PDA

Zobacz pełną wersję : Dzika kuchnia - Łukasz Łuczaj



Jimi
15-07-2013, 19:29
Ostatnio zaczytuję się w książce "Dzika kuchnia" - Łukasz Łuczaj i przed przygotowaniem praktycznie każdej potrawy lecę na łąkę zerwać jakieś zielsko. Świetny zielnik -opis roślin, wykorzystywanie ich na przestrzeni lat, propozycje przygotowania, przepisy, wskazówki z czym można to pomylić. Wiele rzeczy mnie w niej zaskoczyło -przykładowo, że ciekawie jest dodać do zupy zwykłą lebiodę i oset, które rosną zaledwie kilka kroków od domu ;)

goł
15-07-2013, 19:41
Ano rzeczywiście książka jest super! niektóre przepisy już wypróbowałam, a do niektórych się przymierzam :)
Ciekawa jest też książka "Podręcznik robakożercy czyli jadalne bezkręgowce Środkowej Europy"... żeby tak te "zielone" zupy wzbogacić :) tu mi jeszcze troche odwagi brak, ale dobrze wiedzieć bo nie wiadomo kiedy taka wiedza może sie przydac :)

długi
16-07-2013, 08:33
Książki nie znam, ale lebiodka "od zawsze" gości w mojej bieszczadzkiej kuchni. :)
A to za sprawą pani Anny Wasylkowej, która kiedyś zaszła na pole w Duszatynie i przyniosła pęk ziół, za co mam Ją we wdzięcznej pamięci.

trzykropkiinicwiecej
16-07-2013, 16:46
Młode liście lipy, później to te z pnia nie z gałęzi, czosnek, cytryna i pomidory ...mmmmm cacy. Wspomniany autor to już "le szlachta" , trzeba mieć pokaaaaaaźny portfelik żeby u niego na kursie zaistnieć jako słuchacz, ale nie dziwota, książka zrobiła forurę i tłumy walą. Tymczasem blog taki oto, też mnie czasem zainspiruje do kuchni chachaszczowej , kilka pomysłów odgapiłem http://czlowiekwlesie.blogspot.com/

Recon
03-10-2014, 14:18
Jest jeszcze jedna książka... Krzysztof Antoniszak „Kuchnia Bieszczadu” wydana przez Wydawnictwo RUTHENUS.
Trochę przepisów z niej mamy tutaj http://dolinasanu.pl/kulinaria/
i cały tekst poniżej ;)

Kulinaria

Czymże byłyby Bieszczady bez jedzenia i picia? Jest to nieodłączny element każdej aktywności, a w tym regionie i naszej Dolinie Sanu jest on istotny w szczególności, gdyż pomimo niezbyt gęstego zaludnienia i niedużej bazy turystycznej możemy liczyć na godziwą i regionalną strawę, przygotowaną w dużej mierze z własnych zasobów (bo do sklepu daleko), ale także możemy przygotować ją sami korzystając z przepisów, które na tym obszarze goszczą już od bardzo dawna i są związane ze wspólna kulturą kulinarną Ukrainy i Polski, Łemków i Bojków wzajemnie się przenikających i nieco odmiennych choć tak bardzo bliskich. To potrawy proste, ale syte i idealnie pasujące do regeneracji po trudach wędrówki, pracy czy innych aktywności. Nie można też nie wspomnieć o wędzonych pstrągach, dziczyźnie czy chociażby przetworach z runa leśnego, a nawet zwykła kiełbasa z ogniska z piwem z lokalnego browaru jest prawdziwą ucztą.


Niemniej jednak warto poświęcić właśnie kulinariom regionu więcej miejsca i stąd zwrócić uwagę na kilka przepisów i dań, które możemy spotkać w karczmach i gospodach lub sami podjąć się ich przygotowania. Często jednak warto oddać się w ręce właścicieli karczmy CARPATHIA w Mucznym, stolicy naszego mikroregionu, ostatniej kulinarnej ostoi Rzeczypospolitej, aby czy to podczas Festiwalu czy na co dzień zamienić serce z żołądkiem i spróbować lokalnej kuchni. Kilka przydatnych przepisów podajemy też poniżej i obiecujemy wzbogacać listę tak często jak tylko uda się jakiś przepis – często chroniony przez pokolenia – zdobyć.


Przepisy także można znaleźć na www.beskid-niski.pl (http://www.beskid-niski.pl), a także w książce Krzysztofa Antoniszaka „Kuchnia Bieszczadu” wydaną przez Wydawnictwo RUTHENUS.


ADZYMKA (na 10 sztuk)
1 kg mąki,
1 płaska łyżeczka sody,
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia,
1 jajko,
1/2 łyżeczki soli,
kwaśnego mleka tyle, ile wchłonie ciasto


Z podanych składników wyrabiamy takie ciasto, jak na pierogi. Dzielimy je na 10 części i każdą z nich rozwałkowujemy na placek grubości 1 cm. Pieczemy placki z obu stron na płycie kuchennej lub na żeliwnej patelni. Podajemy na ciepło lub na zimno z masłem albo miodem.


ADZYMKA
Mimo, iż przepis różni się od powyższego to ten pochodzi od gospodyni z podgorlickiej Bielanki, która dla tego dania używała takiej nazwy
Ziemniaki
sól, pieprz, jajko
liść kapusty


Ziemniaki dokładnie obrać, zetrzeć, odcedzić. Dodać jajko i dobrze wymieszać z solą i pieprzem. Nakładamy placki na liść kapusty i pieczemy je przez 20-25 minut najlepiej w piecu chlebowym. Oczywiście współcześnie należy po prostu włożyć je do dobrze rozgrzanego piekarnika.


CIURKA
1,5 litra wywaru z kości baranich lub wołowych
3 średnie wielkości cebule
2 łyżki masła
pół bułki
10 dkg tłustego sera białego
1 łyżka melisy
1 łyżki pokrzywy
2 łyżki mąki
150 ml śmietany
sól, pieprz


Cebule obrać, pokroić na drobną kostkę i zeszklić na maśle. Oprószyć mąką i lekko zrumenić. Całość dodać do wywaru. Ser biały rozetrzeć ze śmietaną na jednolitą masę – to też dodać do wywaru i dobrze wymieszać. Natępnie wrzucić rozdrobnioną bułkę. Drobno posiekać pokrzywę i melisę i dodać do zupy a następnie gotować – doprawić solą i pieprzem.


GARNIAK
1 litr wywaru z kości wołowych lub baranich
2 żółtka
25 dag sera białego
sól, pieprz,
natka pietruszki


Wywar zagotować a następnie odlać z niego jedną szklankę. Żółtka rozmieszać z serem a następnie uzyskaną masę rozcieńczyć szklanką wywaru. Wywar ponownie zagotować stopniowo do niego dodając (i mieszając) rozmieszane żółtka z serem. Całość doprawić solą i pieprzem. Podawać z natką pietruszki.


GOŁĄBKI Z TARTYCH ZIEMNIAKÓW I KASZY
1 główka kapusty
2 kg ziemniaków
1 cebula
2 łyżki masła lub smalcu
1 jajko
3 garstki kaszy manny lub jęczmiennej drobnej
pieprz, sól.


Sparzyć główkę kapusty, ziemniaki zetrzeć na tarce, wcześniej zaparzyć kaszę. Do startych ziemniaków dodać jajko, cebulę, przyprawy i zaparzoną kaszę. Wyrobić farsz. Przygotowane nadzienie zawinąć w liście kapusty i ułożyć w garnku. Zalać wrząca wodą. Dusić 1,5 godziny na wolnym ogniu. Podawać z tłuszczem lub sosem grzybowym.


HALUSZKI
1 jajko
4 ziemniaki surowe
4 ziemniaki ugotowane
2 łyżki mąki ziemniaczanej
150 g wędzonej słoniny
sól


Ugotowane ziemniaki przepuścić przez praskę a surowe zetrzeć na tarce. Wbić jajko, dodać mąkę ziemniaczaną i sól. Wyrobić gładkie ciasto. Słoninę pokroić w kosteczkę i stopić. Zagotować osoloną wodę. Formować kluseczki rękoma, lub nabierać ciasto łyżką i kłaść na wrzątek. Gdy kluseczki wypłyną, wykładać je na talerz. Polać smalcem z cebulką.


HOMIŁKI
1 kg tłustego białego sera,
1 łyżka masła,
2-3 łyżeczki suszonej mięty,
1 l oliwy


Ser wyrabiamy na gładką masę z dodatkiem masła i mięty. Formujemy zgrabne małe kulki, które rozkładamy na blasze. Blachę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 75° i zostawiamy lekko uchylone drzwiczki. Po 45 min suszenia kulek w piekarniku wyjmujemy je i odstawiamy na pół dnia w ciepłe i suche miejsce. Następnie ostrożnie przekładamy kuleczki do dużego słoja i zalewamy oliwą. Tak zakonserwowane homiłki możemy przechowywać przez miesiąc.


JABCZANKA
1 kg kwaśnych jabłek,
1 litr wody,
2 łyżki mąki,
1 szklanka śmietany lub mleka,
3 łyżki cukru


Jabłka wyczyścić ze środków i łupek, pokroić na kawałki i gotować do skutku, przetrzeć przez cedzak albo wygnieść. Rozkłócić mąkę ze śmietaną, wlać do wrzątku i czekać aż zakipi. Do smaku dodać cukier. Jeść z ziemniakami, chlebem. W ten sam sposób można przygotować gruszankę i śliwiankę oraz z innych owoców.


KAŁUGA
2 szklanki maki gryczanej,
1 szklanka borówek brusznic lub pół szklanki suszonych jabłek,
4 szklanki wody.


Mąkę rozprowadzić ciepłą wodą (do uzyskania konsystencji gęstej śmietany) i zaparzyć wrzątkiem. Rozmieszać, dodać kawałki przetartych, suszonych jabłek lub borówki z zalewy. Uzyskaną masę odstawić w ciepłe miejsce, aby się zakisiła. Sfermentowane ciasto przelać do rondla i gotować na małym ogniu ok. 1,5 godziny od czasu do czasu mieszając. Podawać na zimno z mlekiem.


KISEŁO
25 dkg mielonego mięsa
1 jajko
1 bułka
1 litr kwaśnego mleka
2 łyżki świeżej mięty
1 łyżka mąki
2 ząbki czosnku
10 dkg tłuszczu
sól, pieprz


Bułkę namoczyć w wodzie. Miętę i czosnek drobno posiekać a jajko roztrzepać. Mięso mielone dobrze wymieszać z bułką, miętą, czosnkiem, mąką, jajkiem, solą i pieprzem. Z masy mięsnej formować kulki o średnicy około 3 cm i smażyć na tłuszczu. Według oryginalnego przepisu mięso smażono na sadle a po usmażeniu podawano polane kwaśnym mlekiem.


KISZENIAKI ZAPIEKANE Z BOCZKIEM (dla 6-8 osób)
1 średniej wielkości główka kapusty, 500 G kiszonej kapusty,
1/2 szklanki kaszy gryczanej,
1/2 szklanki kaszy jęczmiennej,
200 gram mielonego mięsa wołowego,
150 gram mięsa drobiowego pokrojonego w kostkę,
150 gram mięsa wieprzowego pokrojonego w kostkę,
100 gram stopinoej słoniny,
2 cebule,
2 czerwone papryki,
400 ml puree pomidorowego,
200 gram boczku,
2 liście laurowe,
4 ziarna ziela angielskiego, sól, pieprz
SOS: 100 gram suszonych grzybów,
1 cebula,
4 łyżki masła,
mąka do zagęszczenia sosu, sól, pieprz


Kapustę dzielimy na liście, których staramy się nie uszkodzić. Liście parzymy wrzątkiem, a następnie wkładamy do dużego garnka i przekładamy kiszoną kapustą. Odstawiamy na 3 dni. Gotujemy oba rodzaje kaszy, mieszamy z mięsem i przesmażoną na części słoniny jedną drobno posiekaną cebulą. Doprawiamy solą i pieprzem. Zawijamy farsz w świeże liście kapusty, które „marynowały się” w kapuście kiszonej (tę ostatnią zachowujemy). Drugą cebulę przesmażamy na reszcie słoniny z drobno pokrojoną papryką i puree pomidorowym. Gołąbki wkładamy warstwami do naczynia do zapiekania, każdą z nich przekładając sosem z pomidorów i papryki, pokrojonym w plastry boczkiem i kapustą kiszoną. Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, sól i pieprz. Naczynie wkładamy do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180°C, od razu obniżamy temperaturę do 150°C i pieczemy przez 2-3 godziny. Robimy sos. Suszone grzyby moczymy przez kilka godzin, a następnie gotujemy przez 20 min. Grzyby odcedzamy (zachowujemy wywar) i drobno siekamy. Cebulę posiekaną w kosteczkę podsmażamy na maśle, dodajemy grzyby, dolewamy wywar z gotowania grzybów, zagęszczamy mąką. Doprawiamy solą i pieprzem. Upieczone gołąbki podajemy z sosem.


KLUSKI ZIEMNIACZANE
1 kg ziemniaków
Mąka, słonina, przyprawy


Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach a następnie dokładnie odcedzić na durszlaku. Następnie dodać trochę mąki – ciasto nie powinno być zbyt gęste. Doprawić do smaku. Na gotującą sięwodę nakładać uformowane na łyżce kluski. Gotować 15 minut po czym odcedzić. Przed podaniem omaścić słoniną.


KLUSZ
4 duże ziemniaki
kromka czerstwej bułki
50 ml mleka
3 łyżki mąki
1 jajko
2 łyżki masła
1 cebula
natka pietruszki
sól, pieprz


Ugotować obrane ziemniaki. Cebulę drobno pokroić i usmażyć na połowie masła. Jajko ugotować i obrać. Następnie ziemniaki, cebulę i jajko zmielić a bułkę zetrzeć na tarce i wszystko razem wymieszać a następnie dodać pietruszkę, doprawić do smaku i ponownie dobrze wymieszać. Z uzyskanej masy formować podłużne kluski i kłaść na gotującą się, osoloną wodę z dodatkiem masła. Po odcedzeniu polać maślanką, kefirem lub kwaśnym mlekiem


MACZANKA – danie z cebuli jako dodatek do chleba
1 kg cebuli
kostka masła (200 gram)


Cebulę obrać, pokroić w kostkę, ugotować do miękkości a następnie odcedzić. Dodać całe roztopione masło, wymieszać a następnie doprawić do smaku. Spożywać razem z pieczywem.


MASTYŁO (dla 4 osób)
1 litr mleka
1/2 litra wody
5 kopiastych łyżek mąki pszennej
sól
masło lub skwarki na okrasę


Zagotowujemy pół litra mleka z połową litra wody. Do pozostałego mleka dodajemy 5 kopiastych łyżek mąki pszennej, odrobinę soli i wszystko dokładnie mieszamy. Mleko z mąką wlewamy na gotujące się mleko z wodą. Chwilę gotujemy na małym ogniu, cały czas mieszając, żeby się nie przypaliło. Podajemy z chlebem, okraszone masłem lub skwarkami


MASTYŁO – przepis zasłyszany na Łemkowszczyźnie
Ze skrobi pozostałej po odcedzeniu startych ziemniaków odlać wodę a pozostawić krochmal (ziemniaków nie wykorzystujemy – zapewne mastyło powstawało przy okazji). Z litra mleka odlać kubek i roztrzepać trzepaczką z krochmalem. Resztę mleka zagotować i wlać do niego resztę składników i gotować około 5 minut. Mastyło używano do smarowania chleba.


NAPITOK
2 litry serwatki
sok z kiszonych ogórków
sól
koperek


Wymieszać serwatkę z sokiem z kiszonych ogórków. Koperek drobno posiekać i wymieszać z serwatką. Całość posolić do smaku.


OPLACKI
1/2 kg mąki razowej
szklanka mleka lub wody
sól


Ciasto dobrze wyrobić a następnie uformować z niego kulki (wielkością zblizone do owszechnie znanych klusek sląskich). Wrzucić je na gotującą (osoloną) wodę i gotować około 20 minut. Po odcedzeniu omaścić skwarkami i polać tłuszczem


PANCAKI
2 szklanki kaszy jęczmiennej,
2 litry mleka,
pół łyżki soli,


Wykonanie: 2 szklanki jęczmiennych krup przemyć, wsypać do 1-2 litrów mleka, i gotować. Dodać masło, sól, (można cukier do smaku). Gotować przy wolnym kipieniu bez pokrywki, niemal do zagęszczenia. Później naczynie nakryć pokrywką i gotować. (dobrze jest postawić do dogotowania w piecu)


PIEROGI Z KASZĄ GRYCZANĄ
Ciasto:
35 dag maki,
jajko,
ok. 2/3 szklanki letniej wody,
sól


Nadzienie:
10 dag kaszy gryczanej,
2 dag tłuszczu do kaszy,
30 dag ziemniaków,
15 dag twarogu,
10 dag cebuli,
10 dag słoniny,
sól, pieprz.


Kaszę opłukać, zalać wrzącą, osoloną wodą z dodatkiem tłuszczu, zagotować mieszając. Naczynie z kaszą wstawić do większego z wrzącą wodą i ugotować na parze. Ziemniaki opłukać i ugotować. Zemleć z serem, wymieszać z kaszą oraz drobno pokrojoną i podsmażoną cebulą. Zrobić ciasto pierogowe, wykroić szklanką krążki. Nakładać nadzienie i lepić pierogi. Po ugotowaniu okrasić skwarkami.


RYDZE SMAŹONE
Rydze
sól


Rydze oczyścić, umyć a trzonki oddzielić od kapeluszy. Osuszone położyć na rozgrzaną blachę i opiekać z obu stron. Posolić. Na wschodnich kraćach Łemkowszczyzny rydze smażono też na inny sposób. Z mąki, jajka i mleka robiono ciasto o konsystencji śmietany. Osolone rydze zanurzało się w cieście i piekło na blasze. Podawano je ze śmietaną do popicia


RYDZE ZASOLONE
1 kg rydzów,
pół kg cebuli,
4 łyżki soli,
4 łyżki pieprzu,
20 g liści laurowych


Solić tylko kapelusze. Wyczyścić i umyć grzyby, kłaść warstwami, kapeluszami w dół w drewnianym, ceramicznym lub szklanym naczyniu i posypać każdy rząd solą w proporcji 45 g soli na 1 kg, pieprzem, laurowym liściem. Poukładane w naczyniu grzyby nakryć płótnem, a potem położyć drewnianą przykrywkę i obciążenie. Przechowywać w chłodnym miejscu.


SER Z CHRZANEM
300 g twarogu,
2 szklanki śmietany,
3 łyżki startego chrzanu,
pół łyżki soli


300 g sera dobrze rozetrzeć i pomieszać z dwoma szklankami śmietany, posolić, dodać 2 – 3 łyżek startego na tarce chrzanu.


STERANKA CZYLI KLUSKI RWANE
Wyrobić ciasto jak na makaron. Rozwałkować a następnie nie kroć tylko rwać. Tak porwane ciasto wrzucamy na gotującą się, osoloną wodę. Gotujemy około 10 minut.
Przed podaniem omaścić


WAR ZE ZLEPIEŃCAMI LUB KOMPERAMI
2 kości jagnięce
jarzyna jak do rosołu
powyższe można zastąpić dobrym rosołem
1-2 liście laurowe
3-4 ziarna ziela angielskiego
szczypta majeranku
3 ząbki czosnku
0,5 l soku z kiszonej kapusty
sól, pieprz


Kości baranie lub jagnięce zalać zimną wodą, gotować na wolnym ogniu z dodatkiem jarzyn, liści laurowych i ziela angielskiego do powstania esencjonalnego rosołu. Przecedzić. Połączyć z sokiem z kiszonej kapusty w proporcjach: na 1 l wywaru – 0,5 l soku spod kapusty. Dodać drobno posiekany czosnek oraz starty majeranek. Podawać z komperami (gotowanymi ziemniakami) lub ze zlepieńcami (małymi pierożkami z mięsem) Zupa ta ma wyjątkowe właściwości rozgrzewające.


WARIANKA (dla 4 osób)
1 litr kwasu z kapusty,
4-5 łyżek pszennej mąki białej lub razowej,
1 liść laurowy,
1/2 łyżeczki kminku,
1 świeży ząbek czosnku,
1 łyżka oleju lnianego
lub skwarek,
6-8 ziemniaków ugotowanych w mundurkach


Kwas z kapusty zagotowujemy z litrem wody. W garnuszku mieszamy mąkę z 2 szklankami wody i wlewamy na gotujący się kwas z wodą. Dodajemy liść laurowy. kminek i czosnek. Gotujemy 10-15 min. Przed podaniem dodajemy olej lniany lub skwarki. Podajemy na gorąco z ziemniakami gotowanymi w mundurkach


ZAMISZKA – MAMAŁYGA
2 litry mleka
6 łyżek mąki kukurydzianej
2 łyżki masła
sól


Na gotujące się mleko, wylewać połączoną z zimną wodą mąkę. Posolić, dobrze wymieszać i gotować około 10 minut na wolnym ogniu – ciągle mieszając, aby potrawa nie przypaliła się. Mamałyga jest gotowa, gdy w czasie mieszania odstaje od dna naczynia. Podajemy ją z ciepłym mlekiem lub roztopionym masłem.


ZIEMNIAKI ZAPIEKANE Z SEREM ALBO BRYNDZĄ
1 kg ziemniaków,
pół łyżki soli,
pół łyżki pieprzu,
1 łyżka masła,
pół kg sera lub bryndzy,
1 szklanka śmietany,
2 jajka


Wykonanie: Ziemniaki ugotować ze skórką, ugotowane wyczyścić, duże pokroić, posolić, posypać pieprzem. Kłaść cienką warstwą w naczyniu, zbryzgać masłem, posypać serem albo bryndzą i polać śmietaną. Tak zrobić 2 – 3 razy lecz tak aby ostatnia warstwa była z ziemniaków. Polać z wierzchu śmietaną, nakryć przykrywką i dusić w piekarniku 30-40 minut. Na koniec przykrywkę na 5-10 minut zdjąć, żeby górna warstwa ziemniaków się zarumieniła.


ZUPA Z KMINKIEM
Wykonanie: Czubatą łyżkę kminku zalewamy wodą. Kroimy w kostkę ziemniaki, marchew i pietruszkę (ilość składników dobieramy odpowiednio do ilości przygotowanej zupy). Wszystko razem gotujemy do miękkości. Na dowolnym tłuszczu smażymy pokrojoną cebulę, dodajemy 1-2 łyżki mąki. Smażymy tak długo, aż mąka uzyska rumiany kolor. Zasmażkę rozprowadzamy wywarem z zupy, mieszamy i łączymy z zupą. Posolić do smaku. Na koniec dodajemy liść bobkowy i pieprz. Tak samo gotujemy zupę z grochem i fasolą. Groch i fasolę wcześniej moczymy i gotujemy. Następnie łączymy z ziemniakami, marchewkę i pietruszką już wcześniej ugotowanymi. Zaprawiamy zasmażką.


ZUPA ZIEMNIACZANA – LEWESZ
Wykonanie: Pokrojone w kostki ziemniaki zalać zimną wodą. Dodać parę ziaren pieprzu, pietruszkę pokrojoną w plastry, marchewkę i cebulę. Posolić do smaku. Wszystko razem gotować do miękkości. Podsmażyć 2-3 łyżki masła lub kawałek słoniny, dodać 2-3 łyżki mąki i mieszać dopóki się nie zarumieni. Dodać niewielką ilość wody z gotującej się zupy, wymieszać i połączyć z zupą.


ŻUR BIAŁY (Poliwka)
1 litr serwatki
Jajko, mąka, sól, pieprz


Serwatkę zagotować. Jajko wymieszać z wodą i mąką a następnie dodać do gotującej się serwatki i wszystko razem zagotować. Doprawić do smaku. Podawać z ziemniakami

Jelonkowa
28-01-2015, 23:45
Ta lebioda i ocet, które sugerują dodać do zupy autorzy "Dzikiej Kuchni" - ma nadać zupie jakiegoś specyficznego smaku, czy ze względu na walory odżywcze?

Browar
29-01-2015, 09:38
I jedno, i drugie.

Albertina
12-03-2015, 22:06
Macie jakiś pomysł na gołąbki z kasza gryczana?

Szkutawy
12-03-2015, 23:31
.... wydaje mi się, że cały sekret gołąbków jakichkolwiek i z czymkolwiek polega nie tyle na ich zawartości... farszu czy jak to zwał, ale na oprawie i opakowaniu.... mieszkałem kiedyś sześć lat, a funkcjonowałem osiem wraz z góralami czadeckimi i ich potomkami, którzy zawędrowali i osiedlili się na ziemiach odzyskanych.... podczas każdej uroczystości zawsze były gołąbki... te tradycyjne... z kaszą gryczaną ... z ziemniakami ... i kombinacje tych wszystkich składników w różnych proporcjach... każda gospodyni miała swój tajemny przepis...większość z nich, albo i wszystkie zawijały ten farsz w liść kapusty, ale kwaszonej.... podczas kiszenia kapusty w beczce lądowało kilka całych główek kapusty.... i to z tych liści były sporządzane gołąbki... do tego zawsze był sos, ale jego składu nie znam... ludzie zawijają w liście winogronowe i też są dobre, ale najlepsze to te zawijane w liście z kapusty kiszonej.... lepszych gołąbków nigdzie indziej nie jadłem.......