy na mapę raz jeszcze
30763
Wyraźnie jest oznaczone na północ od linii torów kolejowych, a strażnica WOP ?
Gdzie ona była ?
Ta socjalistyczna wersja strażnicy jest teraz Radosnym Szwejkowem , nieprawdaż ?

Browar
27-11-2012, 18:29
Schronisko było w tym budynku widocznym po lewej przed tunelem (na mapce poniżej toru).Po wojnie przez chwilę była tam strażnica, przeniesiona potem do Szwejkowa.

sir Bazyl
27-11-2012, 18:37
Schronisko było w tym budynku widocznym po lewej przed tunelem (na mapce poniżej toru).Po wojnie przez chwilę była tam strażnica, przeniesiona potem do Szwejkowa.

Czyli to ten budynek niedawno rozebrany, co nazywany był komorą celną?

Browar
27-11-2012, 19:10
Chyba tak, ta wiedza to tylko wynik netowego riserczu.

szymon magurycz
27-11-2012, 19:18
Jest w "Bieszczadzie", nr 17, zajmujący opis Łupkowa pióra Wojciecha Wesołkina, a tam też: "W grudniu 1936 r. sanocki oddział PTT wydzierżawił od lwowskiej dyrekcji PKP zbudowany jeszcze przed I wojną światową budek [...]. Schronisko uruchomiono 2 lutego 1938 r. [...]."
Tak jakoś się składa, że mam jeszcze 4 egz. tegoż numeru :).
A kwestia krzyży martwi, martwią też "kopacze"... :(

don Enrico
27-11-2012, 20:30
Jest w "Bieszczadzie", nr 17, zajmujący opis Łupkowa pióra Wojciecha Wesołkina, a tam też: "W grudniu 1936 r. sanocki oddział PTT wydzierżawił od lwowskiej dyrekcji PKP zbudowany jeszcze przed I wojną światową budek [...]. Schronisko uruchomiono 2 lutego 1938 r. [...]."
Tak jakoś się składa, że mam jeszcze 4 egz. tegoż numeru :).
A kwestia krzyży martwi, martwią też "kopacze"... :(
W tymże Bieszczadzie na kolejnej stronie (86) jest ilustracja przedstawiająca tzw "komorę celną" z podpisem że budynek ten był wykorzystywany przed 1939 rokiem przez Straż Graniczną.
Czyli co ?
Ten budynek - to był tam St.Graniczna czy schronisko ?
i jeśli to ten budynek (obecnie rozebrany) to mapa źle pokazuje ???

joorg
27-11-2012, 21:12
Czyli co ?
Ten budynek - to był tam St.Graniczna czy schronisko ?
i jeśli to ten budynek (obecnie rozebrany) to mapa źle pokazuje ???
Heniek , z wielkim szacunkiem ,ale tamte mapy pokazywały lokalizacje +/_ 1 km.;) Wielki szacunek dla twórców WIG-ów (jednych z najlepszych map tamtych czasów) ,ale nie wymagajmy za wiele dzisiaj... w czasach GPS
ps. jak Ameryka odpuści ;) w cywilnej lokalizacji z satelitów , to będzie jeszcze dokładniej :) ...ale czy o to chodzi:-(

don Enrico
27-11-2012, 21:57
Januszku ! z Wielkim Szacunkiem , ale jestem przyzwyczajony do tego że współczesne mapy tez mają tolerancję +/- 1 km
Jako następca don Kichota wysyłałem wiele razy maile do twórców map ze sprostowaniem.
Najczęściej bez odpowiedzi, ale nie zawsze, bo np Alesz odpowiedział mi natychmiast (Użański Narodny Park)
Lokalizacja obiektów istniejących w przeszłości jest trudna, a określenie ich przeznaczenia jeszcze trudniejsza.
Podsumowując : wychodzi na to że nieistniejący obiekt zwany komora celną był zaadaptowany na potrzeby schroniska z błędnym wskazaniem na mapie i z błędnym określeniem położenia nad poziom morza.
Czy to są błędy ?
czy jakieś tajemnicze fatum krążące nad Łupkowem ?
p.s. privata ; może byś znalazł chwilkę na spotkanie z klubem rzeszowskim który jeszcze w grudniu chce najechać księstwo krośnieńskie ?

zgrzes
22-09-2013, 22:20
Chwile temu mieszkałem w Łupkowie i nie przypominam sobie żeby ktokolwiek wspominał o schronisku. Wiem, że przed wlotem do tunelu była komora celna czy urząd celny bo mieszkal tam nasz znajomy...stary Lwowiak. Tak sie zastanawiam po przeczytanu Waszych wpisów czy nie chodzi tu o budynek ktory był mniej wiecej w 1/3 odleglosci pomiedzy ostatnia nastawnią a komora celną. Straznica WOPu była tóż przy torach obok wieży cisnień...jezeli chodziło o ta która została spalona przez UPA. Ta nowa powstala gdzies w latach 50.

don Enrico
22-09-2013, 22:30
C(...)Straznica WOPu była tóż przy torach obok wieży cisnień...jezeli chodziło o ta która została spalona przez UPA. Ta nowa powstala gdzies w latach 50.
Witamy na forum zgezs..ia!
To taki pogański zwyczaj powitania nowych w naszym gronie !
Ta teoria strażnicy WOP spalonej przez UPa nie znajduje dokumentów(w mojej pamięci) ...... jakbyś coś podrzucił dokumentów ? albo relacji ?

zgrzes
26-09-2013, 17:55
W dziecinstwie o spalonej straznicy WOPu słyszalem od mojego ojca ale niespecjalne jakos mnie to wtedy zajmowało...sam zresztą bawiłem sie w jej ruinach ;). Nie wiem jak duzo jest materiałów na ten temat ale chociażby wikipedia przytacza taki fakt "Wiosną 1946 (http://pl.wikipedia.org/wiki/1946) tereny te były obszarem walk z UPA (http://pl.wikipedia.org/wiki/UPA). 25 marca 1946 siły UPA zaatakowały strażnicę WOP (http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojska_Ochrony_Pogranicza) i posterunek straży kolejowej w Łupkowie; atak odparto, lecz następnie wojska wraz z polską ludnością przeszły na stronę słowacką wobec braku możliwości dalszej obrony"
Z tego co pamiętam to również jest wzmianka w książce J.Gerharda...jezeli mozna ja uznac za wiarygodną

don Enrico
12-06-2016, 20:06
Ciągle jakiś magnes ciągnie mnie do Łupkowa. Oto kilka świeżych zdjęć pachnących mokrą trawą
.
https://lh3.googleusercontent.com/-vlOCFUy_4M0/V12iTQwlTqI/AAAAAAAAHzs/mOmFobMpHXQVACWp6ZqrcuAG7R4ZTri7wCCo/s720/hm.P1040937.jpg
.
https://lh3.googleusercontent.com/-JYVscU9XsiA/V12iTjOtWpI/AAAAAAAAHz0/pyQtwhlUeZQRnZf8y8TnBrB0qA1YccavwCCo/s720/hm.P1040939.jpg
.
https://lh3.googleusercontent.com/--1twsQfU5SA/V12iTEn97YI/AAAAAAAAH0M/WK69AYxALgYCnOiTBAwG-ykphjyr_ulcACCo/s720/hm.P1040942.jpg
.
https://lh3.googleusercontent.com/-sUA2DvTOmR4/V12iUtWRRkI/AAAAAAAAH0M/RusKZc4bAN4yNlaDfBVl8tCRzk8rylcvQCCo/s720/hm.P1040949.jpg
.
https://lh3.googleusercontent.com/-BMqFWcL4B-0/V12iUjaqPVI/AAAAAAAAH0M/TUFXnxzps8gVAUW65gsoIJ5eY8CJ9MIaACCo/s720/hm.P1040972.jpg
.

Yosarian
18-12-2017, 13:29
Prawie ciepłe,4399944000440014400244003

don Enrico
18-12-2017, 20:21
(...)44003
Oto jest zagadka, co przeczytały dziewczyny na tej tabliczce ?

Yosarian
19-12-2017, 10:12
One mają swój świat, więc zapytam.

don Enrico
19-12-2017, 11:03
Zagadka jest skierowana do wszystkich którym dane było odwiedzić ten tajemniczy dworzec kolejowy

Sylwek74
19-12-2017, 13:41
Sie mnie zdaje że to jest tablica informacyjna Szlaku Dobrego Wojaka Szwejka. Jakiś cytacik z książki Haszka.

Yosarian
20-12-2017, 11:22
A tak wygląda pomnik Szwejka4400544006taka legenda.

bartolomeo
20-12-2017, 21:34
Posty dotyczące planowanego przeprowadzenia gazociągu przez cmentarz w Łupkowie przeniosłem do wątku Więcej gazu (http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/9343-Wi%C4%99cej-gazu).

don Enrico
21-12-2017, 21:05
Sie mnie zdaje że to jest tablica informacyjna Szlaku Dobrego Wojaka Szwejka. Jakiś cytacik z książki Haszka.
Nie można tego wykluczyć, ale czekamy może ktoś posiada dokładne informacje
Chodzi o tą tabliczkę wskazaną na zdjęciu
.
44007
.
Na zdjęciu Yosarian (http://forum.bieszczady.info.pl/member.php/9847-Yosarian)a tabliczka ma białe tło, u mnie żółte ....?

don Enrico
22-12-2017, 20:58
Czekając na rozwiązanie szczegółów poprzedniej zagadki brnijmy dalej
.
Na stacji Łupków Nowy (to ten troszkę dalej od granicy) stoi kilka wagonów przysypanym śniegiem
.44014
.
Jak plotki donoszą te wagony to ponoć salonki prominentów komunistycznych.
Nie, nie to, że pierwsze sekretarze teraz rezydują w Łupkowie, ale powiadają że właściciel pobliskiego Kimadła Wampira to sprowadził jako atrakcję noclegową.
Aby o tym się przekonać wszedłem na właściwy link (http://kimadlo.pl/) . i oczy mi zaczęły skakać bo stronka jest zrobiona skakająca (nie dla normalnych ludzi)
Nic nie wyszukałem (może po prostu nie umiałem)
Na szczęście jest forum. Czy ktoś coś wie na temat tajemniczych noclegów w salonce dygnitarzy ?
A może ktoś łatwiej rozpozna skakającą stronkę ?
Dawniej tam był bar "Pod Sosnami" i to było proste ... a jakież pierogi ?
a dzisiaj ?
nie mogę się przebić z prostymi informacjami, jedyne co pojąłem to pokój 2-osoboby z łazienką na jedną noc to 140 zetaa
(wezmę kredyt świąteczny)
p.s. wszystkie tu podane informacje są na poziomie plotek, jeśli ktoś posiada wiarygodne proszę o sprostowanie

slawek71
22-12-2017, 23:21
Odnośnie tej tabliczki to jest tam chyba wywód Szwejka na okoliczność czasu trwania wojny , zdaje się że Szwejk skalkulował ją na 15 lat a trwała znacznie krócej ale to raczej marne pocieszenie.

coshoo
23-12-2017, 08:23
Aby o tym się przekonać wszedłem na właściwy link (http://kimadlo.pl/) . i oczy mi zaczęły skakać bo stronka jest zrobiona skakająca (nie dla normalnych ludzi)


Ta stronka to majstersztyk tandety. :grin:

Derty
03-01-2018, 15:06
Tandeta - ja w Kotlince mam jej takie stężenie, że nijak już nie potrafię jej akceptować. Najbardziej męczące jest wabienie/straszenie Duchem Gór. A co do przedmiotowej stronki - najbardziej podoba mi się jezioro. To gdzie to jest?:) Pod Rawkami?
Pozdr.
Derty

jimi1985
23-03-2018, 01:14
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Przeszukując wszelkich informacji na temat mojej rodziny która pochodzi z Lwowa. Mój pradziadek urodzony w 1897 roku pracował w Łupkowie (koło Sanoka ) w urzędzie celnym. Przodek mój był żołnierzem walk pod Monte Cassino odznaczony również krzyżem walk MC. Nie znam konkretnych szczegółów z tego okresu Jego życia lecz ne 100% tam pracował a jego syn jako dziecko zmarł i został pochowany w Sanoku.Wiem iż napewno został zabrany do wojska po czym wstąpił do Armii Andersa. Przeszedł z nim szlak przez bliski wschód .Pradziadek ur w 1897r a w roku 1930 urodziła sie córka Jana Karpińskiego Irena moja babcia. Myślę iż właśnie ok 1930 roku mógł tam pracować. Posiadam dokumenty potwierdzające , ze był żołnierzem z pod Monte Cassino . Dokumenty pochodzą z Londynu. Byłbym wdzięczny za wszelkie informacje na temat urzędu celnego który w tamtych latach znajdował się w Łupkowie. Pozdrawiam serdecznie.

don Enrico
23-03-2018, 15:16
Witaj przybyszu na płaszczyźnie forumowej
" W Łupkowie swoje siedziby miały formacje służb granicznych. W latach 20 XX w działała placówka Straży Celnej Komisariatu SC w Maniowie
podległego pod inspektorat SC w Samborze. W 1926 roku służbę pełnili tu strażnicy o nazwiskach Bukowski, Dodolski, Janiszewski, Matuszewski,
Orłowski, Powalisz, Suda, Szczepan, Umławski, Zając " *
Brak jest w tym wykazie przytoczonego przez Ciebie nazwiska, trzeba dalej szukać
*Wojciech Wesołkin Bieszczad 17

jimi1985
25-03-2018, 23:51
Dziekuje bardzo za odpowiedz. Z tego co sie wiem to podczas kiedy moj pradziadek pracowal w Łupkowie to zmarl mu syn byl to chlopiec chyba 3 latni , ktory zostal pochowany w Sanoku.
Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam

don Enrico
26-03-2018, 20:15
Dzisiaj kalendarz wskazuje datę 26 marca
Gdyby się tak cofnąć wiele lat wstecz, to pod tą datą w roku 1946 znajdziemy się w Łupkowie o ogniu wydarzeń. Istniejąca tu placówka WOP-u w strażnicy nr 173 ściągnęła z okolicy (Radoszyce i Wola Michowa) wszystkich ludzi bo wzmogła się aktywność UPA. W sumie w Łupkowie zgromadziło się ponad 120 chłopa niestety słabo uzbrojonych z brakami amunicji i zaopatrzenia
Nad ranem 26 marca zaatakowała sotnia Didyka. Po kilkugodzinnej walce atak zostaje odparty, ale nie ma szans na dalszą obronę.
Podjęto decyzję o wycofaniu się na czechosłowacką stronę .
Po paru godzinach przejechał z południa pociąg składający się z lokomotywy i wagonów pancernych (?) do którego doczepione zostaje kilka następnych. Część załogi i cywilów wsiada , reszta idzie jako ubezpieczenie. Pociąg ciężko pnie się pod górę , bo tunel był zawalony, a tymczasowe tory biegły wierzchem przełęczy.
Uciekający patrząc z góry mogli zobaczyć płonące budynki WOP.
I tu pytanie, gdzie była ta strażnica ?
Na przedwojennych mapach WIG-owskich brak informacji.
Może okupant niemiecki zbudował swoja "kasarnię" czyli posterunek graniczny , która potem była strażnicą WOP-u ?
Dzisiejsze "Radosne Szwejkowo" było kiedyś strażnicą WOPu, ale zbudowane zostało w późniejszych czasach
Jeszce Łupków ma wiele swoich tajemnic do rozwiązania.

Wizardus
15-05-2019, 11:50
Witam Wszystkich Użytkowników Forum

Ostatnimi czasy zabrnąłem w tematykę historii Łupkowa i natknąłem się na taką fotkę - myślę że powinna trochę rozjaśnić sprawę schroniska. A to że Łupków tajemniczy jest - to prawda - ale to temat na "później" ;)

46147
zdjęcie ( około 1915 r ) wykonano z wierzchołka wzniesienia na którym jest wlot ( portal ) Łupkowskiego tunelu.

Pozdrawiam

Dlugi
15-05-2019, 15:09
46147
zdjęcie ( około 1915 r ) wykonano z wierzchołka wzniesienia na którym jest wlot ( portal ) Łupkowskiego tunelu.


To jest słowacka strona więc to chyba nie jest schronisko PTT

kulczyk1
15-05-2019, 17:49
Budynek podobny do Wachhausu w Chodaczowie (strzelnice i baszty w narożnikach). Miejsce jak najbardziej stosowne na tego typu obiekt a i nazwa zdjęcia by sie zgadzała.

zbyszek1509
16-05-2019, 14:06
To jest słowacka strona więc to chyba nie jest schronisko PTT

Zdjęcie z czerwca 2011 r.

46148

asia999
19-05-2019, 22:14
46147
zdjęcie ( około 1915 r ) wykonano z wierzchołka wzniesienia na którym jest wlot ( portal ) Łupkowskiego tunelu.

Pamiętam, że gdzieś czytałam, że była to kasarnia. Na tej stronie (http://www.bieszczady.net.pl/tunel.php) został ten bydynek okreśłony jako komora celna. Pewnie spełniał jedną i druga funkcję.

Bieszczadylover
05-07-2019, 11:23
A to zdjęcie znacie?46239

sarmata
03-09-2019, 12:02
A tak wygląda pomnik Szwejka4400544006taka legenda.

Niestety nie Szwejka...
Chociaż blisko.
Mianowicie autor "Dobrego wojaka Szwejka" Jaroslav Hasek tak napisał w swojej książce:
"Za dworcem, na skale, Niemcy z Rzeszy pokwapili się już z ustawieniem pomnika na cześć poległych brandenburskich żołnierzy czcząc ich napisem: „Den Helden von Lupkapass” i wielkim orłem cesarstwa odlanym w brązie. U dołu na cokole znajdowała się bardzo rzeczowa uwaga, że ten symbol odlany został z armat rosyjskich, zdobytych przez pułki niemieckie przy wyzwalaniu Karpat."

don Enrico
01-02-2020, 21:57
znowu Łupków ?
....a co to się dzieje , czyżby przygotowania do kładzenia rur gazowych ?
Miejscowi mówią że będzie przekop pod cmentarzem w Starym Łupkowie . Nie wiem , bo niewiele widziałem, idąc po ciemności w stronę Końca Świata.
Poniżej cmentarza stały jakieś wielgachne maszyny pilnowane przez światełko w przyczepie kempingowej. Zagubiłem się w zagrodzonych parkanach (a przecież wiele razy tam szedłem)
Rano zrobiłem takie zdjęcie
47110

bartolomeo
02-02-2020, 06:57
To słynny gazociąg (http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/9343-Wi%C4%99cej-gazu) łączący polskie i słowackie systemy. O róg cmentarza wojennego to niewątpliwie zahaczy.

bartolomeo
02-02-2020, 11:57
https://podkarpacia.pl/forum/2020/cmentarz_w_lukowie_gazociag.jpg

Wygląda na to (patrzę okiem amatora), że gazociąg błędzie kładziony po lewej od widocznego na zdjęciu wału ziemi. Nie mam zdjęcia dokładnie z linii wału, ale bez wątpienia ten pas przygotowany pod gazociąg koliduje z cmentarzem. Może rzeczywiście pójdzie podkopem?

don Enrico
02-02-2020, 21:28
Mamy do rozgryzienia zagadkę jak gazociąg skrzyżuje się z cmentarzem.
Gdyby ktoś tam wędrował i chciał się podzielić obserwacjami, byłoby miło ...;)
.....
Ja szukam rozwiązania innej zagadki, może ktoś ma wiedzę tajemną ?
Po co w tunelu łupkowskim świecą się non-stop lampy ?

https://i.imgur.com/otubvxY.jpg

Verid
02-02-2020, 22:13
Nie świecą się non stop...
47112

47113
(to świecenie tu, to mój prywatny świecik, inaczej było by ciemno jak w... w nieoświetlonym tunelu)

Może akurat trafiłeś jakąś ichnią potrzebę, inspekcja czy coś...

kulczyk1
02-02-2020, 23:17
Z moich doświadczeń (trzykrotnych)świecą się ciagle . Po co- nie mam pojęcia.

Verid
02-02-2020, 23:39
No cóż, moje doświadczenia były tylko dwukrotne i ani razu nie świeciły. Może po prostu mam pecha...

komil
02-02-2020, 23:42
Oj! Znikąd nadziei dla tych co się dziwią światełkiem w tunelu.

don Enrico
03-02-2020, 19:53
Oj! Znikąd nadziei dla tych co się dziwią światełkiem w tunelu.


Nie tylko się dziwię, ale zapraszam na zobaczenie po sąsiedzku obrazka w postaci rozświetlonego nocą przystanku kolejowego w Osławicy.
Naprawdę wygląda to efektownie wręcz kosmicznie i nikomu nie przeszkadza, że nie ma pasażerów na przystanku, bo już dawno nie jechał tutaj żaden pociąg
Liczy się efekt.

bacza
03-02-2020, 20:52
Tak sobie pomyślałem właśnie, że oświetlenie, bądź nie, tunelu może zależeć od rozkładu jazdy. Domniemując po nazwie plików zdjęć Verid-a, były robione we wtorek (tak mi z kalendarza wyszło). Z tego, co się orientuję w temacie, to są/były kursy weekendowe. Pytanie: w jakim dniu tygodnia powstały zdjęcia Henia ? Może taka informacja coś wniesie do rozwiązania zagadki ?

krzychuprorok
03-02-2020, 21:17
Sądząc po lodzie na ścianie, Heniu robił zdjęcia nie dawno a ostatni kurs weekendowy odjechał pewnie końcem sierpnia. Możliwe, że Słowacy robili kurs specjalny, możliwe też, że była tam wcześniej jakaś zorganizowana wycieczka i pieszo przeszła przez tunel...

Sroka
05-02-2020, 16:59
Przechodząc przez tunel w czerwcu nie świeciła żadna lampa i wspomagaliśmy się latarkami, natomiast będąc w listopadzie po przejściu na słowacką stronę każdą następną lampę uruchamiała czujka(Big Brother?)

don Enrico
05-02-2020, 18:39
Temat robi się coraz ciekawszy, bo po pierwsze jak przyjeżdża Verid to wyłączają światła , innym natomiast oświetlają, a czasami działają czujki .
Krzychu napisał :

Możliwe, że Słowacy robili kurs specjalny, możliwe też, że była tam wcześniej jakaś zorganizowana wycieczka i pieszo przeszła przez tunel...
Kursu specjalnego nie było , bo śnieg leżał na torach , ale były ślady kilku osób .
Tak aby uzupełnić temat tunelu to warto zwrócić uwagę że ma on dwa wloty : słowacki i polski
Stojąc od słowackiej strony można się dowiedzieć coś o jego historii , że był burzony przez jednych i odbudowywany przez drugich.
.
Spójrzcie od polskiej strony : jak gładko na szaro pomalowany , tylko dorobiony właściwy orzeł z flagą . Historia z tej perspektywy jest jednostronna jak poglądy IPN-u
.
https://i.imgur.com/QAUErda.jpg

.
https://i.imgur.com/dFPhY7c.jpg

bartolomeo
06-02-2020, 06:14
2008, 2015, 2020.

https://podkarpacia.pl/forum/2020/lukowski_chrystus_forum.jpg

don Enrico
11-02-2020, 19:52
2008, 2015, 2020.

https://podkarpacia.pl/forum/2020/lukowski_chrystus_forum.jpg
.
Te zdjęcia które zapodał Bartolomego podpowiadają, że warto się pospieszyć i zajrzeć na ten cmentarz w Łupkowie zanim drzewo całkiem nie pochłonie figurki Chrystusa.
A ten właśnie cmentarz to chyba najpiękniejszy jest w całych Bieszczadach

bacza
14-02-2020, 18:50
.
Te zdjęcia które zapodał Bartolomego podpowiadają, że warto się pospieszyć i zajrzeć na ten cmentarz w Łupkowie zanim drzewo całkiem nie pochłonie figurki Chrystusa.
A ten właśnie cmentarz to chyba najpiękniejszy jest w całych Bieszczadach
A mi nasunęło się kolejne pytanie - tajemnica. Skoro przez 15 lat figurka wrosła niemal całkowicie, a i drzewo ( co ciężko określić, bo brak odniesienia do jakiegoś znanej wielkości przedmiotu) nie wydaje się "stuletnie"), to kto, kiedy i dlaczego tę figurkę tam umieścił ?
"Następną razą" postaram się zobaczyć na własne oczy.

bartolomeo
10-04-2020, 13:23
Świąteczny prezent dla Henia. (https://sanok.naszemiasto.pl/lupkow-niezwykle-odkrycie-archeologiczne-w-powiecie/ar/c13-7643411) Lubisz wieści z Łupkowa, prawda? :wink:

Miejscowy
10-04-2020, 18:19
łupkowskie róże

47446

47447

Browar
10-04-2020, 18:27
Ja też lubię, dzięki.

Miejscowy
10-04-2020, 20:23
tajemniczy chlupków

bartolomeo
10-04-2020, 20:39
Ja też lubię, dzięki.

Niech Ci będzie na zdrowie! :mrgreen:

Czy ktoś wie coś więcej w sprawie tych fundamentów? Gazociąg zahacza tylko o narożnik ogrodzonego terenu, tam gdzie jest cmentarz wojskowy - ale mieli tam robić bez odkrywki. To gdzie te fundamenty znaleźli?

don Enrico
10-04-2020, 20:40
Dzięki za prezent, już mnie kręci aby tam pojechać

bartolomeo
10-04-2020, 21:16
Na Facebooku (https://www.facebook.com/groups/lupkow/permalink/10159538432078206/) twierdzą, że to plebania a nie cerkiew. Zdjęcie z lotu ptaka zdaje się to potwierdzać, bo jakoś mało cerkiewny jest układ odkopanych ścian. Jest też jedno zdjęcie z widocznym w tle narożnikiem cmentarza wojennego.

don Enrico
11-04-2020, 20:01
Wychodzi na to, że temat Łukowa (i jego ciekawostek) przerósł mnie.
Bywało nie raz, że szwędałem się po okolicy w różnych porach i z różnym zapatrzeniem, ... ale nigdy nie było mi dane natknąć się na cmentarz wojenny.
No to jak to jest ?
Będąc tyle razy nie widziałem go ?
A może jest tylko go nie widać ?
Nie wiem sam od czego zacząć?

bartolomeo
11-04-2020, 20:19
Bo cmentarz wojenny, choć z pierwszej wojny światowej, jest w Łupkowie od niedawna. :mrgreen: Taki mały paradoks... Ale jak byłeś ostatnio to z pewnością już był (http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/7750-%C5%81upk%C3%B3w-tajemniczy?p=177846&viewfull=1#post177846)!

Leuthen
12-05-2020, 19:19
"W Łupkowie zakończono badania archeologiczne na terenie budowy gazociągu ze Strachociny koło Sanoka na Słowację. Do inwestora, apelowały o nie miejscowe stowarzyszenia. Obawiały się, że przebieg gazociągu naruszy cmentarz wojenny i pozostałości zabudowań łemkowskich. Dzięki temu, inwestor zmienił w tym miejscu technologię budowy gazociągu tak, by ocalić nieoznaczoną nekropolię oraz zabytki po mniejszościach etnicznych.

O tym, że na trasie budowy gazociągu w okolicach Łupkowa mogą być ważne ślady z przeszłości tych terenów mówiliśmy w Aktualnościach już pod koniec 2017 roku. Inwestor zlecił prace archeologiczne, które potwierdziły, że zaplanowany przebieg rurociągu mógłby naruszyć nieoznakowaną, zbiorową mogiłę 400 żołnierzy z czasu I wojny światowej. Dlatego już w najbliższych dniach zostanie wykonany głęboki przewiert pod nekropolią. Badania potwierdziły też istnienie tak zwanej popówki, czyli plebani przy cerkwi grekokatolickiej.

Mimo, że badania zostały zakończone, archeolodzy pozostaną w tym miejscu na dłużej. Od inwestora gazociągu dostali nietypowe zadanie. Teraz wykonywana jest dokumentacja, która pomoże w rekonstrukcji budowli.

Przedwojenny Łupków był dużą wsią zamieszkiwaną przez wiele mniejszości narodowości kresów wschodnich. Do dziś nie zachowała się jakakolwiek zabudowa. Jedynym ocalałym świadkiem historii jest stary cmentarz. Badania archeologów przyniosły też zupełnie nieoczekiwane odkrycia. Znaleziono między innymi grot oszczepu z epoki brązu, rękojeść z częścią głowni szabli węgierskiej, a także odznakę Obrońców Kresów Wschodnich przyznawaną Orlętom Lwowskim."


https://rzeszow.tvp.pl/47985854/zakonczyly-sie-prace-archeologiczne-na-terenie-budowy-gazociagu-ze-strachociny-na-slowacje

Dlugi
04-08-2020, 10:06
Cmentarz wojenny w Łupkowie jest potwierdzony na 100% (pierwsze zdjęcie), archeolodzy po lewej pracują nad pochówkami w kręgu, którego dalszy przebieg widać na zdjęciu jako ciemniejszy pas idący w kierunku prawego dolnego rogu zdjęcia. Oprócz tego w lewym dolnym rogu widoczny jest pas ciemniejszej ziemi - to jeden z rzędów mogił, drugi jest mniej więcej jak konar w prawym dolnym rogu. Co ciekawe, cmentarz wojenny został założony na starych pochówkach cywilnych.
Potwierdzony jest też cmentarz w Zubeńsku - drugie zdjęcie, choć tam (przynajmniej w jednym z odkrytych kręgów mogił) szczątki sa mocno przemieszane. Możliwe, że to z ponownych pochówków po ekshumacjach.
Prace mają też być prowadzone (już pewnie są w trakcie) na przypuszczalnym miejscu pochówków w Łupkowie nad dworcem.