PDA

Zobacz pełną wersję : Jaka to roslina?



Piotr
27-08-2003, 12:44
Witam,
Może ktoś będzie wiedzial co to za zielsko, ja niestety odrózniam tylko marchewkę od sałaty (czasami), a wygląda ładnie: 25-30cm, tylko jeden owoc na "czubku" - pewnie cos pospolitego, ale ja widziałem to tylko w jednym miejscu w Bieszczadach, w sierpniu:
fotka (http://www.bieszczady-s.fr.pl/foto-natura/zielsko.jpg)

Szaszka
27-08-2003, 14:18
Coś mi się zdaje, to pokrzyk wilcza jagoda, zwany też "beladonną". Jest to roślinka chroniona i silnie trująca.
Za dawkę śmiertelną przyjęto 10-20 owoców u ludzi dorosłych, a zaledwie kilka, np. 3-4, u dzieci.
Pokrzyk cieszył się dużym powodzeniem u Rzymianek jako środek rozszerzający źrenice, zwiększający blask oczu oraz skutecznie przyspieszający i pogłębiający oddech (stąd nazwa łacińska rośliny - piękna pani).
Obecnie z liści pokrzyku produkuje się atropinę.
No chyba ze to nie jest pokrzyk... Derty powinien sie wypowiedziec, w koncu on jest z lasu. :)

Michał
27-08-2003, 16:26
Witaj!

To czworolist pospolity - i nie zdziwię się, jak mi powiesz, że fotkę zrobiłeś tam, gdzie ścieki zrzucają - blisko Jabłonek.
Pozdra dla wsiech.
Jak chcesz to załączę swoją fotkę tej cudnej rośliny

Pozdrawiam

p.s.
Szczególne pozdrowienia dla oponentów - Lupinku mój luby....

Michał
27-08-2003, 16:39
Witka!

A co mi tam kurna - oto fotka. Autorem jest mój syn Szymon. Ja do fotografii mam taki stosunek jak Piotr do marchewki.
Aha! Qurwa! Piter! Przestań propagować tu na forum takowe rośliny! Bo jak co to pofatyguję się te parę przeczic w tym naszym ślicznym mieście i conieco nawtykam.
Niestety roślina ta wbrew nazwie nie jest wcale tak pospolita. Qurwa! jak coraz więcej w tych niby Waszych górkach.

Pozdra

Piotr
27-08-2003, 16:52
>Coś mi się zdaje, to pokrzyk wilcza jagoda

Dzieki za jakiś trop - mając daną nazwę zawsze łatwiej "zagooglac" i porównać. Tu nie zgadza się wielkosc rosliny (beladonna: 1,5-2m) i te owoce - tu jest tylko jeden na "czubku".

Piotr
27-08-2003, 16:54
>To czworolist pospolity

Zgadza się - dzieki - porównałem kilkanaście zdjęć w sieci i to jest dokładnie to.
Też trucizna :-)

>fotkę zrobiłeś tam, gdzie ścieki zrzucają - blisko Jabłonek.

Nie, trochę gdzie indziej, ale na dosc specyficznej glebie - a to to potrzebuje jakiegoś nawozu extra? :-)

asterix
27-08-2003, 16:59
Hej...
Czy to o te roslinke Ci chodzi?
Ja swoja znalazlem przy zejsciu z Magury Stuposianskiej na terenie "nalezacym" do niedzwiedzi :))) ... niedlugo opisze tutaj swoje przygody :)
pozdrawiam
asterix

Michał
27-08-2003, 17:03
Heh

Nie Piter!
Nie potrzebuje jakiegoś specjalnego nawozu. Napisałem tak bo mi się skojarzyło.
Ale po tym pobycie w Bieszczadach doszedłem do wniosku, że tak jak i my tak i rośliny potrzebują odrobinę spokoju i samotności. A ta roślinka (zdjęcie zrobione przez Szymka) rosła obok maceby w Baligrodzie. Nie da się tego opisać....
Światło, nastrój, miejsce - własne nastawienie.. Sam to kumasz.

P.s.
CZekam na posty oponentów. Ja oczywista w świetle tego co pisałem wcześniej jestem Qurwa forumowa - ale wisi mi to. Widzę, że forum to zdycha i zdechnie bez dopływu świeżej Krwi. Nie zrażajcie więc stali bywalcy nowych userów.

Pozdrawiam

Piotr
27-08-2003, 18:27
>rosła obok maceby w Baligrodzie. Nie da się tego opisać....
>Światło, nastrój, miejsce - własne nastawienie..

No to jednak cosik wspólnego może mają - "moje" rosły, dosć licznie, pomiedzy grobami na dawnym cmentarzu w Solince :-)

Stachu
28-08-2003, 12:35
A mi sie podobaja trujace rosliny. Zazwyczaj wygladaja nieco bardziej egzotycznie i interesujaco.

Szaszka
28-08-2003, 14:03
I są niezrównane w smaku...
;-P

Stachu
28-08-2003, 14:21
hyhy

T.B.
28-08-2003, 23:18
I dobrze działają na teściową :]

Lupino
29-08-2003, 08:32
T.B. napisał:
> I dobrze działają na teściową :]

Ten co stonki broni :)

Stały Bywalec
29-08-2003, 11:00
O właśnie ! Wspaniały argument.
Niech no tylko T.B. coś jeszcze piśnie w obronie stonki.
Taki "demokrata", a tu "trucicielskie" zamiary wobec ukochanej mamuśki żony.
A może nie tylko zamiary ? Może specjalnie przyjeżdża w Bieszczady, aby zbierać tam czworolist pospolity lub pokrzyk wilczą jagodę.

T.B. napisał:
"I dobrze działają na teściową"

Może więc już wypróbował działanie owej roślinki ?
Pozdrawiam Wszystkie Teściowe, ze szczególnym uwzględnieniem Teściowej T.B.



Wiadomość została zmieniona (29-08-03 10:04)