PDA

Zobacz pełną wersję : Weekend w Bieszczadach



huberts
02-05-2014, 00:56
Cześć!

Mam do Was pytanie i prośbę w jednym :) Chciałbym w najbliższy weekend, tj. 09.05-11.05.2014 w Bieszczady. Nigdy w nich nie byłem, schodziłem prawie całe Sudety, Pieniny, zacząłem Tatry, więc doświadczenie górskie mam, problem tkwi w tym, że planuję zabrać dziewczynę, więc nie mogę ze względu na nią brać super ambitnych planów.

Bieszczad nie znam kompletnie, wyjazd w pt popołudniu z Krakowa (ok. 18), ew. w sobotę rano. potrzebuje noclegu na 1-2 noce, może być nocleg w dwóch różnych miejscach + jakąś ładną, lekką trasę (już zabrałem ją na Śnieżkę przez Kocioł Łomniczki, także kolejny hardkorowy szlak może grozić rozszarpaniem :lol: )

Także prosiłbym Was o jakieś propozycje aktywnego, intensywnego zwiedzania, tak na studencką kieszeń, możliwości oraz jakiegoś noclegu (tak żeby się przespać i wykąpać).

Pozdrawiam Hubert!

Szkutawy
02-05-2014, 17:08
... hej! ... Bieszczady to takie same góry jak inne... posiadają JEDYNIE w sobie to coś, czego próżno szukać w innych górach naszego kraju... nie peniaj nic, dacie radę... ja tam nigdy noclegu nie rezerwowałem .. tras w zasadzie też nie planowałem i jakoś żyję.. prawie pół wieku... nie wiem jak będzie po kolejnym wyjeździe w te góry ... z tym życiem oczywiście :mrgreen:...ale trasa, to może jakaś trochę widokowa i pospolita by się przydała ... tak na pierwszy wyjazd... ja tam bym z perspektywy to ... Bukowe Berdo... kilka cerkwi... może Chmiel...do wyboru do koloru.... dacie radę.. a i namiot można wziąć... ;)

huberts
02-05-2014, 23:16
Bieszczady chodzą za mną od dawna, a tak na poważnie to od momentu kiedy przeprowadziłem swoje życie z Dolnego Śląska do Krakowa (z racji odległości), nie znam ich kompletnie, dlatego pytam co warto zobaczyć, myśle że z noclegiem "na dzikusa" nie będzie problemu, bo to taki weekend że nie będzie ludzi (mogę się mylić), dlatego też pytam :D

Namiot odpada, bo nie posiadamy, dlatego potrzebna jakaś chacina, warunki to tylko miejsce do spania + woda do kąpieli. Czytam teraz tyle, że sam nie wiem gdzie się wybrać, 2 dni to za krótko :)

Szkutawy
02-05-2014, 23:42
... fakt dwa dni za krótko... choć mi się zdarzało, że w chwili euforii i uniesienia potrafiłem 700 km na jeden dzień jechać... choć mądre to z różnych powodów nie jest.... proponuję nadal Bukowe Berdo z Mucznego... można pójść dalej Krzemień, Tarnica, do Wołosatego i tam przenocować, albo w UG.... albo wędrówkę wydłużyć o Halicz.... decyzja nawet podczas wędrówki... widoki są .... jeśli pogoda pozwoli...można też Połoninę Caryńską wtedy odwiedzić... trasy powszechnie odwiedzane, ale fajne ... później będzie łatwiej z wyborem....;)

creamcheese
03-05-2014, 08:17
Zacznij od UG...(np. Hotelik Biały)...stamtąd będziesz miał i Szeroki Wierch a z niego Tarnicę i dalej albi Bukowe albo Halicz; i Caryńską; i Rawki...

tolek banan
03-05-2014, 11:12
Do Mucznego trzeba jakoś dojechać , a dla dwóch osób bus będzie drogi.
Na dwa dni to na początek proponuję nocleg w Wetlinie i dwie najbliższe połoniny.

Szkutawy
03-05-2014, 11:49
... no tak Muczne, czy Tarnawa nie jest dobrym rozwiązaniem pod względem komunikacyjnym.. ale ma tę zaletę, że jakby spokojniej czas płynie niż w UG, czy Wetlinie;)

partyzant
03-05-2014, 13:21
Krótki wyjazd powinien mieć szczegółowy plan. Odstępstwa dopuszczalne gdy będzie się działo coś wyjątkowo ciekawego. Wetlina na początek dobra ze względu na bliskość połonin. Przy znośnej pogodzie koniecznie trzeba pójść na Wetlińską, można busem lub okazją wrócić do Smereka z którego dwie godziny na górę Smerek. Jak zdobędziecie tą kulminację to tak jakby wyjazd był "zaliczony", ale nie wracajcie:-D.
Idziecie w dół i na Przełęczy Orłowicza decyzja : na dół do Wetliny, czy dalej do schroniska na Wetlińskiej. Dalej niezapomniane widoki innych połonin tak żeby rozbudzić apetyt na następną (dłuższą) wyprawę. Bieszczady to nie tylko połoniny(sami widzicie te lasy) więc drugi dzień ustalacie rozmawiając z ludżmi bo warto lub trzymacie się planu.Plan może zakładać (mając samochód) poruszanie się po obwodnicy tak żeby być w Ustrzykach, gdy w przeciwnym kierunku to obowiązkowo w Cisnej.
Powrót to Cisna-Dołżyca-Łopienka-Terka-Polańczyk-Solina lub bardziej odludna Cisna-Majdan-Żubracze Wola Michowa- Smolnik! -powrót na drogę karpacką-Komańcza i dalej na północ.
Zawsze wolę iść połoninami w kierunku południowo-wschodnim..aha jeszcze na granicy Cisnej i Dołżycy jest galeria(pracownia) ikon, warto wstąpić do Denisiuka-Burego, dobrze opowiada. Koniecznie odwiedzcie którąś z cerkwi i jakiś stary cmentarz.

huberts
03-05-2014, 21:38
Dziękuje serdecznie jeszcze raz za każdą pomoc.

Powiedzcie mi jeszcze czy jeżeli dojadę tak ok. 21-22 w okolice Wetliny (stwierdziłem że to najlepsza opcja), to znajdę tam jakiś nocleg w ciemno, czy wypadałoby zarezerwować?

Może polecicie jakiś nocleg pokój na 2 os. dobrze by było z łazienką do 40 zł, zawsze to lepiej wiedzieć gdzie się jedzie :D

creamcheese
03-05-2014, 22:02
Lepiej zadzwonić wcześniej...trudno Ci będzie po nocy szukac noclegu. Nic Ci nie polecę bo w Wetlinie nocowałem tylko u Rumcajsa...dla mnie było wystarczająco ale ludzie narzekali.

tolek banan
04-05-2014, 10:23
Witam
Huberts
Dwa razy nocowałem w "Wetlince" Wetlina 107 przy Chacie ludzi z mgły" Polecam. W tym roku też tam będę,
Od łebka 45 w sierpniu , ale może uda Ci się "zejść" do 40 -zadzwoń zapytaj : )
http://www.bieszczady.net.pl/wetlinka/

Marcowy
04-05-2014, 12:02
Bez rezerwacji może być ciężko, poza tym za takie pieniądze w Wetlinie to raczej standard schroniskowy wchodzi w grę. Spróbuj w wetlińskim PTTK-u u Dworaczków (są "dwójki", łazienka wspólna, ale bardzo czysta), w "Cieniu PRL-u" albo U Rumcajsa.

huberts
05-05-2014, 23:46
Dziękuje Wam jeszcze raz bardzo za pomoc! Po wyjeździe dam znać co i jak, ale myślę, że wszystko się uda ;)

Pozdrawiam!