Hejka.Załujcie,że nie bylo Was przy powrocie Zimy w Bieszczady.Przemieszkaliśmy z Ewą_nattą kilka niesamowitych dni na Kolibie >Bylo super,bo pogoda zmienna,więc "trochę" śniegu,trochę słońca,nawet jakaś nocna burza śnieżna...w "Piekiełku" pierogów nie ma :(.....,ale na majowy KIMB juz będą(pewne rozmowy z "wiadomymi osobami" zostały poczynione :) )Obszerniejsza relacja (ze zdjęciami) już wkrótce