PDA

Zobacz pełną wersję : Licznik odwiedzin



Barnaba
09-05-2014, 18:45
Czy ma ktoś rzetelne informacje nt ilości turystów którzy pojawili się w Biesach w 2013 roku?

Jimi
09-05-2014, 21:03
A da się to (rzetelnie) zliczyć? :D Myślę, że ciężko byłoby w ogóle powiedzieć ilu turystów było w roku w ogóle w samej Wetlinie czy Cisnej (turystów nocujących tam czy też objazdowych? a co jeżeli ktoś spał każdego dnia w innej miejscowości -liczyć ich razy 3? :P ) a co dopiero w całych Bieszczadach nie wspominając o tym, że są spory gdzie w ogóle zaczyna się granica Bieszczadów. A jeżeli ktoś jeździł powiedzmy 20 razy w roku (jak pi razy drzwi ja w 2012 :D) to jeden Jim = 20 turystów? :P

Szkutawy
09-05-2014, 21:41
ha,ha... no chyba jeden Jim=20 turystów w takim przypadku....

Barnaba
11-05-2014, 15:03
Ja tam się nie znam na badaniach itd. Na zielonym forum Piotr się rozpisał w temacie. Bywają rzetelne badania, bywają szacunki. Możnaby to jakoś uśrednić.
W sumie park mógłby ustawić fotokomórki na wejściach na szlaki i heja. Z jednego dnia wszystko zliczyć. Jakiś konkret by był.
Można by też wykazać ilość wydanych posiłków.... itd.

Jimi, czy w 2014 będziesz kontynuowała trend z 2012?

partyzant
11-05-2014, 19:30
Nowiny24 podają, że BPN w ubiegłym roku odwiedziło 230tys. osób. Park to nie całe Bieszczady, znam takich co dalej niż Solina nie byli a mówią, że Bieszczady są cudowne albo na odwrót.
Pewnie sa metody i wzory matematyczne na całościowe obliczenie ruchu turystycznego ale ja ich nie znam. Pewnie powinno sie na każdej bieszczadzkiej rogatce liczyć natężenie ruchu samochodowego. Skoro są wzory na szybkie obliczenie obsady roślin na 1ha patrząc na pole to pewnie są i tu.
Przykład na obliczenie ilości siewek buraka cukrowego to najprościej metodą niemiecką: liczysz siewki na długosci 22m x 1000 i masz ilość na 1ha. Najlepiej zrobić kilka, kilkanaście powtórzen i porównać.:-D

Recon
11-05-2014, 21:02
Czyżby frekwencja spadała?
Jeśli chodzi o lata wcześniejsze tutaj są przedstawione badania dotyczące BPN http://www.bdpn.pl/dokumenty/roczniki/tom20/art24.pdf

Jimi
11-05-2014, 21:09
Jeżeliby te badania skoncentrować do BdPN to pewnie, że idzie ustalić liczbę szacunkowo.

Barnaba, ciężko mi powiedzieć :) Generalnie źle mi, gdy mam planować coś na tydzień przed a co dopiero szacunki na rok :) Teraz jestem w nowym miejscu, którym chcę się nacieszyć i które prawdę powiedziawszy jest dla mnie obce i cieszy mnie każde odkrywanie jego zielonych zakątków i staram się w nim odnaleźć (co nie jest łatwe dla człowieka który przez rok obcował tylko z lasami i nieczęsto schodził do wsi, hihi), dlatego sam ten fakt dostarcza mi emocji związanych z nowym miejscem. A Bieszczadów przez ostatni rok miałam dużo (tylko 3 razy w poprzednim roku wyjechałam na chwilę gdzieś poza Bieszczady, nie licząc jednego pobytu w Beskidzie Niskim ale to to samo). Mnie także ciekawi, co przyniesie mi ten rok. Podejrzewam tylko, znając siebie, że z częstych namiotowych wypadów nie zrezygnuję. A czy będą to Bieszczady, Beskid Niski czy Pogórza, tego sama nie wiem!

Recon
20-09-2014, 12:55
Podsumowanie frekwencji turystycznej na szlakach w okresie wakacyjnym 2014




02.09.2014.


http://www.bdpn.pl/images/stories/bdpn/turystyka/fotka-m.jpg (http://www.bdpn.pl/images/stories/bdpn/turystyka/fotka.jpg)W lipcu i sierpniu br. łącznie na szlaki piesze w BdPN weszło 160,5 tys. osób. W analogicznym okresie roku ubiegłego zwiedzających było 168,0 tys., czyli o ok. 4,5% więcej. Frekwencja w lipcu wyniosła 68,5 tys. osobo-wejść (68,3 tys. w 2013 r.), w sierpniu zaś 92,0 tys. (99,7 tys. w 2013 r.). Jeżeli pogoda we wrześniu i październiku będzie sprzyjająca to ogólna frekwencja roczna w parku powinna być zbliżona do tej z 2013 roku, kiedy na szlaki weszło 332 tys. osób.



http://www.bdpn.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1585&Itemid=1

Szkutawy
20-09-2014, 13:05
.... proponował bym jakiś wyciąg :mrgreen:....to liczba osobo-wejść wzrośnie

Jimi
21-09-2014, 10:56
Pewnie te dane oparte są na ilości sprzedanych biletów. Warto więc mieć na uwadze, że jednak spora część ludzi idąc na szlak do BdPN nie kupuje biletu. Gdy weźmiemy pod uwagę, że z roku na rok ceny biletów rosną, co pewnie proporcjonalnie wpływa na ich sprzedaż. Jeżeli wynik ze sprzedaży biletów w tym roku jest tylko o 4% mniejszy to ja bym wręcz pokusiła się o stwierdzenie, że więcej turystów weszło na szlaki w tym roku niż poprzednim.