Zobacz pełną wersję : Tydzień w Bieszczadach - pieszo
Witajcie.
Planujemy wraz z żoną wybrać się w Bieszczady pod koniec października. Plan jest taki aby dojechać tam pociągiem i przejść jakiś kilkudniowy szlak, nocować w schroniskach lub kwaterach, ale na zasadzie jedna noc w jednym miejscu (ewentualnie dwie jeśli będzie to dobre miejsce wypadowe) i dalej w drogę. Powrót z innego miejsca.
Możecie podrzucić jakieś pomysły? Macie może jakieś doświadczenia? :)
Będę wdzięczny za każdą podpowiedź :)
Bieszczadzki odcinek Głównego Szlaku Beskidzkiego (Komańcza-Wołosate) i (lub) bieszczadzki odcinek Szlaku Granicznego (Nowy Łupków-Ustrzyki Dolne).
Piotr Niedziela
07-06-2018, 20:52
Piękny czas pod koniec października, super kolory drzew i traw, tylko trzeba wziąć pod uwagę kilka zmiennych. Krótki dzień - około 10 godzin, możliwy śnieg i przymrozki, zero lokalnych busów. Ważne jaka jest wasza kondycja, dacie radę przejść 30 km na ciężko w 9 godzin? Idąc za propozycją Leuthena: Komańcza przez Chryszczatą, Wołosań do Cisnej 30 km, 9 h, Cisna przez Jasło do Smereka 18 km, 6h, Smerek prze Smerek i Przełęcz Orłowicza do Wetliny, 11 km, 5 h, Wetlina, Rabia Skała, Rawki do bacówki pod Rawkami 24 km, 9h, Bacówka, Połonina Caryńska, Ustrzyki Górne, 9 km, 4 h. Z Ustrzyk Górnych są 2-3 możliwe trasy Bukowe Berdo, Krzemień, Tarnica, Halicz - kilka wersji do wyboru.
Wszystko zależy od Waszej kondycji i pogody. Możecie też robić krótkie trasy wypadowe z Cisnej, Wetliny, Ustrzyk i kilku innych miejsc.
O naszą kondycję raczej się nie martwię :) Chcemy sobie zaplanować taką trasę, żeby zawsze na ten nocleg gdzieś trafić bez problemu. Nie chcemy też jak to się mówi biec z wywieszonymi językami :) chcemy dać sobie czas, porozglądać się, poczuć bieszczadzki klimat, itp, a nie na zasadzie.
Dzięki za podpowiedzi, powoli zaczniemy coś planować :)
Wszystko zależy od pogody - planujcie odcinki na max 4 godziny marszu. Moja propozycja na szybko:
1. Cisna - asfaltem do Dołżycy - Bacówka Jaworzec (nocleg)
2. Bacówka Jaworzec - (przełęcz Orłowicza) - Wetlina (nocleg np: Szkolne Schronisko Młodzieżowe w Wetlinie)
3. Wetlina - przez Dział na Małą Rawkę - Bacówka pod Małą Rawką (nocleg)
4. Bacówka - Połonina Caryńska - Schronisko Koliba
- krótkie przebiegi, w miarę widowiskowa trasa
- nocleg w fajnych miejscach
- w razie deszczu i niskiej temperatury możliwość zrealizowania odcinka asfaltem (autostop)
- początek i koniec trasy z dobrym (jak na Bieszczady) skomunikowaniem z Sanokiem
Z wstępnego tygodnia zrobiły się dwa, a termin przesunął się na 22.09 - 07.10. Bilety PKP już zakupione, 22 września o ok 20 będziemy w Zagórzu. Tam planujemy znaleźć nocleg i kolejnego dnia ruszyć w drogę.
Wędrówka z plecakami, noclegi w schroniskach, agroturystykach, itp. Nie mamy namiotu, za to mamy śpiwory :)
Wstępnie taki plan na kolejne dni:
1. Z Zagórza podjedziemy do Ustrzyk Dolnych i dalej na nogach do Teleśnicy Oszwerowej (ok 11km) / nocleg
2. Teleśnica - Polana (ok 13km) / nocleg
3. Polana - Chata Socjologa (ok 14km) / nocleg (+ wejście na Trochaniec tego lub następnego dnia)
4. Chata Socjologa, przez Dwernik do Koliby (ok 12km) / nocleg
5. Tu jest plan na Tarnicę tylko nie wiemy czy lepiej przez Widełki czy może przez Ustrzyki Górne? Potem zejście - Wołosate (ok 20km) / nocleg
6. Może taka pętla czerwonym szlakiem: Wołosate - Halicz - Przełęcz Bukowska - Wołosate (ok 18km) / nocleg
7. Wołosate - Ustrzyki Górne - Wielka Rawka - Bacówka pod Małą Rawką (ok 15km) / nocleg
8. Przez Krzemieniec do Novej Sedlicy (ok 14km) / nocleg - czy to dobry pomysł?
9. Nova Sedlica - Rabia Skała - Wetlina (18km) / nocleg
10. Wetlina - Rabia Skała - Okrąglik - Cisna (ok 25km) / nocleg - znów Rabia Skała i trasa trochę długa, ale nie mamy tu pomysłu na nocleg...
11. Cisna - Wołosań - Komańcza (ok 30km) / nocleg - tu też długi dystans, ale też nie wiemy czy gdzieś po drodze byłaby opcja noclegu...
Na razie tyle. Jeszcze z dwa dni zostają - albo jako zapas, albo żeby z Komańczy jeszcze się przejść do jakiejś skomunikowanej z PKP miejscowości.
Co myślicie?
bartolomeo
31-08-2018, 16:06
Jeżeli zostawić główny plan to z Ustrzyk G. pod Małą Rawkę szedłbym przez Połoninę Caryńską (na Rawkach będziesz dzień później), z Wetliny do Cisnej albo przez szczyt Smerek, Jaworzec i Falową albo przez wieś Smerek i Fereczatą (na Rabiej byłeś dzień wcześniej).
Na odcinku Ustrzyki D -> Polana szlak nie jest konserwowany, wchodzi też w ogrodzone i zamknięte tereny, które trzeba samodzielnie (bez szlaku) okrążać. Może ostatnio coś się poprawiło, ale dobrze być jednak gotowym na wędrowanie samodzielne, nie za znaczkami na drzewach.
creamcheese
31-08-2018, 16:45
Nie znam Waszych możliwości ale ja bym te krótkie dni (np 1 i 2) połączył. Pierwszy dzień to ok 3-4 h wędrówki...szkoda dnia bo do zmroku jeszcze dużo czasu.
Dzień 11 Cisna - Komańcza można skrócić do Prełuk, Była tam Chata w Prełukach oferująca noclegi
Żeby ominąć Polanę (by uniknąć problemów o jakich pisze bartolomeo) można idąc z Ustrzyk D. po wejściu na Żuków skręcić na wschód i iść grzbietem do Żłobka i dalej pod Jaworniki, gdzie kierujemy się na Michnowiec (nocleg u sołtysa). Sołtysowa rano pokaże Wam drogę przez pola, las i końską ściezką w stronę Lutowisk. Z Lutowisk pójdziecie (przez Trohaniec) na Otryt
Ja bym pierwsze 2 dni zostawił mniej więcej takie jakie są. Na spokojnie bez nadmiernego szaleństwa na początku. Jedynie pierwszego dnia przed przejazdem do Ustrzyk Dolnych zaproponowałbym jako miłą rozgrzewkę spacer do ruin klasztoru w Zagórzu (warto).
Z kondycją nie jest źle. Potrafimy wyjść z domu i zrobić 10-15km w tempie ok 6km/h. Wiadomo, bez obciążenia i bez przewyższeń. Dlatego początkowe dwa dni chcieliśmy na spokojnie :) Zwłaszcza, że w Ustrzykach pewnie zjawimy się koło południa.
A jak jest w tym okresie z noclegami? Z tego co czytam schroniska raczej są czynne, a jak jest z obłożeniem? Planujemy zabrać śpiwory i karimaty w razie gdyby wolna była tylko podłoga :)
I jeszcze jedna rzecz mnie nurtuje... Opłaty za wejście na szlaki. Jak to z nimi jest? Wchodząc na szlak i nocując w schronisku muszę gdzieś kupić bilet na kolejny dzień? Czy są jakieś inne opcje poza biletem jednorazowym? Np. tygodniowy?
Z miejscami w dni powszednie nie powinno być większych problemów. Z weekendem może być ciut gorzej. Trzeba sprawdzić.
Ok, a jak jest z tymi biletami do Parku? Są jakieś okresowe? Co jeśli zostaje się na noc w schronisku?
don Enrico
06-09-2018, 20:52
Ok, a jak jest z tymi biletami do Parku? Są jakieś okresowe? Co jeśli zostaje się na noc w schronisku?
Aż mnie to zaciekawiło i zapytałem wujka google gdzie jest stronka Bieszczadzkiego Parku.
Poradził sobie i odnalazł i co dalej ?
Lecę po zakładkach , ale nic tam o biletach nie znajduję, więc klikam na ogólną pt TURYSTYKA
Jest , dopiero tu jak się wejdzie jest odnośnik co cennika w formie pdf
Mowa jest tylko o wejściówkach 1-dno dniowych.
Pewnie nie przewiduje dyrekcja (Parku) dłuższych , wielodniowych wędrówek, szczególnie tych ludzi z plecakami. A może tacy są niezbyt pożądani.
Czy dyrekcji są tacy potrzebni ???
Skojarzyła mi się anegdotka usłyszana od forumowicza , gdy dyrektor Parku na widok plecakowiczów chciał wlepić im mandat. ... ale oni byli poza Unią (choć nadal w Bieszczadach)
Też przebrnąłem przez stronę Parku i mowa tam tylko o jednorazowym bilecie... gdzieś widziałem jakiś post o bilecie 4- czy 5-dniowym, ważnym przez 14 kolejnych dni, ale oficjalnie takich informacji znaleźć nie mogę.
Idąc z zamiarem spędzenia nocy w schronisku, przed wejściem do Parku też chyba nie da się kupić bilety "na jutro"? Bilet kupiony dziś ważny jest dziś... jak żyć?
Piotr Niedziela
07-09-2018, 00:52
Ale jeśli spisz np. w bacówce pod Rawkami i wychodzisz na Rawki to nie płacisz, bo punkt poboru opłat jest przy przełęczy, a nie przy schronisku.. I tak jest w kilku miejscach. Z tego co pamiętam, to latem (ale to już po lacie) były chyba bilety kilkudniowe.
creamcheese
07-09-2018, 06:23
Bilety wielodniowe były...ale kilka lat temu. Ja traktuję temat w ten sposób...bilet upoważnia do jednorazowego wstępu do parku więc gdy idę pod Małą Rawkę płacę, jak nie wychodzę poza bramkę (umownie poza BPN) i następnego dnia po noclegu w bacówce idę na Rawki to mam ważny bilet wczorajszy. Zresztą...tylko bacówka pod Małą Rawką i na Przysłupiu są w granicach parku inne są przed bramkami
creamcheese
07-09-2018, 08:20
Dodam jeszcze (bo edytować posta już nie mogę), że Bieszczadzki Park Narodowy nie jest szczelnie zamknięty budkami z biletami. Można do niego wejść bez biletu legalnymi pieszymi szlakami turystycznymi...bo po prostu budek tam nie ma. Także samo ma się to w w sezonie od wschodu słońca do otwarcia bud i od zamknięcia bud do zachodu słońca. A poza sezonem cały czas.
Wniosek: BPN nastawiony jest na łojenie masowych turystów przyjeżdżających w Bieszczady w wysokim sezonie i wychodzących na szlak po śniadaniu. Z nich ma największy dochód i nie jest zainteresowany drobnym pojedynczym plecakowiczem.
I jeszcze jedno: po Bieszczadach chodzę dość długo i nikt mnie nigdy (poza jednym wyjątkiem) nie prosił o okazanie biletu. Wyjątkiem jest przejście z połoniny na połoninę...w budzie w Berehach pytali o bilet (ok 2007 r).
Pozdrawiam
W sierpniu będąc w Bieszczadach pytałem w Wołosatem w budce o karnety i Pani powiedziała że w tym roku nie ma. Są tylko jednodniowe. Widocznie doszli do wniosku ze i tak każdy musi zejść w jeden dzień więc po co mają taniej sprzedawać karnety na kilka wejść jeśli można za to samo wziąć więcej kasy. Porobili w ostatnich latach schodków, wiat i ogrodzeń więc musi się to jakoś zwrócić.
A w jaki sposób najlepiej szukać noclegów? Trochę ryzykownie jest rezerwować coś wcześniej (a nóż nie dojdziemy do założonego miejsca, albo gdzieś przedłużymy pobyt o dzień), z drugiej strony czy bez wcześniejszej rezerwacji nie będzie problemu ze znalezieniem spania? Nie szukamy luksusów i będziemy mieli śpiwory i karimaty. Może ktoś doświadczony udzieli kilku wskazówek? :)
creamcheese
12-09-2018, 12:26
A w jaki sposób najlepiej szukać noclegów?
Najlepiej to w necie szukać...
Schroniska i bacówki jakie macie w planie przenocują was na pewno, najwyżej, a właściwie najniżej, na glebie.
Pierwszy nocleg macie wymuszony przez godzinę przyjazdu do Zagórza...tam znajdźcie nocleg i zarezerwujcie już nawet dziś,,,a później to na bieżąco w zależności od rozwoju sytuacji...dzień wcześniej poszukać, zadzwonić, umówić się na nocleg
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.