Zobacz pełną wersję : Schronisko Koliba
Witam,czy ktoś z Was się orientuje jak dojechać samochodem w pobliże schroniska Koliba,?Podobno od strony Dwernika ,ale chciałbym wiedzieć jaka jest to droga ,i na jaką odległość można dojechać,i czy jest tam jakiś bezpieczny w miarę parking.....na zostawienie bryki...?
barszczu
18-09-2013, 00:11
Witam,czy ktoś z Was się orientuje jak dojechać samochodem w pobliże schroniska Koliba,?Podobno od strony Dwernika ,ale chciałbym wiedzieć jaka jest to droga ,i na jaką odległość można dojechać,i czy jest tam jakiś bezpieczny w miarę parking.....na zostawienie bryki...?
jest taki dwupoziomowy podziemny parking strzeżony pod samym schroniskiem, tylko strasznie drogi - 8 zeta / h :-P
uszatek_mis
18-09-2013, 09:13
Jest droga, niemal pod samą przełęcz. Droga gruntowa, jeśli nie ma śniegu lub błota (zbyt dużo) to osobówka (na ogół) wjeżdża. Na końcu pętelka gdzie czasem zostawiają auta. Nie wiem co rozumiesz pod hasłem bezpieczny parking... Nigdy mi się nie zdarzyło nic z autem w Bieszczadach, a zostawiałem w różnych miejscach.
Dzięki,za info a pisząc w miarę bezpieczny parking ,miałem obawy z zostawieniem auta na parę dni w lesie,zwłaszcza że nie moje,i było by mi głupio gdyby coś nie daj Boże....:oops:
uszatek_mis
19-09-2013, 07:53
Pogadaj z Tomkiem Jędrusiakiem (opiekunem schroniska) -> http://koliba.bieszczady.pl/kontakt
Może się zgodzi żebyś koło schroniska zostawił.
Ale ja bym nie miał obaw zostawić auto na końcu drogi przy przełęczy.
od jakiegoś czasu obserwuję, że auta parkują najbliżej schroniska jak się da (dla zorientowanych - tuż przy smietnieku)
kilkadziesiąt metrów wczesniej jest mejsce na kilka aut, a jeszcze wczesniej na "rondzie" przed szlabanem
pozdrawiam
Gdzie najlepiej zostawić auto?
Zaraz przy schronisku....:-P
Droga w poblize schroniska jest zupelnie przyzwoita pomimo ze gruntowo-żwirowo-kamienista. Problem moze wystapic jesli auto ma zbyt niskie zawieszenie-moze miejscami po kamykach szorowac. Tak czy tak -trzeba jechac ostrożnie. Auto najlepiej zostawic na tzw rondzie..Bob
uszatek_mis
04-08-2014, 07:53
Znam takiego, co, mimo, iż wjeżdżał tam setki razy, to niedawno pozbył się właśnie na tej drodze opony.. A kiedyś uszkodził miskę olejową...
Tak, więc tak do końca różowo nie jest. Ale nie chcę nikogo straszyć :-)
Aha, piszę o drodze z Nasicznego, a nie tej od ronda do schroniska.
marmota_m
05-08-2014, 13:36
Uszatku.. Ale reklamę całkiem przyzwoitej dróżki robisz :mrgreen: (No chyba, że to zamierzone odstraszanie :twisted: ) Powolutku i cierpliwie się dojedzie. Choć nie powiem - wymiana koła o 21:20 pośrodku Caryńskiego w kończącej się mżawce i błocie pod nogami była ciekawa :lol:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.