Jak w tytule, może ktoś rzuci wszystko i przyjedzie w Bieszczady zająć się biznesem :-P
https://www.bdpn.pl/index.php?option...343&Itemid=336
Wersja do druku
Jak w tytule, może ktoś rzuci wszystko i przyjedzie w Bieszczady zająć się biznesem :-P
https://www.bdpn.pl/index.php?option...343&Itemid=336
Jak najłatwiej zostać milionerem ? Być miliarderem i wydzierżawić tę nieruchomość :). Nie no żartuję i nikomu tak źle nie życzę, ale jakby się ktoś napalił, to niech pamięta o innych kosztach stałych, z których czynsz za dzierżawę (cena wywoławcza) to pewnie tylko połowa, albo i mniej.
Standard dość turystyczny, jak ktoś przyjechał nie po to, żeby siedzieć na kwaterze to jest wystarczający.
Zdarzało mi się tam sypiać. Było dokładnie tak jak prawi Hero - bez szału ale łóżka wygodne , ciepła woda . Wieczorem browarek na ławce a wcześnie rano dalej w góry.
Swego rodzaju utrapieniem były wycieczki szkolne bawiące się długo w noc ale to normalna rzecz w tego rodzaju obiektach.
Przeczytałem wzór umowy i raczej bez porady prawnika (albo nawet kilku) nie zaryzykował bym dzierżawy tego obiektu.
Dzierżawca nie bedzie miał łatwo. Proboszcz też się pewnie cieszy.;)
Będzie miał łatwo, umowa tylko tak strasznie wygląda, kto nie ryzykuje ten nie pozna smaku Biesów :-P