PDA

Zobacz pełną wersję : Bieszczadniczka poszukiwana [niematrymonialnie]



Arturo
25-02-2014, 12:57
Witam.
Niematrymonialnie.
Jeśli jesteś nieproblematyczną, małogadającą ;), w miarę pozytywną kobietą, chcąca się wybrać w Bieszczady to...
mogę zaproponować wspólny wypad.
Oprócz chodzenia po górach, będą też takie atrakcje jak: nocleg(łóżka osobne) u leśniczego w leśniczówce (mąż siostry jest leśniczym i mieszkają w leśniczówce usytuowanej w osadzie), wyprawa na ambonę w celu obserwacji niedźwiedzi, polowanie ( to nie na pewno ale może sie zdarzyć), wyprawa gazikiem na objazd rejonu ( sam koniec Polski), degustacja nalewek owocowych i dziczyzny włąsnoręcznie oprawionej, opowieści leśniczego o zwierzynie i jego żony o...dzieciach pewnie ;).

Termin marzec/kwiecień/maj...do ustalenia.
Ja mieszkam w Wawie więc najlepiej jakbyś była z Wawy lub po drodze gdzieś.

Artur 37.

joorg
25-02-2014, 18:07
Witam.
Niematrymonialnie.
Jeśli jesteś nieproblematyczną, małogadającą ;), w miarę pozytywną kobietą, chcąca się wybrać w Bieszczady to...
mogę zaproponować wspólny wypad.
Oprócz chodzenia po górach, będą też takie atrakcje jak: nocleg(łóżka osobne) u leśniczego w leśniczówce (mąż siostry jest leśniczym i mieszkają w leśniczówce usytuowanej w osadzie), wyprawa na ambonę w celu obserwacji niedźwiedzi, polowanie ( to nie na pewno ale może sie zdarzyć), wyprawa gazikiem na objazd rejonu ( sam koniec Polski), degustacja nalewek owocowych i dziczyzny włąsnoręcznie oprawionej, opowieści leśniczego o zwierzynie i jego żony o...dzieciach pewnie ;).

Termin marzec/kwiecień/maj...do ustalenia.
Ja mieszkam w Wawie więc najlepiej jakbyś była z Wawy lub po drodze gdzieś.

Artur 37.
Ale "jaja" ....:lol:
ps. cytat w całości , bo nie da się nic ominąć. ;)

Arturo
25-02-2014, 20:57
Co w tym takiego smiesznego?

raawek
25-02-2014, 22:44
Proponuję nie wtrącać się i nie oceniać. To lepszy portal niż jakieś randki o2, przynajmniej są tu bieszczadzkie dziewczyny i chłopaki, trzeba czasem i w ten sposób spróbować, gdy inne (sposoby) zawodzą, powodzenia.

Arturo
26-02-2014, 12:34
Dokładnie tak.
Ja rozumiem, że Bieszczady dla niektórych są ojcem i matką, że to miejsce mistyczne i niegodzien jestem go profanować swoją osobą, a tym bardziej zabierać bieszczadniczkę jakąś, wytrawnemu bieszczadnikowi, któren to przecież bardziej uduchowiony i natchniony życiem niż ja. Pozwolę sobie jednak spróbować, a jakby się jednak zdarzyło, że jakaś białogłowa zechce się udać ze mną to...zamieszczę tutaj obszerne przeprosiny.
Oczywiście ze szczególnym uwzglednieniem pana joorg.

Marcowy
26-02-2014, 13:32
Ajtam, ajtam... Był kiedyś fajny pokrewny wątek (http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/2204-Biesy-intymne).

Powodzenia w poszukiwaniach :-)

Arturo
26-02-2014, 13:55
Tomek...poczytałem sobie ten pokrewny wątek i...zacząłem się zastanawiac czy nie zmienić kategorii z "niematrymonialne" na " matrymonialne" ;)
Fajne historie.

delux
26-02-2014, 18:17
Arturo miał dobrego pomysła z tym ogłoszeniem,a ja przez tyle lat jadąc w Biesy solo szukałem tej drugiej połówki do bieszczadowania itd...na miejscu w moim ukochanym Polańczyku,i z różnym rezultatem,bo jak miała poznana dzidzia co lubię szpilki i hmmm.. odpowiednie stroje na balety wieczorne ,to nie miała butów do chodzenia po górach i odwrotnie..;)

Hero
26-02-2014, 18:23
A mi się nie podoba, że Arturo może weźmie udział w polowaniu. Arturo, nie chcesz powiedzieć, że pojedziesz w Bieszczady i będziesz zabijał nasze zwierzęta ? Jak dla mnie to jest antyreklama :)

Piskal
26-02-2014, 18:54
Dajcie spokój chłopakowi.
Sam bym się skusił, nawet na polowanie.O nalewkach nie wspominając. Tylko...cóz, mało ze mnie powabnej białogłowy. A i z nowymi, postępowymi gender-modami jestem na bakier.
Arturo- powodzenia!

Arturo
26-02-2014, 19:41
Polowanie to może zbyt szumnie nazwane. Mamy pójść coś strzelić. Zobaczymy co to będzie i czy nie będzie to moja noga ;)

zbyszek1509
27-02-2014, 02:48
Witaj Arturo!. Uważam że wątek "Biesy intymne" warto ożywić. Jest o wiele ciekawszy aniżeli polityczne pitolenie, na co nie mamy najmniejszego wpływu. Co do intymności, to osobiście już nic ciekawego nie wniosę ale z przyjemnością poczytam jak to innym (młodszym), Bieszczady sprzyjają w łamaniu serc. Klimat i sceneria tego regionu jest bardzo sprzyjająca aby po latach wracać do wcześniej i wspólnie poznanych miejsc. Machnij ręką na różnego typu ignorantów i prześmiewców i idź za głosem serca. Życie potrafi płatać różne figle a czasami nawet te przyjemne:). Nigdy nie wiadomo jaką to niespodziankę przygotowało dla nas na szlaku a tym bardziej na bieszczadzkich bezdrożach i nie tylko. Wystarczy przeczytać "Opowieści bieszczadzkie" Jerzego Janickiego aby dowiedzieć się jak to klimat bieszczadzki sprzyja nawiązywaniu różnych znajomości. Nie zawsze są one spełnieniem naszych oczekiwań, ale przynajmniej jest co wspominać po latach i do czego wracać. Myślę, że jest wiele osób płci przeciwnej o podobnych zainteresowaniach, które również liczą na to, że Bieszczady spełnią ich marzenia.
I tego życzę Ci z całego serca.
Zbyszek.

bartolomeo
27-02-2014, 16:41
Uprzejmie proszę o unikanie argumentów ad personam (http://pl.wikipedia.org/wiki/Argumentum_ad_personam).

Arturo
27-02-2014, 20:52
Czyli odpowiadać przez "wy" ?

buba
28-02-2014, 09:33
małogadającą ;), .

No to niestety odpadam! choc nalewki, oprawiona dziczyzna i wycieczki gazikiem brzmia bardzo dobrze! :-)
Rozumiem tez ze osob towarzyszacych nie wolno ze soba zabierac? ;)

Derty
28-02-2014, 11:48
Buba, nie podwalaj się;P

Arturo
28-02-2014, 11:51
3,483 posty opublikowane...jeszcze sie nie wygadałaś? ;)
Osoby towarzyszące - to zalezy ile ma być tych osób.

wadera
13-03-2014, 20:37
3,483 posty opublikowane...jeszcze sie nie wygadałaś? ;)
Osoby towarzyszące - to zalezy ile ma być tych osób.
mąż i trójka dzieci:mrgreen: