buba
11-03-2014, 23:27
Ku podkłodzkim okolicom wyruszamy w piatkowe dosc mgliste popoludnie. Wylazimy z Miedzygorza do schroniska "Stodola".
https://lh6.googleusercontent.com/-7rSSSPnNtjo/Uxze6smL7yI/AAAAAAAAcas/Frh1GHdE83Q/s800/P1050615.JPG
Nie skłamie zbyt bardzo jak napisze ze z ostatnio odwiedzonych schronisk to podobalo mi sie najbardziej. Czesc "zimowa" obiektu sklada sie z dwudziestokilkuosobowej sali, pelniace funkcje zarowno sypialni jak i swietlicy. Jest tez kuchnia a nawet uzaleznieni od lazienki znajda cos dla siebie. Sa oprocz tego dwa letnie (tzn nieogrzewane) domki kempingowe i miejsca na kilka ognisk.
I w calym schronisku bylo czuc jakas taka wolnosc. Nikt nie mowil ze trzeba buty przebierac, co i gdzie wolno jesc, co pic, nikt nie wymagal ciszy nocnej. Nikt z obslugi nie siedzial nam na glowie, nie patrzyl na rece, nie pouczal, nie traktowal jak zlo konieczne i nie zasypywal stekiem zakazow i nakazow. Wrzatek mozna bylo sobie za darmo zagrzac w ilosciach dowolnych a smieci zostawic w przybudowce.
Z wlascicielka spotkalam sie dwukrotnie, w przelocie- bardzo miła kobiecinka!
Dwa tygodnie temu bedac w schronisku pod Snieznikiem zrobilo mi sie jakos teskno za starymi wojskowo-wieziennymi pryczami ktore jakos ostatnio poznikaly z wielu gorskich noclegowisk. Juz wiem gdzie sie wszystkie one podzialy! Zostaly kolektywnie zgrupowane w "Stodole". Normalnie jak na zyczenie :D
https://lh5.googleusercontent.com/-FjfPqoR-W4U/UxzeeHHUH7I/AAAAAAAAcW0/-r-7HHWp0ko/s800/P1050540.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-DPQudlFp9Qk/Uxzeg4XkXqI/AAAAAAAAcXM/zWBC5T9cw4Q/s800/P1050546.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-lUHcMO33q6A/UxzemCw_YBI/AAAAAAAAcX8/Oyl_PX0Ug3c/s800/P1050556.JPG
W "Stodole" w ten weekend oprocz naszej zlotowej 15 osobowej ekipy zakwaterowalo sie tez kolo dziesiatki sympatycznego luda z Głogowa.
Wyjazd ten mozna rowniez nazac "rajem rybojada". Ostatnio powstal w Oławie sklep rybny- cos czego brakowalo od lat. Daleko mu wprawdzie do bazarow z Wiłkowa, Gorłowki czy Tbilisi ale jak na polskie warunki to i tak jest rewelacja. Zatem na zlot pojechal z nami wedzony szczupak, halibut, śledz atlantycki i dwa srebrzyki.
https://lh5.googleusercontent.com/-IHk8kQcMapo/UxzeizaxG_I/AAAAAAAAcXc/f5-R5-tHzo8/s800/P1050550.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-X0tNLGkDjzc/Uxze-Q-bgoI/AAAAAAAAcbM/PNTHeJONqsw/s800/P1050619.JPG
W piatek jakos nie chce sie nam robic ogniska wiec ekipa imprezuje w blasku kominka.
https://lh3.googleusercontent.com/-2tf7X3KR2F0/UxzezrpIYJI/AAAAAAAAcZ4/28HPwEjNC-Y/s720/P1050598.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-r98_vl36FxQ/Uxzeyw6E01I/AAAAAAAAcZs/ZCnkj_wSABY/s800/P1050596.JPG
Ja ukladam sie do snu kolo 3, nie wiem do ktorej dotrwali najwytrwalsi?
https://lh4.googleusercontent.com/-i-PN3W0ClmY/Uxze2YDeTcI/AAAAAAAAcaM/_l-gL6D6rik/s800/P1050607.JPG
W sobote suniemy na wycieczke w strone zapomnianych i czesciowo lub calkowicie wyludnionych wiosek za Międzylesiem, przy czeskiej granicy, nad rzeka o wdziecznej nazwie Dzika Orlica.
Wycieczke zaczynamy z Kamieńczyka, gdzie pod kosciolem umawiamy sie z reszta ekipy ktora dociera dopiero dzis z Wrocławia.
https://lh6.googleusercontent.com/-2Rf_DiZ_qCI/UxzjhuVTatI/AAAAAAAAcjc/4XUYB7QrVII/s800/P1050648.JPG
Kosciolek jest drewniany co tworzy iscie malo sudecki klimat a raczej zawiewa tu troche Beskidem Niskim.
https://lh5.googleusercontent.com/-fdZIy7P0y74/UxzjdzKZFgI/AAAAAAAAci8/1DRzo2MhzT4/s800/P1050634.JPG
Moze to tez przez ten tunel ktorym docieramy do wioski?
https://lh4.googleusercontent.com/-8QNoLlvju44/UxzwBGqvnvI/AAAAAAAAc6o/T-Dg1pGPOq8/s800/P1060030.JPG
Cmentarzyk przy kosciele jednak szybko sprowadza nas na ziemie odnosnie terenow gdzie jestesmy.
https://lh4.googleusercontent.com/-_I-0jvz1x5o/UxzjoqGB9yI/AAAAAAAAckc/sxcdlqJnAIM/s576/P1050660.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-Ggls0PiPARw/UxzjqQy8PmI/AAAAAAAAcks/RZE9VRe6G0o/s800/P1050664.JPG
Na scianach kosciola zawieszono kilka rzezbionych drewnianych krzyzy.
https://lh3.googleusercontent.com/-BffKigtCziI/Uxzjk5V_kOI/AAAAAAAAcj8/klDFOwok9NQ/s576/P1050653.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-DaYEJI1xbaU/UxzjukUcNJI/AAAAAAAAclM/42Lb3G1pT1w/s576/P1050671.JPG
A zaraz obok rosnie niesamowicie "kudłate" drzewo...
https://lh3.googleusercontent.com/-YWiuRRhQ--c/UxzjnnfcwFI/AAAAAAAAckU/3vNOsY8wlzk/s576/P1050659.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-7rSSSPnNtjo/Uxze6smL7yI/AAAAAAAAcas/Frh1GHdE83Q/s800/P1050615.JPG
Nie skłamie zbyt bardzo jak napisze ze z ostatnio odwiedzonych schronisk to podobalo mi sie najbardziej. Czesc "zimowa" obiektu sklada sie z dwudziestokilkuosobowej sali, pelniace funkcje zarowno sypialni jak i swietlicy. Jest tez kuchnia a nawet uzaleznieni od lazienki znajda cos dla siebie. Sa oprocz tego dwa letnie (tzn nieogrzewane) domki kempingowe i miejsca na kilka ognisk.
I w calym schronisku bylo czuc jakas taka wolnosc. Nikt nie mowil ze trzeba buty przebierac, co i gdzie wolno jesc, co pic, nikt nie wymagal ciszy nocnej. Nikt z obslugi nie siedzial nam na glowie, nie patrzyl na rece, nie pouczal, nie traktowal jak zlo konieczne i nie zasypywal stekiem zakazow i nakazow. Wrzatek mozna bylo sobie za darmo zagrzac w ilosciach dowolnych a smieci zostawic w przybudowce.
Z wlascicielka spotkalam sie dwukrotnie, w przelocie- bardzo miła kobiecinka!
Dwa tygodnie temu bedac w schronisku pod Snieznikiem zrobilo mi sie jakos teskno za starymi wojskowo-wieziennymi pryczami ktore jakos ostatnio poznikaly z wielu gorskich noclegowisk. Juz wiem gdzie sie wszystkie one podzialy! Zostaly kolektywnie zgrupowane w "Stodole". Normalnie jak na zyczenie :D
https://lh5.googleusercontent.com/-FjfPqoR-W4U/UxzeeHHUH7I/AAAAAAAAcW0/-r-7HHWp0ko/s800/P1050540.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-DPQudlFp9Qk/Uxzeg4XkXqI/AAAAAAAAcXM/zWBC5T9cw4Q/s800/P1050546.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-lUHcMO33q6A/UxzemCw_YBI/AAAAAAAAcX8/Oyl_PX0Ug3c/s800/P1050556.JPG
W "Stodole" w ten weekend oprocz naszej zlotowej 15 osobowej ekipy zakwaterowalo sie tez kolo dziesiatki sympatycznego luda z Głogowa.
Wyjazd ten mozna rowniez nazac "rajem rybojada". Ostatnio powstal w Oławie sklep rybny- cos czego brakowalo od lat. Daleko mu wprawdzie do bazarow z Wiłkowa, Gorłowki czy Tbilisi ale jak na polskie warunki to i tak jest rewelacja. Zatem na zlot pojechal z nami wedzony szczupak, halibut, śledz atlantycki i dwa srebrzyki.
https://lh5.googleusercontent.com/-IHk8kQcMapo/UxzeizaxG_I/AAAAAAAAcXc/f5-R5-tHzo8/s800/P1050550.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-X0tNLGkDjzc/Uxze-Q-bgoI/AAAAAAAAcbM/PNTHeJONqsw/s800/P1050619.JPG
W piatek jakos nie chce sie nam robic ogniska wiec ekipa imprezuje w blasku kominka.
https://lh3.googleusercontent.com/-2tf7X3KR2F0/UxzezrpIYJI/AAAAAAAAcZ4/28HPwEjNC-Y/s720/P1050598.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-r98_vl36FxQ/Uxzeyw6E01I/AAAAAAAAcZs/ZCnkj_wSABY/s800/P1050596.JPG
Ja ukladam sie do snu kolo 3, nie wiem do ktorej dotrwali najwytrwalsi?
https://lh4.googleusercontent.com/-i-PN3W0ClmY/Uxze2YDeTcI/AAAAAAAAcaM/_l-gL6D6rik/s800/P1050607.JPG
W sobote suniemy na wycieczke w strone zapomnianych i czesciowo lub calkowicie wyludnionych wiosek za Międzylesiem, przy czeskiej granicy, nad rzeka o wdziecznej nazwie Dzika Orlica.
Wycieczke zaczynamy z Kamieńczyka, gdzie pod kosciolem umawiamy sie z reszta ekipy ktora dociera dopiero dzis z Wrocławia.
https://lh6.googleusercontent.com/-2Rf_DiZ_qCI/UxzjhuVTatI/AAAAAAAAcjc/4XUYB7QrVII/s800/P1050648.JPG
Kosciolek jest drewniany co tworzy iscie malo sudecki klimat a raczej zawiewa tu troche Beskidem Niskim.
https://lh5.googleusercontent.com/-fdZIy7P0y74/UxzjdzKZFgI/AAAAAAAAci8/1DRzo2MhzT4/s800/P1050634.JPG
Moze to tez przez ten tunel ktorym docieramy do wioski?
https://lh4.googleusercontent.com/-8QNoLlvju44/UxzwBGqvnvI/AAAAAAAAc6o/T-Dg1pGPOq8/s800/P1060030.JPG
Cmentarzyk przy kosciele jednak szybko sprowadza nas na ziemie odnosnie terenow gdzie jestesmy.
https://lh4.googleusercontent.com/-_I-0jvz1x5o/UxzjoqGB9yI/AAAAAAAAckc/sxcdlqJnAIM/s576/P1050660.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-Ggls0PiPARw/UxzjqQy8PmI/AAAAAAAAcks/RZE9VRe6G0o/s800/P1050664.JPG
Na scianach kosciola zawieszono kilka rzezbionych drewnianych krzyzy.
https://lh3.googleusercontent.com/-BffKigtCziI/Uxzjk5V_kOI/AAAAAAAAcj8/klDFOwok9NQ/s576/P1050653.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-DaYEJI1xbaU/UxzjukUcNJI/AAAAAAAAclM/42Lb3G1pT1w/s576/P1050671.JPG
A zaraz obok rosnie niesamowicie "kudłate" drzewo...
https://lh3.googleusercontent.com/-YWiuRRhQ--c/UxzjnnfcwFI/AAAAAAAAckU/3vNOsY8wlzk/s576/P1050659.JPG