PDA

Zobacz pełną wersję : Poniedziałek po KIMBie (jak sobie wyobrażam)



Piskal
23-04-2014, 21:01
Krąży butelka pełna pszenicy
Przepraszam- pełna żyta
Siedzim pod sklepem w Zatwarnicy
Gdyby się tak ktoś pytał.

Kieliszek brudny, lecz wódka czysta
I czyste mamy sumienie
Takich chwil jak ta, daje wam słowo
Za nic ja nie zamienię.

Tu się ścierają wiatr z połoniny
Z wiatrem spod Otrytu
Ta wieczna wietrzna wiatrów tych wojna
Wzbudza uczucie zachwytu.

Magia tej wiaty i Zatwarnicy
Przenika nas do głębi
Te żółte ściany, ten stół brązowy
I czerwień kalin, jarzębin…

Że co? Że sławię w wierszu pijaństwo?
Odrzucam taki epitet
Bo prawo moralne, bo kac moralny
Dosłownie- moralitet.

delux
23-04-2014, 22:18
Bingo....:-D

Jimi
23-04-2014, 22:54
Podoba mi się :)

Wojtek z Zielonki
24-04-2014, 05:20
Bardzo dobre.... i prawdziwe. "samo życie":roll:

bertrand236
24-04-2014, 21:28
Do zobaczyska w Z.

delux
25-04-2014, 14:24
Jak powiedział Franz Maurel, -świat na trzeżwo jest nie do przyjęcia...8)

Piskal
25-04-2014, 19:29
Jak powiedział Franz Maurel, -świat na trzeżwo jest nie do przyjęcia...8)
Musi być do przyjęcia, bo rodzina, bo praca, bo samochód. Tylko Bieszczady dają ten typ "wolności".

Kisiel- Stefan Kisielewski, który nie stronił od alkoholu, zapytany kiedyś przez kogoś, dlaczego tyle pije, odparł:
- A bo życie takie smutne jest.
- A po alkoholu co, może weselsze?
-Nie. Ale wymagania się zmniejszają.

WojtekMyśliwiec
25-04-2014, 21:04
Musi być do przyjęcia, bo rodzina, bo praca, bo samochód. Tylko Bieszczady dają ten typ "wolności".

Kisiel- Stefan Kisielewski, który nie stronił od alkoholu, zapytany kiedyś przez kogoś, dlaczego tyle pije, odparł:
- A bo życie takie smutne jest.
- A po alkoholu co, może weselsze?
-Nie. Ale wymagania się zmniejszają.

Bo alkohol nie rozwiązuje żadnych problemów. Choć w sumie mleko też nie.

Z optymistycznych informacji to w kosmosie znajduje się obłok alkoholu o średnicy kilkuset mld km. Obliczono , że taka ilość alkoholu starczyłaby dla ludzkości na jakieś 4 miliardy lat, pod warunkiem, że Piskal i Rosjanie by nie pili.

I do zobaczenia w Zatwarnicy:-)

Szkutawy
26-04-2014, 00:12
Musi być do przyjęcia, bo rodzina, bo praca, bo samochód. Tylko Bieszczady dają ten typ "wolności".

Kisiel- Stefan Kisielewski, który nie stronił od alkoholu, zapytany kiedyś przez kogoś, dlaczego tyle pije, odparł:
- A bo życie takie smutne jest.
- A po alkoholu co, może weselsze?
-Nie. Ale wymagania się zmniejszają.
.... czyli Delux miał rację.... jednak nie jest do przyjęcia....ten świat na trzeźwo oczywiście....

zbyszek1509
26-04-2014, 01:23
Bo alkohol nie rozwiązuje żadnych problemów.

Ale wspaniale rozwiązuje języki :-).

delux
26-04-2014, 09:29
Ale wspaniale rozwiązuje języki :-). Prawda, np bez dopalacza karaoke absolutnie nie wychodzi...;)