Przełęcz Użocka

[dino1984]

Witam,

W Bieszczady jadę pierwszy raz i chciałbym zacząć swoją 5 dniową wędrówkę na przełęczy Użockiej poruszając się w kierunku Tarnicy i Ustrzyk G. Moje pierwsze pytanie - czy tam w ogóle da się przekroczyć granicę? Jak jest z poruszaniem się po Bieszczadzkim PN? Mapy nie pokazują tam żadnych szlaków (mniej więcej między Tarnicą a Siankami).

Jaką trasę polecilibyście tak żeby skończyć w jakimś miejscu, z którego da się już wrócić do domu (Sanok?)?

Z góry dziękuję

PS. Jeśli mój plan jest po prostu głupi to proszę pomóżcie mi go dostosować do realiów.

[bartolomeo]

Jeśli mój plan jest po prostu głupi to proszę pomóżcie mi go dostosować do realiów.Głupi nie jest, ale bez łamania prawa niemożliwy do zrealizowania. Kup dobrą mapę (Ruthenus lub Compass): jak nie ma przejścia granicznego na mapie to nie ma w terenie, jak nie ma szlaku na mapie to nie ma w terenie.

[Jimi]

Rozbroiłeś system tym pytaniem :D Miejsce gdzie najbliżej możesz pieszo przekroczyć granicę Ukraińską jest Ubla lub Medyka -trochę bez sensu.

[dino1984]

A co z przełęczą Bukowską? Teoretycznie zbiegają się tam: zielony szlak ukraiński i główny szlak beskidzki. Jak to wygląda w praktyce? Nie wolno przechodzić, bo nie czy jakoś tego pilnują i faktycznie nie da się przejść? Planowałbym zacząć z Sianek, dojść zielonym do prz. Bukowskiej i tam sforsować granicę do Polski. Da się?

[mercun]

A co z przełęczą Bukowską? Teoretycznie zbiegają się tam: zielony szlak ukraiński i główny szlak beskidzki. Jak to wygląda w praktyce? Nie wolno przechodzić, bo nie czy jakoś tego pilnują i faktycznie nie da się przejść? Planowałbym zacząć z Sianek, dojść zielonym do prz. Bukowskiej i tam sforsować granicę do Polski. Da się?
Pewnie, że się da. W sensie fizycznym oczywiście. Tak jak się da przejść przez ulicę na drugą stronę, tyle że nie po pasach. Ale jak się ma odrobinę instynktu samozachowawczego i jako tako sprawny rozum - to się nie da. Zabronione, nie wolno. I to by było na tyle.

[don Enrico]

(...) Planowałbym zacząć z Sianek, dojść zielonym do prz. Bukowskiej i tam sforsować granicę do Polski. Da się?
Miejscowość Sianki leży na terytorium Ukrainy, a więc poza strefą Schengen.
Aby tam dotrzeć legalnie, musisz przekroczyć granicę strefy, można to robić tylko w wyznaczonych miejscach (zwanych przejściami granicznymi) posiadając odpowiednie dokumenty (paszport).
Przekraczając granicę twoje dane osobowe zostaną wprowadzone do systemu informatycznego i wiadomo już że wyjechałeś.
Jeśli nielegalnie (przez zieloną granicę) wrócisz do Polski (np przez Przełęcz Bukowską) to w systemie nadal będziesz wisiał i wisiał .
Nawet jak nie zwiną cię na granicy, to w system ciągle bedzie smrodził aż do skutku.

[Jimi]

Dino, spróbuj, zobaczymy co się stanie :D Jak już będziesz na wolności napisz koniecznie relację na forum :D Czy Twój nick to rok urodzenia?

[mercun]

Dino, spróbuj, zobaczymy co się stanie :D Jak już będziesz na wolności napisz koniecznie relację na forum :D Czy Twój nick to rok urodzenia?
Na ten przykład "Jakem wędrował po spacerniaku i inne przypadki górołaza".
Jimi, ja bym tak otwarcie nie proponował żadnych prób bo człowiek jeszcze potem gotów się tłumaczyć, że go namówiono:mrgreen:

[bartolomeo]

Da się?Przeczytaj ten post (http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/9071-poruszanie-si%C4%99-w-strefie-nadganicznej?p=165055&viewfull=1#post165055) i nie ciągnij tego wątku dalej. Twojego planu nie da się zrealizować przy obecnym stanie prawa i kropka.