Jak sroki pomogły nam sfotografować rysia

[Łaziki]

No właśnie. Sójki i sroki, to dla fotografa przyrody prawdziwa zmora. Zawsze wypatrzą w lesie jego nieostrożny ruch, zawsze swoim wrzaskiem zaalarmują całą okolicę, że "wróg" czyha. Czasami jednak ich spostrzegawczość można wykorzystać. I tak właśnie stało się, kiedy ostatnio, ale jeszcze przed śniegami, próbowaliśmy sfotografować rysia w Bieszczadach.
Serdecznie zapraszamy do zajrzenia na nasz blog:
http://www.photovoyage.pl/natureblog/rys-i-sroki-lynx-and-magpies/

Agnieszka i Włodek

[Szkutawy]

Zdjęcia wspaniałe, tylko pozazdrościć. Pozdrawiam.

[Jimi]

Zawsze Was podziwiam Łaziki ;-) Dla was to takie proste genialnie sfotografować rysia, niedźwiedzią rodzinę czy wilki!

[Łaziki]

Dzięki, dzięki przemolla i Jimi :-)
Tuż przed ostatnimi wiatrami i śniegami miałem (Włodek) super spotkanie z wydrą nad Sanem. Kolejny post na blogu już niedługo, Zapraszamy!

[chochlik]

Genialne zdjęcia! :D

[asia999]

Zdjęcia Łazików są rzeczywiście świetne - nie tylko te bieszczadzkie :)
A ciekawe czy ta Rysia z Lutowisk jest podobna do tej ze zdjęć Łazików:
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140114/REGION00/140119791

[Mateuszxxx]

Nigdy w życiu nie widziałem Rysia. To musiał być znakomite - ten widok. Super..
ogólnie ciężko z tego co wiem jest namierzyć rysia. Są to mądre zwierzęta.

[Recon]

Nigdy w życiu nie widziałem Rysia.
Podaję link http://www.youtube.com/watch?v=wNYmfPXX22Y

[Marcowy]

Każdy motyl ma swój klimat i tam sobie mieszka.


[rysie]Są to mądre zwierzęta.

Kolego, przerzuć się z ilości postów na jakość. Tego typu złote myśli nikogo nie wzbogacają, a tylko zaśmiecają wątek.