Zobacz pełną wersję : majówka w bieszczadach gdzie spać?
jestem nowa, przepraszam jeśli w złym wątku piszę czy coś.
mam pytanie, chciałam się wybrać na majówkę w bieszczady. jak jest z noclegami w schroniskach?
wpuszczają na podłogę? czy wszystko z rezerwacją jakąś? bo w majówkę nie byłam i boję sie że zatłoczone :(
co polecacie?
pozdrawiam
kasia
Jest jeszcze kilka dni, podzwoń i spróbuj zarezerwować. Jeśli się nie da spytaj o spanie na glebie. Słusznie się obawiasz, że będzie dużo ludzi, ale może będziesz jeszcze mieć szczęście. Są jeszcze miejsca do rozbicia namiotów, jeśli taka opcja Cię interesuje. Nie masz możliwości odłożenia wyjazdu w mniej obleganym terminie ?
don Enrico
21-04-2013, 20:42
Nie trzeba być prorokiem, aby wiedzieć że wszystkie schroniska będą miały nadkomplet, ale trzeba być prorokiem aby zgadnąć gdzie i kiedy znajdzie się wolny kawałek podłogi.
właśnie własnie, jak wyżej :)
przyzwyczaiłam sie że w tatrach w obleganych terminach ludzi po prostu odsyłają a w obleganych w terminach w bieszczadach nie wiem jak jest.
Mam możliwość w innym terminie ale tylko na weekend a teraz mam możliwość na okres 27.04-06.05 więc sporo czasu żeby sie nasycić górami :)
ale boję się że nic mi z tego nie wyjdzie ech.
namiot spoko - ogarnie się jak będzie trzeba. a schroniska bieszczadzkie te najwyższe, najdalsze także ludzi odsyłają i nie przyjmują jak już jest późno?
pozdrawiam ciepło
creamcheese
21-04-2013, 23:00
Dzwoń, rezerwuj, bierz namiot, przyjeżdżaj. Nie padakuj...dasz radę:smile:
dzięki!
a bez namiotu jakby co też da radę? :P :D
W schroniskach (PTTK, młodzieżowych) jest tak, że na glebę (także podczas majówki) działa zasada -kto pierwszy ten lepszy i nie interesuje nas czy ktoś ma na nią rezerwację czy nie oraz czy śpi 10 czy 100 osób ;p W ogóle regulamin PTTK mówi, że nie można wyprosić turysty ze schroniska (są wyjątki w stylu, że jego zachowanie jest agresywne itp) i należy zawsze zaoferować nocleg zastępczy, czyli "glebę" -nie wiem w jakim stopniu stosują się do tego w Tatrach. Turysta bierze to na swoją odpowiedzialność, czyli jeżeli jest w stanie sam sobie znaleźć kawałek podłogi w schronisku (nikt nie będzie wytyczał żadnych rezerwacji podłogi i wyjaśniał sporów, że w tym kącie czy na tych schodach miał spać Antek a nie Marek -nas to zupełnie nie interesuje) -to niech sobie smacznie śpi ale niech liczy się z tym, że podczas majówki będzie tłoczno i wesoło:) Nigdy nie spotkałam się z tym, żeby kiedyś kogoś z takiego powodu wyproszono ze schroniska. Więc jeżeli jesteś twarda to zapraszamy i życzymy powodzenia w argumentacji, że "mój jest ten kawałek podłogi" ;-) Uszy do góry!
ps. powyższy tekst nie dotyczy Chatki Puchatka na Połoninie Wetlińskiej, bo jest to dość specyficzne i spartkańskie schronisko, które rządzi się swoimi prawami ;-)
a jak z noclegiem na glebie itp w chatce puchatka właśnie?
w tatrach niestety od pożaru w jednym schronisk ograniczenie jest i jak schronisko jest ze 2-3godziny od miasta to potrafią odesłać.
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.