Pogoda w październiku

[Kiniak]

Hej
Jadę z chłopakiem w Październiku pierwszy raz w Bieszczady
Prognozy na razie nie są zachęcające,trochę się martwię, przyznam szczerze, bo nastawiliśmy się na dużo wędrówek.
Jak myslicie z waszego doświadczenia pogody w Bieszczadach?jest jakaś szansa na suche dni w Październiku?by chociaż trochę pochodzić po szlakach?Przy jakiej pogodzie warto zaryzykować i ruszyć, a kiedy lepiej zostać w pokoju?Macie jakieś rady?Będę wdzięczna.ps a osławione kolory Bieszczadzkie?mogą już być na początku Października?

[tomas pablo]

mogą już być na początku Października?

o ile będą przymrozki , to tak

[delux]

http://forum.bieszczady.info.pl/images/icons/icon1.png Pytanie o pogodę w Październiku-
A mówi się że niema złej pogody,są tylko nieodpowiednio ubrani ludzie....;)

[Recon]

To może ja, może ja jeszcze ;)
Kilka razy zdarzyło mi się być w Bieszczadach w okresie druga połowa października/pierwsza połowa listopada i muszę uczciwie powiedzieć, że nigdy mi się nie udało trafić deszczu, było wietrznie, czasami pochmurno, ale częściej słonecznie. Jednak jest to okres kiedy jest już chłodniej, chociaż w dni słoneczne w miejscu zacisznym od wiatru leżąc gdzieś w trawie potrafiłem się mocno wygrzewać. W tym okresie trzeba się spodziewać temperatur od 2 do 10 stopni C (chociaż miałem w połowie listopada też i 20 st.). Jednak trzeba pamiętać i o takim wydarzeniu, jakie było kilka lat temu... w połowie października spadł bardzo(!!!) obfity śnieg pod którym łamały się spore drzewa a np. Ustrzyki Górne nie miały prądu przez tydzień.
Moja rada jest też by mobilizować się o jak najwcześniejsze (trochę po wschodzie słońca) wychodzenie na dalsze wędrówki bo i też dzień się kończy szybciej (latarka), ruch na drogach też jest mały a między Wetliną a Ustrzykami Górnymi wręcz śladowy. Warto zapisać sobie jakieś numery do prywatnych przewoźników i do GOPR. O odpowiednim ekwipunku jak zapasach jedzenia, picia i ubrania nie muszę już szczegółowo pisać tak jak i informacji na noclegu gdzie się idzie (dobrze zapisać numer telefonu).
Od siebie dodam, że miło wspominam wędrówki w tym okresie czego i Wam życzę!
Do słów deluxa dodałbym jeszcze "i wyekwipowani".

[dorota z krakowa]

Wyjeżdżałam z Tarnawy Niżnej 8. września o godzinie 7.mej rano musiałam skrobać wszystkie szyby... Całe autko pokryte było skorupą lodu, choć przecież nie padało w nocy.
Teraz może być jeszcze zimniej.

[skyrafal]

Problem jest dosłownie banalny. Trzeba poczekać na moment gdy Bieszczady znajdą się w silniejszym oddziaływaniu wyżu i wówczas mamy niemal pewną ładną pogodę. Nie trzeba będzie się martwić, że jutro zepsuje się pogoda.
Trzeba też pamiętać, że algorytmy prognoy numerycznych są tworzone dla obszarów płaskich, a góry bardzo mocno komplikują zjawiska pogodowe.
Jeśli planuje się wyjazd i chce się mieć ładną pogodę to trzeba poczekać na stabilne warunki, a nie jakieś 2-3 dniowe okienka pomiędzy kolejnymi frontami czy niżami.
Trzeba także pamiętać, że Bieszczady to już klimat znacznie bardziej kontynentalny i powietrze oceaniczne ma dość ograniczone pole działania. Oczywiście działa, ale już nie tak intensywnie jak np. w Krakowie czy Warszawie - choć odległość wydaje się niewielka.

W ostatnich latach można zaobserwować bardzo ładne październiki i listopady. Często bywa tak, że w Bieszczady dociera ciepłe i dość suche powietrze z południa Europy i wówczas w dzień jest dość ciepło i słonecznie.
Oczywiście noce będą już bardzo zimne, a właściwie to już z przymrozkami do -10 w dolinach dokąd spływa zimne powietrze ślizgając się po stokach.

Z tego co wyczytałem gdzieś na długoterminówce to wrzesień miał być dość deszczowy z sumą opadów powyżej przeciętnej, a październik słoneczny i suchy więc pewnie ciepły. Jak na razie się to sprawdza.

Zaobserwowałem także taką zależność w ciągu ostatnich kilku lat, że w Bieszczadach często bywają dość stabilne układy wyżowe i niżowe i to prawie przez cały rok. Więc jeśli jest dobra pogoda do dość długo, a jeśli ściągnie się tu niż to tkwi, aż się całkiem nie "wydeszczy" nieraz przez 2-3 tygodnie.

Względnie dobrze w bieszczadzkich warunkach sprawdzają się te prognozy

http://www.foreca.pl/Poland/Ustrzyki_Dolne - ładna, przejrzysta prognoza dla laików

http://www.meteo.pl/ - nieco bardziej skomplikowana, ale za to pozwala prześledzić na mapkach rozwój sytuacji i można sobie podglądnąć w którą stronę będzie się przesuwało np. centrum wyżu czy niżu

http://www.ibcol-meteo.pl/ - prognozy dla lotnictwa, krótkoterminowe, ale bardzo precyzyjne. Jeśli ktoś się na tym zna to może sprawdzić na laptopie przed wyjściem w góry

Warto też korzystać z kamerek internetowych, ale niestety sprawnie działających jest w Bieszczadach jeszcze bardzo mało.

[joorg]

Problem jest dosłownie banalny. Trzeba poczekać na moment gdy Bieszczady znajdą się w silniejszym oddziaływaniu wyżu i wówczas mamy niemal pewną ładną pogodę. Nie trzeba będzie się martwić, że jutro zepsuje się pogoda....

Względnie dobrze w bieszczadzkich warunkach sprawdzają się te prognozy

http://www.foreca.pl/Poland/Ustrzyki_Dolne - ładna, przejrzysta prognoza dla laików

http://www.meteo.pl/ - nieco bardziej skomplikowana, ale za to pozwala prześledzić na mapkach rozwój sytuacji i można sobie podglądnąć w którą stronę będzie się przesuwało np. centrum wyżu czy niżu

http://www.ibcol-meteo.pl/ - prognozy dla lotnictwa, krótkoterminowe, .....

Z tych poniżej też korzystam i są nie złe...choć prognozy dłuższe niż na 48 godzin to są tylko przewidywania i wróżby bardziej ,...mimo to czasem się sprawdzają :)

http://www.meteoblue.com/en_GB/weather/forecast/week/wetlina_pl_54895?locref=last

http://www.gismeteo.com/city/daily/19699/2/

http://www.gismeteo.com/map/561/

[don Enrico]

Z tych poniżej też korzystam i są nie złe..(...)/ (http://www.gismeteo.com/map/561/)\\
Tak , tak , pięknie jest jak jest pięknie.
Janusz ! a ja chciałbym, abyś kiedyś wybrał( posługując się tymi narzędziami) najgorszą pogodę i wyszedł w góry .
To jest niesamowite.
Gdy piździ deszczem i śniegiem, zero widoczności i ..... jaki jest sens ?
Znaleźć sens w takiej aurze , to dopiero wyzwanie. Może uda Ci się kiedyś.
p.s. a ja już marzę o przełomie listopada/grudnia ..... to wówczas jest najgorsza pogoda.

[joorg]

\\
Tak , tak , pięknie jest jak jest pięknie.
Janusz ! a ja chciałbym, abyś kiedyś wybrał( posługując się tymi narzędziami) najgorszą pogodę i wyszedł w góry .
To jest niesamowite.
Gdy piździ deszczem i śniegiem, zero widoczności i ..... jaki jest sens ?
Znaleźć sens w takiej aurze , to dopiero wyzwanie..... [/SIZE]

Byłem..byłem nie raz ,ale o tym zazwyczaj się nie mówi i nie ma zdjęć.Sam wiesz z własnego doświadczenia, ile satysfakcji jest jak "namacasz' cel (obelisk) we mgle, a potem szybki odwrót coby wrócić po własnych śladach.Idąc w taka pogodę po drodze mamram sobie pod nosem 'po kiego ch... tu leziesz 'ale po osiągnięciu celu wszystko przechodzi i jest ok.Czy Wy też tak macie?;) Myślę ,że sens jest, :)
ps. pozdrawiam i do spotkania gdzieś w deszczu , śniegu i mgle, ale też i w pełnym słońcu.

[Recon]

Sens jest, ale poważnych argumentów, by go obronić, nie ma. Wielu tego nie zrozumie.

[lizaela]

Wiadomo, ze pod koniec roku bywa niebezpiecznie, ale w górach zawsze jest ryzyko. Jeśli jednak ma się odpowiednie doświadczenie i umiejętności, to taka wyprawa dostarcza niezapomnianych wrażeń.

[blussia]

My najbardziej lubimy chodzić po górach w sezonie jesienno-zimowym:) Poza tym w górach zawsze jest niebezpiecznie, jak się nie zachowuje ostrożności, rozsądku i nie ubiera się człowiek odpowiednio, mam na myśli założenie odpowiednich butów (zdarzało mi się widzieć na szlaku osoby w letnich klapkach ;))