PDA

Zobacz pełną wersję : przegląd wydarzeń



asiczka
27-08-2003, 20:21
A tak sobie myślę, że dużo się działo, ulotne chwile starałam się "złapać", ale nie mam czasu się nimi podzielić. A co sie działo... T.B Zawody były - zdjęcie i relacja w Echu 42, bedzie wkrótce.
Na Weremieniu się dzieje - fakt powiedzą niektórzy - prywatne... no tak ale jednak wreszcie sie kręci. Zresztą indianie 2 tyg. temu byli piękni.
No a ostatnio zawody, ech cgłopaki z fajnazja... paralotnie w locie piękności. Zazaz zdjęcia. I takie tam inne - Solina jak zwykle piekna z daleka, zachody słońca najpiękniejsze na Baszcie i... DK - nie pisze całej nazwy bo nie chcę, żeby kolejne miejsce ktos zadeptał... przepraszam - ale po moich ostatnich pobytach w Biesowni - smutek straszny...

reszta równiez w EB

wasza

asiczka
27-08-2003, 20:29
oj... a później świat się zmienił...

asiczka
27-08-2003, 20:31
pięknie latali...

Stachu
27-08-2003, 20:44
Achu zachody sa super :-)
Btw zamiescilem wlasnie fotoreportaz z wydarzen na Weremieniu (http://www.bieszczady.pl/portal/html/reportaze.php?strona=zlot_ppg&right=none)

pozdrav

asiczka
27-08-2003, 21:08
Indiańcy

Michał
27-08-2003, 21:12
No super!!!

Indianie w Bieszczadach! Świat chyba och..ał. Teraz wiem dlaczego w Opolu jesienią pojawiają się na "deptaku" Eskimosi.

Heh! "Dokąd zmierzasz Sokoliku" jak zwykł dawniej mawiać ciekawy gościu z Wetliny (teraz zajął się trzepaniem kapuchy)

Szajs i tyle.

Michał
27-08-2003, 21:53
Witaj Asiczka

Jakoś się w tym roku nie udało - ale widocznie tak miało być.
Myslę (ale jestem przeciw) co w przyszłym roku będziecie mieli okazję pohasać w samych Jabłonkach na Waszych ulubionych konikach.
Niech to szlag - gdzie mnie biednego plecakowca teraz wygna? A tak spokojnie tam było. Mamona zmienia wszystko i wszystkich. Tfu!

Pozdrawiam

Anka
27-08-2003, 22:03
Długo, długo żadnych zdjęć i proszę wysyp jak po deszczu. I reportaż foto z Leska u Irka i tu. Zachody są superrrrrr. Serdeczne dzięki i proszę o jeszcze.
Pozdrawiam. Ech smutek straszny. Ale nie będzie lepiej.

Michał
27-08-2003, 22:07
Heh Anka!

Trochę zdjęć przybędzie w piątek na stronie schroniska. Jak chcesz to zapodam adres.

Pozdrawiam

Anka
27-08-2003, 22:36
Witam,
pewnie taki:http://www.ptsm.pl/jablonki/

A tak właściwie ile tych schronisk w Jabłonkach?


miejsca noclegowe

Szkolne Schronisko Młodzieżowe 50 miejsc noclegowych (całoroczne) tel. 013 468-40-26

Schronisko PTSM (całoroczne) tel. 013 469-89-41 wew. 26 strona www

źródło:bieszczady.biz.pl

Michał
27-08-2003, 22:50
Heh Aniu!

Jak sama widzisz to typowy przykład braku aktualizacji. Internet jest dobry, ale pod warunkiem, że osoby prowadzące serwisy podchodzą do tego rzetelnie.

Schronisko jest oczywiście jedno (i pewnie dobrze o tym wiesz). Telefonów także można spotkać mnogo, ale jeden tylko jest prawdziwy (pisanie do adminów poszczególnych serwisów znudziło mi się - mają to gdzieś).

A co do nomenklatury: nie jest to schronisko PTSM, chociaż jest włączone do tej sieci. Jest to Szkolne Schronisko Młodzieżowe w Jabłonkach, które obowiązuje regulamin PTSM i tryb rezerwacji zgodny z PTSM dla grup zorganizowanych. Każdy może poprzez PTSM zgłosić chęć przemarszu daną trasą i schroniska zapewniają noclegi. No muszą troszki się nakombinować, bo jak odpowiadać np zagraniczniakom (a tych jest niemało), co muszą zaczekać do końca kwietnia, bo jakaś cholera musi skompilować najważniejsze grupy (polskie sic!).

Ale nie będę blebał. Oficjalny (za zgodą szefa schroniska) jest "serwis" http://www.ptsm.pl/jablonki/

Jak będę miał możliwość, to z pewnością wiele się zmieni.

Pozdrawiam

T.B.
27-08-2003, 23:43
Czekam z niecierpliwością na Echo 42!

P.S.
Czy nazwy zdjęć - tb1 i tb2 - to tak przypadkowo, czy to dedykacja? :)

asiczka
28-08-2003, 07:01
Tak TB dla Ciebie;-)

A to dla Dorki i Deptuska wspomnienie kilku godznin.

p.s. A Indianie i inni cóż - wolę by turysci, którzy tak naprawdę nie wiedzą czy chcę czy nie chcę deptać Biesów - tylko tu akurat trafili (bo np. wydawało im się - mylnie całkowicie, że tu tanio spędzą urlop...) zatrzymali się gdzies przed... i np. poogladali gościnne występy Indian...

as

Stały Bywalec
28-08-2003, 09:54
Asiczko, święte Twoje słowa.
Niechaj stonka ogląda sobie Indian "bieszczadzkich" gdzieś w jakiejś miejscowości przy obwodnicy, wara jej jednak do szlaków turystycznych. Może sobie jeszcze kupić piuropusz, tomahawk, łuk oraz dwururkę i colta na kapiszony. I potem opowiadać, jak to było fajnie w Bieszczadach.

Mogę też podpowiedzieć owym przebierańcom z Twoich zdjęć pewien skecz, którym powinni spróbować rozbawić publiczność.

Przychodzi Indianin do wodza i prosi go o pozwolenie na zmianę imienia. Wódz jest zdumiony, wręcz urażony ("tego się u nas nie praktykuje ! "). Wezwał kilku innych Indian - zasłużonych wojowników i pyta ich po kolei:
- Czy ty, Sokole Oko, chciałbyś zmienić swoje imię ?
- Nie !!!
- A czy ty, Łapo Niedźwiedzia, chciałbyś zmienić swoje imię ?
- Nie !!!
- A czy ty, Rogu Bawoli, chciałbyś zmienić swoje imię ?
- Nie !!!

No to dlaczego, ty Psi Ch...ju, chcesz zmienić swoje imię ?

Pozdrawiam

marekm
28-08-2003, 12:38
Obraz światłem malowany,
Obraz w kadrze zatrzymany,
Obraz..... eh!! pikne to!!
thx

Szaszka
28-08-2003, 13:09
Asiczka, mow co chcesz- ale dla mnie jestes WIELKA!
Ta fotka o swicie... az sie cala rozplynelam....

Lupino
28-08-2003, 16:53
Oj działo się. A to dla odmiany wschód słońca (tylko na północy)

T.B.
28-08-2003, 22:15
> Tak TB dla Ciebie;-)
>

Bardzo mi miło! A czym ja się mogę odwdzięczyć? :)


Co do Indian:
Ja wolę, żeby w Bieszczadach ktoś bawił się w Indian, niż w macho dla ubogich (Wojewódzki & Co.)
Poza tym nie rozumiem tej - nazwijmy to - ksenofobii. Ktoś wetknął sobie piórko gdzieś tam - wróg, założył białe trampki - wróg, idzie podskakując - wróg, zjeżdża z góry na tyłku - wróg, gra na fujarce - wróg, itd. itd. itd. ...
To może od razu na wszystkich drogach i ścieżkach prowadzących w Bieszczady umieścić zdjęcie np. SB, albo tego, którego lepiej nie wymieniać bo jeszcze się odezwie i napisać "innym wstęp wzbroniony"?

Michał
28-08-2003, 22:23
Witaj TeBusiu!

To ja pizgnięta baba.

"Ja wolę, żeby w Bieszczadach ktoś bawił się w Indian, niż w macho dla ubogich (Wojewódzki & Co.)"

JA TEŻ!

Jak chcesz moją fotkę (kurna, chyba jakaś mięta, czy co) to spoko. Na pewno odstraszy innych.

Pozdrówka

Stały Bywalec
28-08-2003, 23:17
T.B.:
"Poza tym nie rozumiem tej - nazwijmy to - ksenofobii. Ktoś wetknął sobie piórko gdzieś tam - wróg, założył białe trampki - wróg, idzie podskakując - wróg, zjeżdża z góry na tyłku - wróg, gra na fujarce - wróg, itd. itd. itd. ..."

Ależ skąd ?! Inaczej:
1) śmieci (zostawia butelki, puszki, folie, papiery) - wróg,
2) dewastuje przystanki PKS i urządzenia turystyczne, niszczy je lub wypisuje na nich brednie - wróg,
3) złośliwie zrywa strzałki ścieżek turystycznych lub przestawia ich kierunek - wróg,
4) sra specjalnie na środku ścieżki (chociaż mógł zejść parę metrów w bok, gdy go już tak przyparło) - wróg,
5) w mowie posługuje się wyłącznie łaciną nieklasyczną, z dodatkiem polonizmów typu "spoko', "nara", "siema" (inaczej się po prostu nie potrafi wysłowić) - wróg,
6) kradnie w schroniskach i na kempingach - wróg,
7) zabrany z łaski jako autostopowicz, bez zapytania o zgodę wyciąga papierosa i zaczyna "jarać" - wróg,
8) dostający po alkoholu małpiego rozumu i rozrabiający, przeszkadzający innym w schronisku lub na kempingu - wróg.

T.B., przecież stonka (także turystyczna) jest denerwująca nie tyle z racji swej licznej populacji, ile z faktu, iż jest owadem - szkodnikiem !!!

T.B.:
"To może od razu na wszystkich drogach i ścieżkach prowadzących w Bieszczady umieścić zdjęcie np. SB (...)"

Jeśli przysporzyłoby mi to popularności u płci pięknej, to się zgadzam. Kobiet jednakże w Bieszczadach deficyt. Gdyby to zdjęcie ujrzała np. niedźwiedzica i zachciało się jej zrobić mi loda... (brrr !).

Pozdrawiam

T.B.
29-08-2003, 17:09
>
> Gdyby to
> zdjęcie ujrzała np. niedźwiedzica i zachciało się jej zrobić mi
> loda... (brrr !).
>

Fuj! :-x



Wiadomość została zmieniona (29-08-03 17:22)

Szaszka
29-08-2003, 19:45
SB napisał: "Jeśli przysporzyłoby mi to popularności u płci pięknej, to się zgadzam. Kobiet jednakże w Bieszczadach deficyt. Gdyby to zdjęcie ujrzała np. niedźwiedzica i zachciało się jej zrobić mi loda... (brrr !)."

Albo mityczna zezowata Stenka z baru "Piekiełko" w Dwerniku... ojojojoj...
Hehe, a co z homoseksualistami?
A tak w ogole to ze smiechu spadlam z krzesla i pisze tego posta spod biurka...
SB, do zobaczenia w Dwerniku. Na lody chyba bedzie za zimno. Wole pierogi...
ROTFL
Monitor sobie oplulam...

irek
29-08-2003, 20:02
SB :) proponuje nowe haslo i odzew na dyzury w Dwerniku:)
haslo - cze zboki :)
odzew - najlepsze lody robia niedzwiedzie :)
:) :) :)

Stały Bywalec
29-08-2003, 20:18
Szaszka:
"Albo mityczna zezowata Stenka z baru "Piekiełko" w Dwerniku... ojojojoj...
Hehe, a co z homoseksualistami?"

Przecież napisałem wyraźnie: płci pięknej.

A co do Stenki zapewniam Cię, że może się spodobać (po kilku tygodniach pobytu w Bieszczadach). Co zaś do tych drugich, to jednak (mimo wszystko) wolałbym niedźwiedzicę.
Poza tym zapomniałaś, że w Bieszczady jeżdżę z kotką Sabinką.

Irek:
"SB proponuje nowe haslo i odzew na dyzury w Dwerniku
haslo - cze zboki
odzew - najlepsze lody robia niedzwiedzie"

I widzisz Szaszko, zdeprawowałaś cnotliwego młodzieńca.
Pozostajemy przy haśle starym.

Pozdrawiam

Anka
29-08-2003, 21:21
że co? I oprócz niedzwiedzi jeszcze kotki. no,no...

T.B.
30-08-2003, 12:51
>
> najlepsze lody robia niedzwiedzie :)
>


Niedźwiedzie?
Są lepsze od niedźwiedzic? :-O



Wiadomość została zmieniona (30-08-03 12:52)