PDA

Zobacz pełną wersję : W Wetlinie od 2 lat jest wspaniala knajpka



Anonymous
11-12-2000, 19:45
<HTML>Ludzie.W Wetlinie od 2 lat jest wspaniala knajpka.Jedzonko-duzo i tanio.Imprezy-do bialego rana.Koncerty folkowe(pozdrawiam skrzypaczki)osluga bombowa wlanczajac w to samego wlasciciela.Jak bedziecie w Wetlinie wpadnijcie do CZARTORYJI naprawde warto!

pozdrowienia dla Roberta-
Malesiak i Zgodi.</HTML>

Anonymous
06-02-2001, 00:54
niestety w tej knajpce nie byłem, ale jeżeli jesteśmy przy Wetlinie to chciał bym zwrocić uwagę na wspaniały lokal "POD MGIEŁKĄ", jest ta naprawdę niesamowity klimat i wspaniali ludzie.

andrzej
02-03-2001, 19:32
Widać że jesteś starym wędrowcą

wojtekbieszczad
18-12-2004, 12:27
...

Michał
18-12-2004, 13:52
Ludzie.W Wetlinie od 2 lat jest wspaniala knajpka


A nie ładnie kłamczuszku! nieładnie. Jak to się stało, że 4 lata temu spożywałem tam posiłek, a do posiłku mogłem sobie wybrać np "czar kołchozu"?

Dla jasności - mówisz o knajpce po lewej stronie drogi w stronę UG? Tej gdzie wiszą obrazki czartów i pałętają się rzeźby diabełków?

HMMM

Schabowy z odsmażanymi ziemniaczkami był super.

Pozdrówka

Jaro
18-12-2004, 20:47
A nie ładnie kłamczuszku! nieładnie. Jak to się stało, że 4 lata temu spożywałem tam posiłek

no fajnie ale ten post jest sprzed 4 lat

wojtekbieszczad
19-12-2004, 02:34
...

wojtekbieszczad
19-12-2004, 02:37
...

Stały Bywalec
19-12-2004, 08:50
No i po tych 23 latach doczekałem się tytułu - kandydat na bieszcadnika!!! Bardzo dziękuję i pozdrawiam niedźwiedzie kochane !!!

Cóż, Admin stosuje politykę "grubej kreski". Widać nie przeszedłeś lustracji ...
Musisz teraz udowodnić, że w 1981 r. (23 lata temu) zamieściłeś na tym forum 1-szy post, albo przynajmniej wysłałeś do Admina (chyba już był na świecie) e-mail. :lol:

Nie Ty jeden padłeś ofiarą takiej "polityki kadrowej" Admina. Ja swego czasu (już po lustracji !) zostałem "starszym bieszczadnikiem wyjadaczem", aż tu któregoś dnia patrzę i widzę, że ... zdegradowano mnie (bez uzasadnienia !!!) do "bieszczadnika wyjadacza". A niby co i komu ja wyjadam ? Chyba że miód Miśce z Otrytu.

wojtekbieszczad
19-12-2004, 13:31
...

Piotr
19-12-2004, 18:29
No i po tych 23 latach doczekałem się tytułu - kandydat na bieszcadnika!!!j
http://forum.bieszczady.info.pl/bieszczady1458.html

wojtekbieszczad
19-12-2004, 18:51
...

Michał
19-12-2004, 21:38
no fajnie ale ten post jest sprzed 4 lat

No kurde! To test dla starych śleporów!

Sorki za kłamczuszka - ale papusiałem tam napewno.

Pozdrawiam

Michał
19-12-2004, 21:43
się wtedy pijało Kipiatok u Pietrka w Wetlinie i nie zapomni sie tych dwóch obdrapanych czajników - jeden chyba niebieski był, drugi czerwony i tych czterech grzałek lekko skamieniałych - nigdzie herrbattkka tak nie smakowała..

szczególnie z tego obrapanego, pseudoniebieskiego wiadra, o które Pietrek zrobił nam awanturę. Ale to inna baja


do Rancza - cała okolica ustawiała sie w kolejce (wetlina - dla niewtajemniczonych) - i nikt nie brał np. jednego piwa, bo jak już się stało w tej kolejce po Święty Leżajsk - to się 10 brało (minimum socjalne).

ano, i dobrze było mieć "wejścia" u owczarzy. I szczęście, że potok blisko...eh to znowu zmierza do historii wiadra.
fajnie poczytać takie cuuusik.

Pozdrawiam

Stały Bywalec
19-12-2004, 23:04
Wojtuś, a taki kiosk gastronomiczny w Ustrzykach Górnych pn. "Wielkie Żarcie" pamiętasz ?

We wrześniu 1986 r. strułem się tam kaszanką. Z narastającą temperaturą i bólem brzucha musiałem jeszcze dojechać maluchem do Polańczyka, gdzie wtedy się z żoną zatrzymaliśmy. Żona nie mogła zastąpić mnie za kierownicą (do tej pory zresztą nie ma prawa jazdy), a ja się naprawdę męczyłem - przez drugą połowę drogi to miałem już dreszcze. :evil:

marekm
20-12-2004, 11:26
hej!!
jak już tak wspominamy Piotrowe grzałki, czajniki i wiadro niebieskie, to czy pamiętacie co wisiało na ścianie nad tym wiadrem w recepcji?
A i jeszcze jedno, co stało w korytarzu po prawej stronie, a latem było wynoszone na zewnątrz?
Swoją drogą fajnie odkurzyć stare wspomnienia.