PDA

Zobacz pełną wersję : Kimb 2013



Piskal
26-11-2012, 12:14
Szanowne Forumowstwo!

Oto chyba nieuchronnie zbliża się koniec roku, bo czas na konkretne plany, na rok następny. Bo i Marcowy ze swoimi Powsimordami (zapraszam do dyskusji) i teraz ja z KIMBem, czyli Kongresem Internautów Miłośników Bieszczadów
I nie czekajmy do 21- go grudnia, bo tuż przed końcem świata nie warto. Okaże się, że świat się nie skończy, a my zostaniemy bez dyskusji i pomysłów jak te... (cenzura).

Co wiemy?
Kiedy- w każdy trzeci weekend maja, czyli w przyszłym roku 17-18 maja. Można rezerwować urlopy.

Czego nie wiemy?

Gdzie. A jak się tego dowiedzieć? Oto jest pytanie. Ja osobiście jestem za zgłaszaniem propozycji i późniejszym głosowaniem. Ta forma zawsze wzbudzała dużo emocji. A zima długa. Ale może ktoś przeprowadzi zamach stanu i narzuci jakieś miejsce- np: KIMB odbędzie się na dyskotece w Polańczyku i już!

Ostrzegam. Jeśli dyskusja nie przyniesie konkretnych rozwiązań i pomysłów zrobię jak zechcę.

calanthe
26-11-2012, 16:59
Dyskoteka w Polańczyku!! O tak!! ;)

Browar
26-11-2012, 17:35
No i po co mącisz, przecież wiadomo że w UG (bo tam są prysznice w pokojach) :twisted:

delux
26-11-2012, 18:55
Dyskoteka w Polańczyku!! O tak!! ;)

Nie ma czegoś takiego jak dyskoteki w Polańczyku,nie Jesteście w temacie...są za to balety w ośrodkach senatoryjnych od 19-22.:wink:

Pyra.57
26-11-2012, 20:57
Nie za dużo tej demokracji? Niech organizator zproponuje KIMB w miejscowości X w lokalu Y od godziny W, kto będzie chciał przyjedzie. A po KIMB-ie będzie można ponarzekać.

bertrand236
26-11-2012, 22:09
Jestem za Demokracją! Skoro w tym roku był bardzo udany KIMB w Tarnawie niech zostanie tam na zawsze. Browar będzie mącił, ze prysznica nie ma, ale jestem skłonny ufundować mu turystyczny!

Widzę następujące miejsca oprócz Tarnawy: Sękowiec, Koliba na Przysłupiu, Krywe i N.....ne, ale to chyba do KITU propozycja jest.
Ja jestem za Tarnawą i niech tak będzie!!!

Znowu się okaże, ze najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy nie maja zmiaru przyjechać!

Pozdrawiam.

Piskal
26-11-2012, 22:24
Niech organizator zproponuje KIMB w miejscowości X w lokalu Y od godziny W, kto będzie chciał przyjedzie.
Znasz organizatora? Bo ja nie. ja tu jestem od zakładania odpowiednich wątków i nawet nie wiem, czy istnieje w końcu ta Rada KIMBu, czy nie. Ja wiem, że najwygodniej, to, przepraszam za wyrażanie, spuścić się na innych i przyjechać na gotowe.

Skoro w tym roku był bardzo udany KIMB w Tarnawie niech zostanie tam na zawsze.





Pozdrawiam.
Tylko niewiadomo, jak to będzie z Hotelikiem w przyszłym roku:cry:


Znowu się okaże, ze najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy nie maja zmiaru przyjechać!

A to nie o to chodzi?

bertrand236
26-11-2012, 22:27
Nie!

bertrand236
26-11-2012, 22:29
...

Tylko niewiadomo, jak to będzie z Hotelikiem w przyszłym roku:cry:



...

Widzisz w tym jakiś problem? Bo ja nie widzę. Wiaty chyba nie rozebrali?
Pozdrawiam

Piskal
26-11-2012, 22:44
Jako osoba niezmotoryzowana widzę.

Jimi
27-11-2012, 00:42
ja też nie jestem zmotoryzowana i polegam na łasce innych (choć uwaga, niemożliwe stało się możliwe: właśnie jestem w trakcie robienia prawa jazdy) i bardzo przypadła mi do gustu opcja Tarnawa (raz byłam tam na kimbie raz na rimbie chyba), jeżeli nie to, to może coś na zachód zupełnie -powiedzmy że za Żubraczem dalej cokolwiek (może Roztoki? albo dalej Maniów (nie wiem ile pomieszczą osób na szczerbanówce, pewnie za mało). choć ten gorący prysznic w UG kusi, oj kusi................

długi
27-11-2012, 08:07
UG i prysznic... może być, ale..... pamiętam atrakcje kulinarne :( prosię, którego jedyną wartością było, że zapłonęło-chyba ze wstydu, "golonko" twarde jak maczuga itd itp. To wolę ognisko i kiełbasę w Duszatynie lub gdziekolwiek indziej. Tarnawa jest OK

DUCHPRZESZŁOŚCI
27-11-2012, 12:00
Lokalizacja KIMB-u hm z tym zawsze był problem. Parę lat temu była dyskusja że, podający lokalizację, powinien mieć zgodę właściciela i uzgodnione z nim warunki wstępne. A jako nie mający możliwości organizacyjnych ani finansowych, zdam się na mądrzejszych ode mnie. I przybędę gdziekolwiek to będzie.

prosię, którego jedyną wartością było, że zapłonęło-chyba ze wstydu, "golonko" twarde jak maczuga itd itp.
Widzę jak nic nowego malkontenta. Długi zębów nie masz, czy jak?;) Byłem w UG na KIMB-ie dwa razy, raz był baranek z ogniska moim zdaniem bardzo pyszny, drugim razem prosiak - tego akurat smaku nie pamiętam ale wiem że, był zjadliwy. Co prawda ja nie mam tak wyrafinowanego zmysłu smaku i zazwyczaj jadam co mi podają.

Edytka
Zmotoryzowany także nie jestem, ale postaram doczłapać na "Kongres" gdziekolwiek by go nie było.

krawc
27-11-2012, 23:29
Podoba mi sie schronisko na Przysłupiu Carynskim jako miejsce na KIMB ale dojade....czy dojde..gdziekolwiek sie odbedzie..najlepiej z daleka od deptakow i tłumow
Bob

Piskal
02-12-2012, 12:34
Taką przygodę rano miałem. Budzę się i patrzę, coś leży pod łóżkiem. Wątek. Czyli spadł był. Niniejszym więc go podnoszę.
I tak jakoś mi się ten wątek skojarzył- tylko zamiast "port" w tekście wstawcie "KIMB"

http://www.youtube.com/watch?v=3oKrXL2kb0w

marcins
02-12-2012, 17:08
Może tak jak pisze Długi lepiej tzw. KIMB zrobić gdzieś przy ognisku i tym co można na nim upiec i ugotować. Miejsc jest wiele z dala od świata, a i namiot jest gdzie rozbić. Dotychczasowa formuła KIMB-u raczej nie przypadła mi do gustu. Lokalizacje też były takie sobie i niespecjalne... Wiem, że brak prysznica i łóżka może zrazić co bardziej niedzielnych bieszczadników, ale może warto pomyśleć nad zmianą formuły ;)

don Enrico
02-12-2012, 18:07
Może tak jak pisze Długi lepiej tzw. KIMB zrobić gdzieś przy ognisku i tym co można na nim upiec i ugotować. Miejsc jest wiele z dala od świata, a i namiot jest gdzie rozbić. Dotychczasowa formuła KIMB-u raczej nie przypadła mi do gustu. Lokalizacje też były takie sobie i niespecjalne... Wiem, że brak prysznica i łóżka może zrazić co bardziej niedzielnych bieszczadników, ale może warto pomyśleć nad zmianą formuły ;)
Ej ! wydawało mi się że ostatni KIMB był przy ognisku ? ale dokładnie nie pamiętam, nawet Marcinie nie jestem pewien czy byłeś tam ?

marcins
02-12-2012, 18:26
Przyznaję, że ostatnio mnie nie było, cieszy mnie fakt, że zmiany już się dokonały.

don Enrico
02-12-2012, 18:30
Mam nadzieję, że jeszcze nie wszystkie zmiany się dokonały i mam nadzieję że jak już się dokonają zawitasz swoją osobą i nie będę bezskutecznie powtarzał refrenu
"tylko mi Ciebie brak .... w tym ...."

andrzej627
02-12-2012, 19:18
Mam nadzieję, że jeszcze nie wszystkie zmiany się dokonały i mam nadzieję że jak już się dokonają zawitasz swoją osobą i nie będę bezskutecznie powtarzał refrenu
"tylko mi Ciebie brak .... w tym ...."
A Buba? Dlaczego nigdy na KIMB nie przyjeżdża Buba?

A Basia Z. była kiedyś na KIMBie? Też nie.

Na Karpacką Biesiadę przyjeżdżają, a na KIMB nigdy. Dlaczego?

Widząc wątek IV Karpacka Biesiada (http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/7709-IV-Karpacka-Biesiada) jasne jest, że

może warto pomyśleć nad zmianą formuły ;)

marcins
02-12-2012, 19:59
W dotychczasowych KIMB-ach, na których byłem, ale zdaje się, że na innych również zbyt mocno jak dla mnie dominował charakter gastronomiczny. Henku czekam na zmiany i być może w maju ujrzę Twe lica na KIMB-ie ;)

mavo
02-12-2012, 20:19
Bertrandzie.
Cóż owo N,,,, znaczy?
Za ZZK

don Enrico
02-12-2012, 21:04
A Buba? Dlaczego nigdy na KIMB nie przyjeżdża Buba?
A Basia Z. była kiedyś na KIMBie? Też nie.
Na Karpacką Biesiadę przyjeżdżają, a na KIMB nigdy. Dlaczego?
Widząc wątek IV Karpacka Biesiada (http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/7709-IV-Karpacka-Biesiada) jasne jest, że
PROTESTUJĘ !
( a co ? nie można sobie zaprotestować ?)
Nie zgadzam się z taką formą stawiania pytań. To, czy ktoś przyjedzie czy nie to jest jego prywatna sprawa.

don Enrico
02-12-2012, 21:05
W dotychczasowych KIMB-ach, na których byłem, ale zdaje się, że na innych również zbyt mocno jak dla mnie dominował charakter gastronomiczny. Henku czekam na zmiany i być może w maju ujrzę Twe lica na KIMB-ie ;)
i tu się z Tobą zgodzę.

Marcowy
02-12-2012, 21:09
A którąż to z KIMB-owych formuł chcielibyście zmienić? Bo ja naliczyłem dotychczas ze 6.

A ostatnio w Tarnawie były i prysznice, i ogrzewanie w pokojach, i namioty, i wiata, i ognisko, i kiełbasa, i gitara, i muzyka z głośnika, i etatowi forumowicze, i anonimowi KIMB-owicze... O usunięciu którego z tych elementów chcielibyście dyskutować? Jaka - Waszym zdaniem - zmiana zapewniłaby nam 100-procentową frekwencję forumowiczów? I po co?



Nie zgadzam się z taką formą stawiania pytań. To, czy ktoś przyjedzie czy nie to jest jego prywatna sprawa.

Dołączam się do protestu. Taka jazda personalna i wywoływanie do tablicy ma co prawda na forum wiekową tradycję, ale jest po prostu słabe.

andrzej627
02-12-2012, 21:12
Nie zgadzam się z taką formą stawiania pytań.

http://www.youtube.com/watch?v=qxYXWYWG3aU

Basia Z.
02-12-2012, 22:31
A Buba? Dlaczego nigdy na KIMB nie przyjeżdża Buba?

A Basia Z. była kiedyś na KIMBie? Też nie.

Na Karpacką Biesiadę przyjeżdżają, a na KIMB nigdy. Dlaczego?



Andrzeju - jeśli o mnie chodzi sprawa jest banalnie prosta.
Maj to zazwyczaj okres najgorętszej pracy przewodnickiej.
A ja pracuję w "codziennej" pracy w tygodniu, a wycieczki prowadzę zazwyczaj w weekendy.
Trudno mi powiedzieć czy będę mogła przyjechać, w okresie majowo-czerwcowym plany układam zazwyczaj na tydzień do przodu, nie dłużej.
Nie chcę więc nikogo absorbować swoją osobą.

Jak na razie z różnych przyczyn cztery razy pod rząd nie udało mi się.
Raz byłam już umówiona na przyjazd, ale dzień przed wyjazdem dowiedziałam się, że mój syn (młodszy) nie zda do następnej klasy, trudno w takiej sytuacji olać wszystko, zostawić młodego i sobie jechać w Bieszczady, obowiązki rodzinne są ważniejsze.

Przykro mi trochę było, że zostałam wtedy wyróżniona czerwoną czcionką, ale tylko trochę. Młody się w końcu ogarnął, a to najważniejsze.

Potem młody zdawał maturę, też nie chciałam go zostawiać dwa dni przed maturą.
W zeszłym roku - już nie pamiętam co było.

W każdym razie o ile pamiętam - więcej się nie deklarowałam, że będę, skoro nie mogę być tego pewna.

Za to regularnie od trzech lat przyjeżdżałam w jesieni, kiedy nie mam tylu obowiązków.

Edit:

Z powodów wyżej wymienionych, gdyż swojego ewentualnego przyjazdu nie mogę być w żaden sposób pewna (obecnie szansa wynosi jakieś 20 %) nie chcę się angażować w dyskusję o KIMB-ie i o jego formule.

don Enrico
02-12-2012, 22:46
Basiu ! tak się składa że jestem po tej stronie forumowiczów która uważa za niewłaściwe wszelkie sekowanie osób nieobecnych na Kimbie.
Obojętnie w jakiej formie.
Nie ma potrzeby się tłumaczyć z nieobecności , która nie jest obowiązkowa.
Zdaję sobie sprawę że można mieć inne poglądy w tej sprawie i kwitować moje protesty sformułowaniem "koń by się uśmiał"
Pozostaje do rozstrzygnięcia , która opcja uzyska przewagę na forum ?
To wyznaczy formułę spotkań Kimbowych i wówczas zacznie się debata nad tym co napisał Marcowy :

O usunięciu którego z tych elementów chcielibyście dyskutować? Jaka - Waszym zdaniem - zmiana zapewniłaby nam 100-procentową frekwencję forumowiczów? I po co?

Basia Z.
02-12-2012, 23:05
Basiu ! tak się składa że jestem po tej stronie forumowiczów która uważa za niewłaściwe wszelkie sekowanie osób nieobecnych na Kimbie.
Obojętnie w jakiej formie.
Nie ma potrzeby się tłumaczyć z nieobecności , która nie jest obowiązkowa.


No i już się zaczyna ;-)

Uważam za stosowne wytłumaczyć się, bo ktoś mógłby pomyśleć, że formula mi nie odpowiada, lub nie daj Boże "pogardzam kimś kto woli ciepły pokój z łazienką i pieczonego prosiaka od namiotu i spalonej kiełbasy z ogniska".
Nic bardziej błędnego.
Powody mojego nie-przyjazdu były za każdym razem wyłącznie osobiste.
Też lubię od czasu do czasu przespać się w pokoju z łazienką.

Poza tym należę do osób, które nie zmieniają zdania co chwilę i jeżeli coś obiecuję - to się tego trzymam.
Jeżeli się umawiałam na przyjazd a nie przyjechałam, to miałam ku temu na prawdę ważne powody.

andrzej627
02-12-2012, 23:31
No i już się zaczyna ;-)

Basiu, pytania moje były tendencyjne.:evil: Mimo takiej formy, nie były kierowane do Was. Celem pytań w żadnym wypadku nie było to, abyście się tłumaczyły się ze swojej nieobecności na KIMBie. Jeżeli tak zrozumiałyście moje pytania, to bardzo Was za to przepraszam.:oops:

marcins
02-12-2012, 23:44
Namiot i kiełbasa oraz prysznic i prosiak są tylko pewnymi symbolami . Cieszę się, że wreszcie ktoś wrócił do żenującej sytuacji czerwonych list i słusznie ją podsumował. Dalej mam nadzieję, że gastronomia KIMB-owa przejdzie do przeszłości...

andrzej627
02-12-2012, 23:56
Cieszę się, że wreszcie ktoś wrócił do żenującej sytuacji czerwonych list i słusznie ją podsumował.
Marcin, mam nadzieję, że nie bierzesz mnie za zwolennika "czerwonych list".:shock:

Zależy mi po prostu na tym, aby spotkać się z forumowiczkami, o których pisałem. ;)

marcins
03-12-2012, 00:22
Andrzejku spokojnie, nie bój żaby jak to mawiają bieszczadzcy zakapiorzy i ich zakapiorki ;)

Basia Z.
03-12-2012, 00:25
Zależy mi po prostu na tym, aby spotkać się z forumowiczkami, o których pisałem. ;)

To trzeba było przyjechać na "Biesiadę" :-P

Termin majowy jest dla mnie trudny - i tyle.

don Enrico
03-12-2012, 10:06
Oprócz KIMB-u jest wiele okazji do spotkania forumowiczów.
Przypomnę tu otwarte zaproszenie Pierogowego do "konsumpcji nagrody", czy też wyjazd ze "światełkiem forumowym" lub uczestnictwo w FOTimbie pod wodzą Komisarza Von Ryba.
Trzeba tylko chcieć, ale jeśli ktoś nie chce uczestniczyć w żadnej takiej akcji to nie ma powodu na siłę go zmuszać, bo wychodzi żenada.

Piskal
03-12-2012, 19:34
A którąż to z KIMB-owych formuł chcielibyście zmienić?


Dołączam się do protestu. Taka jazda personalna i wywoływanie do tablicy ma co prawda na forum wiekową tradycję, ale jest po prostu słabe.



Przykro mi trochę było, że zostałam wtedy wyróżniona czerwoną czcionką, ale tylko trochę..


Basiu ! tak się składa że jestem po tej stronie forumowiczów która uważa za niewłaściwe wszelkie sekowanie osób nieobecnych na Kimbie.
Obojętnie w jakiej formie.
Nie ma potrzeby się tłumaczyć z nieobecności , która nie jest obowiązkowa.



Cieszę się, że wreszcie ktoś wrócił do żenującej sytuacji czerwonych list i słusznie ją podsumował. Dalej mam nadzieję, że gastronomia KIMB-owa przejdzie do przeszłości...

Jako doszły, niedoszły, przeszło- przyszły Prezydent i Radny Bez-Radny KIMBu zapewniam, że nikt nie będzie w żaden sposób rozliczany z nieobecności, piętnowany i karany. Że pozwolę to sobie napisać czerwoną czcionką. A formuła ustali się sama, zależnie od miejsca i frekwencji. Klimat robią ludzie, a cóż dopiero forumowicze.
Chodzi tylko o to , jak wybrać owo miejsce. Głosowanie zawsze wzbudzało dużo emocji, a po zbanowaniu Sonki boję się, że zrobi się na forum tak spokojnie, spokojnie, spokojnie...

buba
03-12-2012, 19:37
A Buba? Dlaczego nigdy na KIMB nie przyjeżdża Buba?

A Basia Z. była kiedyś na KIMBie? Też nie.

Na Karpacką Biesiadę przyjeżdżają, a na KIMB nigdy. Dlaczego?


Ja kiedys bylam, tak troche... ;) Bylo jedno takie spotkanie przedKIMBowe w maju 2009, dlugo planowane, omawiane, z lista chyba 20 zdeklarowanych chetnych. Nawet sobie urlop tak ulozylam i trase aby na nim byc.. I bylam, ale nie bylo nikogo wiecej.. Bo na kilka dni przed zostalo odwolane.. I rozwazalam poczatkowo aby potem z ekipa na wlasciwy KIMB zajrzec, chocby na chwilke.. Ale wyszlo inaczej.. Wiec moze lepie zeby buba nie jezdzila na imprezy okoloKIMBowe bo reszta forumowiczow sie wtedy "wystrasza"? ;) ;)

A jesli chodzi o formule to chyba najlepiej by wyznaczali ją ci ktorzy jezdza regularnie tak aby im pasowalo i sie dobrze bawili. A jesli ktos inny zapragnie sie przylaczyc to sie po prostu dostosuje i dosiadzie do prosiaka albo spalonej kiełbachy.

Jimi
03-12-2012, 20:01
Nie wiem jaki będzie sposób wybierania miejsca spotkania ale jeśli będzie to głosowanie to jestem za tym, aby nie była to sonda, bo głosować może na niej każdy nawet ci co nie przyjadą, bądź chcą zrobić reklamę. Dlatego lepiej by brane były pod uwagę głosy osób które faktycznie bywają (bądź byli) na różnych spotkaniach forumowych. Ostatnio spotkałam się z opinią że w wyniku głosowania wygrało miejsce X a osobom z którymi rozmawiałam nikomu się ono nie podobało zatem zaczęłam się zastanawiać kto to więc w ogóle wybierał -pewnie ci co i tak nie przyjadą.

don Enrico
03-12-2012, 20:01
Ja kiedys bylam, tak troche... ;) Bylo jedno takie spotkanie przedKIMBowe w maju 2009, dlugo planowane, omawiane, z lista chyba 20 zdeklarowanych chetnych. Nawet sobie urlop tak ulozylam i trase aby na nim byc.. I bylam, ale nie bylo nikogo wiecej..(...).
Przepraszam bardzo, ale czterech forumowiczów czekało wówczas bezskutecznie na Pikuju , nie pisz proszę, że nikogo nie było, bo nie wiem jak to zinterpretować.

buba
03-12-2012, 20:12
Przepraszam bardzo, ale czterech forumowiczów czekało wówczas bezskutecznie na Pikuju , nie pisz proszę, że nikogo nie było, bo nie wiem jak to zinterpretować.

Czterech? a mialo byc dwudziestu paru?? ;)

Szkoda ze bylismy tak blisko i spotkanie nie doszlo do skutku. :-( Acz sie sugerowalam tym co bylo pisane jeszcze tydzien wczesniej na forum i omawiane od zimy czyli ze umawiana impreza miała ponoc byc na łąkach nad Szerbowcem a nie na szczycie Pikuja i tamze kiblowalismy pol dnia i noc zagladajac w rozne dziury az do granicy lasu (liczac ze a noz ktos przyjedzie ;) )

don Enrico
03-12-2012, 20:27
Basiu, pytania moje były tendencyjne.:evil: Mimo takiej formy, nie były kierowane do Was. Celem pytań w żadnym wypadku nie było to, abyście się tłumaczyły się ze swojej nieobecności na KIMBie. Jeżeli tak zrozumiałyście moje pytania, to bardzo Was za to przepraszam.:oops:
Tendencyjne i niewłaściwie sformułowane pytanie Andrzeja skierowało dyskusję w niewłaściwy kierunek.
dlatego cieszy mnie deklaracja Piskala że

nikt nie będzie w żaden sposób rozliczany z nieobecności, piętnowany i karany
Proszę więc składać propozycje miejscówek na najbliższy KIMB

bertrand236
03-12-2012, 20:57
Już zaproponowałem.
Pozdrawiam

creamcheese
03-12-2012, 22:12
Już zaproponowałem.
Pozdrawiam

Nie wiem co zaproponował bertrand ale ja też jestem za Tarnawą!!

andrzej627
03-12-2012, 22:24
Tendencyjne i niewłaściwie sformułowane pytanie Andrzeja skierowało dyskusję w niewłaściwy kierunek.

Heniu, widzę, że muszę kawę na ławę.

Chodziło mi o skierowanie dyskusji w kierunku programu, a nie miejsca spotkania. Czy KIMB miał kiedyś program chociaż zbliżony do tego, jaki miała IV Karpacka Biesiada (http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/7709-IV-Karpacka-Biesiada)?

Mnie po przeczytaniu tamtego programu zrobiło się po prostu wstyd, że tutaj głównie dyskutujemy o noclegach i o gastronomii. :-(

Jimi
03-12-2012, 23:27
te noclegi to raczej żart był bo przecież nikt nie uwierzy że z dnia na dzień Browar stał się tak wybredny:) ja spać mogę pod chmurką a w najbardziej komfortowym wypadku namiot. Karpacka Biesiada była w schronisku więc tam temat noclegów jest rozwiązany. chcemy to też możemy zarezerwować sobie większą część schroniska pttk, uda nam się po zniżkowych cenach ale te spotkania forumowe kojarzą mi się z tym, że odbywają się z dala od ruchu turystycznego, gdzie w zasadzie jesteśmy tylko my jako grupa względnie zamknięta, więc tu pojawia się dylemat jak to zrobić aby było fajnie i każdy zadowolony. Tarnawa sprawdzała się super, więc jestem zdecydowanie za. Podobałaby mi się też opcja "zachód" -tylko nie mam pojęcia gdzie:) Długi zarzucił Prełuki -też jestem za! Ale mówię pod siebie bo nie mam pojęcia jak tam się ma agroturystyka. Roztoki Górne w sumie też dobrze brzmią -luda tam może nie będzie, łóżko się znajdzie i dla namiotów całe pole i na ognisko. Słyszałam że kiedyś była Balnica -też super i też rzucam na propozycję.

marmota_m
04-12-2012, 02:34
Zasadniczo schronisko typu Jaworzec w maju raczej puste jest. Ale ja nic nie mówię bo znów dam dyla pod Rawkę ;)

Pierogowy
04-12-2012, 13:07
Czterech? a mialo byc dwudziestu paru?? ;)



czterech ale jakich !!!
Buba ,czyżby tak świątecznie-marketowo... do ludzi ...na ilość... ?
:)
pozdrawiam

Marcowy
04-12-2012, 15:06
Proszę więc składać propozycje miejscówek na najbliższy KIMB

Ja bym dodatkowo zasugerował, żeby te propozycje były wstępnie POTWIERDZONE, czyli żeby pomysłodawca zechciał najpierw wykonać telefon do gestora i niezobowiązująco zapytać, czy organizacja KIMB jest możliwa w tym miejscu, w tym terminie i w tej formule.

Inaczej stworzycie po prostu listę fajnych miejsc noclegowych w Bieszczadach :P

sir Bazyl
05-12-2012, 20:25
Jak widać z corocznych dyskusji, wyszukanie dogodnego miejsca na KIMB nie jest sprawą łatwą, gdyż
„Według życzeń szanownego towarzystwa,(...), miało być to miejsce cieniste – tak życzyli sobie panowie, i jednocześnie nasłonecznione – wedle życzeń pań. Najlepiej gdyby było położone na płaskim – dla panów, ale i w mile urozmaiconym terenie – dla pań. Konieczny był tez dostęp do źródlanej wody – wedle sugestii pań, oczywiście tak głębokiej, aby mogli się w niej pluskać panowie. I oby jak najdalej od ludzi! (...) Miało być położone z dala od aglomeracji i mieć pewną bazę prowiantową, żeby panowie zbytni się nie udźwigali. Musiało być jeszcze rozległe i gołe (panie!) oraz intymne i zarośnięte (panowie!). Na dodatek powinno znaleźć się jak najdalej (...), i zarazem blisko...”*
Powyższy cytat opisuje zapotrzebowanie na nowe miejsce biwakowe ale jak ulał pasuje do rozważań nad miejscem na KIMB. Wczoraj na comiesięcznym rzeszowskim spotkaniu IMB, dyskutowaliśmy na ten temat i znaleźliśmy naszym zdaniem miejsce odpowiednie tj. RADOSNE SZWEJKOWO w Łupkowie. Jest dojazd (panowie!), łazienki (panie!), kuchnia do odgrzania solianki i żymloków (Pierogowy!), pokoje (panie i panowie!), miejsce pod namiot (Jimi), miejsce na ognisko (panie i panowie!) i świetlica gdyby żabami prało!
Tu można obejrzeć sobie obiekt: http://noclegi-podkarpacie.pl/h/index.php?fileClick=3
Ewentualna lokalizacja została uzgodniona, Krysia Rados serdecznie zaprasza i dla Kimbowiczów obiecuje jakieś procenty, ale mi w telefonie coś trzeszczało i nie wiem czy chodzi o zniżki, zwyżki czy destylaty ;)

* K. Wiktorowicz „Tłumacze ciszy”

Browar
05-12-2012, 21:36
Do tego długi,marcins i trzykropek mają blisko, noclegownie o różnym standardzie w okolicy, jest kominek i fotele dla zmęczonych oraz cmentarz i/lub pierdziel jakby co :twisted:

mavo
05-12-2012, 22:34
Co by demokracji stało się zadość i wybór jakiś był ( choćby do KITU) daje pod rozwagę kolejną lokalizację.
Miejsce najcudowniejsze , esencje piękna ,serce Bieszczad.
Nasiczne.
Jest i blisko i daleko.Jest płasko i stromawo.Jest słonecznie i cieniście. Kniazki płytkie i głebokie. ( Zbyszek świadkiem) Miejsce dla Jimi z namiocikiem też się znajdzie.Spora grupa znajdzie nie wyszukane miejsce na krótki sen. Dla wymagających po sąsiedzku niezła agro turystyka.
Wigilie można by odprawić na Kamieniu.
Jeszcze jedno. Gwiazdy w Nasicznym są przecudnej urody.
Tak na poważnie teraz to nasz dom stoi blisko cmentarz z Wielkiej Wojny.

don Enrico
05-12-2012, 22:49
(...)Gwiazdy w Nasicznym są przecudnej urody.
No tak, gwiazdy są silnym argumentem, ale za Łupkowem będzie optował Bertrand bo Łupków jest miastem partnerskim z Tarnawą
Za Łupkowem będzie głosował Pastor , bo dojedzie swoim pojazdem.
Za Łupkowem będzie głosował Marcins , bo to miejsce poza głównymi szlakami ale bliskie
Za Łupkowem będzie głosował Trzykropek , bo to rzut kamieniem od Końca Świata
ale nie będzie zadowolony Piskal , jako niezmotoryzowany zostanie wyrzucony poza nawias. Czy znajdzie się ktoś kto podrzuci naszego kolegę do Szwejkowa ?
p.s. nie traktujcie tej wypowiedzi zbyt poważnie

mavo
05-12-2012, 22:54
A są derkacze w łupkowie?
Pastora i Trzykropka gosciłem swego czasu jajecznicą więc ...

bertrand236
05-12-2012, 23:11
No tak, gwiazdy są silnym argumentem, ale za Łupkowem będzie optował Bertrand bo Łupków jest miastem partnerskim z Tarnawą
...[/SIZE]
Musimy jeszcze trochę podyskutować przy (niedomówienie...)
Nie wiem, czy przyjadę na KIMB w 2013 (takie terminy już mam, ale zrobię, co będę mógł), ale jestem za Nasicznem. Jeżeli przyjadę, to obiecuję, ze postaram się Krysie przywieźć.
Pozdrawiam

mavo
05-12-2012, 23:16
W górę serca.:razz:

Jimi
06-12-2012, 00:30
Bazyliszku, cytat idealny dobrałeś, że też wcześniej mi się nie nasunął na myśl :))) W Nasicznem było bardzo fajnie i na pewno chciałabym tam wrócić i spotkać się z wami jeżeli będzie taka możliwość ale dla odmiany teraz zagłosowałabym na wielkie łupkowskie łąki. wprawdzie nigdy nie byłam w Szwejkowie i nawet je omijałam celowo bo zawsze moje nogi ciągnęło na lewo, na Koniec Świata który strasznie lubię

Pierogowy
06-12-2012, 00:32
A ja dla odmiany...
jestem za Nasicznem w Łupkowie !

don Enrico
06-12-2012, 15:11
A są derkacze w łupkowie?
(...) ...
O! oooo! są i to jakie ! większe od niedźwiedzi - tak ładują przez całą noc że nie pośpisz ani, ani

Marcowy
06-12-2012, 16:02
W trosce o mavo głosuję za Łupkowem :)

creamcheese
06-12-2012, 18:20
ale nie będzie zadowolony Piskal , jako niezmotoryzowany zostanie wyrzucony poza nawias. Czy znajdzie się ktoś kto podrzuci naszego kolegę do Szwejkowa ?
Do Potworzyska po niego nie zajadę, ale jak będzie czekał 17 maja, gdzieś w przydrożnym rowie, na trasie Lubawka - Łupków to bardzo chętnie, bo będę miał miejsce w aucie.
Pozdrawiam

Piskal
06-12-2012, 18:50
A tu co się dzieje? Człowiek do pracy nie może wyjść, żeby zaraz nie zapanowała anarchia i bezhołowie. Jakieś głosowania, agitacje? Bez odpowiedniego wątku, bez regulaminu? Muszę was ukarać czerwoną czcionką.
Za karę ktoś z was będzie musiał mnie zawieźć na miejsce KIMBu! czyli do Krysi Rados, tak głosuję, chociaż gawra mavo też mi się podoba. Jak to pogodzić? Może wigilia u mavo?

creamcheese
06-12-2012, 20:07
Drogi Piskalu!! A jakaż to kara!! To nagroda!! Byłem pierwszy;)
A poważnie, to zamierzam przedreptać pierwszą połowę maja po Sudetach i będę jechał na KIMB południem kraju...Wrocław-Katowice-Kraków-i dalej jak mnie nawigacja i mapa poprowadzi...na KIMB!! Jeśli mogę pomóc i zabrać Cię gdzieś po drodze to służę...
Pozdrawiam

Piskal
06-12-2012, 21:15
Drogi Piskalu!! A jakaż to kara!! To nagroda!! Byłem pierwszy;)
A poważnie, to zamierzam przedreptać pierwszą połowę maja po Sudetach i będę jechał na KIMB południem kraju...Wrocław-Katowice-Kraków-i dalej jak mnie nawigacja i mapa poprowadzi...na KIMB!! Jeśli mogę pomóc i zabrać Cię gdzieś po drodze to służę...
Pozdrawiam
A podziękować! Kto wie, kto wie.. Mnie najlepiej jest dojechać do Warszawy i stamtąd ruszać, ale jak nie będzie opcji, to może przyjadę do Krakowa?

don Enrico
06-12-2012, 21:50
Tak naprawdę to lokalizacja KIMBu nie ma dla mnie większego znaczenia, bo jak będę chciał to dotrę w każde miejsce, nawet jeśli miało by to być na Pikuju co już udowodniłem i nie potrzebuję więcej.
Jeśli nie ma większego znaczenia to po co się wypowiadam ?
Może z potrzeby teoretyzowania ?
Siedzę właśnie nad mapą i teoretycznie wędruję po górkach zastanawiając się mimochodem co Pierogowy miał na myśli pisząc

A ja dla odmiany...
jestem za Nasicznem w Łupkowie !
Czy chodziło mu o dominację plusów ujemnych nad minusami dodatnimi ?
Ech teoretycy

Zbyszek
07-12-2012, 02:22
Co by demokracji stało się zadość i wybór jakiś był ( choćby do KITU) daje pod rozwagę kolejną lokalizację.
Miejsce najcudowniejsze , esencje piękna ,serce Bieszczad.
Nasiczne.
Jest i blisko i daleko.Jest płasko i stromawo.Jest słonecznie i cieniście. Kniazki płytkie i głebokie. ( Zbyszek świadkiem) Miejsce dla Jimi z namiocikiem też się znajdzie.Spora grupa znajdzie nie wyszukane miejsce na krótki sen. Dla wymagających po sąsiedzku niezła agro turystyka.
Wigilie można by odprawić na Kamieniu.
Jeszcze jedno. Gwiazdy w Nasicznym są przecudnej urody.
Tak na poważnie teraz to nasz dom stoi blisko cmentarz z Wielkiej Wojny.

To piękne miejsce.
Serca i muzyk,i a KIMB wśród gwiazd byłby szczęśliwy.
Ach gdybym mógł:)

sir Bazyl
10-12-2012, 17:33
Za karę ktoś z was będzie musiał mnie zawieźć na miejsce KIMBu! czyli do Krysi Rados, tak głosuję, chociaż gawra mavo też mi się podoba. Jak to pogodzić? Może wigilia u mavo?
Chciałem przekazać informację, że niestety wszystkie miejsca w Radosnym Szwejkowie zostały już przez jakąś grupę wynajęte na łikend 17-18 maja 2013r. Terminu KIMB-u pewnie nie przełożymy, trzeba więc najechać na włości mavo bądź pomyśleć nad inną lokalizacją.

don Enrico
10-12-2012, 18:38
Trudno, może ta grupa jeszcze zrezygnuje i wszystko zacznie dziać się od początku. (a może nie)
Tak, na marginesie myślę że początek grudnia to zbyt wcześnie na podejmowania wiążących decyzji.
Kto w tej chwili będzie chciał zapłacić zaliczkę na konkretną miejscówę ?
Może jednak lepiej poczekać i wrócić do tematu na początku lutego, wtedy więcej osób będzie miało skonkretyzowane plany.

bieszczadzka_tęsknota
14-12-2012, 11:52
Łupków to bardzo fajna propozycja, choć również z kimś bym się zabrała :). Ale pewnie coś z Calanthe w tym zakresie wymyślimy.

creamcheese
27-12-2012, 19:15
Piskalu - Organizatorze!!
W wątku "Ten domek..." padła propozycja, uszlachetniajacej nasze zgnuśniałe ciała, pracy przy odbudowie, w jakiej tylko formie bedzie to mozliwe, domku w Hulskiem w trakcie KIMB-u 2013. Jeśli Henri nie wyrazi aprobaty, albo pomysł jest naiwny, to...nie ma tematu.
Pozdrawiam

Piskal
27-12-2012, 22:55
KIMB od kilku lat staje się imprezą na poły dobroczynną- zbiórka książek dla szkoły w Komańczy, licytacja fantów na leczenie chłopaka po ciężkim wypadku, akcja nakrętkowa, możemy też pomóc Henremu, jeśli... Henry będzie chciał. Nie wiemy na jakim etapie będzie jego dom za 5 miesięcy, ale jeśli ktoś ma ochotę pomóc, np. w KIMBową sobotę, to ten wątek może również temu służyć. Ja ew. mógłbym się włączyć.

Piskal
29-12-2012, 08:46
Przy pomocy takiego małego urządzenia, które przykłada się do ucha i mówi (tym uchem?) rozmawiałem , wstępnie co prawda, z Basią z OW Sękowiec i nie miała by nic przeciwko temu, żeby KIMB urządzić u niej. Mielibyśmy wtedy po pierwsze stosunkowo blisko do mavo, np. na piątkową wigilię , a po wtóre do Henrego.
Pytałem się też Basi, czy nie wie czegoś więcej o tym pożarze, ale niestety nie wie więcej niż my tu na forum.

tomas pablo
29-12-2012, 09:54
pomysł dobry , tak samo jak Ty lubię Sękowiec ( o Basi nie wspominając ! ) - chociaż dawno już tam nie byłem....
co do pożaru- być może sprawa jest prostsza , niż nam się wydaje. Ale bez plotek i spekulacji ...czy Henri tam powróci, nie wiadomo. Bo wcale mu się nie dziwię, ma rodzinę , o którą ma prawo się obawiać.....

Stały Bywalec
03-02-2013, 13:26
Przy pomocy takiego małego urządzenia, które przykłada się do ucha i mówi (tym uchem?) rozmawiałem , wstępnie co prawda, z Basią z OW Sękowiec i nie miała by nic przeciwko temu, żeby KIMB urządzić u niej. (...)
A jak zamierzasz rozwiązać problem "obrad" w Sękowcu w razie złej pogody (np. tylko ok. +10 st. C i opad ciągły o charakterze intensywnym)?

creamcheese
03-02-2013, 13:34
Czas już chyba zdecydować gdzie będzie KIMB...ja tam w "razie niemca" rezerwuję coś dla siebie w Sękowcu.
Pozdrawiam

Marcowy
03-02-2013, 17:05
A jak zamierzasz rozwiązać problem "obrad" w Sękowcu w razie złej pogody?

Podobno Jimi przyjedzie z namiotem... ;)

A serio to faktycznie problem: gdyby nie wiata nad ogniskiem, ubiegłoroczny KIMB w Tarnawie zostałby rozpędzony przez deszcz. Na zdjęciach ośrodka w Sękowcu widzę (bo osobiście nie byłem) stoły z parasolami. Można to wykorzystać, jakby co?

Jimi
03-02-2013, 21:32
haha. a stoły z parasolami nie brzmią tak fajnie jak wiata z ogniskiem, dlatego w tej sytuacji ja obstawiam dalej za Tarnawą.

Marcowy
07-02-2013, 12:18
Udało mi się w końcu dodzwonić do pani Agaty z Tarnawy i sprawa wygląda tak, że pani Agata może przyjmować rezerwacje tylko do połowy maja, bo na wiosnę ma być przetarg na nowego dzierżawcę hoteliku. Możliwe, że to ona zostanie tym nowym dzierżawcą, ale pewności nie ma. Czyli jeśli KIMB w Tarnawie byłby w ogóle możliwy, to dowiedzielibyśmy się o tym w ostatniej chwili. Czyli miejscówka raczej odpada :|

Wojtek z Zielonki
07-02-2013, 12:55
A może początek maja? Tylko pytam, gdyż mnie osobiście bardzo by odpowiadał.

Pozdrawiam.

mAAtylda
07-02-2013, 13:23
Termin 3 tydzień maja, tj.TRADYCJA :) A początku maja w Bieszczadach nie polecam.

Wojtek z Zielonki
07-02-2013, 15:19
Wiem że TRADYCJA i przepraszam, ale podrzuciłem ten termin z tego względu że większość ludzi (w tym i ja) może wziąć w tych dniach urlop.
W ubiegłym roku była przepiękna pogoda właśnie na początku maja. A TRADYCJA to rzecz święta i basta!
W.z...

creamcheese
07-02-2013, 17:23
Wojtku...ponieważ większość(?)ludzi może wziąc wtedy urlop to mniejszość(?) w tym i ja, nie może. Tradycja tradycją, ale tak ustalony termin pozwoli mi (może tylko mi) pertraktować z szefem...ja pracuje w tydzień z weekendem majowym, ale za to 3 weekend maja jest mój. Jak widać trudno znaleźć termin odpowiadający wszystkim.
Hmm...w dalszym ciagu nie wiadomo gdzie będzie KIMB...
Pozdrawiam:-)

tomas pablo
07-02-2013, 17:28
poza tym wiadomo jak jest w ten majowy weekend w Bieszczadach - jak wszyscy zwalą się tam - trudno o miejsca :mrgreen:

Piskal
07-02-2013, 17:58
Dzwoniłem do przemiłej gospodyni Sękowca. KIMB można urządzać, barek będzie otwarty i zaopatrzony, parasole będą, grill jest, ognisko też. Tylko miejsc coraz mniej, zostały tylko domki standard, ale po okolicy różnych możliwości noclegowych jest dużo.
Proponuję, skoro odpadła Tarnawa ustalić, że KIMB jest w Sękowcu i zawczasu nie martwić się, czy będzie padać.
Acha- trzeci weekend maja, według nowej świeckiej tradycji.

A w przyszłym roku najedziemy Radosne Szwejkowo, bo wiem, że Krysia chce mieć u siebie KIMB.

Wojtek z Zielonki
07-02-2013, 19:31
Rozumiem i jest mi trochę smutno, bo pierwszy majowy weekend mamy już z Bożenką zaklepany w Wołkowyji. Jesteście wszyscy bardzo FAJNI i chciałbym Was poznać osobiście. Spróbuję coś załatwić, a nuż się uda przyjechać na KIMB.

Pozdrawiam.

Marcowy
07-02-2013, 21:35
Proponuję (...) ustalić, że KIMB jest w Sękowcu. (...) A w przyszłym roku najedziemy Radosne Szwejkowo.

To jest bardzo dobra opcja, jestem za. Oczywiście w trzecią sobotę maja, jak zwykle :-)

Wojtku, naprawdę żałuję, że masz kłopot (bo może nie poznam ziomala), ale "majówka" (1-3 maja) w Bieszczadach naprawdę nie nadaje się na KIMB :|

Jimi
07-02-2013, 22:15
majówka to najbardziej oblegany turystycznie tydzień z całego roku! i nie polecam. we wsiach turystycznych jest sajgon, na kuchni łomot, rezerwacje już od dawna są porobione. pomijając świętą tradycję, termin zupełnie nie wchodzi w grę. rok temu podczas wielkiego boomu majówkowego (o czym już tu pisałam) udowodniłam sobie, że można tak chodzić po górkach by nie spotkać człowieka (w co szczerze mówiąc nie wierzyłam że mi się uda). a ponadto termin ten łączy się z miłym kermeszem na którym byłam pierwszy raz w tamtym roku :}

DUCHPRZESZŁOŚCI
07-02-2013, 23:16
Termin 3 tydzień maja, tj.TRADYCJA :)

I za to Cię lubię!
MAAtylda jesteś KIMB-ową opoką. Ty i chyba Manio widzieliście prawie wszystkie KIMB-Y.

Stały Bywalec
13-02-2013, 18:42
(...).
Proponuję, skoro odpadła Tarnawa ustalić, że KIMB jest w Sękowcu i zawczasu nie martwić się, czy będzie padać.
Acha- trzeci weekend maja, według nowej świeckiej tradycji.
(...)

Piskalu, coś Ty taki delikatny i nieśmiały, jak - nie przymierzając - posłanka Anna Grodzka?

Ty nie masz "proponować"! Ty masz to oficjalnie ogłosić! Założyć nowy wątek tematyczny, w którym (na początku) podasz kolejny numer, datę i miejsce tegorocznego KIMB oraz zapoczątkujesz swoim wpisem listę obecności. Jesteś wszak urzędującym Prezydentem KIMB, więc zachowuj się bez tremy i stanowczo.
A że niektórym będzie to nie w smak i zaczną marudzić? Zdecydowana większość takich malkontentów i tak by nie przyjechała, choćbyś KIMB na Wawelu zorganizował.

Piskal
13-02-2013, 19:28
Jesteś wszak urzędującym Prezydentem KIMB,

I kto to mówi ?:roll:

Chciałem to ogłosić w swoim czasie. A na razie czas jakiś taki nieswój jest.

Stały Bywalec
13-02-2013, 19:42
I kto to mówi ?:roll:
(...)
Mówię to ja.
Po prostu, nolens volens, stwierdzam fakt.

Wojtek z Zielonki
14-02-2013, 10:30
Piskalu, coś Ty taki delikatny i nieśmiały, jak - nie przymierzając - posłanka Anna Grodzka?

Ty nie masz "proponować"! Ty masz to oficjalnie ogłosić! Założyć nowy wątek tematyczny, w którym (na początku) podasz kolejny numer, datę i miejsce tegorocznego KIMB oraz zapoczątkujesz swoim wpisem listę obecności. Jesteś wszak urzędującym Prezydentem KIMB, więc zachowuj się bez tremy i stanowczo.
A że niektórym będzie to nie w smak i zaczną marudzić? Zdecydowana większość takich malkontentów i tak by nie przyjechała, choćbyś KIMB na Wawelu zorganizował.

Ja nie marudzę tylko mówię że jest mi przykro. Przykro że nie poznam Was osobiście. Zazdroszczę Tobie że możesz o każdym czasie być w danym miejscu, bo ja muszę sobie a żona sobie dokładnie wyjazd zaplanować(pracujemy oddzielnie). Co do miejsca to wszędzie dojadę,dojdę,dopłynę a jeśli trzeba to dofrunę.

Pozdrawiam.

Stały Bywalec
15-02-2013, 20:54
(...)Zazdroszczę Tobie że możesz o każdym czasie być w danym miejscu,(...)
Pozdrawiam.
Otóż nie mogę. Skąd w ogóle to Twoje przypuszczenie?

Wiola /Zbyszkowa:)/
15-02-2013, 22:08
Witaj Aniu. Może Ty rozwiążesz problem miejsca KIM-bu 2013. Jest takie jedno miejsce, które, moim zdaniem, spełni oczekiwania wszystkich. To gospodarstwo agroturystyczne w Przysłupi u państwa Dworaczków. Byliśmy u nich wiele lat temu, kiedy mieli do dyspozycji tylko dwa pokoje z łazienką i kuchnią w korytarzu. Ostatnim razem, bodajże pięć lat temu mieli już dwa domki obok, rozbudowane piętro z wszelkimi wygodami i dużą salę na parterze, która z pewnością przyjmie wielu gości. Na zewnątrz jest miejsce na ognisko, przynajmniej było wówczas. Nieopodal jest karczma Biesisko, dzisiaj nie polecam, poniżej w Krzywem jest naprawdę dobra smażalnia pstrągów. Swego czasu mieliśmy szczęście świętować z właścicielami rocznicę prosperowania interesu, szumnie , śpiewnie i do białego rana. Nie piszę o tym na forum, bo jestem /jaka? nowa? świeża?:)), nie wiem, takich nie słuchają na tym forum:) chyba. Nieistotne. Sprawdź. Mam prywatne namiary do tych osób. Chyba, że się coś zmieniło. Pozdrawiam Cię serdecznie. W.

Wiola /Zbyszkowa:)/
15-02-2013, 22:16
Jest jeszcze kilka miejsc na wetlińskich wzgórzach. Nie zamierzałam nikogo obrazić:))) WZetka:)

creamcheese
16-02-2013, 00:09
Piskalu!! Tupnij odnóżem i decyduj gdzie w tym roku KIMB!!:-)
Pozdrawiam

Wojtek z Zielonki
16-02-2013, 10:35
Otóż nie mogę. Skąd w ogóle to Twoje przypuszczenie?

SORRY! Widocznie źle odczytałem post.

mAAtylda
18-02-2013, 17:44
Czy Ustrzyki Górne w ogóle w tym roku nie są brane pod uwagę?Jeśli chodzi o zaplecze zawsze się sprawdzały.

andrzej627
18-02-2013, 18:47
Czy Ustrzyki Górne w ogóle w tym roku nie są brane pod uwagę?
Za późno się obudziłaś.

mAAtylda
18-02-2013, 20:13
Fakt, nie czytam forum zbyt często, nie udzielam się, ale jeśli dobrze się orientuję co nic do tej pory nie zostało ustalone ani żadnych konkretnych propozycji nie ma, więc dlaczego nie UG?W sumie jest jeszcze trzy miesiące, więc wszystko można dopiąć na ostatni guzik.

Marcowy
18-02-2013, 20:26
jeśli dobrze się orientuję co nic do tej pory nie zostało ustalone ani żadnych konkretnych propozycji nie ma

Owszem, są (http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/7891-KIMB-2013-lista-obecno%C5%9Bci-i-rozk%C5%82ad-jazdy.).

klopsik
22-11-2013, 23:28
Sękowiec żem rzekł , prysznicow nie brak a i las blisko to i dziewke pogonic mozna a i cycat odpowiedni do tematu dodam http://www.youtube.com/watch?v=PGyOnDQNW3o

Wojtek Pysz
23-11-2013, 08:27
Sękowiec żem rzekł , prysznicow nie brak a i las blisko to i dziewke pogonic mozna a i cycat odpowiedni ...
Klopsiku, KIBM w roku 2013 już się dawno odbył! Las rzeczywiście był blisko, a cycatych dziewek pod prysznic nie gonilim :-)