PDA

Zobacz pełną wersję : Bieszczady pierwszy raz, samochodem



Marko666
20-05-2016, 02:32
Zamierzam wraz ze znajomymi wybrać się pierwszy raz w Bieszczady na przełomie lipca i sierpnia, na kilka dni. Chcemy jechać samochodem.
Generalnie jakiegoś konkretnego planu na wycieczkę nie mamy, raczej spontan, ale fajnie by było trochę się dowiedzieć co i jak. Interesuje nas jak najbardziej koniec świata, gwiazdy nocą i takie klimaty ( znajomy zaproponował Sianki :lol: ).

Przede wszystkim nocleg. Chcemy jechać pod namioty , jest szansa na jakieś tanie i sensowne (czyli najlepiej nie zawalone namiotami jak pole na Woodstocku) pole namiotowe (Wołosate, gdzieś tam jakieś okolice? no i najlepiej tak jak wspomniałem z widokiem na gwiazdy :mrgreen:)

Co warto zwiedzić, zobaczyć, gdzie wejść? Jesteśmy grupą młodych ludzi i fotografów więc z nastawieniem na widoki, ale chcemy też jak najwięcej czerpać z Bieszczad skoro już tam będziemy :-) Jakieś fajne jeziorko może? Szansa na odludne miejsce?

Za wszelkie rady i propozycje byłby bardzo wdzięczny bo Bieszczady są mi kompletnie nieznane, no ale kiedyś trzeba to zmienić :mrgreen:
Nie chcę planu wycieczki tylko propozycje co gdzie i jak, ja już to sobie połączę sensownie... A i tak wycieczka nie wyjdzie według planu :lol:

Marko666
23-05-2016, 20:56
Rozumiem że nikt nie jest w stanie nic doradzić, pomóc?
No cóż, poradzę sobie sam, dzięki za pomoc :D

bartolomeo
23-05-2016, 21:10
Wiem, że rady, które zaraz dam, powodują często oburzenie. Bywa że święte :wink: Uwierz mi jednak, że to jest najlepsza opcja: mapa "Bieszczady" firmy Ruthenus lub Compass oraz "Bieszczady. Przewodnik dla prawdziwego turysty" wydawnictwa Rewasz.

Przeglądnij mapę, przekartkuj przewodnik a potem przeczytaj szczegółowo to co Cię zainteresuje. I wtedy pytaj o konkrety, bo na tak ogólnikowo postawione pytania trudno sensownie odpowiedzieć. Można strzelać ("idź na połoniny", "zobacz Jeziorka Duszatyńskie"), ale czy to będą strzały celne trudno powiedzieć.

Marko666
23-05-2016, 22:06
Okeej, w przewodniki na pewno się zaopatrzę :)
A coś na temat pól namiotowych da radę podpowiedzieć? :)

bartolomeo
23-05-2016, 22:14
Nie wiem, nie korzystam. Ale skoro gwiazdy Ci w głowie i tłoku nie lubisz to może Roztoki Górne? Tylko zadzwoń wcześniej bo gospodarz... nieodgadniony :wink:

Marko666
23-05-2016, 23:07
Szukam i szukam, te Roztoki Górne to całkiem fajne się wydają, tylko, że znajduje tam tylko "Cichą Dolinę". To o to chodzi?

Szkutawy
23-05-2016, 23:08
Właśnie tam można rozbić namiot.

Marko666
24-05-2016, 23:59
A jest szansa na coś tańszego? tam sobie 18 zł życzą :shock:

Szkutawy
25-05-2016, 05:10
Nie wiem jak sytuacja w Berehach i Bereżkach. W Dołżycy było fajne pole, ale od trzech lat jak przejeżdżam, to pustka... latem nie byłem. Co do rozbicia namiotu to łatwiej dogadać się z jakimś właścicielem gruntu na miejscu i po kłopocie. To tak, aby było legalnie. Tam gdzie są ośrodki...np Rajski. Jest też w ostateczności kemping w Ustrzykach Górnych, czy Wetlina. Można pogadać i obok Hoteliku w Tarnawie. Wydaje mi się, że nie ma się co przejmować. Przygotuj sobie kilka alternatyw i jak nie będzie się podobać, to zawsze można zmienić. Macie ułatwioną sprawę, bo jest samochód.

partyzant
25-05-2016, 18:37
Na przełomie lipca i sierpnia mogą, choć nie muszą, trafić się najgorętsze dni lata. W Bieszczadach raczej większość pól namiotowych ma dostęp do potoków ale tak wygodnego jak między Polankami a Bukiem ma mało które. W tamtej okolicy są ciekawe trasy spacerowe.
W Cisnej jest Agroturystyka Tramp a w niej pole namiotowe z dostępem do Solinki. Tam musi być fajnie ale te hektary namiotów trochę mnie zastanawiają. Są tacy co to lubią, może to jest ta namiastka Woodstocku. Na Trampie i w ogóle w Cisnej latem jest dużo imprez. Dla zmotoryzowanych Cisna to naprawdę fajna miejscówka.

Slav
25-05-2016, 19:09
A jest szansa na coś tańszego? tam sobie 18 zł życzą :shock:

Przy "Spisówce" możesz rozbić się poniżej 10 zł.(Droga Cisna-Terka)

Marko666
06-06-2016, 14:41
Zakupiłem mapę, zainteresowała mnie Bacówka PTTK Pod Małą Rawką. Ceny mają nie groźne na portfela, tylko jak tam z ludźmi? Przełom lipca i sierpnia, tłoczno tam, czy idzie przeżyć?

Hero
06-06-2016, 19:49
To jedno z najbardziej obleganych miejsc. Znajduje się przy uczęszczanym szlaku, w pobliżu dużego parkingu. W tym terminie może być dość tłoczno.

Marko666
13-06-2016, 21:43
Po przejrzeniu mapy i przewodnika pojawiło się kilka propozycja
nocleg - Stanica ZHP w Nasicznem. Ktoś coś na temat tego miejsca?

Do zwiedzania wybraliśmy sobie:
Rezerwat "Sine Wiry"
Wodospad Szepit
Jaksinie i kaskady w Nasicznem
Tarnica
Halicz
Riaba Skała
Połonina Caryńska

Jezioro Solińskie - tutaj mamy największy problem bo nie wiemy w którym miejscu najfajniej do niego podejść, jakieś propozycje może?

Co do pozostałych, prosiłbym o jakąś opinię czy to co wybraliśmy to dobre cele, warte zobaczenia, może jakieś podpowiedzi?
Dzięki z góry :)

Fiaa
13-06-2016, 22:34
Jeśli Nasiczne, to nie możecie pominąć wejścia na Dwernik - Kamień i wypadu do Caryńskiego na cmentarz.

uszatek_mis
14-06-2016, 11:01
Po przejrzeniu mapy i przewodnika pojawiło się kilka propozycja
nocleg - Stanica ZHP w Nasicznem. Ktoś coś na temat tego miejsca?

Do zwiedzania wybraliśmy sobie:
Rezerwat "Sine Wiry"
Wodospad Szepit
Jaksinie i kaskady w Nasicznem
Tarnica
Halicz
Riaba Skała
Połonina Caryńska

Jezioro Solińskie - tutaj mamy największy problem bo nie wiemy w którym miejscu najfajniej do niego podejść, jakieś propozycje może?

Co do pozostałych, prosiłbym o jakąś opinię czy to co wybraliśmy to dobre cele, warte zobaczenia, może jakieś podpowiedzi?
Dzięki z góry :)

Sine Wiry.. np z Buka spacerek szutrową drogą, na przywitanie z Bieszczadami. Powrót ta samą drogą.
Wodospad Szepit na Hylatym - kilkaset metrów po szutrowej drodze. Nie powiem, warto zobaczyć. Ale w okolicy polecam dotrzeć do wodospadu na Hulskim (trochę na zachód od Szepita - dwie doliny dalej). Drogą koło kościoła w Zatwarnicy ile się da dojechać, a ostatni 1,5km na piechotę.
Jaskinie koło Nasiczniańskiej przełęczy - życzę powodzenia w znalezieniu. Jest dużo roślin i myślę, że nie będzie to takie całkiem proste.
Kaskady na Nasiczniańskim potoku/Prowczy - najładniejsze są chyba w połowie drogi między Berehami a Nasicznem.
Tarnica i Halicz (bo to jedna wycieczka). Moim skromnym zdaniem właśnie w tej kolejności. Zostaje zejście przez przełęcz Bukowską (gustowny ekologiczny WC na przełęczy) do Wołosatego. Przygotujcie się na duże ilości ludzi i miliony schodów na podejściu.
Rabia Skała - pomyślcie, czy to ma być krótsza, czy dłuższa wycieczka. Jeśli krótsza to z Wetliny - Rabia S - Płasza - Okrąglik - Smerek; Jesli dłuższa to proponuję z Rabiej Skały szlak graniczny w kierunku Krzemieńca i Wlk.Rawki. Ale to NAPRAWDĘ długa trasa. Ambitny cel.
Caryńska to na śniadanie :-) Najmniej ludzi na szlaku chyba od Berehów (Berehy-Caryńska-przełęcz Przysłup-(coś można zjeść w schronisku)-zejście drogą m.in. koło cerkwiska).
Wejście na Dwernik-Kamień też polecam gorąco. Krótkie i proste ścieżką przyrodniczą, a widoki w kierunku przełęczy Przysłup, Caryńskiej i gniazda Tarnicy nieziemskie (szczególnie jesienią).

Jeśli cierpicie na mało czasu, to aby dużo zobaczyć, można połączyć wejście na p.Caryńską z przełęczy Wyżniańskiej z wizytą w Bacówce pod M.Rawką, wejściem na Małą Rawkę (a dla chcących i na Wielką). Auto stoi w jednym miejscu.
Czasem można trafić na piękne wschody/zachody słońca spod chatki Puchatka na p.Wetlińskiej.
Np. to https://plus.google.com/+GrzegorzW/posts/Y74mM42Zz9V
albo https://plus.google.com/+GrzegorzW/posts/Fc1b5g9ftb4

Tak się zastanawiam co do Jeziora Solińskiego ale trudno mi coś w tym względzie powiedzieć. Najlepiej zwiedzać go z jego poziomu :-) Jakiś kajaczek czy coś. Można sobie popływać stateczkiem. Można, w celu podwyższenia poziomu adrenaliny, odwiedzić Zatokę Drewnianą i zafundować sobie tyrolkę :-) https://www.youtube.com/watch?v=aD9rqJGkS0k

Co do spania to średnio mi się wypowiadać, jako, że prawie zawsze bytuję pod Małą Rawką (schronisko lub namiot). Ale pole namiotowe mają dość spore i można w spokoju noc przekimać.

misha
14-06-2016, 11:25
Hej,
na nocleg z namiotem polecam Rosolin - jest kawał fajnej łąki koło pasieki. Dojazd wymaga przejazdu brodem, ale dno jest twarde - płyty betonowe. Jak nie leje to głęboko nie jest - osobówką dasz radę.

https://www.google.pl/maps/@49.3154428,22.5894383,1164m/data=!3m1!1e3?hl=pl

Marko666
15-06-2016, 00:11
@uszatek_mis - Dzięki wielkie! Twoje rady na pewno okażą się bardzo pomocne, już mam trochę pogląd na sytuacje :)
Co do Sinych Wirów - z Buka nie będzie trochę daleko do samego rezerwatu?

uszatek_mis
16-06-2016, 09:38
Co do Sinych Wirów - z Buka nie będzie trochę daleko do samego rezerwatu?

Sprecyzuj pojęcie "daleko" :-) Od parkingu koło mostu do rezerwatu mapa mówi 3,5km. Czy to daleko? Dla mnie pół godzinki w jedną stronę. Spacerem większą grupą lub z dziewczyną niech będzie 45 minut.
Dla porównania - Wołosate-przełęcz pod Tarnicą to 3,9km, tyle, że sporo do góry. A do Sinych Wirów szutrowa droga, bezproblemowa na rower albo dla młodych rodziców z wózkami spacerowymi.

Marko666
16-06-2016, 23:53
Nie no to blisko jak 3,5 km :) Po prostu patrząc po mapie to ja bym wystartował z Polanek :)

misha
17-06-2016, 10:33
Jeszcze mała uwaga, przełom lipca i sierpnia w tym roku może być szczególnie tłoczny. Wszędzie. W Krakowie będą Dni Młodzieży, kto może to planuje urlop właśnie w tym terminie. Firmy ograniczają działalność, wysyłają pracowników na wakacje, mówi się o kilkudziesięciu tysiącach nieplanowanych urlopowiczów. Ja zresztą też wyląduję w Bieszczadach albo Niskim, choć zwykle urlopuję w październiku.

uszatek_mis
17-06-2016, 12:43
Nie no to blisko jak 3,5 km :) Po prostu patrząc po mapie to ja bym wystartował z Polanek :)

Mapa zawsze wiele wyjaśnia :-).
Chodzi mi o TO (https://www.google.pl/maps/@49.2615325,22.4002739,3a,75y,48.23h,69.84t/data=!3m6!1e1!3m4!1sQu-k9hVb1V5Nwz0ByyLLOA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl) miejsce. Po prawej szutrowa droga na Sine Wiry, jadąc asfaltem za 150m po lewej stronie parking.