PDA

Zobacz pełną wersję : Chatka na odludziu.



Stagua
24-11-2014, 20:05
Witam!
Mam nadzieję że tutaj pośród osób obeznanych w końcu znajdę pomoc :)
Poszukuję do wynajęcia (lub opuszczonej :)) chatki na odludziu czyli:
brak dostępu do prądu, bez "kranowanej" wody (rzeka lub strumyk nie dalej niż 20 km od chatki), i innych zaawansowanych rozwiązań.
Chodzi o najzwyklejszą drewnianą chatkę w której: wodę trzeba sobie przynieść, żeby się umyć trzeba się ruszyć do strumyka, żeby nagrzać trzeba narąbać sobie drewna i rozpalić w piecyku czy kominku itd. itp.
Nie chodzi mi oczywiście o spartańskie warunki czyli 4 drewniane ściany, podłoga oraz dach który ma dziurę żeby z ogniska dym uciekał...
Mam wrażenie że doskonale będziecie wiedzieć czego szukam :)

don Enrico
24-11-2014, 20:12
Witamy na pokładzie forumowym.
Takich chatek , o które pytasz jest mnóstwo, tylko nie w Bieszczadach (a to jest jakby nie patrząc forum bieszczadzkie)
To są chatki stare, rozwalające się, czekające remontu, położone z dala ot mobilnych traktów, więc trzeba mieć dobre nogi, albo lepszą terenówę.
Są zagubione w krzakach i dziurach pogórzy.

komisaRz von Ryba
25-11-2014, 23:35
chatka ma być z dźwiedziem czy bez niedźwiedzia?

bertrand236
25-11-2014, 23:53
Witaj na forum. Znam taką jedną. murowana ci ona, a połozona jest w puszczy Zielonka. Z dala od dróg i gór pod które trzeba podchodzić.
Pozdrawiam serdecznie

Petefijalkowski
26-11-2014, 00:09
A ja bym poprosił o namiar w Zielonce..... Na serio.

bogdaneg
27-11-2014, 15:50
Zamojszczyzna i Białostocczyzna takimi pustostanami bogata. Kiedyś miałem nawet propozycję, aby osiąść na takiej gospodarce. Za 2500 miesięcznie. Dbać, byle w ruinę całkowitą nie popadła.
W Podkarpackiem i Małopolskim o takich miejscówkach raczej ciężko.

mKSU
08-12-2014, 00:16
podpinam się pod temat,
Coś w klimacie schroniskowo-traperskim jaki był w chatce pod Obnogą przed spaleniem.... ?
Nocowałem też w podobnym klimacie w budkach przy wypale- w Bystrem....I w chałupce w Huczwicach.
ale teraz z budki jak i wypałów nic nie zostało...
Jest jeszcze bacówka w Dydiowej, czegoś w takim klimacie właśnie szukam.

jakieś namiary, podpowiedzi?

skyrafal
21-12-2014, 19:09
Znam takie miejsce gdzie jest dokładnie to co potrzebujesz, ale ściany murowane i niedaleko od normalnej wsi jakieś 300m, ale ustronnie, bo zupełnie na uboczu z dala od zwartej zabudowy, a dodatkowo odgrodzone małą rzeczką. Można nawet dojechać osobówką o nieco podwyższonym podwoziu jeśli nie jest ślisko (śnieg, lód).
Woda 30m ze strumyka, duży piec na drewno na którym można nagrzać wodę, prąd z sieci. Wnętrze oczywiście schludne, a nie jakiś przerobiony chlewik.
W razie czego proszę pisać na priv to podam numer do właściciela.

mKSU
22-12-2014, 19:34
Dziękówa :)

A coś darmowego? jak te bacówki?

Marcin
22-12-2014, 22:22
Zanim zaczniecie przebywać w takich chatkach przeczytajcie sobie "Drwala" Witkowskiego.

mKSU
23-12-2014, 00:21
Zanim zaczniecie przebywać w takich chatkach przeczytajcie sobie "Drwala" Witkowskiego.

nie strasz, nie strasz bo się..... :lol:

delta
06-07-2015, 13:41
Znam takie miejsce gdzie jest dokładnie to co potrzebujesz, ale ściany murowane i niedaleko od normalnej wsi jakieś 300m, ale ustronnie, bo zupełnie na uboczu z dala od zwartej zabudowy, a dodatkowo odgrodzone małą rzeczką. Można nawet dojechać osobówką o nieco podwyższonym podwoziu jeśli nie jest ślisko (śnieg, lód).
Woda 30m ze strumyka, duży piec na drewno na którym można nagrzać wodę, prąd z sieci. Wnętrze oczywiście schludne, a nie jakiś przerobiony chlewik.
W razie czego proszę pisać na priv to podam numer do właściciela.

Rafał poprosiłbym o namiar. Dziękuję